Obiecany raport z wycieczki na targi jeździeckie Hippologica w Berlinie i z treningu z Frankiem Ostholtem.
Na targach byłam po raz pierwszy. Oczywiście jak to na targach na stoiskach oferowana była nieskończona ilość uwiązów, czapraków, bryczesów, ekologicznych końskich cukierków i kalendarzy z na wpół rozebranymi młodymi facetami w strojach kowbojów etc. Wszystko dopasowane do wiadomej grupy docelowej… 😎


Niestety nie udało mi się całkiem zapanować nad portfelem i wróciłam do domu 2 parami nowych bryczesów.
Zarówno wśród kupujących jak i sprzedających było wielu Polaków.
Targi połączone były z zawodami halowymi. Poza tym na trzech placach odbywały się pokazy i wykłady dotyczące różnorodnych tematów jeździeckich m.in. ujeżdżenia, lonżowania na dwóch lonżach, jazdy barokowa, westernu, jeździectwa naturalnego, powożenia etc.
Przyznam, że targi były interesujące, ale nie „powaliły mnie na kolana”. Przypuszczam, że nie można ich w żaden sposób porównać do takich wielkich wydarzeń jak np. Equitana w Essen.
Zdecydowanie najciekawszym wydarzeniem wczorajszego dnia był, wspomniany już przeze mnie, otwarty trening na przeszkodach stałych prowadzony przez Franka Ostholta.
Urodzony w 1975 roku Ostholt jest bardzo doświadczonym i utytułowanym WKKWistą - trzykrotnym mistrzem Niemiec w WKKW, brązowym medalistą Mistrzostw Europy i złotym medalistą Mistrzostw Świata, jak również olimpijczykiem. Prywatnie związany jest z WKKWistką Sara Algotsson-Ostholt.
W treningu wzięły udział 4 nastoletnie amazonki z Berlina i Brandenburgii, które należą do wybranej, wspieranej finansowo grupy utalentowanych młodych jeźdźców. Grupa wyłoniona została podczas serii 5 zawodów kwalifikacyjnych w sezonie. Wszystkie jeżdżą na niemieckim poziomie A (to chyba odpowiednik polskiego P).
Na placu przygotowanych zostało 5 stałych przeszkód ustawionych jakby w kopertę - 2 hyrdy, domek, narożnik i wąski front. Wklejam szkic ustawienia przeszkód i z góry przepraszam za jego jakość. Talentu rysownika u mnie brak.

Amazonki wjechały na hipodrom już lekko rozgrzane. Oczywiście konie były niespokojne i dlatego Frank Ostholt zalecił od razu rozprężanie koni w kłusie i galopie, żeby odwrócić ich uwagę od licznej publiczności.
ROZGRZEWKA
Jednym z elementów rozgrzewki były dodania i skrócenia w galopie w półsiadzie. Ostholt podkreślał, że zmiany tempa należy uzyskać poprzez przenoszenie ciężaru ciała dodanie – lekko do przodu, skrócenie – lekko do tyłu. Dodatkowo zwracał uwagę na odpowiedni półsiad – bardzo blisko konia, tak żeby między pupę jeźdźca i siodło mogło zmieścić się najwyżej niedzielne wydanie gazety.
Drugą częścią rozgrzewki były skoki z kłusa przez stojący na środku domek. Ostholt wyjaśnił, że przyzwyczajenie koni do skakania z kłusa przez stałe przeszkody jest ważne, ponieważ na crossie zawsze może się zdarzyć, że koń zgubi tempo np. w wodzie, a mimo to musi skoczyć następną przeszkodę.
Z galopu skakane były jeszcze pojedyńcze hyrdy.
KOMBINACJE 2 PRZESZKÓD
Kolejnym zadaniem dla amazonek było przejechanie kombinacji 2 przeszkód.
Najpierw najazd na domek, a potem łukiem w prawo na cztery skoki galopu i hyrda ze schodkiem.
Druga kombinacja polegała na pojechaniu na prawą rękę przekątnej na wprost i skoczenie domku a natępnie hyrdy w jednej linii. Linia prosta wymuszała skakanie obu przeszkód lekko na skos.
Przy tej okazji Ostholt podkreślał, że jeździec odpowiedzialny jest przede wszystkim za trasę i tempo przejazdu. Natomiast mniej ważne są odległości. Konie WKKW muszą nauczyć się przejmować odpowiedzialność za skok. Jeździec siedzi w bezpiecznym dosiadzie blisko konia i dopasowuje się do niego. Poza tym kolana w skoku nie powinny być zaciśnięte, łydka przyłożona, oparcie głównie na strzemienieniu. Zamknięte zbyt mocno kolana mogą przyczynić się do utraty równowagi.
WĄSKIE FRONTY
Amazonki miały do pokonania 2 wąskie przeszkody, jedna z nich była narożnikiem.
Frank Ostholt wyjaśnił, że na treningu warto ułatwić sobie sprawę drągami. Koń powinien na treningu zbierać pozytywne doświadczenia i być uważnym
Na początku drągi oparte były o przeszkodę i dokładnie w wyznaczały /ograniczały najazd
filmik
W kolejnym etapie drągi leżały pod podobnym kątem jak wcześniej, ale na ziemi. Dopiero trzecie podejście było bez pomocy drągów.
TOR PRZESZKÓD – PARCOURS
Pod koniec Frank Ostholt polecił amazonkom przejechanie kombinacji wszystkich przeszkód na placu. Trasa przejazdu była tak wyznaczona, że wykorzystywała wszystkie wcześniej ćwiczone elementy.
Chyba najładniej przejechała całość najmłodsza uczestniczka treningu na niesamowicie, zwrotnym i uważnym kucyku.
Tutaj video tego przejazdu. Niestety bardzo kiepskiej jakości, za co przepraszam.
POPRAWA BŁĘDÓW
Oczywiście, nie wszystko udało się idealnie. Jedna z amazonek rozstała się z koniem podczas najazdu na środkowy domek w ramach ostatniego zadania. Nic poważnego – ona chciała w lewo, koń uznał, że woli w prawo i tak się rozstali.
Przy ponownej próbie najazdu obu przeszkód (domek i hyrda po lini prostej) koń ponownie odmówił skoku przez domek.
Wtedy Ostholt zalecił jakby kroczek w tył. Amazonka miała spokojnie najechać najpierw na lewą rękę potem na prawą sam domek, gdy to się uda, ponownie kombinację z hyrdą. I rzeczywiście w takiej kolejności wszystko poszło bardzo dobrze.
Wszystkie dziewczyny zostały pod koniec bardzo pochwalone przez trenera 👍
Mam nadzieję, ze nie znudził Was mój wpis, ale chciala jak najdokładniej przekazać uwagi i zadania, które padły podczas treningu. Będę wdzięczna za Wasz feedback :kwiatek: