a ja sobie dzisiaj wsiadłam na klacz mojego faceta 🙂 po roku jeżdżenia tylko na kucyku 140 cm (lub czasami innych, jeszcze mniejszych) wsiadłam na konia 168 cm w kłębie i... nie było tak źle! 😀 naprawdę sądziłam, że będzie gorzej 🙂
trochę mną potelepało na początku, ale później jakoś się wdrożyłam 🙂 tylko nogi odmawiały posłuszeństwa jeszcze bardziej niż zawsze 🤣
z góry przepraszam za jakość fotek, ale z moim aparatem nikt się nie może zaprzyjaźnić poza mną, a dziewczyna miała go pierwszy raz w rękach 🙂


