Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)

Z pewnością masz dużo racji. Grzywkę mam i będę miała, ale dużo zależy od tego jak jest ułożona. Z przyczyn wiadomo jakich obecnie nie mam za bardzo czasu na układanie włosów. 😉
A prostuję często. Albo w drugą stronę - ugniatam, żeby się bardziej kręciły, bo tak to mam takie niewiadomoco. 😉

A ja mam taką małą sugestię dotyczącą kształtu Twoich brwi. Trochę bym go dopracowała.
Bo są mniej więcej takie:



A powinny być bardziej takie:


Czyli linia niemal prosta, w 2/3 długości złamana i wyraźniej zwężająca się ku końcowi.

(Celowo narysowałam to mocno przesadnie, żeby było wiadomo o co mi chodzi. 😉 )
I będzie tak  😍

Julie, a mi sie duzo bardziej podobasz w grzywce, super Ci sie włosy z nią układają 🙂
Ale ja jestem pro-grzywkowa 😀

Julie- ale żeby zrobić taką brew, to musiałabym ją mieć mega grubą od wewnątrz i mega chudą na zewnątrz. (albo strasznie duży kat załamania zrobić) Bo ona m się sama w taki łuk układa. Przyjrzyj się. Żeby ją zrobić w taki kształt jak zalecasz, to .. no nie wiem...nie wiem....
A nie będzie za chuda na zewnątrz?
Co prawda brwi nie ręka. Odrosną jakby co. Pocieszający fakt.

Powiem tak- przemyślę i spróbuję w wolnym czasie zrobić coś w ten deseń. Ale na razie chyba stopniowo, żebym się mogła przyzwyczaić.
A ty nie noś golfów i nie farbuj włosów na taki mocno ciemny. Skoro już tak się upierasz przy tej grzywce.  😁

Tak jest! 😀

Spróbuj stopniowo trochę zmienić kształt. Mam nadzieję, że narysowałam to tak, że wiadomo o co kaman. 😉

tunrida, możesz zawsze potraktować brwi korektorem i lekko naszkicować taki kształt kredką do oczu. 🙂

wtrącę swoje 5 groszy 😉
jak dla mnie Julie bardzo ładnie z grzywką. o tak jak tu: http://www.photoblog.pl/juleczkakluseczka/140834227
(pozwoliłam sobie poszperać po Twoim blogu 😉 ).
jestem zwolennikiem grzywek. ale jak to we wszystkim - musi być dopasowana.
a że rozumiem sytuację Julie związaną z debetem czasu i niemożnością noszenia luźno włosów i doprowadzenia ich do formy.. co do wypadania to się nie masz czym martwić (bynajmniej do czasu). z tego, co mi lekarz tłumaczył, to w ciąży kobieta ma tak hormony poprzestawiane, że włosy jej wypadają w ilościach znikomych. co nadrabiamy po porodzie  😁 ot, taka ciekawostka (mam nadzieję, że lekarz mi bajki nie wcisnął, choć faktycznie włosy się unormowały).
a co do koloru  😍 (tak to zawsze jest jak się czegoś nie może mieć to się jeszcze bardziej podoba 😉 )

Ja się zgadzam z tunridą  w kwestii grzywek. Z resztą mamy chyba podobne włosy, i grzywka przy czymś takim to nie jest dobry plan 😉
A tak przy okazji to strzelone przez Burzę w czerwcu

tunrida, możesz zawsze potraktować brwi korektorem i lekko naszkicować taki kształt kredką do oczu. 🙂

Ja maluję brwi cieniem do powiek od jakiegoś czasu. Niestety bujnością nie grzeszą, a ja lubię mocne brwi. Zupełnie nie pojmuję takich drobnych, cienkich łuczków. 🤣

Na tym zdjęciu kontrast jest mocno podciągnięty, więc wyglądają na cholernie wyraziste. W rzeczywistości, trochę łagodniejsze w odbiorze. 😁

Mi się taki kształt jednak nie widzi.  🙁 Zrobię coś podobnego, pomiędzy tymi co ma Pursat a swoimi i zobaczę co wyjdzie. Rysować ich kredką za mocno nie chcę. A przynajmniej nie tak, by było ją miejscami widać. Makijaż robię bardzo skromny, naturalny. Głupio by wyglądał naturalny makijaż z dorysowanymi brwiami.  😉
Ale ok.. pokombinuję nad kształtem. Złaźcie ze mnie i zajmijcie się czymś innym.  😀iabeł: 😁

Pursat, fajne brwi!

Ja też sobie muszę malować, bo 1. mam wrażenie, że słabo je widać (ludzie się ze mną nie zgadzają), 2.są niezbyt gęste 3.przez blizny mam ubytki, co nie wygląda zbyt fajnie. Tylko wciąż nie dopracowałam jak to zrobić, żeby wyglądało naturalnie, kredką jakoś zawsze widać, cieniem nie bardzo, bo mam świecący, próbowałam - wygląda średnio  😁

Heval, :kwiatek: Bawiłam się w te korektory do brwi i to nie dla mnie. Fajny cień załatwia sprawę, pacynka do cieni ma akurat taką szerokość, że przejedzie się raz i już jest fajny efekt. 🙂

A tak w ogóle, to brwiowym ideałem (i nie tylko, ona cała jest cudowna!) jest intriguemenow:

Heval, albo cień bez drobinek, albo są cienie specjalnie do brwi

W moim przypadku niepomalowane brwi giną gdzieś

To jest mega ciekawe, że zawsze podoba nam się to czego nie mamy, ja mam z natury wyraziste ciemne brwi i ich nienawidzę po prostu  😁

zonk, taki urok bab  😁

blondynki chcą być ciemne, ciemne się utleniają. Jak komuś się włosy kręcą to chce proste, jak ma proste to kręci i tak w koło macieju

😀 złe zdjęcia 🙂

Nie, nie , nie..ta pani którą wstawiła Pursat nie widzi mi się wcale. Ja mam inny gust niż wy i tyle. Ta pani jest karykaturalna i wręcz przeokropna.  😉 Nie tylko brwi, ale i cała reszta.

agaleon- kolejna się wstawiła i "popsuła" stronę.  😀iabeł: Mimo, że nie mój typ urody, to i tak jesteś bardzo, bardzo ładna!

Agaleon, jesteś przepiękna 🙂 🙂


edit: A jeśli już o brwiach mowa, to jest mój (i nie tylko mój) ideał brwiowy

safie, oo, nie wiedziałam o cieniach do brwi, jak na razie miałam żel do brwi (taki trochę jak brązowy tusz do rzęs, trochę inny kolor i konsystencja), to nim przyciemniałam i trochę tam kredką coś poprawiałam. Raz poszalałam, bo mi się żel do brwi skończył i spróbowałam tuszem do rzęs - zdecydowanie nie  😁

Pursat, wygląda jak z okładki po prostu. Ale pewnie też brwi podkreśla.

Moje brwi (też trochę kontrastu, przekolorowane, brwi są troszkę ciemniejsze niż w realu), przepraszam za otoczenie itp, ale najlepiej widać moje brwi na nim i cudowną dziurę w brwi, pamiątka wypadku w dzieciństwie 😉 )




[/URL]

Brwi Megan Fox nie mają sobie równych !!! :p

No no no, dobre przykłady prawidłowego kształtu brwi wrzuciłyście.
Ja niestety brwi własnych prawie nie mam, zwłaszcza od połowy długości, więc jestem zmuszona dorysowywać. Najczęściej szarą kredką, taką ze szczoteczką na zatyczce. Ale jak komuś zależy na jak najbardziej naturalnym wyglądzie, to najlepiej brązowym lub szarym, matowym cieniem.

tomia, Tak, to prawda w ciąży włosy nie wypadają dzięki dziesięciokrotnie wyższemu poziomowi progesteronu. A potem... te co miały wypaść wypadają lawinowo. 😁

Agaleon, A idź Ty w cholerę! Jesteś za ładna!  🤬
Załamać się można. Idę sobie i więcej tu nie zaglądam. Nara! Foch.
😉

Julie- ee tam. Po prostu potrzebujemy pojemnego bagażnika. I tyle.  😀iabeł: 😀iabeł:

Ja się oderwę od dyskusji od brwi ( bo mam naturalne, nie kształtuję, tylko wyrywam włoski co w głupim miejscu wyrosną, nie maluję, nie zaznaczam). Mam nadzieję też, że nikogo nie zgorszę wulgarnością mą 😀

tunrida Podzielam zdanie na temat brwi pani wstawionej przez Pursat. Wyregulowane brwi -owszem, ale naturalnie! Ja coś czuję, że nigdy nie nadążę za trendami...

hehe Strzyga jesteś bardzo ładna, ale Twoje poza nie wyszła naturalnie na tym zdjęciu 🙂 i na pary wcześniejszych co cie widziałam też. Może tylko ja mam takie odczucia, ale wydaje mi się, że jakby cię ktoś ustrzelił bardziej z zaskoczenia to by wydobył jeszcze więcej twojej urody i uroku  :kwiatek:

Lunitari, raczej nie =)

Strzyga a masz jakieś niepozowane zdjęcia może, robione przez kogoś kto się zna na fotografii? Jestem ciekawa, ale ja to nie jestem fanką zdjęć pozowanych (nie w wykonaniu top modelek)

JARA, epk, hahaha, to już nie mogę się doczekać! 😀 Tylko kiedy ten następny raz będzie..

Co do brwi-ja mam niezłe krzaki, w dodatku ciemne, lubię je, tylko spory problem z wyrywaniem bo ciągle wyrastają nowe 😁

To jest jedyne zdjęcie z zaskoczenia, na którym wyglądam jakkolwiek:



Zazwyczaj wyglądam tak:


lub tak:



Ja wiem jak wygląda moja twarz i wiem jak jej nie pokazywać, żeby ludziom wzroku nie psuć 😀

karolinaaa, jak wrócisz do Polski zabierzemy Cię gdzieś z Epką  😀iabeł:

Julie- ee tam. Po prostu potrzebujemy pojemnego bagażnika. I tyle.  😀iabeł: 😀iabeł:

Hyhyhy... dobry plan. Wszystkie te za ładne do bagażnika! Nie należy uciekać od problemów, tylko się ich pozbyć! 😀
Genialne.