Moon - eeeeej, spasłaś Kula! 😁 😁 😁 Ale i tak go uwielbiam 😜
anai - jak zawsze top, fajnie patrzeć na konie pod Tobą 🙂 🙂
Sankaritarina - meeeega gratulacje, fajne Rude! 😀 Powodzonka i dużo zdrówka, bo tego nigdy dość! 😉 😉
taggi - top - i tyle powiem! 🙂
flygirl - kurczę, miałam już nie wracać do tego tematu, ale przepraszam - nie dam rady ugryźć się w język, zboczenie zawodowe mi nie pozwala. Fajna z Ciebie dziewczyna i poznałam Cię z bardzo wielu dobrych stron, więc aż nie chce mi się wierzyć, że nie widzisz tego, o czym wszyscy tutaj napisali. Ej, to nie wstyd popełnić błąd, naprawdę! 🙂 Wstyd jednak to nie umieć się przyznać. Rozumiem, że nie bardzo masz wpływ na kondycję tego konia, ale chociaż nie idź w zaparte, że jest ok. To nie jest kwestia zdjęć - bo wrzuciłaś ich tutaj kilka i na każdym ten koń wygląda źle, mniej lub bardziej - ale nadal źle. Więc jakiś problem niestety jest. Wierzę, że coś da się zdziałać w tej kwestii i trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Porozmawiaj z właścicielem i spróbuj zmienić coś w życiu tego konia, bo udając, że nie ma problemu dajesz przyzwolenie na utrzymywanie tego wożącego Twoją pupę zwierza w takim stanie - a to już nie jest fair 🙁 On nie będzie od razu wyglądał jak koń Taggi, którego podano Ci tutaj za przykład, być może nie będzie wyglądał tak nigdy - no ale fakt, że jest padokowanym rekreantem z futrem nie jest usprawiedliwieniem. Weź też pod uwagę fakt, że skoro ten koń bez treningu wygląda tak jak wygląda - to już jest nieprawidłowo żywiony w stosunku do swoich potrzeb bytowych (!) - zapewne zdajesz sobie sprawę jak prawdopodobnie będzie wyglądał, jeżeli w jego diecie nie zmieni się nic, a wzrosną wymagania treningowe i - tym samym - wzrośnie jego zapotrzebowanie na wszystkie składniki.
klikklik2klik3Powyżej dołączam na dowód zdjęcia mojego konia, którego wszyscy znamy. Celowo wrzucam trzy z różnych perspektyw i w innym świetle - koń stał nadal w tym samym miejscu, pod tą samą lampą i w tej samej pozycji, ale pewne perspektywy uzewnętrzniły żebra. Wrzucam celowo, aby Ci pokazać na ile zdjęcie może przekłamywać - bo w pewnym stopniu tak, ale żadna fota nie odejmie koniowi kilkudziesięciu brakujących kilogramów.
Wracając do Ślepego. Zdecydowanie nie jest teraz w formie, ale za to jaki happy 😁 Od conajmniej pół roku pracuje jedynie w sektorze produkcji i zajmuje się przetwórstwem pasz na obornik, mieszka na padoku uprawiając nic, ma futro takie, że musiałabym drugie ostrza kupić, żeby ogolić go na jeden raz, brzuch opadł mu do ziemi i można mu teraz robić RTG kręgosłupa niemalże bez rentgena, a w sierści kryje się tegoroczna historia okolicznych gleb 😁 I... zdecydowanie daleko mu do obrazka Twojego Siwego - nawet na tym zdjęciu z gorszej perspektywy 🙁 A dodam, że Korab nie jest koniem łatwym do utrzymania w dobrej kondycji wagowej. Dlatego życzę Ci przede wszystkim dużo odwagi do podjęcia jakiejkolwiek próby zmiany - tak Twojej wewnętrznej, jak i samego stanu konia :kwiatek: