derby tak z ciekawości 'groomowej' nie dredują Ci się te warkoczyki? Co ile przeplatasz? Osobiście nie lubię wielu cienkich warkoczyków, dużo lepiej pielęgnacyjnie sprawdzały mi się 3 max 4 warkocze ale może masz jakiś system wybaczcie 🚫
smartini ja plotę podobnie do derby, ale wtedy przeplatam co 2-3 dni, moja ruda na szczęście nie należy do koni niszczących grzywę, ostatnio chodzi nawet niezapleciona i nic się nie dzieje 😉
derby tak z ciekawości 'groomowej' nie dredują Ci się te warkoczyki? Co ile przeplatasz? Osobiście nie lubię wielu cienkich warkoczyków, dużo lepiej pielęgnacyjnie sprawdzały mi się 3 max 4 warkocze ale może masz jakiś system wybaczcie 🚫
Nie dredują- cieńkie warkocze robię tylko jak potrzebuję "loki" na grzywie i ogonie. Kąpiel, szampon, potem odżywka i warkocze🙂
A pielęgnacyjnie robię jak mówisz, 3-5 warkoczy i przeplatam co 3-4 dni. W wakacje miałam mało czasu, ale teraz na pewno będę o to dbać🙂
i wszystko jasne 😉 zdziwiłam się właśnie, bo cienkie warkocze w ostatecznym rozrachunku bardziej niszczą włos niż poprawiają jego kondycję, nawet często przeplatane. To samo z ogonem jak wkładamy w ochraniacz, szampon, odżywka, warkocz na sucho i w ochraniacz, przeplatanie do 3 dni max jeszcze raz sorki za offtop ale zbieram się do artykułu około-groomowego i ciekawość wygrała :P
Kitty - wygląda, jakby chciał wyskoczyć przez ten uwiąz srokate - banan na pierwszym bezcenny🙂 Smartini... zazdroszczę sesji z ziemi, ale... co w siodle, to w siodle.... wymiatają te fotki!!
Smartini- jakie foty magiczne!!! Cocosowa- i jakrehabilitacja są jakieś efekty? My tez się pokazujemy ,cieszmy sie pięknymi dniami jak najdłużej :kwiatek:
Powolutku do przodu, cieszę się, że w końcu zdecydowałam się na te derki magnetyczne, bo to strzał w 10! Dzisiaj spróbujemy jeszcze derki na podczerwień (? chyba, że coś pokręciłam) i za parę dni zaczynamy jeszcze terapię laserami 😁. Na dzień dzisiejszy wozimy się stępem i kłusem, na lonży wprowadzamy krótkie galopy. Pogodziliśmy się już z całkowitą utratą mięśnia, ale pozostałe rozbudowały się mocniej i koń chodzi już prawie czysto (minimalnie skraca wykrok). Nawet kopyta w tym miesiącu zaczęły wracać do kształtu sprzed kontuzji. Nie zapeszając - wreszcie wszystko idzie w dobrą stronę 🏇