Zima się zbliża, a wraz z nią popołudniowa nuda. Najwyższy czas zabrać się znowu za robótki ręczne.
Wydziergałam dla znajomej taką derkę polarową z kapturem:

Miała to być niespodzianka i rozmiar brałam z innego modela, ale widzę, że w miarę dobra wyszła.
Dodam tylko, że derkę z kapturem widziałam raz w życiu i specjalnie się jej nie przyglądałam.