Laicy o koniach
Raczej złapał analogię - możesz kupić rower za 300 zł w hipermarkecie, a możesz taki w cenie samochodu, a tego akurat nie muszę mu tłumaczyć.
Ale że go pytają to też możliwe, bo uprawia dość ciekawą dyscyplinę i na pewno słyszał nie raz "ile kosztuje taki rower?". A nawet na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo rowery do dirtu mogą wyglądać podobnie, a być złożone z części w bardzo różnym standardzie i przez to znacznie różnić się ceną.
Wczoraj musiałam tłumaczyć mamie dlaczego kastruje się ogiery (no bo po co robić koniowi TAKĄ krzywdę? a bez papierów tych takich wiejskich kobył nie mógłby kryć?) 🙄
gorzej. ja musialam tlumaczyc szczesliwemu, swiezemu wlascicielowi zrebki i ogierka (spowinowaconych z reszta) ze nie zalozy na ich bazie hodowli.
katija, ja niestety znam taką "hodowle". nie raz i nie dwa matkę krył własny syn,pod pełną kontrolą własciciela bo to przecież taaaakie wspaniałe konie! :zemdlach:
Wczoraj musiałam tłumaczyć mamie dlaczego kastruje się ogiery (no bo po co robić koniowi TAKĄ krzywdę? a bez papierów tych takich wiejskich kobył nie mógłby kryć?) 🙄
Na innej zasadzie...
Musiałam tłumaczyć właścicielce suczki powód, dla którego nie chcę by mój pies ją pokrył. Dysplazja stawu biodrowego nie jest, aż taka straszna na to wychodzi.
-Ile ten kucyk ma lat
-4
-Czyli zaraz zdechnie ?
Czyli z moją mamą nie jest aż tak źle. To jednocześnie pocieszające i trochę załamujące. Ja ogólnie dość często tłumaczę jej różne rzeczy związane z końmi. Mamy rodzinę na wsi i ona bardzo dużo tam przebywała (nadal przebywa w wolnym czasie, a, że nie pracuje to ma go dużo... zwykle przez ciepłe miesiące siedzi w domku pod lasem) więc jeśli chodzi o te czworonogi to zna obraz taki typowo 'wsiowy'. Tyle dobrego, że jest dość rozumną osobą, no i nie zapowiada się, żeby kiedykolwiek miała zakładać hodowlę czegokolwiek 🤣
Moja mama jak zobaczyla kantar z futrem to zapytala mnie gdzie zamierzam w tym isc... A ostatnio podjechala do mnie do stajni ''instruktorka'' (kursy zdala) i zobaczyla u mojej kobylki na nogach owijki i zapytala, dlaczego ma owiniete nogi i czy jest chory... Ach ci dzisiejsi ''instruktorowie'' 😀
Pewien dialog z moim tatą odnośnie mojej pierwszej szamtki... 😉
-To zamówiłbyś?
-Ale co?
-Czaprak i podkładkę.
-Aha... Co to jest czaprak?
-Pod siodło się go zakłada...
-Taka jakby... pierzynka?
-Taaak, pierzynka. 😁
Jakis czas temu, zadzwonił do mnie Pan z pytaniem, czy nie pozyczyłabym konia dla Pana Ułana, który to przyjedzie wziać udział w ich przedstawieniu (jakis wiejski teatrzyk) ja mu na to, że bardzo chetnie ale mój koń sie niestety nie nadaje na takie imprezy, bo jest dosc płochliwy 😉 ale za to mój sasiad ma fajnego, grzecznego i obytego hucuła i pewnie bez problemu by udostępnił 😉 ... cisza w słuchawce po czym.... Ale jak to ? Jak sobie to Pani wyobraza! ON (ten Ułan) na KUCULE?????!!!!!! Prosze Pani on jeździł na ogierach wielkopolskich a nie jakis tam kucułach, DO WIDZENIA !
Wiera....w końcu przyszedł czas, że ja też muszę to powiedzieć... OPLUŁAM EKRAN 🙂🙂
Pewien dialog z moim tatą odnośnie mojej pierwszej szamtki... 😉
-To zamówiłbyś?
-Ale co?
-Czaprak i podkładkę.
-Aha... Co to jest czaprak?
-Pod siodło się go zakłada...
-Taka jakby... pierzynka?
-Taaak, pierzynka. 😁
Pierzynka mnie rozwaliła! 😂
wiera- Też się spotkałam z facetem, że co to nie on, bo on ogiery ujeżdżał! 😁 Żaden koń mu nie podskoczy.
A hucuły i inne ,,kucuły" 😂 są ujmą na honorze.
Koleżanka: "Jak się nazywa suka konia ?"
ja: 🤔 i po chwili 🤣 😵
deksterowa, to juz było dosyć dawno temu ale co sobie to przypomne, to mi sie smiac chce 😀
Dementek, ja tu w okolicy mam paru takich znawców 😀 jakbyś nie wiedziała, to ogłowia bez "paska" (nachrapnika) są złe, bo jak koń otworzy pysk to złamie szczękę 😉
Dementek, ja tu w okolicy mam paru takich znawców 😀 jakbyś nie wiedziała, to ogłowia bez "paska" (nachrapnika) są złe, bo jak koń otworzy pysk to złamie szczękę 😉
A ja słyszałam, że nachrapniki są złe, bo konia denerwują 🤣
znajomy ze stajni, jeżdżący, uporczywie mówi zamiast wałach- "wachał". "jeździłem na wachale!"
Ostatnio ja pocisnęłam 😵 Na trening przyjechała kobyła z piękną odmianą na głowie, latarnią. Odmiana ta była tak ogromna, że chciałam słowo 'latarnia' jakoś zgrubić, i nie wiem co mnie podkusiło i powiedziałam 'latryna' -.-' Przy czym nie widziałam w tym nic złego, dopiero potem się zoriantowalam, czym jest latryna 😜 Koń z latryną na głowie... Nie ma co!
W wakacje koleżanka odwiedziła mnie gdy zaczynałam jazdę z moim koniem. Podjechałam pod nią i zatrzymałam się.
(J - ja, K - koleżanka)
K - Ej, ale jak ty to zrobiłaś? 😲
J - Ale...ale co?
K - Zatrzymałaś go... tak bez prrrrrrrr? 😲
ostatnio zostałam poinformowana, że kolega jeździł na koniu.
na smyczy.
moja mina: 😲, potem wybuchlam śmiechem, finalnie okazało się, że miał na myśli lonżę :P
Mój dziadek wczoraj mnie rozbroił. Przeglądając zdjęcia natrafiłam na zdjęcia forumowej lussi, które robiłam jakiś czas temu, dziadek patrzy dziwnie w monitor, przygląda się jak Lussi skacze na Kasi, patrzy na czaprak i mówi:
- A po co mu ten czerpak?
Tłumaczyłam że to czaprak, że chroni przed obtarciami grzbietu itd.
- Ja tam nie wiem po co mu tyle tego cholerstwa.
Oglądając te same zdjęcia przyglądał się Kasi i stwierdził, że konie, na których ja jeżdżę to jednak wychudzone są (tak wychudzone że trudno popręg dopiąć i wyglądają jak beczki 😁 )
Czaprak nie chroni konia przed siodłem, a chroni siodło przed potem konia, ale to tak btw.
Kastorkowa w takim razie sama jestem laikiem 😁 Dzięki za wyprowadzenie z błędu :kwiatek:
no nie do koca...
bo oprócz ochrony skóry siodła przed niszczącym działaniem potu, także amortyzuje (szczególnie te grupe czy specjalne), zapewnia wentylacje i p-działa tym samym odparzeniom, czesto pomaga dopasować siodło (nawet w mikro skali - bo teraz coraz więcej super dopasowanych, miękkich siodeł, ale kilku cm koce lub pady pod kulbakami - to nie do ochrony drewnianych ławek...) ... to troche jak... skarpety? wkładka w kasku? albo i w butach coś co chroni w 2 strony (i istote i sprzet), można prać...
Dialog z kolegą, który nigdy konia na oczy nie widział chyba.
-Wiesz, na miejscu Twojego taty już bym Ci dawno kupił konia, a nie kasę wydajesz na te derki, szczotki, kapraki...
- 😁 na co? Chyba na czapraki
-Tak, tak, czapraki, przecież tak powiedziałem! 😡
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 października 2013 18:51
Pokazałam mamie ten filmik
. Wiecie czym się zachwyciła? Że pan tak ładnie kolana podnosi jak biegnie 😂
Ten Pan co tak ładnie podnosi do góry kolana to jeździec wątrobianego Quanty 😀
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 października 2013 21:58
lockmittel , czytałam na blogu 🙂 I pan faktycznie ma bardzo fajne chody, zwłaszcza kłus (szkoda, że galopu nie zaprezentował) 😁
safie, dokładnie, to Ecki 😀 On ma ponad 2 metry wzrostu i nogi dłuższe, niż większość koni 🙂 A najfajniej to się śmieje w ostatnim kadrze, a najlepsze, że on tak po prostu ma na co dzień i nie sposób się nie śmiać razem z nim. Niesamowity gość. No i jeździ i hoduje same najlepsze konie 😉
Tu dwa uśmiechy:

A tu na przykład dawał Wątrobianemu witaminy:


Dopóki nie zaczął żartować, że przecież od witamin lepsze jest... lusterko 😉


Mega pozytywna osoba!
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
31 października 2013 10:40
quanta, fajnie się czyta opisy tak pozytywnych osób :kwiatek: