Cri, ja też uwielbiam zieleń, u nas cały czas przybywa kwiatów 😍 co ciekawe każde ma swoje i każde dba tylko o swoje... nie wolno tykać zieleniny partnera, bo draka, hehe. A co do stolika, to zrobił go mój Niemąż 🙂 zostało nam drewnianego blatu z Casto, domówił takie czarne metalowe nogi i voila! Takie stoliki chodzą od 400 do 1500 zeta, a my mamy nasz za... hmm, niecałe 100 😀
U nas nic się nie marnuje, hihi.
Wczoraj z reszty blatu kuchennego (przerobiliśmy kuchnię, jak będzie gotowa - brakuje jednej formatki - to też tu wstawię, bo wyszło extra) zrobił półki w łazience. Zdolna bestia, tylko musi mu się zachcieć...
andzia1, nieeee, to maskotka z IKEI 😁 Tu masz prawdziwe, haha:

mundialowa, pokazuj, bo jest mega przytulnie 😍
Dziękuję Wam za miłe słowa :kwiatek: