Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

PonPon, Dziekuje :kwiatek: nie pomyslalam o tym, juz do nich napisalam, moze się uda 🙂
PonPon, Dziekuje :kwiatek: nie pomyslalam o tym, juz do nich napisalam, moze się uda 🙂
PonPon, Dziekuje :kwiatek: nie pomyslalam o tym, juz do nich napisalam, moze się uda 🙂

edit: Jezu, ile razy mi sie wyslalo  🤔 caly czas mi blad wyskakiwal jakiś.
Prosze niech jakis mod sie tym zajmie. Przepraszam, to nie bylo celowe :kwiatek:
L'Oreal Mythic Oil czy Glisskur Oil coś tam, wygląda podobnie do [url=http://1.bp.blogspot.com/-kWQUzbwaIHc/UKOcU1vbEjI/AAAAAAAAGfs/aRG202PIqJg/s1600/Gliss+Kur+Oil+Nutritive+Wunder-Serum-Spray.jpg]tego[/url] (ten bez żadnych quaternium)? Teraz mam Glisskura, ale już się prawie skończył i nie wiem czy próbować coś innego.
Scottie-kora dębu jako tako... Lepsza pokrzywa (b.mocny wywar) i olej rycynowy. Robiłam tak 2 lata temu i miałam ciemniejsze (a raczej mysie bez naturalnych blond refleksów).
Co powiecie o takim składzie?
Aqua, herb extract, cetearyl alcohol, dipalmitoethyl, hydroxyethymonium methosylfate, ceteareth-20, propylene glycol, tocopheryl, acetate, fragrance, DMDM hydantoin, methylisothiazoline, methylchloroisothiazolinone.
kujka   new better life mode: on
11 kwietnia 2013 13:03
Cricetidae, co to?
kujka, http://www.doz.pl/apteka/p61646-Fitomed_odzywka_ziolowa_henna_i_herbata_200_ml

EDIT: Jednak dokopałam sie do analizy składu na wizażu 🙂
Aqua - woda
Herbal Extract - wyciąg z jakichś ziół (henna, herbata)
Cetearyl Alcohol - emolient
Dipalmitoethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate - zapobiega elektryzowaniu
Ceteareth-20 - emulgator
Tocopheryl Acetate - wit. E
Panthenol, Propylene Glycol - nawilżacze
Fragrance - zapach
DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolino ne - konserwanty
Jestem ZACHWYCONA maską z Bingo Spa z ekstraktem z drożdży! Jest świetna!
W 100% podpisuję się pod postem - http://moje-kosmetyki-byn.blogspot.com/2012/11/drozdzowa-maska-bingo-spa-piekne-wosy.html
Kajula: Narobiłaś mi smaku na kolejnego bingacza  😜
Nie wiem czy powinnam, ale Fitomedowych odżywek używam do mycia - świetnie się pienią 😉

Przeżycia po pierwszym razie z biowaxem ( 😁 ) - fajnie, chociaż "to nie to". Moje włosy dużo lepiej zachowują się po zwykłej (i dwa razy tańszej) masce z alterry.
Aqua (Water), Cetrimonium Chloride, Polysorbate 20, Soluble Collagen, Hydrolyzed Keratin, Propylene Glycol, Tilia Cordata (Linden) Flower Extract, Equisetum Arvense (Horsetail) Herb Extract, Inulin, VP/VA Copolymer, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Cocamidopropyl Betaine, Bis-Ethyl (Isostearylimidazoline) Isostearamide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Disodium EDTA, 2-Bromo-2-Nitropropane- 1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.

Na stylizatorach się za bardzo nie znam (a przynajmniej nie tak dobrze jak na składach szamponów i odżywek). Co najważniejsze: nie ma alkoholu. Pianka nie powinna wysuszyć, ale też nie ma co liczyć na mocny hold. Ma sporo fajnych substancji, ale - jak to pianka - w niewielkich stężeniach. Ekstrakty mogą zadziałać wzmacniająco, proteiny dodatkowo lekko usztywnią. Glikole nawilżą, inulina zmiękczy, polimery do usunięcia surfaktantem anionowym. Może spuszyć przy nieodpowiedniej wilgotności.

Water, Cetyl Alcohol, Bethentrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cyclomethicone, Dimethicone, Jojoba Oil, Panthenol, Silk Amino Complex, Coconut Milk, Egg White Protein, Coconut Oil, Vitamin E, Terasodium EDTA, Fragrance, DMDM Hydatoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinon

Bardzo ładny skład, nada się zarówno dla wysokoporowatych włosów, jak i nisko-. Fajnie zrównoważone składniki. Emolienty (alkohole, silikony i oleje) zatrzymają wodę we włosie związaną przez glicerynę i uelastycznią. Pantenol wzmacnia. Na powierzchni włosa zmiękczająco zadziałają proteiny z jajka, aminokwasy jedwabiu (te są na tyle małe, że wnikną do wnętrza włosa i mogą nawet wypełnić ubytki odbudowując zniszczenia) oraz mleko kokosowe. Silikony obecne w tej odżywce należą do tych lekkich - sylikon cykliczny sam odparuje z włosa, a dimetikon można usunąć większością szamponów opartych na betainie kokamidopropylowej (zawartej w szamponach dziecięcych). Substancja antystatyczna zapobiegnie elektryzowaniu i ułatwi rozczesywanie. Można by się pokusić o mycie tą odżywką, ponieważ znajdują się tu dwa detergenty. Ale mi chyba byłoby jej szkoda. Występuje tu też substancja, która działa chelatująco ułatwiając wypłukiwanie minerałów z twardej wody. Podrażnić może pochodna formaldehydu - DMDM Hydantoina.
Tyle ode mnie z analiz 😉
cavaletti, dziękuję  :kwiatek: Już mnie ostatecznie przekonałaś, muszę lecieć sprawdzić czy jest (oby była).


Bleee, aż mi żal, że w ankiecie zgłosiłam się do picia siemienia, obrzydliwe  😲 Ale kupię mielone i jakoś dam radę (będę topić w jogurcie  :icon_rolleyes🙂
Włosomaniaczki kochane, byłam w superpharmie i na razie nie ma tej nowej maseczki (przynajmniej w moim), trzeba będzie poczekać.

U mnie już jest. Skład szału nie robi, podobny do innych Biovaxów, tyle że bardziej emolientowy dzięki olejom.

Czy we Francji są jakieś kosmetyki, na które warto zwrócić uwagę (i nie są dostępne w Polsce)? 🙂

Garnier ma szeroką ofertę, możesz się jej przyjrzeć. Moja mama przywiozła mi odżywkę b/s i fajny szampon kokosowo-kakaowy (odżywki niestety nie było)
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
11 kwietnia 2013 20:01
Heval - dobrze pić lekko ciepłe z łyżeczką miodu <3
Po raz kolejny dziękuję  :kwiatek: Może uda mi się przywieźć kilka fajnych produktów.

Może u mnie będzie za kilka dni, chętnie wypróbuję tak czy tak, moje włosy lubią się ze wszystkimi biovaxami, których próbowałam.

Strzyga, dzięki, wypróbuję 🙂 Mi w ogóle tak średnio przechodzi taki glut, ale dla urody trzeba cierpieć.  😁
Ja pije siemię jak robię płukankę, kilka szybkich łyków i poszło 😀

http://www.bioarp.pl/ Ktoś tu coś może zamawiał? Kuszą mnie te ich szampony i odżywki ale nie wiem jak się sprawują? 🙂
Ten nowy Biovax ma Quaternium, a w składzie takie fajne oleje 🙁 muszę się zastanowić, silikonów używam rzaadko, i to te z gatunku lekkich. A z tym pieroństwem za bardzo nie wiem co zrobić, SLeS pewnie domyje ale nie lubię go stosować na długości.

dla zainteresowanych skład:

z fanpejdża siempre la belleza
O nie, weszłam na tą podaną wyżej stronę i oszalałam.
Co to za cudeńka?!  😜
1. szampon przeciw wypadaniu
2. maska stymulująca wzrost
3. balsam do włosów - objętość XXL
4. serum pobudzające wzrost


edit.
literówka
szampon jest do dupy 😉 ma skład zwykłego oczyszczacza, dodatkowo dorzucili PQ, a te dobroczynne składniki są za zapachem - nie wiem jak on ma pomóc w wypadaniu, szampon sam w sobie ma krótki kontakt ze skalpem, a tutaj tych ekstraktów jest tyci tyci :p
no właśnie szampon (bo zerknęłam na skład) i serum już zamknęłam, ale maska i balsam bardzoooo mnie ciekawią  😅
Wiem, że Anwen poleca ich maski i odżywki
http://www.anwen.pl/2012/08/znow-po-rosyjsku-czyli-recenzja-balsamu.html i tą - Rosyjska maska z efektem laminowania Love2MixOrganic

i mnie kuszą 😀
Ta maska z efektem laminowania też mnie ciekawi, ale boję się, że mocno obciąży moje włosy...  ale to mangoooo  😍
[...] sobie ma krótki kontakt ze skalpem,

moze glupie pytanie, ale co to jest ?
Gillian   four letter word
12 kwietnia 2013 04:30
Kinia16322, skóra głowy
Ktora maska lepsza? 
http://www.bioarp.pl/pl/p/Maska-do-wlosow-drozdzowa-pobudzenie-wzrostu-bez-PEG-i-parabenow/127
http://www.bioarp.pl/pl/p/Domowe-recepty-maska-do-wlosow-jedwabna-proteiny-jedwabiu-i-kompleks-witamin-stymulacja-wzrostu/267
[[a]]http://www.bioarp.pl/pl/p/Planeta-Organica-maska-do-wlosow-marokanska-przeciw-wypadaniu-olej-arganowy%2C-olej-neroli%2C-lisc-laurowy%2C-oliwa-z-czarnych-oliwek/397[[a]] :kwiatek:
Drożdżowa podobno jest dobra. Ja mam jajeczną i jest średnia
A ja dziś wyszłam z Natury z torebką znowu 😀 Szampon ziołowy Green Pharmacy, olejek łopianowy również GP (ale kupiłam ze skrzypem polnym, mogłam z papryką..), psikacz (też Green Pharmacy) i moja kochana Artiste  👀

To już jest uzależnienie, powinnam przestać wchodzić do drogerii, bo zawsze wychodzę z czymś. Dziś na przykład weszłam sobie, bo miałam jeszcze 15 minut do wizyty u lekarza, więc stwierdziłam "a co tam, zajrzę" i co? Przypomniało mi się o tym, że ktoś polecał szampon, że miałam kupić olejek łopianowy, a przy okazji na półce stał psikacz. Już szłam do kasy, ale przyuważyłam, że ostatnia Artiste stoi, to też złapałam.
Moi rodzice nawet zaofiarowali się, że tym razem mi kupią, bo "przynajmniej wybiera te tanie kosmetyki". Mama zrobiła oczy jak 5 złotych i zapytała "ta odżywka tylko 4 złote kosztuje?  😲 "

Teraz chyba dopiero za miesiąc zrobię jakieś zamówienie z bioarpu/kaliny, miałam już, ale nie ma co przesadzać.
Heval, ten szampon w naturze po ile ? i ktora odzywke dorwalas za 4 zlote :P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się