Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

.
xxMalinaxx no no Ruda super  😀 i zazdroszcze bezproblemowych wejść do koniowozu  😁
Faith super fota. Moje małpy nie wylegują się niestety na padoku  🤣 ładnie sobie śmigacie z Manti. Czekam na jakieś fotki albo filmik z porządnej jazdy jak już będzie siodło  😀
Atea  to kiedy mam Cię odwiedzić?  😀
Juliadna gratuluje udanego przejazdu i wygranej  :kwiatek: a co tam miałaś za myśli o sprzedaży? Coś konkretnego nie grało, że myślałaś o sprzedaży?
Zairka zdrówka dla Zaja

U nas powoli, powoli pokazuje się jakieś wyjście z sytuacji i lepsze perspektywy na trenera  😀 Mam nadzieję, że wszystko wypali.

Dzisiaj gniada ruszona. W sumie to nie chciało mi się rozprężać, więc wsadziłam koleżanke. Całkiem ok sobie poradziła. Potuptała, potuptała, a ja wsiadłam pogalopowałam, coś tam poustawiałam i poskakałam oczywiście  😍

Młoda:













No i starsza dama pozdrawia  😍
Smutno w kąciku czasami się robi... Amabilis, trzymaj się, ja kiedyś też straciłam konia, potworne uczucie, kiedy życie nagle traci sens 🙁

Ja wbijam z jedną fotką, dziś udało się złapać na trochę fotografa 🙂 U mnie tyle się dzieje, że nigdy nie będę miała czasu opisać zaległości, koni mam znowu więcej, najmłodszy z tych pracujących pod siodłem totalnie skradł moje serce. Czuję się jak gimnazjalistka, która zakochała się po uszy z Justinie Bieberze 🤣 I nie wiem, czy ten stan mi przejdzie 😁
Najchętniej bym zamieszkała w stajni, co zresztą pewnie od kwietnia zostanie zrealizowane 😉

Wszystkie bydlaki chodzą przecudownie, nie wiem, czy w tym sezonie nie narzucę sobie musztry zrobienia odznaki albo wyjeżdżenia licencji, bo to aż wstyd się takimi maszynami nie pochwalić publicznie 😀

Dzisiejsze Zombiszcze:



Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
09 marca 2014 23:47
, nie wiem, czy w tym sezonie nie narzucę sobie musztry zrobienia odznaki albo wyjeżdżenia licencji, bo to aż wstyd się takimi maszynami nie pochwalić publicznie 😀

w końcu gadasz do rzeczy! :kwiatek:
asds   Life goes on...
09 marca 2014 23:51
[quote author=quantanamera link=topic=93532.msg2035037#msg2035037 date=1394408137]
, nie wiem, czy w tym sezonie nie narzucę sobie musztry zrobienia odznaki albo wyjeżdżenia licencji, bo to aż wstyd się takimi maszynami nie pochwalić publicznie 😀

w końcu gadasz do rzeczy! :kwiatek:
[/quote]

NO! Trzeba się wziąść za siebie! 🙂
Gadanie to jedno, może i chęci są, ale w praktyce ciężko mi sobie wyobrazić to, że w jednym lub dwoma końmi się radośnie lansuję na zawodach, a pozostałe leżą odłogiem. A jeszcze mam na głowie pomysł budowy stajni, którego nie do końca mogę się z tego mojego czerepu pozbyć. Ktoś ma pomysł, jak na to wszystko znaleźć czas w jednym życiu... i jeszcze pracować? I z facetem móc film obejrzeć? 😉
Quanta Oj tam, jak jeden, dwa dni odpoczną nic im się nie stanie 😉
Katharina  :kwiatek: dzieki! mam hopla na punkcie zywego stepa, nie znosze po prostu jak mi kon zamula i szlag mnie trafia 😉
Tuch dzieki! bardzo milo slyszec 🙂 ale karemu pieknie w tej czerwieni🙂😉))
Baffinka mam nadzieje, ze ktos sie zlituje i przyjedzie do mnie w koncu 😀 ale fajnie skaczecie🙂
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
10 marca 2014 07:29
A mnie mozesz zatrudnic do nadzoru stajni😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
10 marca 2014 08:15
quanta da się! Trzeba tylko czasem zacisnąć zęby 😉 znam takich, co jeszcze w międzyczasie się rozmnożyli 😁 więc ja wychodzę z założenia, że da się wszystko, tylko trzeba narzucić sobie porządną munsztrę i mieć dobry harmonogram 🙂
Powodzenia w planach, oby wszystkie Ci się ziściły! 🏇
A Rudziszon cudny, chociaż ja i tak jestem miłośniczką Skwarunia 🙂
quanta! Kasztan wygląda pięknie ale pokaż młodego. Ja tam uważam ,że budowa stajni to byłby super pomysł  😀iabeł: , szczególnie jeśli wymyśliłabyś lokalizację po prawej stronie Wisły, my tu wcale nie mamy ciekawych, dresażowych ośrodków  😉
quanta to ja trzymam kciuki, żebyś zrealizowała plany startowe. Takich zawodników jak Ty nam brakuje !  🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
10 marca 2014 08:37
quantanamera, io tak, stajnia po prawej stronie Wisły nam się przyda  😀
rtk, gratulacje!

Piaffallo, ale fajnie sobie jeździcie, tak równiutko! Aż zachciało mi się poskakać!

Zairka, kciuki są nadal!

Karmelek1700, laluś 💘

faith, czytając, oglądając zdjęcia i filmik czuć mega pozytywną energię!

Cookie, super podejście, ja też staram się tak podchodzić do jeździectwa, zwłaszcza na Pamirze. Konie są bardzo czułe na to co myśli człowiek - jak wsiadam z podejściem "CHCEM dziś poskakać/porobić fajne chody boczne/blablabla" to wiem, że to pewnie nie wyjdzie i będzie spina, wsiadając bez żadnych takich założeń to jest super. Najważniejsze w jeździectwie i przebywaniu z koniem jest to żeby czerpać z tego przyjemność, w końcu po to je mamy (nie mówię oczywiście o profi zawodnikach, osobach które z tego żyją) - żeby naładować się pozytywną energią, odpocząć… 🙂

juliadna, świetnie wyglądacie!

baffinka, trzymam kciuki za perspektywy na trenera! 😉 Ja czekam, aż kowal poprawi Pamsa, troszkę rozjeździmy się i mam dwójkę trenerów nad którymi się zastanawiam - jeden dojeżdża do nas regularnie, a druga osoba to ktoś z kim jeździłam jakieś 1,5 roku temu kilka razy i nastała przerwa z powodu wyjazdu tej osoby, więc mam trochę zagwozdkę 😁 Niestety z Rudzinką nie wyszło, została sprzedana, więc teraz Pamirek będzie rzeźbił 😁

koni mam znowu więcej, najmłodszy z tych pracujących pod siodłem totalnie skradł moje serce. Czuję się jak gimnazjalistka, która zakochała się po uszy z Justinie Bieberze 🤣 I nie wiem, czy ten stan mi przejdzie 😁

quantanamera, jakiś nowy nabytek? Swoją drogą - jak wrzucałaś zdjęcia kasztana jeszcze jak mieszkał za granicą to myślałam, że to ideał, ale teraz wygląda jeszcze lepiej! 💘


Co u nas? Powolutku. Musieliśmy zmienić kowala (nasz ma kontuzję 🙁 ) i nowy nie spodobał się Pamsowi, brzydko chodzi, strasznie drobi… Więc czekamy, ma go poprawić, a ja już nie mogę doczekać się, aż nasz wyzdrowieje… Tymczasem Pams ma teraz trochę wolnego - spacerujemy sobie, Pams padokuje się od paru dni cały dzień. Do tej pory wychodził od śniadania do obiadu ze swoim stadkiem, a od kilku dni wychodzi po południu z ogierem kolegi na padok - świetnie się dogadują, ogierek to dzieciaczek jeszcze, 4 latek, nie ogierzy się zupełnie, tylko bawią się, ganiają trochę po padoku i razem łażą.  😁
A jak tylko wrócimy do regularnej pracy, rozjeździmy się to zaczynamy współpracę z trenerem!  😍 Mam już jakieś pewne założenia na starty w tym roku i mam nadzieję powoli je realizować  😉

Hasacze dwa 😉
wymodelowana dziękuję, aż się zarumieniłam 😡 nie spodziewałam się, że ktoś znajdzie jakieś pozytywy w moich "wygibasach" 😀

