Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)

Który to u nas wątek? Bo ja totalnie nie pamietam o co chodziło.
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 maja 2014 15:02
Ten, z którego pochodzi cytat (jak klikniesz na "Cytat: Arimona Listopad 29, 2010, 08:51:53" to Cię do niego przeniesie).
Swoją drogą, to zdjęcie jest zrobione za życia konia?  😲
Facella
dzięki zobaczylam.
Tak, to na początkach jak sie stalo.
Ogólnie o weterynarii na Białorusi ja mogę dużo fajnych historii opowiedzieć, tak ze tu brak wsparcia konkretnego od początku, myślę ze jesli by właścicielce ktoś powiedział ze to nijak nie ma szans odrosnąc, to by uśpiła. A tu troche dziwne zagrywki wchodzili w grę typu nikt nie chce przyjechac bo boi sie o reputacje.
Ogólnie po prostu czasem nie powinno mieć zaufania do nich, gdzieś moze trochę rozumiem dla czego tyle to trwalo.  Jeszcze te N lat temu konie glównie leczyli weci od psow, a kolki z tego co ja wiem u nas nadal nie operują, chyba ze eksperymentalnie bo państwo walnęło klinikę z wypasionym sprzętem, którego nikt nie umie prawidlowo używać, Golonka jak byl to sie za glowe złapał. 
kujka   new better life mode: on
11 maja 2014 21:10
kobyłeczek, czapraczków, uwiązików ciąg dalszy 😁


[quote author=Majonezka link=topic=94903.msg2090053#msg2090053 date=1399760478]
makabrycznie zmasakrowany pyszczek


Drastycznie otwarte złamanko
[/quote]
W wątku "Służba zdrowia?":
Tak sobie czytam i opadły mnie refleksje.  Jak ja się cieszę że po 20 kilku latach w branży trafiają do mnie pacjenci po " wstępnej obróbce " przez anestezjologa . Mało rozmowni jacyś
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
12 maja 2014 20:46
O prawo, żeby każdy facet mógł się przedstawiać "Cizia Kowalska jestem" piszczącym głosikiem?


😁
Uwielbiam ten wątek ! :P hahaha
Dodo dzisiaj zasłużyła 😉
... Przed chwilą otwieram lodówkę... A co mi wypada??? Kiełbasa... Dosłownie...
ksan, Arimona nie jest Polką, można jej wybaczyć (zwłaszcza, że post sprzed 4 lat, teraz z pewnością napisałaby to składniej). 😉

Rozumiem, ale i tak zabawnie nie po kolei wyszło. Myślałam, że raczej Arimona szybciej myślała niż napisała- zdarza się nawet tym, co język świetnie znają. Zresztą jak na obcokrajowca Arimona pisze po polsku świetnie, gratuluję!

halo, sytuacja konia mnie absolutnie nie śmieszy. Prawdę mówiąc, nie weszłam w link i nie sprawdzałam, co koniowi dokładnie dolegało. Zgadzam się, że sytuacja nie jest śmieszna, żadna choroba, a zwłaszcza to, co napisałaś. Jednak wyrwane z kontekstu, napisane w drugim poście, gdzie nie wiadomo, o co chodzi, jest zwyczajnie zabawne.
Eh, po co ja kliknęłam w ten link? Teraz już nie potrafię myśleć o śmieszności tego nietrafnego sformułowania, bo widzę ciągle te nogi.
Niemniej wtedy się uśmiałam. Zwykle, jeśli problem się "uspokaja" eutanazja nie jest konieczna. A tu zabrzmiało trochę tak, że uśpili konia, problem z głowy. Mało tego, nie policzą tego w statystykach, jako porażki weterynarzy, w końcu nie zmarł z powodu choroby 😉. Trochę jak z tym gościem, co założył się o flaszkę, że obetnie sobie głowę piłą mechaniczną. Wygrał, ciekawe, czy wódkę wlali mu prosto do gardła.

halo, wklejaj cytaty tak, żeby można było po nich wejść w wątek  :kwiatek:
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji postów - kolejny raz
ksan, nie będę w ten sposób wklejać, bo od razu wskazywałabym na osobę, która pisała. A imo - to zupełnie nieistotne.
Jasne - samo sformułowanie było śmieszne. Trudno było wywróżyć co się pod nim kryje 🙁 To paskudny przypadek do kwadratu: że paskudny i bardzo rzadki, i że zupełny przypadek z takim zestawieniem. Cóż, takie zestawienia zdarzają się w życiu. Przecież z góry nie wiadomo. Dopiero po lekturze rosyjskich tekstów można było zauważyć, że w sumie Arimona ujęła rzecz trafnie, najlepiej jak wówczas umiała. Uniknęła drastyczności kosztem (nikłym) śmieszności zdania czytanego bez szerszego kontekstu.
Hm, autor może nie istotny- śmiejemy się z tekstu, z sytuacji, a nie kogoś konkretnego, ale już któryś raz mam, że zacytowanym fragmentem zaciekawiłaś mnie, o co chodziło, lub sam temat i dyskusja go dotycząca wydaje się ciekawy. Rozumiem, że nie chcesz tak cytować- myślałam po prostu, że nie robisz tego celowo.
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 maja 2014 10:05
ksan, wystarczy skopiować treść postu i wrzucić w szukajkę, żeby znaleźć cytowany post.
Facella, oczywiście, ale przecież nie o to chodzi. Jak szukajka zawiedzie, to mamy google, a w razie czego, zawsze można przewertować całe forum.
[quote author=-bibi22- link=topic=1412.msg2093301#msg2093301 date=1400059431]
Ponadto u mokrego konia jest większe prawdopodobieństwo, że się podetrze i obetrze. Ja bym poczekała aż przeschnie, albo poprzecierała go słomą. Dobrym rozwiązaniem jest też obrzucenie konia wiórami, gdyż wchłaniają wilgoć.
[/quote]

[quote author=_Gaga link=topic=1412.msg2093312#msg2093312 date=1400060223]

Jak koń się może podetrzeć? Bo człowiek to wiem...   😁
[/quote]

i drugie :
Proszę, koń wpisany w trójkąt:




prepraszam za cytowanie ze zdjęciem, ale inaczej się nie da XD
a propos obrzucania konia wiórami - to chyba jak leży :P
Szukasz imienia dla kaczki czy ogierka?


Bardzo pozytywna literówka 🙂 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 maja 2014 11:28
Przecież niezręcznie wołać do kaczki kaczko! Musi mieć imię.

edit:

Chociaż nie... u nas w stajni jest owca i ma na imię owca. Więc wołamy do niej owco.
Dworcika   Fantasmagoria
16 maja 2014 12:03
Mój kot ma na imię Miłka, ale jest tak kretyńskie, że wołamy Kocie.
Przecież niezręcznie wołać do kaczki kaczko! Musi mieć imię.

edit:

Chociaż nie... u nas w stajni jest owca i ma na imię owca. Więc wołamy do niej owco.

No i Rudy ma na imię Rudy  😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 maja 2014 13:07
No rzeczywiście 😂 o własnym koniu nie pomyślałam 😂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
16 maja 2014 14:58
ja do większości zwierząt mówię "misiaczku". Do narzeczonego czasami też...  😜
u nas w stajni jest owca i ma na imię owca. Więc wołamy do niej owco.

w sumie logiczne  🤔
taaa większość z nas ma nieustające wakacje, maluje paznokcie, czyta gazetki i uwaza by pióra z dupy się nie poodgniatały...

😂 
sznurka, normalnie "hall of fame" re-volty 👍
Dziewczyny mam problem a mianowicie zamówiłam u re-voltowiczki bryczesy wczoraj wysłała je paczką twierdzi, że dzisiaj jej nie odebrałam i wróciła do niej. Czy jest to możliwe?

Sprawa wyjaśniona, dziewczyna wysłała paczkę do siebie... tego się nie spodziewałam

😂 😂 😂 😂 😂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
16 maja 2014 18:31
cavaletti hahahahaha padłam  👍

Koń wpisany w trójkąt też boski  😜
Mam nadzieję, że to się zalicza do tego wątku.
Trochę mnie to rozbawiło, kiedy praktycznie ogłoszenie pod ogłoszeniem były te dwa (to samo woj)

http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/29440?q=&kategoria=3&lokalizacja=&widok=0&strona=3
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/29460?q=&kategoria=3&lokalizacja=&widok=0&strona=3

🤣
kujka, masz wielką penisową formę ?😀


kto zgadnie co to za wątek...?  😁
Nie dość, że ma, to ją pożycza!
rozpustnica
Dworcika   Fantasmagoria
18 maja 2014 09:33
Ramires, śluby, albo wieczory panieńskie :P
Julie, to o niej w sumie całkiem dobrze świadczy - ładnie jest dzielić się z innymi 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się