ciąża, wyźrebienie, źrebak

Mam pytanie w temacie odsadzenia. Planuję kupić kobyłę, która urodziła 4 miesiące temu i jej odbiór właściwie zbiegnie się z odsadzeniem źrebaka.
Nie mam kompletnie doświadczenia z matkami, domyślam się jedynie, że samo odseparowanie od źrebaka to przeżycie, a w komplecie z transportem, nowym miejscem i opiekunem będzie jakieś totalne kombo.
Jak się przygotować do tej operacji? Lepiej zostawić ją na kilka tygodni w obecnym miejscu po odsadzeniu, czy nie ma to sensu? Jak się nią zająć w nowym? Czego się spodziewać, na co uważać...
W nowej stajni też są matki ze źrebakami.
Najlepiej zabrać od razu, rozdzielić.
monia ja dlatego swoją pierwiastków kryje tak,by nie ponieść niepotrzebnych kosztów i ryzyka w razie jak się nie zazrebi. Nie Za zazrebiamy byle czym, ale upragnionym ogierem pokryje dopiero po 1 źrebaku.
Właśnie to są dylematy życiowe, moja czarnulka kosztowała 4.700zl, nie licząc utrzymania matki i młodej przez rok.  Mam w planach wystawić na sprzedaż bo już mi się trochę koni zrobiło  😉  Aż się boję wystawiać, ludzie by wszystko chcieli za darmo a koszty wyhodowania konia są ogromne.
Nie wiem czy nie lepiej wyhodować sztukę i sprzedać za mniej, niż siwieć przy hodowli koni z konkretnymi papierami i szukać kupca.
monia Ja nigdy nie miałam problemów ze sprzedażą. Jeśli koń jest wart ceny, to kupiec zapłaci taką cenę. Tylko trzeba mówić co i jak prosto z mostu nic nie ukrywać. Jeśli cena nie odpowiada dziekuję i już. Hodowla tania nie jest a każdy by chciał źrebaki za 2000 kupować..
galopada_   małoPolskie ;)
02 lipca 2018 06:25
Dwa najmłodsze gagatki 😉)

ogierek D. (Sentender - Dżakarta po Wiwat)
ur.13.06.2018r.





Maurycy 😉
Mauritius (Justus - Miranda po Barok)
Ur. 06.06.2018r.



i NIE NASZ, ale po naszym ogierze 😍

ogierek Galahad SM (Justus - Gejsza/Hebab)

galopada_, te twoje dwa to są kopię moich dwóch źrebaków. A rudy to już w ogóle
Takie ładne zdjęcia macie. Zazdrościć. U mnie w telefonie kartofel, a nie aparat. A naszym domowym sprzętem posługiwać się nie potrafię. Zresztą Haru ciężki obiekt do fotografii, bo jak mnie widzi to przychodzi i chce być drapany po zadku. Więc mam multum albo dziwnych albo takich jak poniżej zdjęć.
galopada_   małoPolskie ;)
02 lipca 2018 09:04
Reszta ekipy 2018 - starszaki 😉 I została jeszcze jedna do wyźrebienia 🙂


moja faworytka 😉
Diamantina (Sentender - Druzja po Baryt)
ur. 07.04.2018r






lalka 😍
Jaranis (Sentender - Jetta po Huzar)
ur. 14.04.2018r.



smoczyca 😉
Jurysdykcja (Sentender - Jurata po Przedświt XIII-4)
ur. 26.02.2018r.




Jarila (Sentender - Juturna po Hegemon)
Ur. 19.02.2018r.



i Pulpet 😉
Dior (Sentender - Delia po Bajt)
ur. 10.02.2018r.


rox   ogony trzy
02 lipca 2018 09:17
Wiem, wiem, jestem już nudna i za każdym razem to powtarzam, ale galopada_ ja po prostu mięknę jak widzę wasze Sentendery  😍 😜
monia I jak tam? Źrebolek już jest? Jak mamcia się czuje?
monia I jak tam? Źrebolek już jest? Jak mamcia się czuje?


W piątek wet.  była sprawdzana dwa razy i było ok do 6 miesiąca. W tym roku od ręki zapisuję w zeszycie wszystkie krycia i badania . 
Co najlepsze wsadziłam w paszport świadectwo krycia ale nie wpisałam daty  🤔wirek:  nie mam pojęcia o czym ja wtedy myślałam.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 lipca 2018 16:54
Mam dobre wieści: drugi zarodek się wchłonął bez szkody dla pierwszego 😅 Oficjalnie dołączam do grona oczekujących. Przyszłoroczny weekend majowy będzie ciekawy 😀
Na_biegunach Super wieści, to dopiero początek jeszcze musi utrzymać ciąże  😉


Jutro u nas wet. jeszcze po południu  😤  siedzę jak na szpilkach i chodzę bardzo nerwowa. Jutro okaże się czy moja w końcu jest źrebna czy nie, druga czy zaszła czy nie.  Na drugi tydzień mam jeszcze dwie do kontroli  😵 
W historii hodowli koni nigdy w życiu nie czekałam tyle na źrebaka, coś czuję po kościach, że musiała wywalić źrebaka w ostatnich miesiącach a Ja nie widziałam.
Nie wiem jak to możliwe bo widzę je codziennie ale życie to życie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
06 lipca 2018 09:13
monia, popołudnie już blisko - trzymam kciuki!
Dałam sobie 2 lata na pierwszą próbę. Klacz jest porządnie przebadana, ma dobre warunki a na przypadki losowe nie mam wpływu. Podchodzę na pełnym luzie i zamierzam być miło zaskoczona jak wyjdzie za 1 razem 😀 Pewnie będzie mi się zmieniać podejście im bliżej wyźrebienia 😉
Na_biegunach Dzięki za kciuki  😅  moja babka źrebna i wszystko ok, więc czekam na źrebaka  😍

Jak to wet. dziś powiedział CUDA się zdarzają  😍  potwierdzona ciąża u babki 23 lata, klacz to półsiostra Chellano Z więc zależało nam na źrebaku. Dwa razy była kryta na rodowód, trzeci raz pokryłam swoim małopolakiem żeby mu popsuć statystyki kryć, no i się nie udało  😁 
Za dwa tygodnie jeszcze badamy i na wszelki wypadek zaszyliśmy żeby niedostały się żadne bakterie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
06 lipca 2018 21:44
monia, nie było się czym martwic 😉 Wet coś powiedział o terminie?
W końcu mam zdjęcia Haru nie robione kartoflem! Muszę się Wam pochwalić jak urósł i jaką ma śmieszną odmianę nad oczami.
Fahra, Piękny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moja Czarna nie dość, że nie źrebna, to po 2 tygodniach jest tuż przez owulacją, więc z nasieniem nie zdążymy. Na juro próbujemy innym ogierem. Ostatni raz w tym sezonie.
Jak się nie zarebi to idzie do roboty.
tajnaa dzięki. I tak, zeskarogniadział mi  🤣

Macie może doświadczenie z czempionatami i premiowaniem źrebaków? Opłaca się jechać z ogierkiem, który nigdy ogierem rozpłodowym nie będzie? Chodzi mi bardziej o to, czy przy ewentualnej sprzedaży ludzie patrzą na ocenę z zewnątrz? Zastanawiam się czy nie jechać, bo do Udorza mamy całkiem blisko, a Bobek brzydki nie jest i rusza się też dość fajnie.

Wybaczcie zarzucanie zdjęciami, ale podniecam się nimi jak szczerbaty na suchary 🙂
Witam ponownie, cudnie się przegląda zdjęcia Waszych źreboli, piękne maszyny Wam rosną 🙂

Wracam do wątku z młodym ślązakiem, tym od lekkich przykurczy w przednich nogach. Wszystko zdaje się wychodzić na prostą, jest duża poprawa, w końcu przestaję się tym martwić i zaczynam wierzyć uspokajającym mnie weterynarzom.

