Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Livia w końcu na twoich fotkach widać wiosnę xD

my dziś się przespacerowaliśmy ledwo 6,5km :P ot tak dla relaksu :P na nic więcej nie miałam siły bo wcześniej pogrzebałam konisku w kopytkach /a nogi to on ma ciężkie - szczególnie jak się zacznie nudzić xD, a dziś jak nigdy wszystkie 4 pod tarnik - zwykle robię parami w odstępie dnia lub kilku dni/, zrobiłam też wielkie pranie, no i jeszcze pomagałam przy naprawie samochodu :P 
a w terenie trafiliśmy na sarenkę i zaskrońca :P
tuż przed wyjazdem - zerując licznik w gps'ie
[img]http://i1008.photobucket.com/albums/af204/anqa134/1e4d0804-9fa7-49a7-8db5-c6ef0c630f57_zps1e9ace6e.jpg?t=1395430847[/img]
i gdzieś z trasy 🙂
[img]http://i1008.photobucket.com/albums/af204/anqa134/P1490116_zps9d76a164.jpg?t=1395344110[/img]
[img]http://i1008.photobucket.com/albums/af204/anqa134/P1490167_zps7d5ccdf5.jpg?t=1395344669[/img]
Livia   ...z innego świata
22 marca 2014 12:53
any, to prawda, u nas się już wszystko pięknie zazielenia 🙂 Popadało dwa dni, teraz jest piękne słońce i od razu zieleń buchnęła 😜 Bardzo fajne zdjęcia - szczególnie pit stop 🙂

Ja też dziś nie mogłam nie pojechać - wszędzie już u nas zielono, słoneczko fajnie przygrzewało i w sumie też na luzie sobie z koniem pojechaliśmy 🙂
Livia właśnie dziś o tobie myślałam, czy byłaś już w terenie  😁 

any jak zwykle uroczo, wy to już terenowcy wielką parą  😉 


Ja dziś tylko myślę i marzę o terenie, chłopy moje pojechali wyszaleć się na poligony, więc nie mam z kim jechać. Muszę sobie kupić coś na kółkach bo siedzę w domu, na moich terenowcach za chiny bym ich nie dogoniła  😤 
rox   ogony trzy
22 marca 2014 14:55
Halo, halo  🙂
A ja chciałabym zadebiutować w wątku z okazji dzisiejszego debiutu leśnego  :kwiatek:
Jestem strasznie dumna z konia !

rox Jakie świetne to pierwsze zdjęcie! Bajeczne  😍
rox Gratuluję  😀


My dziś też byliśmy w terenie  🏇 
Livia, u nas też powoli zaczyna wszystko zielenieć :P za kilka dni powinno być to dość mocno widoczne :P bo o ile ja w terenie coś widzę to na zdjęciach nie zawsze da się pokazać 😉
monia, teraz to już przymusowi terenowcy :P ścierniska nie ma - pozostaje tylko teren
rox, pierwsze zdjęcie - jaaak zielonooo x)

my się dziś nie nudziliśmy xD 30km zrobione 😉 przy czym oczywiście musiałam się przeliczyć jeśli chodzi o długość dnia bo kolejny raz wracałam grubo po zachodzie słońca xD no ale kopytka umoczyliśmy! x)






i filmik:

rox   ogony trzy
22 marca 2014 21:59
Dzięki  :kwiatek:
A fakt.. zazieleniło nam się bardzo w lasach. Jest pięknie  😜
Livia   ...z innego świata
23 marca 2014 06:33
monia, hahaha, w taką pogodę nic by mnie nie powstrzymało od pojechania 🙂 Super zdjęcia, i jakie ty masz fajne buty!

any, bajkowe zdjęcie z tym zachodem słońca 🙂
any, bajkowe zdjęcie z tym zachodem słońca 🙂


a propos tego zachodu słońca - od miejsca gdzie zrobiłam to zdjęcie mieliśmy jeszcze jakieś 10km do pokonania xD całe miasto przekłusowaliśmy /jedynie dwa razy przeszliśmy do stępa z racji skrzyżowań bez pierwszeństwa/ by nie zostać na asfalcie gdy się całkiem ściemni, ale i tak zaraz za miastem musiałam z pół km konia poboczem prowadzić /w sumie dobrze, że zsiadłam bo policja najechała - pewnie gdybym siedziała na koniu to miała bym problem :P bo po ciemku, bez odblasków czy jakiegokolwiek oświetlenia w dodatku koń świetnie wtapia się w mrok/, a ostatnie 5km w zupełnej ciemności przez pola i skrajem lasu xD



a! i widzieliśmy bociany xD
any  świetne zdjęcia! Zazdroszczę Ci takich tereników, bo ja jestem za wielkim tchórzem...
any, polecam kamizelkę odblaskową, ja się w niej pewniej czuję, jak wyjeżdżam sama popołudniu i nie wiem czy uda mi się wrócić za dnia 🙂 Też mi się zdarzyło wracać po zmroku ale jakoś tak nieprzyjemnie było, głównie dlatego, że nie widziałam podłoża i bałam się o konia, choć on chyba był zadowolony 😀
nefryt  :kwiatek:
any, polecam kamizelkę odblaskową, ja się w niej pewniej czuję, jak wyjeżdżam sama popołudniu i nie wiem czy uda mi się wrócić za dnia 🙂 Też mi się zdarzyło wracać po zmroku ale jakoś tak nieprzyjemnie było, głównie dlatego, że nie widziałam podłoża i bałam się o konia, choć on chyba był zadowolony 😀

