Kto/co mnie wkurza na co dzień?

mnie wkurza pretensjolane podejscie ludzi do zycia. 😵 "wszystko MI sie nalezy" ; "ale jakto?! a JA!" wiecznie tylko JA JA JA!

brak obiektywnego spojrzenia na samego siebie i odrobiny krytyki wobec siebie 🤬
Monia- możesz sobie robić z mężem walentynki co tydzień. Kto ci broni?
Napisz na kalendarzu ze 3 razy w miesiącu czerwonym flamastrem walentynki i pokaż mężowi. I już.  😁


Nie wiem czy mąż pójdzie na taki interes , dziś posprzątał cały obornik od 9 koni , 3 krów  🏇  na dodatek zapłacił za czaprak Nici  😍 
Zaznaczasz na kalendarzu flamastrem czerwonym, niesiesz i podtykasz pod nos.  😁 Może się uda.
Wkurzam się na siebie , przesiałam ładowarkę do aparatu . Krzyczałam na męża i syna ,że zawsze coś walną i potem ja muszę szukać , wszyscy zmarnowaliśmy ponad 2 godziny na szukanie ładowarki .
Okazało się ,że sama ją wsadziłam do kuferka z kosmetykami i mąż nalazł  😡  znalazła się też ładowarka do mojego telefonu  🤔  Czas się leczyć na sklerozę , dobrze że mąż się śmiał zamiast krzyczeć  😵 
In.   tęczowy kucyk <3
16 lutego 2013 13:54
Czemu przebukowanie biletu jest takie drogie? Nie chce juz tu siedziec, 6 dni u rodzicow i juz dwie awantury za nami, jak ja tu mam do 1go wytrzymac? :/ ja chce do domu.... ;(
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 lutego 2013 20:37
In łączę się z Tobą w bólu... już prawie tydzień tu siedzę, a jeszcze co najmniej drugi, zanim zobaczę się z K... 🙁 I dzis spimy dodatkowo z małą u siostry- już 3 razy ją usypiałam i jestem bliska uduszenia tych małych potworów, które mi ją obudziły :/
Jak mnie wkurza ten dziwny system łączenia się z centralą wojewódzką jak dzwonisz na pogotowie :/
Wszystko się tylko wydłuża...
a mnie wkurza jakiś pech- w ciągu dwóch tygodni rozwaliłam trzy laptopy, upuściłam aparat foto, popsułam kluczyki do auta, kuchnie elektryczną ... nie wspominając o piecu, do którego trzeba było wezwać serwis

wczoraj wieczorem siedziałam przy nowym ( z promocji) laptopie i myslalam, że ten meteory spadnie... na dom... mój dom

no nie spadł... może jednak nie mam pecha
Złota, przepraszam, że śmieję się z twojego nieszcześcia, ale napisałaś to w takim sposób  👍 
Nie ma to jak nutka optymizmu 😉


omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
17 lutego 2013 09:38
ja bardzo przepraszam, ale dziś rozwaliła mnie wielka kostka siana. Za nic nie mogłam jej wypchnać z górki na dół. Klinowała się z pięć razy. Jakbym ją pchnęła nogą to znająć mój talent spadłybyśmy razem. ja nie wiem, może ta kostka wiedziała, że idzie na pożarcie 👀? ja chyba fundację załozę 😜
Hehe z tymi kostkami siana, to coś w tym jest, ja jak kiedyś zrzucałam siano z poddasza stajni, jedna kostka zaklinowała się więc pochyliłam się żeby ja popchnąć i popchnęłam tak skutecznie, że zleciałam razem z nią do stajni. A wkurza mnie pogoda 🤔
Wkurw... mnie mój mąż, wkur.... mnie mój mąż, WKURW... MNIE MÓJ MĄŻ!!!!!!!!!!!!

Dziś to już ekstremalnie 😤 
Ircia   Olsztyn Różnowo
17 lutego 2013 16:02
anyann no to przybij pionę  :nunchaku: bo też mam dziś chęć  męża  🤬 
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
17 lutego 2013 16:04
Wkurw... mnie mój mąż, wkur.... mnie mój mąż, WKURW... MNIE MÓJ MĄŻ!!!!!!!!!!!!

Dziś to już ekstremalnie 😤  


hehe chyba każda mężatka ma takie dni 😉
Wkurza mnie moja matka. Wrzeszczy że nie ma tuszu w drukarce. Mówię jej że jest kolorowy bo czarny się skończył pół roku temu i kupiła tylko kolorowy. Wrzeszczy dalej że jak ona czegoś w domu potrzebuje to nigdy nie ma. Wiem że gdy te słowa zostaną wypowiedziane należy się po cichu wynieść z pokoju i przeczekać. Przychodzi później do mnie i pytam sie jej czy to wydrukować, mówi że tak i że przeniosła komputer do innego pokoju. Idę, grzebię w tym komputerze i nic znaleźć nie mogę... Schodzę do niej pytam się gdzie jest zapisany ten plik co go mam wydrukować. Dowiaduje się ze nigdzie i w sumie to ona już nie chce tego w domu drukować bo zrobi to w pracy. Mam ochotę strzelić sobie w łeb. 😵  😤
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
17 lutego 2013 17:51
jakiś  🤔wirek: na mojej stronie próbujący mi wmówić, że świat pragnę zniszczyc, bo chce rów wybagrować, żeby kozy miały pastwisko niepodmokłe. A.... rozumiem, Zamieńmy wszystko w bagno. A jeść będziemy borówkę brusznicę i mączkę z żołedzi 🏇
Tracę cierpliwość do zielonych.
Oni na serio tacy głupi są? czy tylko udają, zeby renty dostawać?
BASZNIA   mleczna i deserowa
17 lutego 2013 18:32
omnia, sa. I najgorsze jest to, ze nie maja zielonego pojecia o kulturze rolnej, ale chcieliby wp..lac te swoje sojowe kotlety. Tylko najlepiej, zeby je kosmici zeslali, bo uprawa be, nawozy be, melioracja be.
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
17 lutego 2013 18:46
dokładnie. mnie juz nawet nogi opadają 🙄.bo my wszyscy rolnicy to samo ZUO. Hodujemy krowy w klatkach, zabijamy je chichocząc złośliwie tępym nożem, zasypujemy ziemię superfosfatem na grubośc 1 metra i specjalnie budujemy dziurawe płyty gnojne 😵 
ad. soja z kosmosu - a moze wysłać tam ekoterrorystów? Tyle paliw sie nie zużyje, bo transport jednorazowy 😁
Dla większości z nich to super interes, bo trzeba zapłacić żeby się przymknęli. W nosie mają jakieś tam łosie, to to się niby nie zmieszczą pod mostem, pod którym na luzie przeszedłby słoń.

Wkurza mnie, że ludzie są nieobowiązkowi. Bo po co to robić, a dlaczego na czas, lepiej później, ty załatw, oddamy ci pieniądze. Pojechałam do sklepu, kupiłam prezent, wręczyłam od nas. Zrzuta raptem po 20 złotych, ale osób jest razem ze mną 6. Czyli z własnej kieszeni wyłożyłam stówę, podałam numer konta, żeby zrobiły mi przelewy (każda z nas mieszka w innym mieście, zobaczymy się pod koniec marca). I... cisza. Wszystkie poza jedną nagle zapadły się pod ziemię. Pewnie liczą, że zapomnę.  😉
robakt   Liczy się jutro.
17 lutego 2013 20:14
Używanie słowa "przepraszam" bez późniejszego pokrycia w czynach...
Altiria, dlatego ja nauczyłam się po kilku takich akcjach nie zakładać nigdy pieniędzy za innych na prezenty... Nawet jeśli połowa odda to druga połowa "zapomni" albo nagle wszystkim coś "wypada"... Teraz robię tak że zbieram kasę jeśli nie wszyscy dadzą to za mniejszą sumę ustalam z tymi którzy się dorzucili inny prezent...

No i właśnie spojrzałam w lustro i stwierdziłam że strasznie wkurza mnie to że zawsze w sesji tyję...
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 lutego 2013 20:29
Altiria, Spotkałam się też ze zdaniem, ze budowanie mostów dla dzikich zwierząt nad auostradami (te przejścia są na ogół porośnięte lasem) to zakłócanie równowagi natury, a najlepiej to dróg w ogóle nie budować, bo to też zakłóca ekosystemy.

Ale potem jakoś nie myślą o tych rzekomo 'zakłóconych ekosystemach' jak narzekają na państwo, że drogi dziurawe... 😵
kotlet, właśnie się dowiedziałam, że one nic nie wiedziały o tym, że to będzie 20 zł i nie mają teraz pieniędzy. Kij z tym, że każda się zgodziła na zrzutkę i nikt nie protestował, jak powiedziałam, że to będą dwie dychy. Człowiek to zawsze po szkodzie głupi.  😎
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
17 lutego 2013 20:43
Najfajniejsze jest to że wramach woelkiej walki o Rospudę z powodu braku działań agrarnych (spróbujcie podziałać na terenach Natura 2000) ekosystem doliny Rospudy uległ zniszczeniu.😉. M.in. Znacznie zmniekszyła się ilość stanowisk storczyków bo one łąk potrzebują a nie boru bagoennego. Ekoświry wkurzają mnie coraz bardziej.
Mnie strasznie wkurzają ludzie, którzy nie rozumieją co się do nich mówi. Jak sobie coś upierdolą to masakra i już ma być teraz, zaraz, natychmiast. Nie potrafi zrozumieć, gdy się mówi, że zrobię to wtedy i wtedy.  Potem awantura, jaka to ja jestem nie wdzięczna, bo mi się pół dnia mówi, a ja ,,mam w dupie".  :/
Natomiast, samemu nie są lepsi, bo im można też mówić tygodniami, że coś trzeba zrobić/ naprawić to wtedy dziwnym trafem wszytko jest ok i awantury być nie może, bo przecież o co?  🙄
A mnie wkurza, że ludzie, zamiast żyć własnym życiem, próbują żyć życiem wszystkich dookoła. I wszyscy mają zawsze lepszy pomysł na życie kogoś innego niż sam zainteresowany. Wkurza mnie też działanie wbrew sobie, bo społeczeństwu się może to czy tamto niespodobać 🙄
Alaska, "ludzie" świetnie rozumieją. To zwykły "porządek dziobania". Jeśli ty masz słuchać (być posłuszna) i wykonywać a druga strona nie - to już wiesz, jaki porządek dziobania ona/on uważa za jedynie słuszny.
Uprzedzam, że tzw. równość i partnerstwo jest jedynie utopijnym postulatem. Porządek dziobania występuje zawsze, najwyżej w pewnych sytuacjach strony zamieniają się rolami.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
18 lutego 2013 06:30
Wkurza mnie moja kumpela, która tak strasznie aferuje się Skaryszewem jakby tam konie ze skór na żywo obdzierali. Pewne kwestie urastają juz do rangi mitów.
Mnie ogólnie takie miejsca nie bawią, ale no bez przesady.
BASZNIA   mleczna i deserowa
18 lutego 2013 09:01
W temacie eko wkurza mnie, ze rolnik jest dla ekowców synonimem zła. I glupoty. I zacofania. I bestialstwa.
Ja ogólnie nie lubię i wkurzają mnie ludzie z klapkami na oczach, tacy skrajni, zapatrzeni w coś i niezdolni do jakiejkolwiek dyskusji. Nie znoszę oszołomów. Można sobie wierzyć w co się chce, ale jak ktoś mi próbuje wciskać swoje racje na siłę, to mnie krew zalewa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się