Żadne wygibasy 😉
faith, cieszę się, że nie tylko ja tak mam 😁 :kwiatek: A Twoja malutka bardzo fajnie przychodzi Ci do ręki, jak już ktoś wcześniej zauważył 🙂.
ash, nie wygląda na takiego zabijakę 😁
juliadna, gratulacje! 😅 Jak Fuerciak ładnie od piętki idzie 🙂
brzezinka, jakie słodkie cukierkowe owijki 😀
baffinka, super! Bardzo mi się podobają skoki Twojej kobyłki 🙂
quantanamera, Zombie 😍 😍 😍 Rany, koń-ideał! Ilekroć widzę jego zdjęcie gdzieś, to potrzebuję kilku minut na wrócenie do siebie 🤣 Fajnie byłoby Was zobaczyć w wersji "zawodników" 🙂
quanta No niezłe ciacho  😍

baffinka No zapraszam kiedy tylko chcesz 🙂 Zazdroszczę jakichkolwiek perspektyw na trenera. Ja może będę jeździć na konsultacje do pobliskiej stajni, ale to pewnie góra raz w miesiącu...

Atea dzisiaj hm... buduje się hala, więc codziennie pojawia się w pobliżu placu coś nowego, co utrudnia nam dobre początki 😉 Bo to raczej babsko co lubi PACZEĆ 😉 Dzisiaj zaczęły też dokuczać muchy, ale mam nadzieję, że się do nich przyzwyczai bo dosyć mocno podrzucała łbem, co wcześniej się nie zdarzało. Poza tym suuuper. Pierwszy raz galopowałam w pełnym siadzie na niej. Zaczęłyśmy nawet małe podskoczki i pracę na drągach. No w końcu zaczynamy się wdrażać. Czas najwyższy, bo lada dzień stuknie jej 5 lat  😡

Cayenne w końcu wzięłam na lonżę bo ugięła mi się pod szczotką  😲 Mam nadzieję, że to kwestia tego, że zgubiła zimową sierść, a potraktowałam ją mocnym zgrzebłem, ale na wszelki wypadek nie wsiadałam. I okazało się, że był to dobry wybór, bo zdecydowanie mniej pędziła niż na ogół, więc w efekcie miałyśmy całkiem przyjemną pracę na lonży.

Czarodziejkę wziął małżu do zaprzęgu, więc jutro moja kolej. Zaczyna babeczka wracać na dobre tory, uff 😀

Hermes no aż tak chętnego do podróży konia, żeby wchodził sam nieproszony do koniowozu, jeszcze nie miałam 😉
wymodelowana patrząc na częstotliwość wrzucania przeze mnie fotek, to całkiem możliwe, że następne będą z Lilą-staruszką  😁
Piaffallo  :kwiatek:
Atea pewnie! W jeździectwie nigdy nie ma sensu się spieszyć, bo droga na skróty tylko rodzi problemy...
anai dzięki  :kwiatek:
faith wiesz, przede wszystkim ma czas się "wykoniować" i dorosnąć, a to już samo w sobie dużo znaczy 🙂
juliadna  :kwiatek: super wyglądaliście, gratuluję debiutu!
tuch miło usłyszeć 🙂
baffinka jak taka super, to wpadnij nas obfocić, a nie 😀


A ja stwierdziłam dzisiaj, że moje jeździectwo uległo ogromnej przemianie na plus, odkąd zaczęłam pracę z moim aktualnym Trenerem. Gdyby nie sprzedaż Muskata, nie kupno Lilith... W życiu nie wpadłabym na pomysł trenowania z nim - ba, wątpię, że w ogóle by się wówczas zgodził - i nie odkryłabym, jak wiele radości może sprawiać każdy trening, nawet gdy jest się już doświadczonym, a nawet zmęczonym (bo jeszcze pół roku temu byłam bardzo zmęczona) pracą z końmi jeźdźcem.
Ten człowiek niesamowicie mnie motywuje, daje kopa do przodu, bynajmniej nie pustymi pochwałami! Sobą! Jego spokój i cierpliwość wobec nas na treningach udzielają się powoli także mnie, jestem zaskoczona tym, jak wiele potrafię teraz zdziałać samym spokojem! Poza tym widzę coraz wyraźniejszą zmianę w moim koniu: i pierwszy raz w życiu mam poczucie,  że coś idzie zgodnie z planem, i nigdzie nie ma żadnego "ale".
Zaskoczeniem jest dla mnie także to, że mój Trener NIGDY i na ŻADEN mój pomysł nie powiedział po prostu: nie. Dzięki niemu czuję, że mogę się rozwijać i próbować różnych rozwiązań, a żadne nie jest bez sensu - niestety dla człowieka mojego pokroju ważne jest to, bym mogła wciąż czegoś szukać i bym wiedziała, że to, co robię, na pewno ma jakiś sens. Zaczynam wierzyć w to, że moja jeździecka przygoda dopiero się zaczyna...

