Kącik WEGE DZIECI oraz matek/ciężarówek myślących "alternatywnie" :-)
Jaki bąbelek. Ma na imię Frania? Czy to ksywka domowa?
edit. wielka litera
Ma tak na imie 😀
Domowa ksywka to robaczek 🤣 😉
mac to ty z bp jestes? Przepraszam ze pytam.
seven ja jeszcze nie gratulowalam cudna mala 😍
seven Ale cudna mala!! Gratulacje jeszcze raz!! Chyba moja mloda jest m/w teraz takiej wielkosci, jak twoja corcia 😉
slojma Sprawdzalam. Kursow u nas niet 🙁 Ale mozna umowic sie z doradczynia. Tanie to nie jest, ale sie chyba szarpne w nast. miesiacu. A zdjecie Pauliny prosze bardzo! I pokaz w koncu nowa Vivi!
mac to blisko 😉
Wrocilysmy z kursu bylo swietnie. Poznalam super ludzi którzy tak jak ja preferuja rodzicielstwo bliskosci, montessori, BLW, kp et. Do tego nauczylam sie nowych wiazan na plecy a takze na boku na szybkie wyjscia I fajnych wykonczen.
nerechta chyba nie aż tak dobra😉 Przeczytałam (co prawda jeden z podlinkowanych) uzasadnienie wyroku NSA. W gruncie rzeczy nie stwierdzono, że nie istnieje "przymus szczepień", a jedynie wadliwość wezwania na szczepienie...
Poczytam potem resztę, ale z mojej wiedzy Sąd Administracyjny wydaje decyzje dotyczące "technicznego posługiwania się prawem".
daj znac co sadzisz jak poczytasz dalej 🙂
Tylko jak sie ma wadliwosc wezwania do "Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym stwierdza brak podstaw prawnych do wydania decyzji o obowiązku poddawania dzieci szczepieniom."? Czy to po prostu przeinaczenie wyroku?
brak podstaw prawnych do wydania decyzji, bo przeciez sanepid nawet nie ma prawa prowadzic postepowania. tu chyba o to chodzi?
To chyba chodzi o to, ze wyrok wydał NSA, a z tego co rozumiem sie na prawie, jeżeli cos stwierdza NSA to kolejne sprawy w ten sam deseń rozstrzyga sie podobnie we wszystkich sadach. Teraz jeżeli ktoś założy sprawę sanepidowi o bezprawne nakładanie kary to wygrywa z automatu, a nie po 4 latach procesu, niepewny wyniku.
ner "Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym stwierdza brak podstaw prawnych do wydania decyzji o obowiązku poddawania dzieci szczepieniom" - to dobry chwyt marketingowy. Przeczytałam sześć wyroków podlinkowanych i w każdym z nich NSA/WSA wskazują na obowiązek poddawania się szczepieniom!
To o co chodzi w takim razie? Rodzice wygrywają w Sądzie w sprawie szczepień a w sumie tylko pozornie. Wyroki dotyczą decyzji administracyjnych (nakazujących poddanie dziecka szczepieniu), które były wadliwe, bo:
a) nie posiadały podstawy prawnej - zostały wydane w formie decyzji administracyjnej, a przecież zgodnie z obowiązującym prawem "stwierdzić należy, że obowiązek poddania się szczepieniom nie wymaga autorytatywnej konkretyzacji";
b) wydano dwie decyzje, choć pierwsza miała już wystarczającą moc prawną (stąd faktycznie Sąd uznaje nieważność tej drugiej),
c) w wezwaniu nie wskazano konkretnego celu (poddania dziecka danemu szczepieniu) a jedynie wezwano do stawiennictwa w miejscu i czasie (a PPIS nie może nakazywać ludziom gdzie mają iść),
d) Sąd zastrzega, że nałożony obowiązek zaszczepienia dziecka nie podlega dyskusji (ma walor ostateczności), a całą sprawa dotyczy kary za niedopełnienie go. PPIS nałożył karę, rodzice złożyli zażalenie i spraw powędrowała wyżej - jak zauważył Sąd, nie mogła iść wyżej ( a więc decyzje wyższych organów w sprawie są nieważne), bo oboje rodziców podpisywali się pod swoimi zażaleniami, a prawo do tego miała jedynie matka (w tej sprawie oczywiście).
itd.
Swoją drogą warto poczytać te uzasadnienia, bo Sąd jasno i precyzyjnie podaje podstawy prawne, np. istnienia obowiązkowych szczepień, nakładania kar itd.
Żadna ze spraw, którą przeczytałam (łącznie 6) nie dotyczyła sensu stricte szczepień - za każdym razem Sąd podkreśla, że obowiązek szczepień jest i że jedyną osobą decydującą jest lekarz (odroczenia). Tak więc "artykuł" zmanipulowany - swoją drogą ciekawa jestem czemu wypływa teraz (chyba, że już dawno wisi - daty nie znalazłam)? Podlinkowane wyroki SA są z lat 2007-2011.
bobek nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się, że to nie tak działa jak mówisz. W Polsce nie ma precedensów chyba? Zresztą nie ma o czym...
slojma, pandurska, dzieki 😉
A ile juz wazy Paulinka?
Frania we wtorek wazyla 3630 🙂 Ciekawe ile przez te dwa tygodnie swojego zycia uroslabcentymetrowo 😉
Dziewczyny karmiace BLW czy wasze dzieci tez tak robily/robia: Vivi jak je pcha do buzi takze swoje piastki przez co czesto sie krztusi. Wczoraj pchala tez mega duzo jedzenia. Nie zdazyla jeszcze zjesc jednego, a w paszczy ladowalo drugie jedzenie. I jeszcze jedno pytanie czy te chrupkie pieczywo ryzowe moge dac?
slojma, Kalina je wafle ryżowe (takie dla dzieci z Hipp lub z Rossmanna) i jest napisane "po 7. miesiącu". Kalina bardzo lubi, choć chrupki kukurydziane bardziej.
maleństwo ale my nie mamy tu rossmana. Mozesz napisac lub zrobic zdjecie tego co jest w skladzie. :kwiatek:
ja kupiłam ostatnio chrupki gryczane. Są z kaszy gryczanej, Bezglutenowe. Kukurydziany kleik ją wysypywał. Ale jeszcze czekam z podaniem Milenie. Myślicie że mogę podać małej? Nie zakrztusi się?
maleństwo od kiedy Kalinka je chrupki?
slojma,
"Ryż 61,3%*, ryż pełnoziarnisty 26,3%*, koncentrat soku jabłkowego, puree z mango 2%*, witamina B. *Z rolnictwa ekologicznego".
Skład chrupek to kukurydza i proso.
leosky, chrupki je od zeszłego tygodnia.
malenstwo to wszystko w skladzie?
tak, dokładnie przepisałam, łącznie z gwiazdkami 😉
ciekawe jak się mają wafle ryżowe do kleiku, tzn czy tez mogą zatwardzić. Zastanawiam się bo niestety Milena po kleiku ryżowym miała zaparcia. A takie wafle ryżowe fajna rzecz na przyszłość.
Wczoraj spróbowałam banana dać Milence, tzn jedną małą łyżeczkę i poryczała się okrutnie jak się okazało że tylko łyżeczkę jej dałam. Smaksi jej okrutnie, łasuch jeden. Owocki są mniam, warzywa coraz bardziej bleee.
malenstwo dziekuje
Dodaje
Drogie mamy czy wiecie o wlasciwosciach upiekszajacych I zdrowotnych mleka z piersi?
http://hiit-blog.dailyhiit.com/hiit-life/diy/blast-wrinkles-stretch-marks-breastmilk/
Ja mam inny problem - odpukać, nie krztusi się, ale zjada w sumie niewiele - mam wrażenie, że dlatego, że się zapycha. Ziemniaki jej bardzo smakują, choć to akurat daję łyżeczką w postaci puree, ale sama tę łyżeczkę przechwytuje i prowadzi do dzioba. Jednak w pewnym momencie po ok. łyżce jest stop i koniecznie pić - próbowałam dawać z niekapka wczoraj, rzuca się i chyba za dużo, za szybko pije, potem beka i ogólnie marudzi :/ i już koniec jedzenia jest. Tzn. kończy się cyckiem. Nie wiem czy to normalne. Ona od początku ma z tym brzuchem historie, pół życia w pionie przez to spędza... Nie wiem czy to nie refluks, ale przy tym gęste żarcie powinno chyba dobrze robić??
dea a wody z kubeczka nie pije? Vivi tez sie zapcha wiec woda musi byc tylko ze ja ja asekuruje przy piciu z kubka. Przed jedzeniem zawsze karmie tak mniej wiecej 20 min przed by nie byla glodna.
Karmię przed jedzeniem. Do picia daję koperek, wody nie chciała. Z niekapka. Rzuca się, ale chyba za szybko pije, w każdym razie po tym popiciu już nie chce jeść i nawet jak jej coś smakuje, to łyżeczka-łyżka i koniec. Marudzi o cyca.
Nie wiem na ile to prawda ale slyszalam ze koperek jest wzdymajacy I ogólnie niedobry na brzuszek.
Czy ktoras z was miala nosidlo w tym stylu? Chuste chce kupic tez, ale myslac bardziej o jakichs dluzszych wypadach takie cos chyba bedzie wygodniejsze...? Mozna zakladac na przod i tyl, ogolnie super mi sie podoba ale zastanawia mnie czy dziecie nie ma za szeroko nozek rozstawionych?

Chce tez kupic mate do przewijania, czy oprocz tego ze powinna byc wodoodporna czyms sie kierowac? Jakies minimalne rozmiary powinna miec?
Powoli zaczynam zbieractwo... ale poszaleje dopiero po becikowym 🤣 (taki smutny dzołk... 😀 )
nerechta, ja mam, Manducę. Ma też zduśka, miała Julie. Super sprawa, ale IMO faktycznie dla większego dziecka, które ma już dłuższe nogi i bez szwanku się tak rozkraczy. Ja noszę Kalinę regularnie odkąd miała jakieś 6,5 miesiąca, wcześniej dosłownie kilka razy. Te nosidła niby mają wkładni zwężające dla maleńkich niemowlaczków, ale mnie to średnio przekonuje.
Dla mnie mega, tak jak chustę odpuściłam, nie przekonałam się, niedobrze mi się ją motało (może też wina mojej chusty, mam nową jakiejś pomniejszej firmy), tak nosidło uwielbiam - szybki i prosty "montaż", mobilność, las, plaża, kawiarnie.
nerechta nosidla dla starszych, siedzacych dzieci. Nie czytaj co pisza producenci I ze maja wkladki dla noworodkow.
nerechta nosidło dopiero jak dziecko usiądzie, ponieważ nie zapewnia ono wsparcia bocznego dla kręgosłupa które jest niezwykle istotne. Jeśli szukasz czegoś szybkiego to chusta kółkowa motana z odwróconą krawędzią jest warta rozważenia 🙂 Tylko to nie jest dobre rozwiązanie na długie wypady, ponieważ obciąża jednostronnie kręgosłup noszącego.
Zacytuje mądrą wypowiedź z chusto
"Nosidła mają taką konstrukcję, że uniemożliwiają przyjęcie przez niemowlę fizjologicznej pozycji zgięciowo-odwiedzeniowej. Przez to, że panel nosidła zawsze przyszyty jest do pasa biodrowego pod kątem prostym, uzyskujemy zbyt szerokie odwiedzenie nóżek oraz zbyt małe ich zgięcie. W takich warunkach kręgosłup się prostuje, bo tak działa nasze ciało. Kręgosłup 3-miesięcznego dziecka nie jest gotowy na takie obciążenie. Krążki międzykręgowe są wciąż mocno żelowate oraz brakuje odciążenia kręgów w postaci krzywizn kręgosłupa, które dopiero się kształtują. 3-miesięczne dziecko dopiero co nauczyło się stabilnie trzymać głowę (wykształciło lordozę szyjną). Reszta jest daleko przed nim. Tymczasem w nosidle nie dość, że kręgosłup jest wyprostowany i na kręgi działa siła ciążenia, to jeszcze naciska na niego duża głowa dziecka (wiemy, że w porównaniu z osobami dorosłymi głowa dziecka jest nieproporcjonalnie ciężka). Jest to szczególnie niekorzystne podczas snu dziecka, kiedy opada napięcie mięśniowe i pozycja dziecka utrzymywana jest wyłącznie przez panel nosidła.
Przeprost kręgosłupa skutkuje również silnym napięciem w okolicy obręczy barkowej oraz rozciągnięciem mięśni brzucha.
Żadne nosidło nie da też takiej stabilizacji bocznej, jak dobrze zawiązana chusta, a dodatkowo często lata w nich głowa.
Chcę przy tym podkreślić, że to samo dotyczy niektórych wiązań z chusty, np. 2x, plecak z krzyżem, plecak z koszulką i innych, które dają szerokie odwiedzenie nóżek."