Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Sisisa, dlatego facelle nie lubiłam, bo zawsze miałam wrażenie, że to się nie domyło i szorowałam te włosy długo. A tu piana jak nie wiem i super.

fruity_jelly, o, to jest pomysł, wypróbuję ocet przy następnym myciu, dzięki 🙂 Moje włosy w sumie lubią bardzo proteiny, ale to jest takie spore stężenie i nie wiem. Najwyżej wypróbuję w wakacje, jak będę miała możliwość chowania się w domu

Znam bół strączkowania/zbijania się włosów w gromady, ale u mnie występuje tylko po ciasnym ślimaku jak zrobię na noc, włosy mi się zbijają w takie ruloniki, podobno są ładne, ale dla mnie to strąki 😉
w ogóle najlepiej się u mnie sprawdza na noc luźny warkocz, który nad ranem rozplątuję i zawijam w luźnego ślimaka. Mam po tym lekkie fale, uniesione i wygładzone włosy 🙂

Heval, moje wysokoporowate się z laminowaniem nie polubiły, robiłam je niecały rok temu i od tamtego momentu mam awersję i się zastanawiam, czy powtórzyć. Laminowałam kiedy zaczynałam naturalną pielęgnację, teraz mam stanowczo zdrowsze włosy. Wtedy efekt był dziwny- włosy lśniące, ale spuszone.

Ja to na fale nie mam szans niestety, nawet jak śpię w warkoczu całą noc, rozplatam rano i nawet nie czeszę, żeby nie prostować, to kilkanaście minut i już proste jak struny.  🤔
Ja strączkowania nie cierpię, bo to się robi w ciągu dnia i włosy wyglądają po prostu nieświeżo przez to, nie są tłuste, ale te strączki wyglądają jakby były.

właśnie mam hennę na głowie i to już z 1,5 godziny za około godzinę ją zmyję, myślicie, że taki czas wystarczy?

Ja trzymałam pierwszy raz 4h i kolor złapał bez zastrzeżeń 😉

kolor złapał 🙂
lepiej spać w związanych włosach czy mogę w rozpuszczonych? Jestem świeżo po hennie i boję się, że twarz mi zafarbuje 😉

Same nakładacie hennę? Moja mama się zbuntowała i odmówiła współpracy. Mam włosy za łopatki i nie do końca wiem jak się zabrać samodzielnie do tego.

hanexxx , ja związuję włosy w warkocz ( nie z powodu henny) i kładę na poduszce ciemny ręcznik, żeby pościeli nie pobrudzić.

safie koleżanka mi malowała 😉

safie, pochylasz się nad wanną i zaczynasz od tyłu. Bierzesz pasmo, ciapasz obficie henną (zwłaszcza przy skórze) i zawijasz ślimaczka. Bierzesz pasmo tuż obok i robisz dokładnie to samo. Jak już zrobisz cały tył, to rozwijasz ślimaczki i splątujesz włosy w jednego dużego - lepiej się trzyma. Następnie robisz przedziałek przez pół głowy i najpierw zawijasz jedną część (wciąż od przodu do tyłu), potem drugą.
Cholernie pracochłonne, ale da się 🙂

Czyli będę musiała się pobawić.

Ile henna powinna stać? Do tej pory używałam khadi i odstawiałam na 2 godziny. Teraz planuję rozrobić hennę ( 100g henny + 20g neem)  dzisiaj wieczorem i nałożyć ją jutro wieczorem i zmyć w sobotę rano- będzie dobrze? Obawiam się, że może wyschnąć przez całą dobę

Używał ktoś szamponu waniliowego albo jaśminowego z Kallosa?
Jak wrażenia?

safie, 6-10 godz maks. 24 to zdecydowanie za długo

Melduję, że w DOZ jest dostępny szampon Equilibra:
http://www.doz.pl/apteka/p55551-Equilibra_szampon_aloesowy_250_ml

kupiłam dwa w superpharmie i tak jak się anwen zachwyca, tak wg mnie nic specjalnego. nie zanotowałam jakiegoś super nawilżenia czy ukojenia skóry, po prostu myjadło. zdecydowanie wolę serię babuszki agafii

Ja tam lubię za delikatność i pienistość.

Czy to możliwe, że moje włosy reagują bardzo źle na jakąkolwiek ilość protein?

IMO tak. przy czym nie znaczy to, że zawsze będą tak reagować. jak nie bangla - odpuść. za jakiś czas coś będzie "nie tak" z włosami - spróbuj ponownie.

PonPon, no właśnie one zawsze tak mają, najbardziej kochają Alberto i Gariera AiK, na pilomwaxa reagują sianem (masakryczne mam dziś na głowie), tak samo na laminowanie.

Przyszło zamówienie z kaliny, na które długo czekałam. Zamówiłam mega polecany balsam na kwiatowym propolisie, po pierwszym użyciu miałam mniej więcej taką minę " 🤔"  😁 Ale nie wiem co się stało i teraz jest super, zdecydowanie KWC  😍 A szampon z efektem laminowania z Love2mix nadaje się na co dzień? Bo chyba nie ma sls ani nic takiego  👀

Strzyga - na początku włosomaniactwa mogłam nakładać proteiny codziennie, w dowolnych ilościach. Teraz - jak włosy są w lepszym stanie - akceptują minimalną ilość i to tylko przy bardzo mocnym nawilżeniu. Możliwe, że u Ciebie jest podobnie 😉

PonPon, pewnie jo, zwłaszcza, ze od zawsze mam niskoporowate włosy.

Dziewczyny błagam powiedzcie, że Color&Soin się spiera. Wczoraj nałożyłam toto na łeb, miał być miedziany blond a szczerze mówiąc nie bardzo mi to miedziany blond przypomina i z pewnością nie jest to kolor, który chciałabym widzieć na moich włosach..

kładłam sobie na włosy henne w środę a dzisiaj jej już nie mam :/

hanexxx, witam w klubie 😀

Chciałabym żeby C&S było henną, bo aktualnie wyglądam jak niedorobiona Arielka 😂
Przynajmniej miałam pretekst, żeby pójść do mojego ukochanego sklepu i kupić w końcu tę słynną maskę Love2Mix Organic z efektem laminowania, no bo 'na otarcie łez' 😁

Orientujecie się może jaki wpływ na kolor ma mycie OMO? Z farbowania nie zrezygnuje, na szczęście coraz więcej farb na rynku bez amoniaku 😉 Natomiast czerwony ma to do siebie, że szybko się wypłukuje.
No i zastanawiam się, czy moje siedzenie z maską/olejem na głowie, płukanie, mycie, płukanie, znowu maska i znów płukanie nie przyspiesza tego procesu? Tak na logikę, to przyspiesza :P Ale może na schodzenie koloru mają wpływ głównie sls i sles zawarte w większości szamponów, a odzywki i woda mniej? Ktoś wie?  :kwiatek:

Bay a ile razy Ty malowałaś włosy henną? Bo ja pierwszy a podobno za pierwszym zawsze tak jest, ale kurcze jak ma tak być zawsze to ja się przestaje w to bawić  😤

3 razy, pisałam już o tym tysiąc razy 😉

Bay i co? Ile średni ta henna Ci się trzyma? Bo ja mam już kilka siwych włosów :/ jak ta henna ma tak szybko schodzić to ja będę musiała sięgnąć po farbę chemiczną 🙁 a bardzo tego nie chcę

Błagam, przejrzyj parę moich ostatnich wiadomości w tym wątku, naprawdę niedawno opowiadałam o tym i to nie raz :kwiatek: