Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2014 14:42
no tak dobrać metody  poprzez zaliczanie tysięcy kursów od sasa do lasa. Bogatemu wszystko wolno.
50zł za wykład z J.Krukowskim. To taniej niż cena za 1 jazdę.

Żeby się od nadmiaru kasy w tyłku nie poprzewracało przypadkiem, rzeczywiście 🙄
Myśle, że akurat komu jak komu, ale tuch nie można zarzucić, że wybierze kurs zamiast trenera. Jak byłyśmy razem na jednej klinice jako słuchaczki to jedne z pierwszych słów o pewnym jeźdzcu były : to nie jest para na klinike tylko do regularnej pracy. I w sumie te słowa dały mi dużo do myślenia, od tamtego czasu mój natural zaczął się staczać, zaczełam inaczej na to wszystko patrzeć.
Ale jako słuchacz dobrze jest czasem gdzies pojechać, bo można mieć dobrego trenera, ale ktoś inny powie Ci to samo, ale innymi słowami i szybciej się załapie. Na moim przykładzie : nie mogłam jechać "krzyżem", tłumaczył mi na sto sposobów, pokazywał, a mi i tak nie szło. A pojechałam na tylko jedną jazde z inną trenerką i powiedziała mi kilka słów o mentalnym "ogonie" i wreszcie mi zatrybiło.
A tak jeszcze wtrące, bo ja no z trenerem jeżdze 1-2 razy w tygodniu, a sama praktycznie codziennie i niestety o wielu rzeczach sie nie pamieta. I tak znalazłam coś takiego http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/39557 , kilka nagrań, wsadzać słuchawke w ucho i podczas jazdy słuchać, może ktoś chce sie dołączyć ? (Ogłoszenie nie moje jak coś 😉 )
kujka   new better life mode: on
31 grudnia 2014 16:03
Nikt przeciez nie neguje, ze jezdzenie na codzien pod okiem fachowca jest najlepszym sposobem na staly progres.
Ale skoro kliniki wszelkie to bullshit i pic na wode, to po co Elu bylas na klinice z Kyra?

A na klinikach z Elaine nie pracuje sie wylacznie nad dosiadem jezdzca. Nad tym, jak pracuje kon rowniez. Bo jak juz powiedzialas nie da sie pracowac nad jednym w oderwaniu od drugiego.
Kliniki mają tylko jeden sens - i tym sensem jest WIARA. Bo "ktoś" ci będzie mówił 100 razy, na wszelkie możliwe sposoby, a że ci to nie pasi, to nie zastosujesz, i będziesz twierdzić, że "nie rozumiesz", "nie dociera". Pojedziesz na klinikę z Nazwiskiem czy Guru - i "nagle" rozumiesz.
Czarowanie ludzkich mózgów jest niezbędną umiejętnością. Wobec oczarowania poddają się fakty, nawet znacząco gorsze wyniki pod "opieką" tego, kto oczarował. Na szczęście rzadko który fachowiec jest oszołomem, i znaczenie podstaw doceniają też wszyscy - więc nie ma istotnej różnicy kto oczaruje. Ważniejszy jest stan oczarowania - żeby czyjkolwiek podopieczny Zechciał wdrażać wskazówki.
Naturalsi zrozumieli to dużo wcześniej niż klasycy - stąd ich sukcesy w czarowaniu. Ale klasycy już zgrabnie nadążają. I to DOBRZE (żebyście mi nie wmawiali, że uważam przeciwnie).
Kliniki nie są dla rekreacji ., Od tego jest Instruktor i codzienna praca .Jak wchodzisz na wyższy szczebel to bierzesz trenera , potem trenera sportowego od sportu wyczynowego , a potem jak już masz ugruntowaną wiedzę i umiejętności to korzystasz z klinik. Kliniki są bardzo potrzebne i służą wymianie informacji. Ale to dla osób które potrzebują niuansów informacji a nie podstaw. Tutaj żadna klinika nikomu nie pomoże bo 3dni nie zastąpi lat ciężkiej pracy .
e tam, jak kto zrobi klinike dla rekreacji to będzie klinika dla rekreacji  🤣
Na każdym poziomie klinika MOŻE pomóc-na zasadzie pokazywania kierunku, w jakim się powinno pracować. Inna sprawa jak to potem zostanie zrealizowane-ale cześć osób umie skorzystać niezależnie od poziomu jeździeckiego.
e tam, jak kto zrobi klinike dla rekreacji to będzie klinika dla rekreacji  🤣
Na każdym poziomie klinika MOŻE pomóc-na zasadzie pokazywania kierunku, w jakim się powinno pracować. Inna sprawa jak to potem zostanie zrealizowane-ale cześć osób umie skorzystać niezależnie od poziomu jeździeckiego.


Wątpię Magda żeby komuś kto nie umie siedzieć w siodle i anglezować pomogła kilkudniowa klinika . Od tego jest Instruktor i codzienny trening. ( ale to moje zdanie i może się mylę  )  😉
Nikt za nikogo nie wyjeździ godzin w siodle, ale żeby negować drogi dokształcania się? A taka "klinika" dla początkujących tym bardziej fajna sprawa- omówienie zagadnień jak powinna wyglądać praca z instruktorem, czego wymagać od szkółki. Wielu ludzi jeździ w rekreacjach za stodołami i nie wiedzą (bo i skąd), ze nie wyniosą żadnej dobrej wiedzy. Zewnętrzne szkolenie mogłoby nakłonić ich do szukania wiedzy. W dobrym kierunku 🙂.
sam chętnie namawiam swoich podopiecznych na przeróżne konsultacje prowadzone przez innych trenerów... choćby po to, żeby za cudze pieniądze, otrzymać recenzję i wskazówki dla własnej pracy. jednak nigdy to nie są jakieś "czary z mleka" a zawsze rzemieślnicza robota.
z drugiej strony widzę jak często ktoś inny pracuje z utytułowanym cokolwiek szkoleniowcem i jak uparcie wali głową w ścianę, mimo że ja widzę obok całkiem otwarte drzwi, ale "morda w kubeł", niech się męczy, bo kilka razy coś podpowiedziałem i spotkałem się z agresją i sugestią że chcę przejąć klienta.
PS ciągle mnie dziwi, jak bardzo mało spostrzegawczy są adepci i jak trudno u nich o refleksję, że skoro nie ma progresu, to znaczy że marnują pieniądze!
Nie neguję drogi dokształcania , tylko uważam że na początku własnie od tego są Instruktorzy. Dobrze jak jedna kompetentna osoba nauczy cię jeździć a nie 10 osób miesza ci w głowie. Żeby przyswoić wiedzę z kliniki trzeba już posiadać jakąś wiedzę i umiejętności.
Absolutnie masz rację w tym "nie namieszać". Mi chodzi o klinikę dla początkujących. Ile bym dała żeby mi ktoś kiedyś powiedział, że w jednej stajni niczego się nie nauczę. Do tego musiałam dojrzeć sama, a straciłam mnóstwo czasu. Dobrze tylko, że odkupiłam stamtąd Chorała, chociaż kabanosem nie został🙂. Jedyny plus.

Postęp był, jeździłam przecież coraz lepiej. To nic, że długo musiałam potem pracować, by odpracować tamten "dosiad". Tylko o to mi chodzi, takie przemyślenia z autopsji🙂.

Wątpię Magda żeby komuś kto nie umie siedzieć w siodle i anglezować pomogła kilkudniowa klinika . Od tego jest Instruktor i codzienny trening. ( ale to moje zdanie i może się mylę  )  😉


myślę że właśnie mogła by pomóc-na takiej zasadzie jak pisała Naturalsi, czyli jak powinna wyglądac dobrze prowadzona nauka.
Choćby takie lonże dosiadowe-czasem jedna taka jazda może zastąpić długotrwałe telepanie się bez pojęcia... Bo można całymi latami jeździć i nic nie umieć i jeszcze nie zdawać sobie z tego sprawy...

czasem przychodzą do mnie ludzie z innych stajni i np odkrywam, że delikwent pozbawiony wodzy nie potrafi anglezować... To by mogła pokazać klinika-na zasadzie "zobacz, nie masz równowagi na koniu, musisz się tego nauczyć!"
Czyli nie tyle bezpośrednia nauka, co wskazania drogi
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2014 20:11
Ale skoro kliniki wszelkie to bullshit i pic na wode, to po co Elu bylas na klinice z Kyra?

Byłam i bardzo się cieszę  byłam. Jako słuchacz. Na pewno jednorazowa klinika nawet jako uczestnik z koniem nic by mi na dłuższą metę nie dała  - szkoda  $$$$$ którą można spożytkować bardziej efektywnie. Bo się nie da na dłuższą metę jednorazową kliniką cokolwiek zdziałać choćby to była i Kyra. Efekty da wyłącznie regularna jazda z trenerem który widzi i koryguje i w którego się WIERZY i ufa w jego umiejętności. Takie naszpikowane wiedzą osoby są trochę trudniejsze w obejściu bo one już wiedzą bo tyle kursów zaliczyły.
Dikładnie to samo miałem na myśli . A Kyra jest dobra , ale dla kogoś kto jeździ w wysokim sporcie a nie do nauki anglezowania  😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2014 20:57
Spoko. Kyra jest na pewno dobra i do nauczenia anglezowania. Pod warunkiem pobierania regularnych lekcji a nie jednorazowej kliniki.
Spoko. Kyra jest na pewno dobra i do nauczenia anglezowania. Pod warunkiem pobierania regularnych lekcji a nie jednorazowej kliniki.


Nie wątpę , tylko po co . To jak wzywanie mechanika formuły 1 do naprawy malucha  😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2014 21:35
[quote author=ElaPe link=topic=11961.msg2255296#msg2255296 date=1420059441]
Spoko. Kyra jest na pewno dobra i do nauczenia anglezowania. Pod warunkiem pobierania regularnych lekcji a nie jednorazowej kliniki.


Nie wątpę , tylko po co . To jak wzywanie mechanika formuły 1 do naprawy malucha  😉
[/quote]

trochę tak. Ale jak kto ma takie życzenie i kasę i możliwości a Kyra wolne moce przerobowe i chęci to czemu nie.
Dla wszystkich moich wielbicieli i krytykantów, dużo  zdrowia i szczęścia . Żeby każdy wasz koń którym wybieracie się na przejażdżkę do lasu , ruszał się jak Totlillas a w razie napotkanych przeszkód skakał jak Al Kaheel Cavalor Cumano . Nie w temacie , ale mam nadzieję na przebaczenie ,więc dedykuję wam piosenkę
:kwiatek:
Gdyby nie ta super piosenka, to powiedziałabym złośliwie: "Nie wiedziałam, że masz wielbicieli"... 😁 Ale nie powiem. 😉
Wszystkiego dobrego. :kwiatek:
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
01 stycznia 2015 15:22
Ja tam Smoka bardzo uważam. 🙂 😍
Ja tam Smoka bardzo uważam. 🙂 😍


Wzajemnie  :kwiatek: Nawet moderator mnie polubił  💘
No ja też uważam, treść jego wpisów. Forma nie zawsze mi odpowiada, mam wrażenie, że traktuje ludzi z wyższością... no ale ze względu na wartość merytoryczną przymykam na to oko. 😉
Ja lubię naszych obu Panów, bo są szczerzy do bólu, ale nieważne czy pochwalą czy skrytykują to wiadomo, że się należało 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 stycznia 2015 03:28
Opis wspomnianych wcześniej warsztatów dosiadu trochę mnie rozśmieszył

Warsztaty dosiadu - 24-25.01.2014, KJ Aromer
Organizator: Akademia Hodowcy i Jeźdźca

Podczas warsztatów uczestnicy zdobędą wiedzę między innymi z zakresu biomechaniki ruchu konia i jeźdźca oraz podstaw anatomii w kontekście jazdy konnej. Szkolenie obejmować będzie także wybrane zagadnienia z psychologii treningu koni. Podczas zajęć praktycznych skupimy się głównie nad równowagą i rozluźnieniem jeźdźca w siodle i pokażemy, jak dzięki temu najlepiej wykorzystać potencjał ruchowy konia.

Szkolenie polecamy zarówno osobom, które jeżdżą sportowo, jak i rekreacyjnie.

Warsztaty poprowadzi Dariusz Domagała, znany doskonale sympatykom Akademii Hodowcy i Jeźdźca ze Zjazdów Akademii Hodowcy i Jeźdźca. Jego wykłady cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Zna dorobek i techniki stosowane przez klasyków i naturalsów (Monty ROberts, Mark Rashid, Steve Halfpenny, Pat Parelli, Gyula Meszaros, Karen Rolf, Krzysztof Skorupski, Robert Miller). W zakresie dosiadu Sally Swift, Mary Wanless. Jednak idzie własną drogą i sam stworzył autorską metodę pracy z jeźdźcami i końmi, dobierając odpowiednie dla każdego ćwiczenia i sposób przekazywania wiedzy tak aby możliwie najlepiej dotrzeć do każdego podopiecznego.

Szczegóły i zapisy na www.ahij.pl


W samej rzeczy imponująca jest dogłębna znajomość kwestii dosiadowych z dorobku w/w naturalsów.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
08 stycznia 2015 21:23
...i filmik z w/w Mistrzem  😲 🙄



badziew jaki mało, facet się naumiał kłapać jadaczką wyświechtane frazesy i sam uwierzył w to że jego dosiad jest "harmonijny"

Na szczęście pod koniec filmiku wsiadł i ....

Smoku,ja też bardzo poważam Twoje zdanie-niekoniecznie zawsze formę,ale masz wiele racji,co także pokazuje ilość ignorów.Moja obserwacja jest taka,że niektórzy po prostu nie lubią słuchać prawdy  😉
ElaPe i właśnie dlatego zadałam swoje pytanie tutaj. Dowiedziałam się że mnie ten kurs nie interesuje ponieważ nie sądzę aby zostały tam poruszone tematy które mnie interesują (wymienione kilka stron temu).
...i filmik z w/w Mistrzem  😲 🙄



badziew jaki mało, facet się naumiał kłapać jadaczką wyświechtane frazesy i sam uwierzył w to że jego dosiad jest "harmonijny"

Na szczęście pod koniec filmiku wsiadł i ....




wsiadł i wizja harmonijnego dosiadu pękła jak bańka mydlana
Ogólnie bardzo dziękuję . Zauwazyłem że dyskusje w jekie uda mi się wmanewrować , zaczynają się od setek bezsensownych argumentó, potem dochodzi do mordobicia a na koniec i tak wychodzi na moje . Tyl eże droga do tego długa i wyboista ,a z racji wieku żadziej kieruje się sercem a częściej rozumem co przy takich zwierzętach i jak konie i tematach z nimi związanymi jest bardzo trudne . Za forme przepraszam ,erudytą nie jestem , nawet ortografy mi się zdarzają ,ale swoje widziałem i troszkę wiem ,a czasem zdanie kogoś kto się przygląda z boku i potrafi chlodno myśleć tez jest bardzo cenne  ,więc mam nadzieję że jeszcze trochę ze mną wytrzymacie . 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się