M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

szemrana super zmiana, świeżo, czysto i przyjemnie. Tylko tak jak Dzionce nie podoba mi się widok pralki i tych płynów, aż się prosi żeby to zabudować na biało, z takim samym blatem jak ma umywalka, zrobić z prawej strony półki i zamknąć wąskimi drzwiczkami..

Przecie szemrana sama wspomina:

Brakuje szafki nad pralką, której zadaniem będzie pomieścić chemię.



adriena, dziękuję!  :kwiatek:

Przecie szemrana sama wspomina:
[quote author=szemrana link=topic=7003.msg2281337#msg2281337 date=1422742841]

Brakuje szafki nad pralką, której zadaniem będzie pomieścić chemię.



adriena, dziękuję!  :kwiatek:


[/quote]
buyakaproszę 😉 może coś tam się znajdzie..

eeeehhh czytam chyba wybiórczo.. no to będzie fajnie jak wszystko "sie zrobi".

Jakaś zbiorowa ślepota, bo ja też tego nie doczytałam 🙂 Fajnie!

szemrana, super metamorfoza, ładnie! A nie myślisz żeby zabudować tę pralkę i zrobić jakieś drzwiczki do tych płynów i rury? Wchodzi się prosto na ten fragment. Tak na szybko, to ja bym pomyślała o blacie nad pralką i wysokim wąskim drzwiczkom wyglądającym jak zaślepka.


Myślę 🙂 A tak naprawdę dojrzewam do różnych rozwiązań.
Nie śpieszy mi się. Chcę na spokojnie po tej łazience się pokrzątać, żeby sprawdzić czego chcę i czego potrzebuję.
Mam prześliczną szklaną półkę i wcale nie jestem pewna czy ją w ogóle zamontuję.
Paragony trzymam więc mogę oddać.

Wasze sugestie i pomysły są bardzo mile widziane.

Bulana
Ja mam niestety podobnie jak Ty. I niestety poległam już wielokrotnie.
Wkurza mnie salon. Sama urządzałam i niestety d..y nie urywa.
Wkurza mnie przedpokój. Mam wywaloną ścianę żeby otworzyć przestrzeń i zero pomysłu jak go zagospodarować.
Zdecydowanie lepiej idzie mi kładzenie gładzi, malowanie i wszelakie remontowe prace.

Z łazienką oglądałam miliony zdjęć. Czytałam durne i mniej durne artykuły z cyklu "Jak urzadzić małą łazienkę".
I chyba po raz pierwszy jestem zadowolona z efektu.

szemrana a co to za kafle na podłodze? bardzo mi się podobają.
Co do urządzania to wydaje mi się że jak człowiek nie wie co chce, lub nie wie jak ma ogarnąć własną przestrzeń to sprawdzają się najprostsze i klasyczne rozwiązania.
Ja mam nawyk zbierania i zapisywania zdjęć różnych wnętrz, mam już łazienki, kuchnie, salony, przedpokoje.. wszystko co mi się rzuci w oczy to sobie zapisuje i potem przeglądam kilkukrotnie i po jakimś czasie dochodzę do tego co mi się podoba i najczęściej jest tak, że to "stare" sprawdzone rozwiązania, klasyczne kolory i materiały.

szemrana,, Bulana, mam podobnie.
Trochę się boję co z tego wyjdzie...
adriena, jeśli szukasz kafli drewnopodobnych, to tu mają szeroki wybór
http://terrano.pl/

szemrana,, Bulana, mam podobnie.
Trochę się boję co z tego wyjdzie...
adriena, jeśli szukasz kafli drewnopodobnych, to tu mają szeroki wybór
http://terrano.pl/


ooo dzięki  :kwiatek:

szemrana a co to za kafle na podłodze? bardzo mi się podobają.


z kaflami miałam problem, bo w sklepach są duże 90 cm lub 120 cm.
Przy mojej podłodze (podłoga ma długość ok. 1,80 m nie wchodziły w rachubę.
Naszukałam się jak głupia. Jeżu kolczasty - gdzie ja nie byłam.
A jak już te 60 cm znalazłam. to nijak odcień mi nie pasował.
Trafiłam w Leroy.
Płytki mają wymiar 60x17,50 cm. Kolor Honey.
Najfajniejsze jest w nich to, każda płytka ma inny wzór. W paczce trafiały się jasne, ciemniejsze z sękami i całkiem ciemne.
Tych moich miodowych niestety nie widzę
http://www.leroymerlin.pl/szukaj.html?q=Klinkier+NATURAL+WOOD&sprawdz=true

Czy jak mam rolety plisowane to zamiast firanek będzie pasować roleta rzymska?

Ja też myślałam że nie dam rady urządzić domu a okazało sie że jakoś mi idzie.
Krok po kroczku. Coraz bardziej ufam sobie i wiem co mi się podoba.

szemrana fajnie, jak zabudujesz pralkę, to efekt będzie bardzo ładny, bo na razie czlowiek patrzy i PRALKA. Popatrzy na bok i znowu PRALKA 😁

galop po co Ci i to i to? Jak dla mnie albo jedno albo drugie...

Pokemon 🙂

Przy poprzednim ustawieniu to dopiero było.
Teraz wydaje mi się, że jej tam w ogóle nie ma  😂

galop, ja mam w kilku oknach rolety rzymskie i nic wiecej. Łączenie plis i rzymskich jakoś mi sie nie widzi.

kible są różne
kible są okrągłe
kible są podłużne
kible są też kwadratowe
białe i z kości słoniowej
sracze dezajnerskie
są też czaderskie
sedesy są duże
sedesy są małe
funkcje mają doskonałe
jedno się tylko nie zmienia
sraczka i zatwardzenia….



to tak gwoli wyboru kibla….

Haha, cudowne 😀

Ja co do kibla mam pewne wymagania - ma mieć półkę z przodu muszli, bo nienawidzę słuchać jak ktoś sika u nas w gościach ;P No i klasycznego PLUM też można dzięki temu uniknąć 😉 Drugi warunek to wolnoopadająca deska. Reszta jest mi względnie obojętna 😉

Haha, cudowne 😀

Ja co do kibla mam pewne wymagania - ma mieć półkę z przodu muszli, bo nienawidzę słuchać jak ktoś sika u nas w gościach ;P No i klasycznego PLUM też można dzięki temu uniknąć 😉 Drugi warunek to wolnoopadająca deska. Reszta jest mi względnie obojętna 😉
plum....poległam...  😂 😁

DZionka, tak mówisz - potem sie okazuje - masz okrągłą umywalkę - to raczej sie idzie w okrągły kibel… a nie kwadratowy, normalnie na sroczach poległam...

No też prawda, tak daleko myślami nie wybiegłam - tylko kwestie praktycznie mnie zainteresowały 🙂 Ale serio, ciężko trafić na kibel idealny - bywam u ludzi i zawsze coś nie tak 😉

adriena, do usług, hyhy 😉

szemrana no właśnie, ja też poległam niejednokrotnie. Przed ślubem wynajmowaliśmy mieszkanie przez kilka lat, sami robiliśmy remonty i zawsze efekt był raczej słaby. Wiadomo-czysto, świeżo więc nie raziło, ale do efektu "wow" było daleko a we własnym mieszkaniu organizowanym od podstaw taki efekt chciałabym uzyskać, a czarno to widzę.

Ja co do kibla mam pewne wymagania - ma mieć półkę z przodu muszli, bo nienawidzę słuchać jak ktoś sika u nas w gościach ;P No i klasycznego PLUM też można dzięki temu uniknąć 😉

półka musi też być pod odpowiednim kątem- nie ma nic gorszego niż pozioma półka, w której wszystko zostaje. Brr.

A to prawda, to prawda 🙂

Od tego chyba jest szczota 😉
Też nienawidzę plum, ale półki to chyba relikt, bo obecnie mało gdzie się takie kible spotyka

Hiacynta, moi rodzice mają fajne kible w łazienkach - ani to półka ani spadek bezpośredni 🙂 Nie ma PLUM, ale też nic nie leży jak się wstanie 😁

Brakuje tu Jary. Jest dyskusja o kupie... 🙂 ona sie znała na tym!

No i mamy nowe powiedzenie re-voltowe 😁

Nie umiem robić zdjęć wnętrzom. Ale spróbuję pokazać...
historię pewnej półki 😉

Początek pracy




Szkielet


Zabawa elektroniką

BTW, ze tez sie wkręcił temat fekaliowy... i to z mojej winy...

Aaa, facet nr 2 wycenił mi schody za 8 tys 🙂

Nie wyszło idealnie. Ale mam satysfakcję, że to od projektu do ostatniego szlifu moja robota (tylko długie cięcia i rzaz na listwę LED robiła mi stolarnia). Poza tym każda dziurka, każde mocowanie, zawias, oklejony brzeg to moja robota. Półka jest w pełni demontowalna, rozbierana na kawałki, w razie gdyby było coś z elektroniką.
Efekt wygląda tak:





świeci się do góry


i jaśniej


świeci się do dołu (dwa niezależne od siebie punkty)


ale świeci się w dwóch barwach bieli w zależności od potrzeb - czy nastrój czy czytanie


świeci się w dwóch natężeniach - jaśniej/ciemniej


świeci się! 🙂



Na półce wyląduje kilka ozdób. A w półce (schowane w środku) rzeczy, które chce się mieć pod ręką leżąc w łóżku.

Ascaia, super! Zazdroszczę talentu i zacięcia!