Kącik WEGE :-)
Rzuce tylko haslem: MAMY SEZON NA SZPARAGI!!! Juhuhuhu!!! 🏇 😍 😅 😎 🤣
Właśnie- co w zasadzie zrobić ze szparagami? Zawsze wkrajam do sałatki, ale mam wrażenie że to nie do końca właściwe ich wykorzystanie 😁
Pandurska
Nawet nie wiesz jak Wam zazdroszczę.
ovca
Ja lubię zielone, lekko obgotowane na parze z oliwą z oliwek 😍 Zresztą w każdej postaci są pyszne 😜
O kurczę, ja też już wszędzie widzę transparenty: Świeże szparagi!!!! Mój chłop się jara, a ja nie wiem, co jest grane. Ostatnio byliśmy na Sylcie i kupiliśmy tam m.in. białe szparagi w słoiku (nie stać nas było na obiad na najbardziej burżujskiej wyspie Niemiec 😉) i średnio mi podeszły. Ale coś czuję, że prawdziwe, świeże szparagi to musi być hit. Wypróbuję w najbliższym czasie 🙂
Na Sylcie widzieliśmy tysiące owiec i jagniątek, podchodziły do nas na pół metra. I naprawdę nie rozumiem, jak można jeść jagnięcinę (i w ogóle mięso, jak ma się tyle możliwości wyboru). Toż to najukochańszy puszek jest. Jak się bawiły, jak brykały, jak się bodły dla zabawy... Mogę wstawić parę fot.
To prawda, że PRAWDZIWY kebab musi być właśnie z jagnięciny...? Ponoć w DE tak jest.
ovca Wczoraj wracajac z pracy kupilam ponad pol kg zielonych szparagow i cala noc marzylam o ich schrupaniu na sniadanie 😀 (bylo juz po 22, a ja nie jem o tej godzinie).
Zrobilam je wiec na sniadanie bardzo szybko i prosto. Odcielam lykowate koncowki i wrzucilam na patelnie z odrobina wody i olejem rzepakowo-lnianym, troche soli i juz. Zjdalam wszystkie sama 🙄 😀
Generalnie robie do szparagow taki weganski beszamel z koperkiem i swiezo zmielonym pieprzem i nic mi wiecej nie potrzeba do szczescia. Widzialam przepisy np. na tarte ze szparagami, omlety, nalesniki, szparagi w ciescie francuskim i takie tam. Mi podchodza w kazdej postaci.
Nie pochwalilam sie wam jak skonczylo sie moje bycie uprzejmym wobec tesciow przybylych w celu odwiedzin 🙁 Poszlismy do jakiejs knajpy, bo nas koniecznie chcieli zabrac i wlasciwie nic tam dla mnie nie bylo. Zamowilam wiec jakiegos ziemniaka ze szpinakiem, ktory niestety byl ze smietana. Nie chcialam byc niegrzeczna i zjadlam i tak. Doslownie 3 dni cierpialam na rozne dolegliwosci gastryczne (inni nie, wiec jedzenie nie bylo jakos zepsute). Never again!! Nawet nie sadzilam, ze to sie tak moze skonczyc.. 🙄
O masz, myślisz, że to tak przez tą śmietanę? Ja w Kopenhadze też dostałam falafela polanego jogurtem, nie chciało mi się już robić rabanu i też zjadłam. I we Flensburgu też miałam do wyboru kanapkę z żółtym serem, albo nic. Zjadłam, bo byłam koszmarnie głodna, ale ser mi koszmarnie nie smakował.
Ale mi narobiłyście smaka na te szparagi, idę kupić. W tej chwili 😉
Swoją drogą te kwestie grzecznościowe (zwłaszcza w obcej rodzinie, bo moja akceptuje mój wybór w 100%) mnie dobijają. Dla mnie jest to w większości bardzo niekomfortowa sytuacja.
Meise Obstawiam, ze smietana niestety. Moglam wziac frytki 😀 Tym razem, to ja chcialam jeszcze bardziej zaimponowac tesciom moja postawa, bo jakos tak sie nam relacje poprawily, ze chyba chcialam przedobrzyc.
Jak bedziesz gotowac szparagi, to pamietaj, zeby faktycznie ciachnac sporo z koncowek, a skorke obeirz najlepiej obieraczka zbierajac wiecej z tej grubej strony. Inaczej te koncowki sie ciagna jak bambus i sa nie do pogryzienia, a to psuje caly efekt szparaga 😀
Btw. trafilam do fajnego BioMarketu i kupilam rewelacyjna paste do kanapek firmy Zwergenwiese (
http://www.zwergenwiese.de/startseite/ ) o smaku chrzanowo-jablkowym na bazie pestek ze slonecznika. Tez zjadlam caly sloiczek za jednym posiedzeniem 😵
a ja niedawno odkryłam wyroby Primavika i zajadam się ich pastami 😜
http://ekochatka.pl/produkty-wegetarianskie-pasztety-pasty-tofu-pasztet-koperkowy-z-cieciorka-170g-primavika/p,282176mają różne smaki, dla mnie z oliwkami najlepsze 😉
można kupić w Piotrze i Pawle
edyta jakis pieczarkowy z tej firmy jadlam. Faktycznie maja dobre produkty.
TAk pieczarkowy też 🙂 i meksykański, orientalny, z ogórkiem i parę innych.
U mnie sezon na szparagi też otwarty. Podczas majówki hotel szykował mi rożne rzeczy ze szparagów. Pycha!
Pandurska o, ja ostatnio w Farmach Zdrowia kupiłam pasty słonecznikowe tej firmy 😀 tylko na razie boje się to to otworzyć, głównie dlatego że słoiczki są koszmarnie drogie.
Ale po Twojej opini chyba się przełamię i otworzę 😁
Chciałam się podzielić 3 rzeczami:
Catering Vegavani - tak jak wcześniej pisałam, zamówiłam od nich jedzenie na Wielkanoc. Było pyszne 😜 Pasztet, paszteciki i ciasto czekoladowe mistrzostwo świata, wszystkim w rodzinie smakowało, a na koniec szczęki im opadły jak powiedziałam, że wszystko wegańskie 😀iabeł:
MyLipStuff - wegańskie pomadki do ust z USA w milionione zapachów ->
http://mylipstuffstore.com/catalog/index.php Zapachy to obłęd w ciapki, są tłuste (trochę przypominają Oeparol) i fajnie sprawdzają się na suchych ustach. Ja wybrałam te pomadki, które wspierają organizacje na rzecz zwierząt 🙂
Krowarzywa - czyli wegański burger w Warszawie. Lokal mało ciekawy, na żadne randki czy posiadówy ze znajomymi się nie nadaje. Za to burgery boskie 😜 Jadłam z kaszy jaglanej i ciecierzycy, kolejnym razem wezmę z seitanu i z tofu. Ceny jak na Warszawę bardzo przystępne (12-15 zł za burgera, po którym byłam toczącym się Olinkiem Okrąglinkiem).
Edytka a z ciekawosci, za ile kupilas sloiczki u siebie? Ja placilam 1,80euro za jeden. I fajnie z cateringiem, bo mi jedzenie nie smakowalo specjalnie w knajpie Vegavani.
18 zł za słoiczek 😤 ale w internecie chodzą po ok 12 zł
a gdzie kupilas te pomadki?
Pandurska, dzięki za tipy! Zrobiłam mniej więcej tak jak piszesz, tylko nie obierałam, bo kupiłam zielone 🙂
Moje pierwsze, prawdziwe, świeże szparagi - pyyyyycha! Zrobiłam do nich wegański sos beszamelowy. Wszystko razem smakowało cudnie 😍
Btw. drogie koleżanki weganki - wiecie, że standardowe oreo są wegańskie? 😉 Uwielbiam je zajadać maczając w mleku bananowym z alpro. Jak mnie słodkie przyciśnie, to takie właśnie praktyki stosuję 😀
Edytka to faktycznie maja przebitke cenowa 🤔
A ja znalazlam przypadkowo informacje, ze w moim kochanym Kassel jest jedna z wiekszych fabryk tofu i tofupochodnych kielbasek itd. w DE 🙂😉 Maja certyfikat Bio nawet. Musze ich wyprobowac! Nawet wiem, gdzie maja ta swoja fabryke!
nerechta pomadki kupiłam właśnie na tej amerykańskiej stronie 😉 Warto zamawiać produkty z sekcji Sample (nazwa trochę myląca, bo dostaje się pełnowymiarowe produkty, a tylko koszty przesyłki są mocno obniżone). Za 9 pomadek wraz z przesyłką do Polski zapłaciłam ok. 85 zł, wiec taniej niż za większość ogólnodostępnych balsamów 🙂
Pandurska kusisz żeby do Ciebie przyjechać i się obkupić 😁
Odważyłam się i otworzyłam pastę zwergenwiese o smaku paprika peperoni. Szał 😜
Btw. drogie koleżanki weganki - wiecie, że standardowe oreo są wegańskie? 😉 Uwielbiam je zajadać maczając w mleku bananowym z alpro. Jak mnie słodkie przyciśnie, to takie właśnie praktyki stosuję 😀
Na polskim rynku są dwa rodzaje Oreo - jedno ma w składzie serwatkę, drugie jest wegańskie, więc trzeba uważać po co się sięga. Całe szczeście mnie Oreo nie kręci plus przeraża mnie jego chemiczny skład. Jak mnie ciągnie do słodkiego to robię najlepszego na świecie milkshake'a bananowego (zamrożone banany, ta gęsta cześć mleka kokosowego, zamrożone masło orzechowe i mleko rośline - porcja ma miliard kalorii, ale przenosi do raju) 😁
Edytka bardzo bardzo chetnie Cie ugoszcze🙂😉 Oprocz zakupow otrzymasz w pakiecie szal kubkow smakowych, bo wg opinii wielu osob posiadam jakies tam zdolnosci kulinarne 😉
A teraz uwaga. Zrobilam wlasnorecznie podrobe tej pasty Zwergenwiese, o ktorej pisalam i wyszla mi niemal identyczna, wiec dziele sie przepisem!! Robilam w takiej malej przystawce siekajacej do blendera, wiec proporcje sa na taka ilosc.
- pol garsci nerkowcow, mala garsc pestek slonecznika (nieprazone oba) zalalam ciepla woda tak, zeby wszystko przykryla
- male jablko, ew. pol duzego,
- 2 lyzeczki do herbaty chrzanu (mianam ze sloiczka)
- troche soli i odrobinke slodzidla (dalam syrop z agawy)
Wszystko blendujemy na gladka mase. I juz!! I mamy calkiem duzo pastki za mniej niz 1,80 za sloiczek!!
Udalo mi sie nawet nabrac meza, ktory myslal, ze kupilam nowe opakowanie mazidla, bo moja paste przelozylam do orginalnego sloiczka 😎
Edytka, aż by się chciało malibu dodać 😉
Poradźcie w sprawie warzyw 🙂 Nudzą mnie już trochę te nasze tradycyjne. Zaczynam się rozglądać za ciekawszymi. Czego warto spróbować? Na razie sięgnęłam po fenkuł i cykorię, oba mi nie podeszły. Macie jakiś pomysł na rzepę? Czego warto jeszcze poszukać?
abre
Rzepa czyli ta okrągła i gruba jest dość specyficzna w smaku i małej liczbie osób podchodzi. Natomiast rzodkiew (długa biała), to trochę łagodniejsza wersja rzodkiewek, ja ją bardzo lubię krojoną w grube krążki z solą i pieprzem.
A co z kalarepą ? Duszona, z cytrynką i szczyptą chilli. A cukinia - duszona, czy zapiekana 😜
abre Sprobuj szparagow 🙂 Mowie ci!!
abre Sprobuj szparagow 🙂 Mowie ci!!
Ja polecam zielone, ale dopiero za moment bo narazie wiele ich nie widziałam i mocno trzymają cenę 12-14 zł za pęczek 😵
Czarną rzepę niektórzy trą na tarce i dodają jakieś bieliwo - jak do surówki z selera. Wyobrażam sobie, że to dobry zestaw. (Ale ja lubię i taką sauté.)
Cykoria - próbowałaś podsmażyć? Przekroić na pół, posypać solą, pieprzem, podsmażyć na patelni (obracając, żeby się cała podsmażyła). Potem można dodać odrobinę jakiegoś płynu, poddusić i odparować (woda, wino, sok z pomarańczy, coś innego...).
Seler naciowy masz zbadany? Tylko skoro nie polubiłaś fenkułu, to nie wiem, czy to by Ci pasowało...
A czerwona kapusta + ogórek + awokado + sos sojowy + czarnuszka + sól + ew. oliwa? Niby nic odkrywczego, ale zestaw fajny.
Jedź na targ do Falenicy, namierz w sobotę Rutkowskiego vel Pana Ziółko, pooglądasz sobie fajne zielska 😉
Pandur, muszę taką pastę zrobić!
A dziś sobie umieliłam na smarowidło słonecznik i suszonego pomidora (trzeba było wykończyć wreszcie). Z ogórkiem na kanapce fajnie wyszło.
A ja dziś wróciłam z dwoma pękami zielonych szparagów. Ale one śmierdzą na czubkach 😀 chłopak mi wmówił, że to Gülle (ten obrzydliwy, skiśnięty obornik, którego w Polsce chyba nikt nie używa, za to Niemcy stosują na potęgę). Trochę się przeraziłam, hehe. Ale był to oczywiście żarcik.
Jestem szczęśliwa, rano obudził mnie zapach skoszonej trawy 😍
Spróbuję zrobić beszamel z porem, albo jakiś inny sos porowy do tych szparagów. Jakby ktoś miał jakiś fajny pomysł, to chętnie przygarnę 😉
Teodora, jak przyrządzasz selera naciowego?
Meise, a może zupa szparagowa..?
Ogryzek, nie przyrządzam, kroje i wsypuję, do czego popadnie.
Albo do surówki. Albo do duszeniny.
Jak będą dojrzałe, słodkie gruszki, to wrócę do soku zblenderowanego: gruszka + seler naciowy + cytryna + woda 🙂
PS Robiłam kiedyś taką zupę:
http://zagotuj.blogspot.com/search/label/szparagi
Próbowałam selera kiedyś do sałatki dorzucać, ale z niczym się nie chciał dopasować. Może dam mu jeszcze kiedyś szansę i go uduszę.
Wczoraj wzniosłam się na kulinarne wyżyny i zrobiłam placki z groszku z puszki z otrębami, pietruszką, jajkiem. Pyszne wyszły, ale słabo się kupy trzymały, więc dodałam mąki - trzymały się lepiej, ale były mniej smaczne. Ech, nie można mieć wszystkiego.
Meise, a może zupa szparagowa..?
Oj, już za późno 😉 Zrobiłam szparagi w sosie beszamelowo-porowym z ziemniaczkami w ziołach i oliwie, do tego kotlety warzywne. Na zdjęciu moja "mini" porcja:

Będę się smażyć w piekle za takie obżarstwo (oczywiście potem była spooora dokładka sosu). Myślałam, że pęknę w szwach po obiedzie. Talerz mojego Tżta ważył z 2,5 kg 😲 Tak czy siak jedzenie było PRZEPYSZNE, więc chyba muszę sobie wybaczyć 👀
uwielbiam szparagunie!
dziewczyny, ja już nie wege ale podpowiem, że jak szparagi, to tylko pieczone z odrobiną oliwy i przypraw. niebo w gębie, szczególnie zielone po upieczeniu zyskują niesamowitego lekko orzechowego smaku. polecam!