Dworcika przykro mi z powodu Sorrego🙁 ale ładny ten nowy kociak mam nadzieję że chociaż trochę zastąpi tamtego kota
wistra ale rozrabiaki!!;p
jestem wkurzona bo mendy w marketach lecą tylko na kasę. Wycofali mi moją shebe.. nigdzie już jej znaleźć nie mogę, samo gówno na półkach 4% a Pani powiedziała że tej starej już nie będzie. Pewnie więcej kasy zarobią na tej 4%. Znalazłam jedną 35% z jakimś sosem ale to itak mało...
kalaarepa, Sorry był już dziadziusiem. Szkoda, że go nie ma. Jak zwykle za szybko, ale spodziewaliśmy się tego. Tyle szczęścia, że do końca był zdrowy, na nic nie narzekał, miał apetyt i chęci do życia. Na końcu po prostu zasnął na kocyku, jak zawsze.
Do wydania 4 kociaki - czarny, 2 bure i ponoć sreberko "whiskasowe''. Kocica na działkę przyprowadziła cztery młode. Możliwy transport na trasie Pisz - Ruciane Nida - Ostrołęka - Warszawa - Łódź.
Dworciu, ile latek mial Sorry? Przynajmniej odszedl spokojnie, ale tak jak napisalas, one zawsze odchodza za wczesnie 🙁
A Nowy madrala 🤣 wprosil sie na wesele i domek sobie przy tej okazji jeszcze znalazl 😎
sanna, ponad 15, ale dokładnie nikt nie wie. Znajda, jak każdy... W zasadzie mógłby jeszcze pożyć, bo to nie był wielce zaawansowany wiek. Ale najwyraźniej już jego pora... może za Harrym i Rudim zatęsknił?
W zasadzie mogl, ale wolal pojsc za reszta kumpli... Fajnie, ze nie chorowal, nie niedomagal, mial dobre, szczesliwe zycie...
a ja muszę jutro zakupić szelki.. ciekawe czy znajde takie co by miały regulacje i na Brytyjczyka i na Nevke i najmniejszego dachowca..ale pewnie takich nie ma..
chciałabym zabierać koty na działkę ale chyba będę to robić pojedynczo... bo jak mi sie nagle wszystkie 3 rozbiegną każdy w inną stronę to raczej tego nie ogarnę
Rogz kilimanjaro. Pasuja i na 8kg MCO i na 3 kg KOR i na 5kg dachowca 🙂
Daj kotu pudełko od butów...
Wczoraj nas już nad ranem budziła, bo w nim grzebała. Znaczy próbowała otworzyć, a pudełko ma DWA OTWORKI! I jakoś tak ok. 4 nad ranem "jebut!", "jebut!", "jebut!" "trzrzrzrzrzrzrz....", "jebut!", "szuru-szuru", "jebut!". A dziś co? Powtóreczka, bo głupie ludzie pudełka nie schowali na noc.
Nie radzę również zostawiać papierowej torby z Ryłko. Są dość sztywne i doskonale hałasują, jak kot robi na nie wjazd z dzikim wrzaskiem. Również w okolicach 4 nad ranem.
pudełko najlepsze jest na świecie🙂!!!zwłaszcza za małe.... żeby dupa się ledwie mieściła.. bo to jest wyzwanie.. zmieścić tyłek w maleńkim pudełku
kalaarepa, takie mamy po siatce na balkon (jasny gwint! zdjęcia!). Też w ciągłym użyciu ;]
U nas hitem zabawkowym jest rolka po papierze toaletowym... 😵
a ja mam szelki i Milusia ich nienawidzi... tarza się w nich, próbuje gryźć i się ich pozbyć, zdjęłam jej, ale jak będziemy wyjeżdżać to się będzie musiała z nimi zaprzyjaźnić
Pierwszy spacer... na początku się nie podobało

a potem zrobiło się ciekawskie jajo
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji nie pierwszy raz
Dobrze, że dla mnie starczyło trochę miejsca...
Mazia czadowe rudasy 😀 i jaki inteligentny myk z kolorem kocyka- rudych kłaków zapewne nie widać.
kalaarepa Mila na dzielni 😎
Zna ktoś jakieś sprawdzone preparaty na stawy dla kota? Używam Arthroflex Omega Kot ale się zastanawiam czy znajdę coś innego, może trochę tańszego a równie dobrego. Przy kocie ważącym 6kg ten arthroflex na długo nie starcza. Jego plusem jest smakowitość - kot zjada nawet sam preparat.
megi polecam, bo naprawde dziala, preparat na stawy z Orlinga. Ja uzywam psiego Gela Fast, 500g proszku starcza mi narok (mam przeszlo 8 kg kotke, stosuje regularnie - co drugi dzien pol lyzeczki, przy mniejszym kocie dawka jest mniejsza) cena 210 zl , smakowitosc taka sobie, podaje zmieszane z odrobinka galaretki, wody, serka, czegokolwiek i tragedii z polykaniem nie ma, bo nieduzo sie tego robi po wymieszaniu, taka dosc przyjaznych rozmairow kuleczka. Preparaty 'tylko' regenerujace staw sa chyba o polowe tansze, ja musze ten, bo nie tylko regeneruje staw ale ma tez dzialanie ptrzeciwbolowe.
ps. jest tez preparat dedykowany kotom, w plynie, ja, ze wzgledu na transport lotniczy, wole proszek i jak mnie zapewnil Pan reprezentujacy firme Orling w Polsce, nie ma to wiekszego znaczenia, w przypadku psow i kotow mozna stosowac te preparaty zamiennie (misozercy, czyli podobna specyfika ukladu trawiennego)
edit. doprecyzowanie
Przejrzałam ich ofertę - typowo dla kotów mają jeden produkt. Wydaje się fajny, cenowo wychodzi taniej niż arthroflex. Ale te barwniki i konserwanty nie są nam wcale potrzebne.
Tak, typowo dla kotow jeden, ale jak pisalam wyzej, mozna z takim samym rezultatem stosowac psie produkty. Ja w swoim barwnikow nie widze. jakies konserwanty musza byc, skoro product ma byc na dluzej a nie na 3 dni w lodowce, cos za cos. No i dziala. Decyzja nalezy do Ciebie 😎 :kwiatek:
Dzięki za zwrócenie uwagi na tą firmę 😉 Na pewno zastanowię się nad ich produktami 🙂
Jakie problemy ma Twoja kotka? U nas to kolano. Raz jest dobrze - kot nie kuleje i to nawet kilka tygodni a potem znowu łapę odciąża.
pytanie do ludzi znających sie na rasach, tak sobie siedze w domu na urlopie, mam za dużo czasu na myślenie i tak myśle...czym z wyglądu różni sie ragdoll seal colorpoint od nevy seal colorpoint ? bo ja chyba nie widzę różnicy no prócz może lekko inne czolo? od taka ciekawostka
Ragdoll
[img]
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ-bE9iG_U5DSpQBdBvUK6ka675WPmyXR7Sojav6STu9Q8HZL1A_w[/img]
Neveq

to już moja Mila może też robić za Ragdolla, no z wyglądu oczywiście😉😉
nie powiem Ci, bo nigdy nie interesowałam się II cat.
Nie znacie kogoś, kto chciały KOR kocura? (nie-kastrata)
tak, jak zakończy karierę hodowlaną 😉
A u nas tak:
Czy laik jest w stanie poznać/sprawdzić, czy kot jest kocurem czy kotką? W jaki sposób to sprawdzić (oprócz wizyty u weterynarza)?
jak patrzysz pod ogonek, to u kocurka masz:
pupę, jajeczka, siusiaka
U kotki: pupę i zaraz pod nią pochwę 😉 nic więcej.
Scottie kot ma jajka z tyłu... a kotka nie ma jajek.. o ile to dorosłe bo u maluchów to ciężej bo tak nie widać
Zależy jaki maluch.
Widać zaraz po porodzie, potem 2-3 dni nie widać, a potem rośnie razem z kotem i coraz lepiej widać 😉