Cavaliada Warszawa

Facella   Dawna re-volto wróć!
09 marca 2013 20:46
Będą w necie przejazdy z dzisiejszego speed and music? Chcę komuś pokazać Wechtę i Boliwię (jak mi się ona podobała!)
desire ogarnęłam to w międzyczasie i zwracam honor - relacja działała bez zarzutu 🙂. Co prawda co jakiś czas się wyłączała, ale nie było tragedii. 😉
No i publiczność ożyła na Speed&Music! Aż przyjemnie było popatrzeć 🙂
desire ogarnęłam to w międzyczasie i zwracam honor - relacja działała bez zarzutu 🙂. Co prawda co jakiś czas się wyłączała, ale nie było tragedii. 😉
No i publiczność ożyła na Speed&Music! Aż przyjemnie było popatrzeć 🙂

Publiczność była żywa o wiele wcześniej.
Siedziałam w środku hali w czasie rozgrywki finału ŚR - wstrzymanie oddechu po soczystym puknięciu Crosa było więcej niż zauważalne 😉. Że nie wspomnę o tekstach "skuś baba na dziada" i innych podobnych. Urocze to było  😜 💃
Łapy mi się trzęsły też zresztą 😉
BTW w tej relacji zupełnie nie czuć hali, słychać muzykę i owszem, ale publiczność kiepsko, live jest inaczej...

Zdjęcia z finału ŚR jeśli ktoś jest zainteresowany - TUTAJ.
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
09 marca 2013 21:15
No tak czytam Wasze wpisy i nie dziwie się, że ludzi tak mało na trybunach. każdy tu tylko krytykuje, zadziera nosa i steka zamiast się cieszyć, ze w stolicy nadal udaję się takie zawody organizować. Dla mnie osobiście to zawsze mega impreza i niema co tu gdybac, biadolić i stekac nad spadającym zawodnikiem - bo to jest taki sport. jest ryzyko - jest zabawa! Nie tylko na Torwarze spadają i nie tylko na zawodach końskich ktoś pada na murawę i całe trybuny nie leca mu na pomoc.
Ja obserwowałam tak jak Lutnia gościa z bliska i jego wola było doczłapanie się samemu do bandy. Pozatym wolontariusz zareagował pytając od razu "czy wszystko w porządku. A ratownicy zaraz przybyli mu pomóc. Więc już tak nie przeżywajcie. Gorsze akcje dzieją się na zawodach i przede wszystkim to nie rozsiewanie paniki wśród ludzi jest najważniejsze - bo taki "laik" będzie miesiąc przeżywał, ze przyszedł na takie niebezpieczne zawody.
Ja jestem zdania, żeby cieszyć się taką imprezą i rozpowszechniać ją, promować i ludzi nakręcać na takie imprezy - w końcu jeździectwo nie jest w Polsce sportem dla każdego, a szkoda 🙂 bo tez powinno budzić w zwykłym laiku moc emocji 🙂
Więc nie biadolmy, a cieszmy się że Torwar nadal jest w stanie organizować takie imprezy!!!NO!
Wojenka   on the desert you can't remember your name
09 marca 2013 22:04
Ozłocę każdego, kto znajdzie mi muzykę z pokazu hucułów!  😜

edit: znalazłam- zespół Dzikie Pola  🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
09 marca 2013 22:27
Wojenka, jak się dowiesz, to mi napisz 😉

Ja jestem bardzo zadowolona z kolejnego dnia. Zawody trzymające w napięciu, organizacyjnie (od strony publiczności) też za bardzo nie ma na co narzekać. Co do publiczności, to mało osób było do pewnej godziny, po południu trybuny się zapełniły. Doping był, być może faktycznie nie widać tego na relacji internetowej, ale było głośno i wesoło. Dzieci na kucykach jak zwykle świetne! 😀 Parkingu, to przy stajniach wjazd kosztuje 15 zł i można stać cały dzień, tyle że miejsc dużo nie ma. My byliśmy przed 11 i ochroniarz mówił, że już robi się ciasno.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 marca 2013 22:37

Siedziałam w środku hali w czasie rozgrywki finału ŚR - wstrzymanie oddechu po soczystym puknięciu Crosa było więcej niż zauważalne 😉. Że nie wspomnę o tekstach "skuś baba na dziada" i innych podobnych. Urocze to było  😜 💃
Łapy mi się trzęsły też zresztą 😉


Niedaleko mnie siedział chłopaczek który bardzo kibicował polakom. Mianowicie jak ktoś zagraniczny zrzucił i cała publika robiła smutne "Oooooo" to on w tym czasie wydawał z siebie głośne "Jessss!" 😂

I zaczepiała mnie dziś urocza dziewczynka, córka zawodników, łaziła do ludzi, patrzyła na nich i się uśmiechała, zero krępacji, urocza była 😀

Ludzi było sporo, na S&M prawie wszędzie pozajmowane, nawet w narożnych sektorach sporo osób siedziało. I boli mnie gardło po "dopingowaniu". Do tańca wolontariuszy się nie przyłączyłam bo nagrywałam i nic by z filmiku nie wyszło jakbym sie jeszcze zaczęła gibać 😁 Ale fakt, mało osób "dało się porwać" a nawet VIPy i DJ tańczyli.
Kucyki rewelacyjne! Gnały jakby je ktoś gonił, skakały z bardzo trudnych najazdów, tylko mam wrażenie, że nie wszystkie dzieci panowały nad konikami na rundzie honorowej 🤣
Alicja_8
Mam wrażenie, że najbardziej narzekają Ci, którzy warszawską Cavaliadę oglądają tylko w TV. Ja jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczona poziomem sportowym i jakością koni. Naprawdę miło się te przejazdy ogląda.

A upadki - kto nie jeździ nie spada. Jakiś czas temu w GCT spadł Kutscher z Corneta Obolenskego i to w zasadzie "bez powodu" i co, należałoby wyciągnąć wnioski, że zawodnik ma kiepskie umiejętności/poziom zawodów jest słaby ?!
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
09 marca 2013 22:47
Dj to tańczył cały czas. Tam na górze niezłą imprezkę mieli 😉

Kucykowe przejazdy zawsze bardzo podziwiam. Odwagę dzieciaków i waleczność tych małych koników. Inny koń już dawno by się zbuntował, a te kurduple zasuwają jak trzeba i ciągle im mało. Na honorowej zawsze są cyrki i zawsze dzieciaki trzeba uspokajać. Najstarsi narzucają duże tempo, a najmłodsi nie są w stanie opanować metrowych rumaków. Uwielbiam ich, honorowe dorosłych są nudne, mało komu chce się zrobić show 😉

Alicja_8   Z pasja...z miłością...
09 marca 2013 22:51
armara na volcie nie brakuje narzekających :p
Doczytałam troszkę, A już miałam pytać , czy mam wrażenie, że ciut pustawo (albo ujęcia na tle trybuny Vip), Czy tak jest . W Lublinie w piątek pierwszego dnia było podobnie..Ale wiadomo to normalny dzień pracy. Ok 16 trybuny się zapełniały... Na potędze skoków był lekki nadkomplet widzów, a sobota popołudnie i wieczór to już dziki tłum, Tylko  maluchów troszkę za dużo. Przychodzili rodzice nawet z brzdącami w wózeczkach. Wyprzedano wszystkie bilety ok 18 w sobotę. Niedzieli nie dane mi było spędzić na cavaliadzie . I zgadzam się z przedmówcami, Jest niekorzystne nagłośnienie do transmisji. Nie słychać publiki, a widowisko oglądane w necie  traci przez to na atrakcyjności... Tak ,że panowie operatorzy 🙂 więcej ujęć z publicznością i będzie super 🙂
Kurczak

Kucyki zawsze robią furorę. Największe emocje w skokach luzem na pokazie w Bogusławicach zrobiły kucyki 😉
No, ale jeśli w skoku wygląda się tak  😎 :
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
09 marca 2013 23:04
armara, haha świetne 😀 Ja próbowałam dzisiaj uchwycić skaczące maluchy, ale zasuwały tak szybko, że po chwili zrezygnowałam.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 marca 2013 23:07
Ja się zakochałam w szaraczku (deresz?) z serduchem na pupie, pierwsze miejsce chyba miał w większych konikach 😍

I na pokazie Cabrioli kucunie wyglądające jak duże psy, a jak już chodził tylko na zadnich nogach to w ogóle 😜
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
09 marca 2013 23:12
Misskiedis, taaak był cudowny, ale dla mnie największą atrakcją był najmniejszy, srokaty kucyk. Dwa siwki też były świetne.

edit. Przypomniałam sobie. Koń bez oka - w konkurach tej rangi robi to wrażenie. Super!
Czy dla dzieci o lat 3 wstęp jest za darmo???
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
09 marca 2013 23:47
Uwielbiam poniaki 😍 bardzo podobają mi się Ferrari (srokaty), Spinway Memento (deesz), Aresik (malutki siwek z różowym pysiem, wyłamywał dziewczynce) i przybrany synek mojego Ciastka, czyli Poker (siwek w granatowym czapraku, taki mały pakier).

Bardzo podobały mi się też pokazy. Faworytami są kucyki siwy rozrabiaka Ibris z Cabrioii, fryz z ujeżdżenia ten od strony sędziówki, trzeci i ostatni grubasek w sulkach, hucułek Wicherek.

A my jutro z rana czekamy na doktora P. i jedziemy do domu.
Dzisiaj 3 zrzutki w MRF- kiepsko Ryży Ryszard skakał no i debiut Gwiazdora w konkursie ściganym 3 zrzutki, ale jak to mówią pierwsze śliwki robaczywki, w sumie pozrzucał tam gdzie próbowała w locie skręcić.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
10 marca 2013 07:25
Kucyki cudowne  😍

Wolontariusze, co oznaczają kolory opasek? Mam złotą, taką jakby plastikową i ciekawa jestem co to znaczy, bo dziewczyny wydające opaski w wejściu nie wiedziały  😉
Złote opaski mają wystawcy
kujka   new better life mode: on
10 marca 2013 09:10
Co do publicznosci to.. jade na Torwar kibicowac a nie robic z siebie pajaca na trybunie. na S&M darlam sie i mam dzis zdarte gardlo, ale tanczenie? bez przesady...

fajnie, ze zrobili miejsce dla wystawcow w namiocie - dzieki temu w korytarzach nie bylo takiego tloku jak zwykle. Chociaz slowo "targi" (uzywane przez organizatora, imo tyle stoisk to jeszcze nie targi :P) powinno znaczyc, ze mozna sie targowac, kupic cos taniej... troche zabraklo mi okazji. Nie kupowalam nic, nic ciekawego na tych stoiskach nie widzialam.

Mojemu laikowi z pokazow sobotnich najbardziej podobal sie Wicher wjezdzajacy w mur i Cabriola (2 czesc - z ziemi). Mi sie tez to podobalo, kucyczki sa superowe!
Siostry Szulc na fryzach+dziewczyny z szarfami - slaabe. Pseudokozacy to IMO w ogole jakas beznadzeja. i konie i ci kolesie wygladali jak banda obszarpancow, a nie Kozacy... wielka szkoda, bo pare lat temu przyjechali prawdziwi Kozacy i bylo na co popatrzec!

Przerwy techniczne w miare krotkie, mala obsuwa - duzy plus w porownaniu do lat poprzednich 😉

Bryczki fajne, choc brakowalo mi zaprzegow 4konnych, ktore byly co roku. No i wozenie wazniakow po hali dluugo po zakonczeniu dekoracji - mega slabe. W ogole na bryczkowej dekoracji odnioslam wrazdenie, ze wiecej uwagi poswieca sie Bardzo Waznym dekorujacym niz dekorowanym. :/

Szkoda, ze choc jednego ujezdzeniowego konkursu nie ma. Jakbym siedziala 4 bite dni na tych zawodach, to bym chyba z nudow skisla 😉 Ale pol dnia, to tak akurat - nie wynudzilam sie, popatrzylam na fajne konie, spotkalam znajomych... torwar jak torwar 😉 bywaly lepsze, bywaly gorsze.

edit: zapomnialam napisac tego, z czym tu przyszlam: DJ! od lat zawsze dokladnie ta sama muzyka na torwarze... jedyna innowacja w tym roku byla "ona tanczy dla mnie"  😵
kujka
Zaprzęgów czterokonnych nie było co roku jak piszesz. Był naprzemiennie jedno i parokonne, zależnie czy w danym roku rozgrywane były MŚ D1 czy D2 😉 I widzę, że do tego organizatorzy właśnie wrócili.
kujka   new better life mode: on
10 marca 2013 09:23
armara, to sorki. jakos tak w glowie mi siedzialy 4konne. od 10 (a moze wiecej?) lat bywam na tej imprezie i serio zakodowane mialam tylko czworki!
Pokazowa czwórka była chyba w 2010, bo wtedy rozgrywano MŚ lexington i Piotr Mazurek miał jako jedyny z Polaków kwalifikację.
U nas niestety praktycznie nie ma zaprzegów czterokonnych 🙁
kujka - czwórki bywały ale chyba jedynie jako pokazy.
Ja na Torwarze od 2001 r choć pamięć bywa zawodna
kujka   new better life mode: on
10 marca 2013 09:42
no i wyszlo - starcza demencja 😉
Doping był, być może faktycznie nie widać tego na relacji internetowej, ale było głośno i wesoło.


Właśnie może być to kwestia relacji po prostu  :kwiatek:. Ja bardzo żałuję, że mnie nie ma 🙁.
Doping był. Telewizja nigdy nie odda atmosfery. 
A dzis pusciutko...

p.s ktos widzial jakies fajne promocje na stoiskach?
desire   Druhu nieoceniony...
10 marca 2013 11:36
Szalej pod Patrykiem Badowskim to ten sam Szalej, który był/jest (?)  Oli Ryt?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
10 marca 2013 11:57
Szalej pod Patrykiem Badowskim to ten sam Szalej, który był/jest (?)  Oli Ryt?
Wydaje mi się, źe tak.
I Zasługa pod jego siostrą tak samo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się