Damn it! Przyłapałaś mnie 👀
Czekam teraz na filmik z treningu, a możliwe że soon się wybiorę w odwiedziny i wtedy zasypię fotami.
Wstawiałam co prawda w KRze, ale tu też podlinkuję, bo dziecko zaczyna przypominać konia wreszcie 🙂
Pierwsze wyjście na normalny padoczek po roku i 3 miesiącach stania w boksie:
coś tam chyba widać... mam wrażenie, że zad zaczyna wyglądać normalnie (wyjeżdżając z Wawy nie miał kompletnie mięśni, a w lewym pośladku mięśnie zaczęły zanikać)
Cystę (tylko nie pamiętam gdzie) miała kobyłka Libelli na pewno i wiem, że to była grubsza sprawa, a nie jakaś tam ropa w kopycie. Dlatego tak się zdziwiłam