gdybym wiedziała, że tak późno będę wracać to bym wzięła 😉 po prostu się nieco przeliczyłam, a do tego większość trasy to leśne i polne drogi, dopiero jak zaczynało się robić coraz ciemniej zadecydowałam, że się przebiję asfaltem kawałek bo inaczej bym musiała w zupełnych ciemnościach przez kawał lasu przejechać :O wróciła bym w takim wypadku jeszcze później :P i tak rodzice mnie na ostatnim kilometrze telefonicznie ochrzanili, że się po nocy gdzieś z koniem szlajam xD
Livia   ...z innego świata
23 marca 2014 11:40
any, ty to chyba powinnaś brać tą kamizelkę za każdym razem, przy takim kilometrażu i trasach 🙂

U nas już nawet jesienna część lasu się zaczyna zielenić 💘 I udało mi się pojechać idealnie tak, żeby nie zmoknąć - zaczęło padać dopiero, kiedy podjechałam pod swój dom 🙂

U nas dzisiaj pada, pojechałyśmy z koleżanką, zrobiłyśmy rundę z końmi w ręku, mżyło. Zdążyłyśmy dojść do stajni, gdy rozpadało się na dobre, i tyle z naszych planów terenowych  🤔
Sama z tym niezadowoleniem nie jesteś, bo i mi pogoda pokrzyżowała plany, a w dodatku to mój dzień wolny od pracy i mogłabym go w pełni wykorzystać. Niestety nie udało się, a tu zaraz znowu kolejne wyzwania w markecie.
rox, skąd jesteś? Las toczka w toczkę jak w Wyrębie 🙂

Livia, totalnie urocza fotka 🙂

Ja nareszcie inaugurowałam las w nowej/starej stajni 🙂 nie wiem kto z obecnych jeszcze pamięta jak staliśmy w Jeziórku ale wróciłam na swoje tereny życia 😍 strasznie szczęśliwa dziś chodzę, 3h w lesie a radość trwa wiele godzin dłużej 🙂
carmelka   Extremly photogenic... potato
23 marca 2014 16:41
Takie piękne 🙂
any, ty to chyba powinnaś brać tą kamizelkę za każdym razem, przy takim kilometrażu i trasach 🙂


w sumie to jest myśl xD chyba tak też uczynię 🙂 jak nie zapomnę to następnym razem przytroczę na stałe do siodła 😉
rox   ogony trzy
23 marca 2014 18:30
Burza, my ze Śląska, ale bezpośrednio graniczymy z opolskimi lasami 🙂
Ja już się umówiłam na piątkowe zwiedzanie okolicy. Pogoda ma być ładna, teren spokojny, idealny dla mnie. Jaram się 🙂
Livia u was już fajnie się robi, jak u was z robactwem ? u nas już komary i muchy atakują, pełno się tego robi a po teraźniejszych deszczach będzie katastrofa. Buty fajne i wygodne, dostałam nowe od firmy ze względu na to, że w jednym miejscu się lekko przetarły, więc firmę chwalę.

Burza gratuluję samych pozytywów !
Livia   ...z innego świata
24 marca 2014 09:56
Watrusia, Być, u nas też padało nieźle, tylko udało mi się na szczęście zdążyć z tym terenem przed deszczem.

Burza, dzięki 🙂 Super cię widzieć znów w tym wątku, liczę na więcej zdjęć Piorka 🙂

carmelka, o, aż tak zimno u was że z derką jechałaś? 🙂

monia, robactwa jeszcze u nas nie widać, aczkolwiek po tych ostatnich deszczach mnóstwo wody zostało niewchłoniętej w rowach - jeśli to nie wyschnie, to będziemy mieć od groma komarów za chwilę...
Co do robactwa to u nas plaga komarów - na placu, w hali i w lesie ;/
Livia dzisiaj niestety również pada.
Wg prognozy środa ma być pogodna i chce bardzo w to wierzyć.
A my i wczoraj i dziś teren po 2h 🙂 Tylko wczoraj więcej galopu i bardziej zróżnicowany teren, dziś tak długo się zeszło bo zwiedzałyśmy z koleżanką dalsze rejony lasu, bo już wszystko w obrębie ok 20 km dookoła stajni znamy 😀 Zgubiłyśmy się i przy okazji odkryłyśmy ze 3 stajnie przydomowe 🙂
I jednak na każdy teren teraz zakładam buty, koń się nie potyka i jest pewniejszy na twardszym podłożu, a on wrażliwiec taki na to podłoże jest...
WIOSNA...  koń chce biegać! No to i biegamy!  😍



tunrida, a gdzie kask? 🙁
monia, Livia, mamy plan coniedzielny 🙂 jak kiedyś.. 🙂
w niedzielę ambitnie chciałam iść w teren, więc wyczyściłam brudasa, osiodłałam i co? DESZCZ!!!! i pada do dzisiaj w Poznaniu....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się