Pensjonaty we Wrocławiu

Frans, nigdy nie ma tak, żeby wszyscy naraz przyjeżdżali na jedną godzinę. No nie ma i już. Jakoś nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miała w Ozorowiach problem z wejściem na halę. No wymaga to zaplanowania wcześniej np. treningów z trenerem - ale nie wiem, dlaczego miałby to być problem. Przez 2 sezony halowe zdarzyło mi się może ze 2 razy przyjechać do stajni i czekać na wejście na halę - ale tylko dlatego, że zapomniałam się wpisać.
Obecnie też mamy prawie 30 koni w stajni i halę 20x60 - i akurat tu gdzie jestem wolno lonżować na hali (tylko jeden koń naraz) więc zdarza się, że jest ciasno na hali ale nieraz były nawet dwa treningi na hali - skokowy i ujeżdżeniowy i dawaliśmy spokojnie radę. Kwestia akceptacji tego, że na hali może być ktoś więcej a nie tylko ja 😉.
Pytałam czysto ciekawsko bo stałam w dwóch stajniach z halą w jednej tylko ja jeździłam z pensjonariuszy i zawodnik, w drugiej było jak pisałam- ale ta stajnia już nie ma pensjonatu  🤣

Ibmoz gdybym tylko mieszkała na wylotówce do Was, a póki jeszcze się łudzę, że będę jeździć to dziennie w jedną stronę ok 2h bym musiała jechać. 
Jakoś nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miała w Ozorowiach problem z wejściem na halę.

ja sobie przypominam, ale wynikalo to tylko i wylacznie z turbonieogaru niektorych osob, ktore wpisane na dana godzine wchodzily pol godziny pozniej i myslaly, ze pol godziny pozniej zejda 😎  albo dlatego, ze turbonieogar nie moze sie wpisac, tylko wchodzi, na hali sa 3 konie, wiec teoretycznie ja sie nie zmieszcze, tylko, ze ja jestem zapisana. osoby nierozgarniete albo majace wspolpensjonariuszy w dupie nalezy tepic. bo jak jest normalna ekipa to to wszystko ladnie smiga, lacznie z tym, ze nie ma problemu z zazebianiem zmian na hali- kiedy koncowego/poczatkowego stepa robi np 6 koni na raz, a pozniej te ktore skonczyly wyjezdzaja. da sie.
Oj, to ja bym była z tych nielubianych bo nigdy nie wiem ile będę pracować z koniowatym. Czasem zdarza się, że rzeźbię ponad dwie godziny, a czasem jest po robocie po pół godzinie. To ja chyba wolę bez hali, w sumie i tak konisko najlepiej pracuje w deszczu jak mu grzywka zmoknie.
Frans, od momentu, gdy działa AOW trasa zjazd na lotnisko we Wrocławiu - mój dom zajmuje mi 1 godz. 15 min. - 1 godz. 30 min.
Na codzienne dojazdy to dużo, przyznaję. Niestety nie jesteśmy rzut beretem z Wrocławia, chociaż bardzo bym chciała.
dziękuję za oświecenie  😉 zawsze mnie to nurtowało, bo tam gdzie stoję to często był/jest problem aby kupę po koniu posprzątać lub poskładać po sobie drągi- ale wszystko zależy od organizacji- zazdraszczam

Kupy i drągi są regulowane regulaminem  😎

Fakt, że większość osób przyjeżdża w godzinach popołudniowo-wieczornych, ale są tacy, którzy mogą wcześniej, ja też staram się pracę ze swoimi końmi (przynajmniej częścią) przeprowadzić do południa, jeśli to możliwe, także jakoś dawało się to ogarnąć. Hala 20x40, więc serio nie bardzo wyobrażam sobie komfortową pracę przy większej, niż 3 ilości koni. Dodatkowo treningi z osobą z ziemi oznaczamy kolorem, żeby się nie umawiać na trzy treningi na raz i potem prowadzący się nie musieli przekrzykiwać 😉
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
10 czerwca 2013 10:44
czy ktoś z forumowiczów stoi z koniem w Wojnarowicach u pana Chrzanowskiego?????? bardzo proszę o odzew  :kwiatek:


Ja jeździłam tam na jednej z prywatnych klaczy dwa miesiące, ogólnie wrażenia pozytywne właściciele kompetentni, konie maja i padoki i duże wybiegi z trawą.
Hala też całkiem fajna z niezłym podłożem. Cena bodajże 750zł za miesiąc.

edit: jak zależy Ci na dużych padokach i pastwiskach to polecam stajnie bestseller w Wojnarowicach, hala też jest, ale mniejsza niż u p.Chrzanowskiego, ale cena niższa, boksy duże jasna stajnia, w przeciwieństwie do konkurencji 😉
Frans ja jeżdżę do stajni, którą prowadzi ibmoz. Od miesiąca dołączyła do mnie moja znajoma z koniem z Wro i dajemy radę🙂 za to hala i ujeżdżalnia są do naszej dyspozycji i nie musimy się martwić o tłok. Więcej mogę Ci napisać na priv o tym jak organizujemy sobie wyjazdy.
czy ktoś z forumowiczów stoi z koniem w Wojnarowicach u pana Chrzanowskiego?????? bardzo proszę o odzew  :kwiatek:


nie wiem czy pytanie jeszcze aktualne, ale ja od 2 lat stoję z koniem w tej stajni 😀
A jeśli chodzi o Bestseller, to ja tej stajni jednak bym nie polecała. Owszem, łąki może i mają większe, ale to chyba jedyna zaleta. Co prawda nie stałam tam z koniem, ale byłam kilka razy i słyszałam relacje od kilku pensjonariuszy. Od razu uprzedzam, że moja opinia jest tylko moją opinią, mnie się zwyczajnie nie podobało jak większość tamtejszych koni wygląda i jak wyglądają zagracone padoki. Ale to już niech każdy zainteresowany oceni osobiście.
Natomiast jeszcze co do naszych padoków, to sprawa wygląda dokładnie tak : mamy jedną dużą łąkę podzieloną na dwie spore kwatery (na każdą może pójść pewnie z 5-6 koni), a prócz tego są jeszcze dwa mniejsze trawiaste padoki - nie tyle może co jakieś bujne łąki, ale koń ma co żreć i nie jest to pole golfowe  😉
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
10 czerwca 2013 14:13
mybay- tu się nie zgodzę, w stajni byłam pół roku jak dzierżawiłam konia, który niestety został sprzedany i przez okres kiedy tam urzędowałam w stajni nigdy nie było żadnych gratów na padokach. Zimą-ogólnie po sezonie pastwiskowym konie są na 3 padokach, padoki są duże-konie rozdzielane tak, aby nie było między nimi konfliktów.
Myślę, że moja opinia jest dość obiektywna, bo w stajniach urzędowałam obu, a  teraz nie jestem w żadnej z nich także moja opinia uważam, że jest najbardziej bezstronna 😉
ewamloda ja przede wszystkim zazdraszczam wybiegów i koniarzy z prawdziwego zdarzenia za właścicieli. Ja na gwałt niczego nie szukam, bo konisko nie nadaje się do treningu a w przeciągu ok. roku rozjaśnią się sprawy z własnym lokum dla kosiarki. Ale nie powiem, że miejsce i ludzie kuszą.

Imboz odległość ma plusy i minusy, dla mnie Wasza stajnia ma przede wszystkim plusy i gdyby nie maluch to i odległość byłaby znośna bo do stajni(do tego beznadziejnej)  jechałam na drugi koniec miasta 2h w jedną stronę. więc lepiej dla konia i czasu, zamienić podobną drogę i spędzić czas miło z zadowolonym zwierzakiem. Zwłaszcza,że profesjonalnego pensjonatu w okolicach wrocka ze świecą szukać, a te które są mają małą rotację pensjonariuszy z racji dobrych warunków i cena jest adekwatnie wyższa.
Frans trafiłaś w samo sedno, lepiej bym tego nie ujęła ibmoz...odległość ma plusy i minusy, dla mnie Wasza stajnia ma przede wszystkim plusy...

Dla mnie GROM też same PLUSY mimo odległości ! 😍
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
11 czerwca 2013 08:55
Trzyma ktoś konia w stajni Stróża koło kątów wrocławskich lub zna kogoś kto trzyma tam konia?
ewamloda, Frans,  Dzięki, dzięki dziewczyny  :kwiatek:

incognito, ślę PW.
Imboz po prostu dobrze wiedzieć, że jest jeszcze parę miejsc gdzie liczy się pasja i dobro konia a nie masówa.

A co to za stajnia w mirkowie?
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
12 czerwca 2013 07:06
W Mirkowie byłam stajnie oglądać, jak dla mnie szału nie ma i w podobnej lub nieco wyższej cenie można znaleźć dużo lepszy pensjonat. Chyba, że jakaś nowa stajnia w Mirkowie powstała.
Jeśli chodzi o stajnie w stróży k.Kątów Wrocł. to byłam tam ostatnio zwiedzać i raczej konia tam bym nie postawiła. Właściciele może i spoko natomiast warunki takie sobie. Stajnia i boksy ciemne, i konie stały na mokrym i trochę brudnym podłożu. Niby mówili że dościelają suchą ściółkę codziennie ale ja tam suchej ściółki nie widziałam.
Ujeżdżalnia na zewnątrz ok natomiast hala kryta to stodoła  w dodatku z słupami, można jeździć slalomem.Owies chyba podają 2 razy dziennie.
Podbijam wątek stajni Bestseller w Wojnarowicach, czy ktoś orientuje się jacy są teraźniejsi właściciele i czy znają się na prowadzeniu pensjonatu  bo słyszałam juz różne opinie m.in.że nie inetersują się końmi  i że pare osób wyniosło się stamtąd. Stajnia bardzo mi sie spodobała i ogromne boksy, padoki niebyły zagracone wręcz było czysto wszędzie, nie wiem tylko co myśleć o właścicielach i opiece nad końmi. Bedę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
może ktoś mógłby polecić jakiś tani wrocławski transport?
Ruda_H   Istanbul elinden öper
21 czerwca 2013 22:26
znajdę na południu Wrocławia miejsce gdzie przyjmą mi konia na ok 2-3 tygodnie w lipcu? Warunki bytowe dla paprodziada, tylko siano i trawa?
czy ktoś wie co to za stajnia przydomowa przy zjeździe z obwodnicy koło oporowa? w sadzie pasą się dwa srokacze, obok wygrodzone klepisko na ujeżdżalnię a w głębi jest karuzela. To jest na terenie jakiegoś zakładu.
Przydomowa prywatna na dwa konie nic komercyjnego 😉
gdzie we Wrocku znajdę paszę Sukces?
Dobry Koń? Kiedyś mieli.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
23 czerwca 2013 22:41
i maja dalej takze DOBRY KON
dziękuję dziewczęta 🙂
Ale stronka im coś nie działa i nie mogę sprawdzić
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
23 czerwca 2013 22:44
[s]działa wszystko http://dobry-kon.pl/[/s]
edit: faktycznie coś nie teges
http://dobry-kon.pl/ - mi działa , Sukces mają 🙂
albo ja jestem dziwna,albo nie wiem co 🙂
Strona działa dzisiaj, ale Sukcesu nie widzę ( Marstall , St. hippolyt oraz Besterly)
wpisałam- sukces, w ich wyszukiwarkę i wyskoczyło
blucha, ale nie pasze, tylko sieczka i mesh 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się