Kącik Rekreanta II (rok 2009)

efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
08 lipca 2009 09:40
ojeeeej a taki był miły fajny wątek 🙂 a tu wrotki   😁 😁 😁 😵
wątek zamknięty
Muszę przyznać,że sam straciłem pojęcie o tym,czym jest ten wątek...z jednej strony niby rekreacja,a de facto czytam,że kilkoro z udzielających się tu forumowiczów jeździ co najmniej N (Forta,Ponia,Koniczka,efka itd)....z drugiej strony Deborah zaczyna robić piaskownicę - bo co ma na celu zamieszczenie zdjęć wrotka na krosówkach?bo ja rozumiem wpis wrotka (w kontekście użycia sformułowania "szpitalne" skoki) obawę o bezpieczeństwo jeźdzca...na zdjęciach wstawionych przez Deborah mamy zgoła inny obrazek - przepychanie konia przez krosówki....


wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 10:28
Klami, Milusia :kwiatek: mam nadzieję, że jeśli w poniedziałek dostanie zastrzyk, to w piątek mogę wsiąść na stępa, a po weekendzie zacząć kłusować 😅 i mój koń awansuje na kłusownika, jak gniady caro 😁 noo, oczywiście pod warunkiem, że nie będzie kulał, bo jeśli tak się stanie to trzeba będzie usunąć z moich okolic ostre przedmioty 😁

wrotki, a czy ktoś tu się prosił o interpretację? To nie jest wątek do tego, jak sama nazwa wskazuje. Bezsensownie zaczynasz spór, a jakieś prywatne konflikty rozwiązuj między Tobą a Deb, a nie na forum.
Deb, olej temat i nie karm trolla 😁
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
08 lipca 2009 10:30
Wiem,ze to juz off topic ,ale nie wiem o które zdjecie Deb chodzi wrotki...te w skokach na crossie? 🤔
wątek zamknięty
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
08 lipca 2009 10:37
Muszę przyznać,że sam straciłem pojęcie o tym,czym jest ten wątek...z jednej strony niby rekreacja,a de facto czytam,że kilkoro z udzielających się tu forumowiczów jeździ co najmniej N (Forta,Ponia,Koniczka,efka itd)....z drugiej strony Deborah zaczyna robić piaskownicę - bo co ma na celu zamieszczenie zdjęć wrotka na krosówkach?bo ja rozumiem wpis wrotka (w kontekście użycia sformułowania "szpitalne" skoki) obawę o bezpieczeństwo jeźdzca...na zdjęciach wstawionych przez Deborah mamy zgoła inny obrazek - przepychanie konia przez krosówki....





Ja tam czuję się rekreantem  💃  🏇 bo uprawiam tę dyscyplinę dla Własnej Przyjemności  💃

a wątek w moim mniemaniu ma służyć wymianie ploteczek, zdjęć, innych takich bez "sportowego" zadęcia  😉
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
08 lipca 2009 10:48
Muffinka,Lena- :kwiatek:
a powrot w siodlo bardzo przyjemny-koniska spisuja sie super 😜
wątek zamknięty
lov, trzymam kciuki zeby tak bylo. Po weekendzie klusujecie i tyle!!

milusia, super!!
Milo widziec Cie juz w siodle. Gratuluje powrotu!
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
08 lipca 2009 11:16
SamSam,
o moje bezpieczeństwo dba mój trener który chłopcem nie jest i potrafi ocenić czy jestem gotowa na takie skoki przecież. Jesli wrotek ma co do tego wątpliwości niech z nim podyskutuje w realu
To nie wątek o interpretacji więc "troskliwa" wypowiedź wrotka jest mocno nie na miejscu.

Lov, :kwiatek: masz słuszność.. zbyt dawno chyba nie dałam sie sprowokować i czujność została uśpiona

incognito, tak o skoki na krosie...

dla mnie EOT
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
08 lipca 2009 11:19
Deborahdla mnie Twoje skoki na crossie sa swietne 😀 a to ze czasem reka czy noga nie tak moglaby byc to raczej normalne...i mistrzowie popełniaja błędy ,wiec nie popadajmy w paranoje,wsytarczy obejrzec realacje z zawodów skokowych w tv  😉
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 11:28
Klami, to ja w takim razie trzymam Cię za słowo 😁 a więc, 20 lipca kłusuję! 😁
wątek zamknięty
lov, dokladnie. Innej opcji nie ma !!
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 11:33
Klami, ale w takim układzie, Ty od sierpnia też zaczynasz jeździć  😎
wątek zamknięty
lov, jak to lecialo w piosence?? "Chcialabym chciala......."
A tymczasem jutro kolejna dawka lekow i..... bedziemy na polmetku wlasciwie.
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 11:38
"A gdybym był krogulcem to co byś powiedziała?
I gdybym przyszedł z teczką do łóżka i twego ciała?
Chciałabym, chciała..."
😁  🤔wirek:

noo, półmetek też dobry, a potem szalejemy!  🏇
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
08 lipca 2009 11:39
aszka, przez trolla przegapiłam Wasze fotki. Juniorka mega odważna, a zdjęcia w wodzie przepiękne.. podziwiałam już na NK 🙂
wątek zamknięty
lov, o wlasnie! Tak to lecialo.
Oj tak, polmetek tez dobry. Juz prawie blizej niz dalej. Tylko potem rozruch przez jakies 2 miesiace. Ech.... a potem trzeba opracowac caly plan stopniowego powrotu do treningu.
Ech... juz raz przez to przechodzilismy.  :/
wątek zamknięty
zawsze możesz skorzystać z poprzedniego planu  😉

czarny humor mi się włączył.  😉
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 11:54
Klami, na pocieszenie dodam, że od 2008 roku ja to przechodzę średnio co drugi miesiąc 😁
wątek zamknięty
kate, zebym ja cos pamietala.... 😉

lov, nie wiem czy to pocieszenie. Nasze klopoty zaczely sie w kwietniu 2008. Od tego czasu do dzis, kon byl sprawny przez okolo 4 miesiace.
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
08 lipca 2009 12:01
_kate, 🙂 to jakaś myśl w sumie 😉

Lov, ja mam nadzieję, ze pasmo nieszczęść za nami a przed nami tylko starty i zero kontuzji, ale czas pokaże 🙂

Klami myśl pozytywne.. ile koni po kontuzjach kończy na padokach. Ty masz nadal perspektywy przecież..
wątek zamknięty
deb, moje pytanie tez pominelas. Jak mlody?
Myslec pozytywnie juz nie umiem. Pozytywne perspektywy niby wciaz sa...... ale jak sobie pomysle, ze te wszytskie wysilki, czas, nerwy, nieraz placz i, nie ukrywajmy, kupa kasy, moga pojsc na marne...... to wiesz.
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 12:06
Klami, jeszcze trochę i wrócicie do treningów 😉 trzeba być dobrej myśli, przeczekać na co nie mamy wpływu i już!

A ja się dodam przypomnieniowo z pierwszego dnia wiosny 😁







kate dobre  😂
Deb fajnie, że możecie sobie poszaleć na crossówkach i poskakać, postartować, życzę powodzenia 😉 my niestety skoki już niet.
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
08 lipca 2009 12:08
Klami, młody fatalnie opadł z mięśni niestety i pracujemy żeby je odbudować przed skokami. jak dobrze pójdzie za moment wracamy do treningów skokowych 🙂
fot nie robię bo nie mogę patrzeć jak zmarniał
wątek zamknięty
tak siedzę i płodzę w bólach i mękach licencjat, to czasem jakaś mniej lub bardziej błyskotliwa myśl wpadnie  😉

Klami, tyle razy już wszyscy tu Cię pocieszali, że po prostu nic oryginalnego nie przychodzi mi do głowki. Myślę, że gorzej być nie może, więc spoko luz, będzie dobrze.  😀 jak nie podniesiesz w końcu nosa do góry, to się w końcu zamęczysz. A co wtedy będzie z Pączkiem?  😕



wątek zamknięty
lov, sliczne fotki. Na pierwszym lapiesz za uszy, no nie?? Pamietam tamta rozmowe pod tytulem co robia nasze konie, gdy w ruchu probujemy chwycic je za ucho. Juz niedlugo bedziecie znowu tak pieknie smigac razem.

deb, no to czekam z niecierpliwoscia na powrot mlodego!

kate, ja wiem.... i dziekuje wszystkim bardzo bardzo za cale wsparcie. 😉
Gorzej byc jeszcze moze... zawsze moge uslyszec od doktora, ze ..... koniec. Nie ma sensu przywracac do treningu. Tfu tfu..... tak NIE BEDZIE !! Halowki beda nasze.
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 12:26
Klami, tak, łapię 😉 nie był wtedy zbyt zadowolony 😁 A Ty masz przynajmniej perspektywy, że wrócicie do skoków i zawodów- mi zostają tylko lekkie jazdy, żeby nie przeciążać, bo i przód, i tył mogą nawracać. No ale dobre i to 😉

Nie mogłam się powstrzymać 😁


wątek zamknięty
Calathea   Czarny Książę
08 lipca 2009 12:27
Wiem, że może to nie jest jakieś mego ważne dla ogółu ludzi siedzących na tym forum, ale muszę się pochwalić...

Dziś po raz pierwszy od pand 3 mies. siedziałam na swoim koniu na całe 10 min. stępa!
Łiii  😅
Jutro będzie całe 12 min. 😉
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
08 lipca 2009 12:31
Calathea, wiemy co to znaczy 😁 szybkiego powrotu do zdrowia!
wątek zamknięty
Tfu tfu..... tak NIE BEDZIE !! Halowki beda nasze.



Dokładnie 😉 Trzymam kciuki!
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
08 lipca 2009 15:00
Calathea, wiemy co to znaczy 😁
w TYM wątku to my wiemy aż nazbyt dobrze 😉

[podpisano: 4 miesiące stępa w ręce...]


Myslec pozytywnie juz nie umiem. Pozytywne perspektywy niby wciaz sa...... ale jak sobie pomysle, ze te wszytskie wysilki, czas, nerwy, nieraz placz i, nie ukrywajmy, kupa kasy, moga pojsc na marne...... to wiesz.

Klami, no sorry, no, ale nie pie*** takich głupot kobieto! 😤
takie teksty to ja sobie moge gdzies tam po cichu wymamrotac z takim koniem jakiego mam - z tym co w nim siedzi i z jego wiekiem, a nie ty z twoim młodszym i leczonym od razu...

poza tym... nie mów tak, niech się ci wszyscy "zyczliwi" nie mają czym karmić, niech się dławią tym, że mimo wszystko idziesz do przodu!
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.