Tyle zachwytów... Zresztą uzasadnionych...
...a na zakończenie: wygląda na to, że za 2 tyg startujemy  😅
(i pierwszy raz od dawna emocjonuję się zawodami bez obaw o wynik)
Faith dzięki  :kwiatek: sprawia nam to duuuużo radochy  😀
Nirv dzięki. również trzymam kciuki  :kwiatek: znam to- też miałam dylemat między dwoma. Po części problem się sam rozwiązał. Jeden trener miałby czas tylko w tygodniu od rana. Mi to średnio pasuje, bo bym była w tyle z kasą- musiałabym cały dzień mieć wolny od pracy. Drugi ma troche inne godziny pracy, za to sporo wyjeżdża, ale nie jest uwiązany. Sam sobie jest szefem także łatwiej będzie go ściągnąć. Ostatecznie wyszło tak, że do pierwszego jeżdże na jazdy u niego w stajni na rekreantach (i dobrze mi zrobi jazda raz w tygodniu na innym koniu, a nie ciągle tym samym  🥂 ), a z drugim będziemy się dogadywać na dniach. Możliwe, że w sobotę pojade do niego z koniem  😉
Szkoda, że rudzinka sprzedana. Może coś innego się jeszcze trafi 😉
Wymodelowana dziękuje w jej imieniu  :kwiatek: warunki ma średnie, ale stara się dziewczyna jak może  😍
Atea no to trzeba się zgadać na jakiś weekend. Powsiadasz na wszystko na co się da i Ci zrobie tyle zdjęć, że Ci starczy na 3 miesiące  😁
xxMalinaxx wybieram się już od paru tygodniu, ale coś dotrzeć nie mogę  😉 jak jest kasa, żeby mieć za co dojechać to nie ma totalnie czasu, a jak czasu dużo, to portfel pusty  😂 tydzień temu zaczęły mi się ciężkie czasy jeśli chodzi o finanse. Pare inwestycji, teraz jeszcze wet nas czeka i tak sobie jade z pustym portfelem trochę  😂 Także... nie wiem kiedy dojadę. Co to za zawody? Ujeżdżeniowe czy skokowe?
xxmalinaxx, ej no bez przesady! To już wolę kilka razy zobaczyć wersję fit 😁 A co to za zawody? Ujeżdżeniowe czy skokowe? Będę trzymać kciuki! Koniecznie pochwal się, jak Wam poszło :kwiatek:
no wlasnie xxmalinaxx co jedziecie? kciuki sie trzymaja i jest doping ->  😅

oje siodlo wrocilo od rymarza 😀 wstepnie na golo lezy super, w srode przetestuje wlasnym tylkiem! ale sie ciesze 😉
monsun   a gdzie cukierek?
10 marca 2014 19:03
Amabilis, współczuję całym sercem.

My ostatnio intensywnie przygotowujemy się do odznaki - plany są na wrzesień, ale nie wykluczone, że uda nam się wyrobić na maj (wątpię w to, przy tej częstotliwości treningów, chyba, że nagle by się zwiększyła...)
Więc wrzucam takie sobie jeśli chodzi o jakość fotki z naszego sobotniego treninigu. Proszę nie patrzeć na mnie 🙂

baffinka Taaaaak  😍 Podejrzewam, że może wyjdą ze trzy zdjęcia, których nie będę się wstydzić gdziekolwiek pokazać, no ale próbować możesz  😉 Mi się w ogóle marzy takie zdjęcie ze mną, małżem, Frankiem i jakąś końską gębą, żeby na naszą stronę było  🏇 Najdziwniejsze jest to, że takiego nie mamy...

xxmalinaxx Zazdroszczę Ci takiego zadowolenia z trenera, ja zawsze miałam niedosyt, ale może to bardziej mój niż ich problem...

faith Jakiegoś fotografa bądź kamerzystę skołuj na środę 😉
kujka   new better life mode: on
10 marca 2014 19:14
Atea, z doswiadczenia powiem Ci, ze to nie problem z Toba najprawdopodobniej. Jak sie trafia na odpowiednia osobe, to WIESZ. I jestes PEWNA. I satysfakcja jest 100 %, progres dynamiczny. Serio serio 😉

Baffinka, co tam u starej rudej baby?
Kujka miło, że pytasz  :kwiatek: stara baba się obija od paru miesięcy. Za 3 tygodnie będzie pełnoletnia, więc pewnie pójdzie balować  😁  🥂
Jutro robimy kły, bo trochę się zagapiłam przez to, że na niej nie jeżdże i lekko ma poranione policzki. Jak się wygoi to chyba ją wezmę na wycieczkę do lasu. a jak tam Gilson?  😀
Atea dziecko drogie... Ty się nie martw o takie drobiazgi. Robiąc zdjęcia, będę jednocześnie na Ciebie krzyczeć  😁 jakieś ładne wspólne też można zrobić. No problem 🙂
faith koniecznie zdaj relacje jak nowe siodełko! a Twoja Siwa się tak bardzo pod Tobą zmienia! kawał dobrej roboty!  😍
xxmalinaxx fajnie, że masz takie możliwości, Ruda wydaje się być bardzo miłym do jazdy i pojętnym koniem. i właśnie jakie zawody ?  👀
Nirv chyba nadchodzą Wasze dobre czasy, jest u Was ostatnio tak pozytywnie! 😉 trzymam kciuki za treningi i udane starty!
quanta Rudy jest boski!!! a co to za nowy nabytek? POKAZUJ!!!  😜
Baffinka Gniada super wygląda! 😉 Ile ona ma lat wgl?  👀
ash zdjęcia pod siodłem prosimy! i super, że wróciłaś! 😉
juliadna ogromny progres zrobiliście! super! 😉 oby jak najwięcej tak udanych czworoboków! a szyjka Fufu mniamniuśna!  😍

A ja wczoraj zaliczyłam pierwszą jazdę z Siwą w tym sezonie na dworze! Koń cudowny! Choć ostatnio ją mocno rozpiera energia, ale to chyba się tak na wiosnę cieszy.  😁 Cały luty Siwa się dzielnie trenowała i powiem Wam, że efekty są szokujące! Mam konia na guziczki! Chodzi wspaniale jak nigdy, a przez to, że ona się tak poprawiła i ja widzę u siebie poprawę i to dużą, więc mogę trochę popuchnąć, ale chyba wreszcie po latach walki z ciągłym pochylaniem się do przodu, chyba mnie w końcu wyprostowało! A koń z kolei nabrał w końcu trochę mięśni i zaczyna bardzo fajnie wyglądać. Wrzucam parę zdjęć z wczoraj. 😉




I jeszcze zdjęcie syneczka sprzed 2 tygodni! 😉
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
10 marca 2014 22:46
baffinka, Ruda jaką boską grzywę ma 😍
quantanamera, w Twoich koniach jestem zakochana po uszy, no niestety, jeżeli kiedyś zajedziesz do stajni i ich nie będzie nie szukaj ich u mnie! 😁 a tak całkiem serio to miło by było patrzeć na Ciebie i Twoje maszyny na jakiś zawodach, więc działaj kobieto 🙂
xxmalinaxx, mój Maluszek czasem ma swój przepis na życie 🙂
gryglodor, pięknie Twoja Siwa wygląda w tej czerwieni i chyba wyjaśniała Ci mocniej 🙂 a Młody? Niesamowity! 😍


A my dzisiaj mieliśmy mega szalony dzień,zrobiliśmy w stajni "zawody" na dwa konie, który lepszy i skakaliśmy, ja dzisiaj biłam swoje życiowe rekordy, ale mam filmik tylko z niższego skoku, zamykania stojaków niestety koleżanka już nie dała rady nagrać, ale z Warusiem wygraną zgarnęliśmy 😎
filmik
Katharina   "Be patient and trust in the process"
11 marca 2014 08:17
Hermes   a ja ani tego ani poprzedniego Twojego filmiku nie mogę obejrzeć 🙁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 marca 2014 08:32
Katharina, kurcze, koleżanka wrzuciła mi go z ograniczeniem więc zaraz poleci PW do Ciebie :kwiatek:
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
11 marca 2014 08:45
Hermes a który skakał jako drugi? Bo film widzę, że Zuza wrzucała.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 marca 2014 08:53
bjooork, Gines Mirka 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się