Wałach Neriel xx, ur. 27.02.1997, hod. SK Rzeczna
matka: Nabarwia xx (Nawłoć xx - Unoaprile xx)
ojciec: Dietmar xx (Dorylea xx - Dakota xx). Dakota xx po Stupendous xx, od Ardneasken xx.
Na torach, mimo niezłego papierku, Nerielowi nie szło, wykastrowany z powodu kozińca, w 1999 trafił do podwrocławskiej stadniny, gdzie śmigał w rekreacji. Zdjęć z tamtego okresu zamieszczać nie będę, bo to zakrawa na okrucieństwo. W rekreacji był przymulonym, niechętnie pracującym rekreacyjnym tuptusiem. Następnie w 2003 wydzierżawiony przez moją kumpelę, w latach 2003-2006 startował z powodzeniem w małym sporcie - skoki LL, L. Wówczas trochę zaczął wychodzić charakter tatusia, bryki i sprinty. Od 2006 w jej rękach dożywotnio, od 2006 do dziś aktywnie startujący w Western Pleasure, Trailu, Horsemanshipie, rozpoczyna starty w reiningu. Startował w MP, świetnie sprawdza się w tej dyscyplinie. Niesamowicie przez Klaudię odbudowany, zmienił się nie do poznania. Obecnie konik wesolutki, aż nadto, ale bardzo karny i pokorny, posłuszny. Chodzi w tereny bez niczego, wspaniale dogaduje się ze swoją właścicielką.
Od zawsze był typem szczypiorka, ale teraz wygląda najlepiej niż kiedykolwiek. Ta para to dopiero nadaje się do wątku Puchnących z Dumy.
Szybki, ale nie elektryczny. Przyjechał jako świr, rekreacja go wyciszyła. Obecnie prawdziwy koński przyjaciel.
Załączam kilka fot, nie obrazują jego pokroju i budowy, ale wrzucę wieczorem lepsze:


