własna przydomowa stajnia
OBIBOK, no pacz jaka ja bezlitosna niewiasta hehe 😂
Mnie babcia wczoraj wierciła dziurę w brzuchu "a może je zamkniemy?" 😵
Dzisiaj od rana pada śnieg! Muszę się zaopatrzyć w wyższe buty bo mi wpada do butów. No i siano się kończy więc trzeba by odśnieżyć wjazd 😅
edit: po wysłaniu posta zastanawiam się jak go zmienić żeby lepiej brzmiało ale chyba się nie da 😁
normalnie załamanie mnie dopadło. Ani pługa ani solniczki na drodze, a podobno mieszkam w mieście ... Od dwóch dni ani wywieść konia ani przywieść słomy (dobrze ze zapas siana jest )
Aleks Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
09 lutego 2015 12:05
A u nas dla odmiany, na plusie, śniegu zero 🙂 . Wiosna idzie, ptaszki ćwierkają 😜 , do roboty można wracać 🏇 , plac nawet jako tako wygląda, właśnie z ogonem skończyłam 😁 .
Kolejne dni kilka się zapowiada podobnie, tylko jeszcze bardziej na plusie 🙂 tak, tak to mi się podoba 😀 .
relacje z warszawy, u nas zima oszalała. padał śnieg całą noc ,cieszyłam się bo będzie jak jeździć i dupa leje deszcz 😵
niech ta zima się już skończy ,idzie oszaleć :P
relacja z okolic szczecina: wiosna 😉
resztki śniegu topnieją, wieje nadal, ale już słabiej
tak czy siak leże w łóżku bo mnie połamało ;/
horse_art to może już wiosna idzie ? 😍 mam już dość takiej zimy 🤔
połamało od zmiany pogody ?
rzepka, zazdroszczę taaaakiej ilości śniegu !!
[quote author=_Gaga link=topic=19013.msg2287019#msg2287019 date=1423380830]
Największą oszczędność przyniosły mi bardzo dobre paśniki, które ograniczyły marnowanie siana prawie do zera, co zmniejszyło jego zużycie praktycznie o połowę... szczerze polecam 🙂
[/quote]
Jakie są te paśniki ?
horse_art to może już wiosna idzie ? 😍 mam już dość takiej zimy 🤔
połamało od zmiany pogody ?
wiosna wiosna..przynajmniej na jakiś czas. śnieg zniknął, słońce świeci, tylko straszny wiatr od zalewu (mam kilkaset metrow - mieszkam teraz kawałek od szcz. 😉 )
bo ja od dziecka taki stary góral jestem... rano obudziłam się z ostrym bólem od naciągnietego prawdopodobne mięśnia grzbietu. ale teraz przeszło. boli na maksa każdy staw i każda inna tkanka ;/ ledwo klikam, czy chode czy nie stawy łupią...
więc zmiana pogody duża będzie (już się zaczeło 😉 )
do tego większosć koni zrzuca futro... mam nadzieje, ze to ostatnia wiosna tego roku 😉
piękne te wasze zimowe zdjęcia!
i generalnie zazdroszcze! już kilka lat chciałabym konie pozaprzęgać w śniegu ... ale u nas nad wodą to tylko zimno, wilgotność 100%(!) (potęgująca zimno), wiatr, bóle stawow i tyle z zimy.... sniegu więcej niż kilka cm i dłużej niż kilka dni co kilka lat.... duze i dlugie mrozy to samo. tylko, ze jak jets takie - kilka tutaj, to jak - dużo w innych obszarach... -1 odczuwalna -17 ... taka norma w tym roku np. ;/ jak spadł snieg i przymroziło (-1/-5 w nocy) to jakby od razu cieplej niż jak bylo bez sniegu i bez mrozu....
dlatego chodze jak tak powiewa a jest koło 0 w oddychających cienkich sztormiakach (wiecej i mniej tez). mega grube termogacie, ocieplane spodnie itd...zimno.... cienkie sztormiaki i jeansy...ciepło... wiatr wychładza. i uszy wykańcza ;/
nigdy nie żałujcie, że nie mieszkacie na stałe w strefie "nadmorskiej" (przez zalew az tu do szcz.) / nad wodnej (pewnie mazury to samo) ;/ pory roku nie są tak wyraźne - rzadko ekstrmalnie temperatury, zimy łagodniejsze, ale wilgotno, dla stawów masakra... że jod? jod jest w soli kuchennej ;]
gagi pasnik był całkiem fajny (widziałam, macałam), ale jego konkretnego koszt to straaasznie dużo siana 😉 i na max 4 sztuki ? (i to nie ganiajace się)
[quote author=_Gaga link=topic=19013.msg2287019#msg2287019 date=1423380830]
Największą oszczędność przyniosły mi bardzo dobre paśniki, które ograniczyły marnowanie siana prawie do zera, co zmniejszyło jego zużycie praktycznie o połowę... szczerze polecam 🙂
Jakie są te paśniki ?
[/quote]
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,180.msg1630209.html#msg1630209
rzepka, zazdroszczę taaaakiej ilości śniegu !!
Też zazdrościłam Wam śniegu, ale jak się pojawił u mnie po kolana to już mi się odechciało 😁
no mnie dalej pogoda ( na śląsku) dobija - po 2 dniach zamieć teraz leci deszcz ! Dobrze że już bliżej niż dalej do wiosny.
tak było z rana :

pod stajnią mniej sniegu ale na łące ponad 40 cm :<
Aleks Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
09 lutego 2015 16:02
O rany jak patrze na te śnieżne fotki to nie wierzę 😲. Tutaj u nas Wiosnaaa, słońce świeci, wiatru brak, temperatura całkiem przyjemna dodatnia, konie futra zrzucają już tak że ze szczotek kłaki wybieram 😎. Zima piękna, w tym roku tutaj takiej nie było, ale ja już ciepłe powietrze poczułam i nie obrażę się jak u nas już nie posypie 🙂.
Aleks, zazdroszczę. U mnie zima trzyma.
Melduje ze w Bieszczadach tez sypalo, sypie i ponoc jeszcze sypac bedzie. Ciezko sie chodzi, jezdzi - konie stpja w boksach, wypuszczane na kilka godzin, jak mniej sypie. Ale ponoc juz od marca ma ruszyc wiosna 🙂
Widzę, że śnieg nie tylko u mnie 🙂
Ja dziś ogony puściłam na chwilę na zaśnieżoną łąkę. Początkowo nic im się nie chciało prócz grzebania w śniegu bo a nóż coś pod spodem się trafi 😁
Potem Dukat wziął Kluska w obroty i trochę pogoniły - w zasadzie to Klusek uciekał przed namolnym dzieciakiem hehe
Akatash, gdzie masz tą swoją stajenkę ? 🙂 piękna !
Akatash, gdzie masz tą swoją stajenkę ? 🙂 piękna !
Dzięki ! 🙂 Mieszkamy sobie w Kaletach pow.tarnogórski 🙂
edit: dopisek - Cobrinha masz ten sam zestaw kolorystyczny koni co ja - a i odmiany moje mają podobne 🙂😉
o kurcze, to my praktycznie sąsiadki ! 😁
O 13 jeszcze padał śnieg, położyłam się na chwilę wstaję a tu +3 i pada deszcz. I po co to wszystko? 😫
o kurcze, to my praktycznie sąsiadki ! 😁
A gdzie Ty z futrami stacjonujesz?🙂
strzemionko no własnie po co jeszcze ten deszcz :< zaraz się zaczną - dni błota !
W okolicy Sochaczewa: wczoraj atak zimy, napadało, zawiało i trochę zamiotło, pięknie biało się zrobiło, popołudniu zrobiło się ciepło wszystko popłynęło i deszczu dopadało, w nocy przymroziło i mamy taką szklankę, że do stajni szłam trzymając się ścian, płotu i psa a i tak dwa razy fiknęłam 😂 Koniuchy chyba dzisiaj postoją sobie w boksach... 😫
Pod Warszawą też bardzo ślisko. Cały wczorajszy wieczór padał śnieg, nawet ładnie się zrobiło, ale niestety w nocy deszcze a rano mróz. A ja tak chciałam się wybrać dziś w zimowy teren, ale szczerze mówiąc boję się tego lodu :/
Aleks Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
10 lutego 2015 12:04
Aleks, zazdroszczę. U mnie zima trzyma.
Gdyby to był grudzień, ja bym zazdrościła Taaakiej Zimy 😉, ale że już luty prawie w połowie 😉 to cieszę się nagłą Wiosną 💃 . Jest ciepło, słonecznie, podłoże obsycha, a ja właśnie skończyłam pracować z moim najbardziej wymagającym ogonem 😀. Lubię ten moment, kiedy pogoda jest już na tyle stabilna by móc wrócić z nim do systematycznej w miarę roboty i para przestaje mu cisnąć na zwoje 😉.
ps. luty to jeszcze taka nie pewna pora, ale ... korzystam póki mogę 🏇
edit: zdjęć nie wrzucę bo sama jestem, nie ma kto fotografować więc na słowo wierzyć mi musicie 🙂. Lecę teraz do stajni powalczyć z widłami, one też są dość wymagające 😉.
zima? jaka zima? nawet reszta mega bałwana zniknęła 😉 ale w nocy mróz był jak prewidywałm
a mnie dalej stawy itd kręcą. mneij niz wczoraj, ale narzedzi do łap nei wezme, w auto nie wsiąde..., mogłoby juz przestać ;/ zwykle to 1 dzień...
nie moze sie ta pogoda zdecydowac? ;/ pewnie przez wiatr ;/
Witam serdecznie
Trzymam konia w kameralnej, przydomowej stajni i zastanawiam mnie jedna rzecz ... w jaki sposób w "normalnych" stajniach utylizuje sie gnojownik ?
U nas juz zalega z 1.5 roku na łące, podcieka na pastwiska, konie codziennie chodza po tej gnojowicy - i nie ma widoków,zeby coś sie w tej materii zmieniło. Mi juz rece opadają bo podałam właścicielowi bardzo sensowne argumenty dlaczego ta sprawa musi byc pilnie rozwiązana. Czy kwestia utylizacji obornika to az takie karkołomne przedsięwzięcie czy tylko "szefa" przerasta ?
ja jeszcze za gnój siano dostaję 😉 i słomy trochę...
jaki rejon? miejski czy wiejski?
Magda Pawłowicz - miejscowość to zdecydowanie wieś, choc obszar bym raczej określiła jako podmiejski, bo do miasta zaledwie 10 km.
Nie ma kto zabrać - to jest podstawowy argument.