Podrzucam nowe zdjęcia i film z ruchu w galopie. Młody ma dziś 6 tygodni. Da się już coś o nim powiedzieć? Zwróciliście wcześniej uwagę na długi grzbiet i krótką szyję, czy tutaj na filmie i zdjęciach dalej wygląda to tak źle? Ogólnie nadal czekam sobie na moment, w którym zobaczę go niosącego się z leciutkim przodem jak top źrebaki z youtube  🤣   ale chyba się nie doczekam. Podrzucam go więc tutaj ponownie do oceny, co myślicie? Trochę się już zmienił, będzie coś z niego?  🙂  Już i tak w nim jestem zakochana, bo ma dokładnie taki charakter, jakiego w koniu potrzebuję. Niepłochliwy, ciekawski, lubiący człowieka, nie próbujący dominować (no dobra, spróbować musiał, ale już nie próbuje - jest grzeczny i bezpieczny, chodzi prowadzony na uwiązie, podaje nogi, nie zaczepia, nie podgryza i nie kopie). Chciałam przede wszystkim zrównoważonego konia, absolutnie nie płoszącego się i nie wpadającego w histerię od byle czego, wygląda więc na to, że ten młody bardzo dobrze do mnie pasuje. Z zakupu nie zrezygnuję, ale zawsze dobrze wiedzieć co mi tu rośnie i jakich problemów związanych z jego budową spodziewać się w przyszłości.

Link do filmu: https://www.facebook.com/26052018Anubis/videos/264074391024941/
sosenka jak na Ślązaka to nie ma aż tak krótkiej szyji. Slazaki to raczej rasa z krótsza i mocniejsza szyją. Jeszcze trochę nóg nie ogarnia  😉 . Dużo spędza czasu na zewnątrz na twardym?

Powiem Ci tak, jak się już zakochałaś to jesteś stracona :p. Choćby był najbardziej krzywy na świecie dla Ciebie będzie najpiękniejszy 🙂
Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
08 lipca 2018 12:07
Fahra - Haru jest... 😍
A najlepsze,że kiedyś, zupełnie przypadkowo trafiłam na Was na fejsie... i okazuje się, że mam do Was przysłowiowy rzut beretem.
Więc jest szansa, że wpadniemy z marchełką  😀
Haru naprawdę imponuje - po jakim on jest ogierze, bo matka wydaje mi się taka sobie (kompletnie bez obrazy) a on jednak fajnie się rusza.

Fahra, Tajna - straciłam rachubę - ile te wasze szraby mają? Bo wydają się takie rosłe i mięsiste w porównaniu do moich. Ale może to kwestia wieku (oby).

galopada - ja nie mogę się napatrzeć na te zgrabniutkie główki--- każdy co do jednego ma śliczną. Moja wlkp i sp niestety tutaj się umywają.

A propo ruchu to zazdroszczę tym co mają piękne zdjęcia swoich źrebaków w ruchu. Moje 24/dobę na pastwisku i nie ma okazji żeby super zdjęcia w ruchu robić bo biegają głównie kiedy mamy idą do pracy i utrudniają im pracę.. a wtedy to trudno i darmo, ale zdjęcia nie zrobię. Zwłaszcza, że Fantasmagoria to zna tylko stój i intensywny galop czy też brykanie razy ileśtamdziesiąt jak piłeczka pingpongowa. Współczuję temu co będzie ją w przyszłości pod siodło układał (sobie?).

No i zdecydowałam się ponownie kryć więc proszę o kciuki. Chociaż czytając te wasz perypetie to zaczynam wątpić czy słusznie. 



falbana http://ogloszenia.re-volta.pl/jasmin-mlp-stanowka/o/57430/  .
Matka to taki wynik mojej miłości do jej matki. Akurat nie byliśmy w stanie kupić jej matki i kupiliśmy od niej źrebaka. Akurat się udała, bo charakter wspaniały, koń elektryczny. Nie wygląda, ale skacze jak szalona 🙂.
Haru się urodził 12.04. Co do zdjęć, to koleżanka z talentem do zdjęć przyjechała i tym sposobem Haru ma zdjęcia w ruchu 🙂. Nasze też 24h na dworze.
Trzymam kciuki za krycie!
falabana, Mój ma ponad 2 miesiące.

Czarnuch zalana, miała pęcherzyk piątkę, ale jeszcze miękki, więc jeszcze chwilę do owulacji /o ile do niej dojdzie/, ale nasienie świeże /jeszcze ciepłe 😀 /. Mamy jeszcze jedną porcję w lodówce. Trzymajcie proszę kciuki, bo więcej z nią walczyć w tym sezonie nie będziemy, bo jest późno. Proszę o kciuki, tym bardziej, że Toskania ze źrebakiem prawdopodobnie będzie sprzedana, więc źrebaczka w przyszłym roku może nie być.
tajna - kciuki trzymane ale nie mów proszę, że w sezonie za późno - ja dopiero inseminowałam po raz pierwszy ( i mam nadzieję ostatnio w tym roku).. ale u mojej jelonki to ruje czerwcowe i lipcowe są najlepsze. Skoro lubi w lipcu zachodzić, to nie widzę powodu, żeby nie.

.. jeszcze mam kilka ładniejszych fotek z dzisiaj (ale oczywiście w bezruchu 🙁 )



a biedronce ewidentnie kropek było za mało i....
Kropeczkowa sarenka wymiata.
A z sezonem to ja bym chciała źrebię urodzone kwiecień-maj a nie w czerwcu. No zobaczymy jak to będzie. Liczę bardzo na czarnucha.
W tym sezonie dużo klaczy z cystami pęcherzykowym, które rozwalają zarodki, dużo klaczy że skróconymi cyklami. Czy to tak wszędzie czy tylko u nas?
Tajnaa Ja także lubię źrebaki z kwietnia/maja. Moja była u ogiera na początku czerwca, niby odbiła, ale po  dniach pokazała ruję. Byłwet, badał i mówił, że jest bardzo błoga hmm i tak nie wiem co chciał przez to powiedzieć. Nie dopytałam  😡  Macicę ma małą i odpuściłam krycie w tym roku. Zbyt dużo mnie to kosztowało, że ten źrebak nie warty na prawdę, aż szkoda. Ale cóż, życie..

Falana Malutka jest słodka. Kryjesz znowu wszystkie ? Źrebaczki będziesz sprzedawała?
tajna - u mnie 3/4 klaczy z mocno skróconym cyklem...Tylko jedna (miniusia) okazała się "normalna"

nokia6002 - Co do minionków mam własnego ogierka więc one już pokryte i liczę, że źrebne. Duże też.. ale tutaj więcej zabawy w inseminację. W ogóle to Prozę (skarogniadą) miałam sprzedać, ale ma tak cudowny charakter klacz, a moja druga też już nie jest pierwszej młodości, że zdecydowaliśmy ją zostawić. A biorąc pod uwagę, że ja czas i warunku żeby jeździć mam tylko czerwiec-sierpień, a 2 rosłe konie to już spore koszty, to ze względu na dobry rodowód i fajnego pierwszego źrebaka zdecydowałam i ją pokryć. Natomiast jelonka w ciąży i jako matka rozkwita, więc dałam jej jeszcze jedna szansę. Źrebaki na sprzedaż, oprócz Fanty bo ta docelowo miała zostać. Ale tyle ma energii i takie fochy potrafi strzelać, że straszę ją, że ona pójdzie na sprzedaż zamiast kasztanki.
U mnie dzisiaj dzień ostateczny i dowiemy się prawdy, badana w piątek po 2 tyg od krycia, ani objawów rui ani zarodka nie widać,  😵 Ja się poddałam.  Ten rok jakiś dziwny jest.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się