Kto/co mnie wkurza na co dzień?

Mnie najbardziej wkurza wiejskie myślicielstwo pt " Odrobaczasz konia? A kiedyś nie było tego i konie żyły" Wtedy zawsze odpowiadam "Kiedyś też dzieci w domu rodzili i obeszło się"  🤣
Wiecie co zrobiłam ? kwiatka w drzwiach od łazienki , chciałam posklejać (aby do soboty ) i cały kwiatek spadł mi na nogi  🤔wirek:  teraz zamiast kwiatka mam drzwi bez szyby a mąż mnie zabije  😵  teraz muszę kupić nowe drzwi bo koszt wstawienia takiej ogromnej szyby jest taki sam  😵 

Na dodatek wygasło mi w piecu dwa razy , dowiedziałam się że teściowa przyjeżdża w sobotę  😤


[quote author=zabeczka17 link=topic=20214.msg1681096#msg1681096 date=1360242083]
myslą ze jak klepali tyłek 10 min ( kiedyś tam w dziecinstwie) to są niewiadomo jak super specjalistami w tej dziedzinie.

alez przeciez sa dokladnie takimi samymi specjalistami jak ty.
[/quote]
😁  dobre  :pijacy: 
Averis   Czarny charakter
07 lutego 2013 13:25
ona jest za humanitarnym ubojem(ciekawe, czy jest też za humanitarnym gwałtem

To mnie wkurza. Idiotyczne opinie wygłaszane przez nastoletnich wegetariańskich neofitów.
Wkurza mnie w internecie, jak ktoś coś napisze w taki sposób, że choćbym bardzo chciała, to tego nie przeczytam, bo tekst jest maksymalnie nieskładny. Porozwalana interpunkcja, jeden wielki bełkot. No ni dy rydy.
smarcik właśnie zaczęłam je usuwać,co nie zmienia faktu,że niektóre osoby wydawały się bardziej kulturalne.
wkurzają mnie wymogi ARiMR. ślęczę nad nawożeniem GO i łapki opadają. toż to kara za wszystko od dnia mojego urodzenia  🍴
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
08 lutego 2013 05:27
Wkurza mnie -jakże odkrywczo - NfZ. Dlaczego wprowadzają coś a potem dopiero przystosowują system rozliczeń przez co zaraz wścieknie mi się urlop :/. ????  I wkurzają mnie "znajomi", którzy pamiętają o mnie, gdy trzeba im szybko wizyty u specjalisty. A poza tym mam tabletki 😉
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
08 lutego 2013 05:40
Od razu przepraszam z post pod postem ale z telefonu nie mogę edytować 🙁. Wkurza mnie jeszcze małych sklepików z lokalnymi, ciekawymi, egzoťcznymi itp. Itd. Artykułami. Wszędzie tylko sieciówy a w sieciówach chłam wszechobecny. Ja chcę moje olejki!!!! A nie kolejny produkt masowy 🙁. Ps. Ojej chyba muszę zwiększyć dawkę tabletek 😉
A mnie wkurza chop. Tak się tłucze wstając rano do pracy, że ja mam już po spaniu. A do cholery jasnej mam do pracy na 12!!!!!!!!!!!!!
Jakie olejki?
Ja usilowałam kupić takie olejki do lampek, to nigdzie nie ma. Nawet na allegro szukałam.
Nie będę oryginalna, wkurzają mnie osoby na fb, dodające jakieś smutne opisy lub minki w oczekiwaniu,że wszyscy zainteresują się i będą pisać, gdy juz do tego dojdzie, autor postu specjalnie nie pisze wprost skąd u niego zły nastrój lub co jest powodem przygnębienia  🤔wirek:
opolanka   psychologiem przez przeszkody
08 lutego 2013 07:24
Edy, ja mam podobne odczucia plus mnóstwo postów z chorymi, okaleczonymi zwierzętami (najczęściej psami) i z prośbami o pomoc dla ludzi chorych lub pomoc w poszukiwaniu zaginionych. Plaga.
Ostatnio dostałam zaproszenie do fan page"a znajomej, która sama sobie go założyła (niczym oryginalnym się nie zajmuje, nie wiem po co to jej )  😵 Wkurza mnie również kozaczenie w sieci i oczernianie innych, jak również dziwaczne komentarze typu "omomomom" i dziwaczne emotki...
opolanka edy to tak jak mnie,czy na prawdę kliknięcie ''lubię to''uratuje komuś życie?
Gdzieś czytałam,że to tylko nabijanie "lajków" a chory, bezdomny itp. nic z tego nie ma.widziałam komiks, dziecko żebrze na ulicy, podchodzi do jakiejś damulki, prosi o pieniążek a ona,że już mu dała kasę klikając na "lubie to "
Facella   Dawna re-volto wróć!
08 lutego 2013 09:44
A jak się uwagę zwroci, że taka akcja to pic na wodę i fotomontaż, to jest się zwyzywanym od najgorszych...
Wkurzaja mnie pseudokonkursy na FB pt. kliknij lajka, napisz komcia i udostępnij, a wygrasz ajfona! Nie musisz robic nic więcej!
Co.za durnie się na to nabierają, przecież nikt im telefonu za darmo nie da 🤔wirek:
Facella - a żebyś się nie zdziwiła. Moja koleżanka w styczniu wygrała tym sposobem mp4, wycieczkę 2 osobową na tydzień na wyspy, kilkanaście książek i ekspres. Praktycznie co miesiąc ma kilka nagród 🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
08 lutego 2013 12:26
A mnie na fb wkurzają konkursy, w których możesz wygrać tylko mając multum znajomych. Np. zrobisz fajne foto ale wygra jakiś szajs bo ma "milionpięćsetstodziewięćset" znajomych a ty nie chcąc nikogo gnębić na PW pisząc "no lajknij" nie masz szans :/
Facella   Dawna re-volto wróć!
08 lutego 2013 12:36
Misskiedis, Jessy kiedyś robiła konkurs nie na lajki (-; ale zgodzę się, to też jest wkurzające.
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
08 lutego 2013 12:58
pokemon takie do włosów 🙂Musiałam przez internet kupic :/
Wszechobecne wciskanie kitu. I wieczne "daj, daj, DAJ!" - jak mewy w Nemo. Kasę, kasę, kasę. "Dawaj nam swoją kasę, no już, szybko! A my podpowiemy jak możesz dać jeszcze więcej  💃. Jeszcze, jeszcze, jeszcze! Mało, mało, mało!".
Nie chodzi tylko o dawanie - że - dawanie, ale obrzydliwie nachalny nacisk na konsumpcję i tzw. "oszczędzanie" 🤣 we wszystkich możliwych dziedzinach. Dziwna rzecz - jeden... ksiądz co kasy akurat nie chciał (poprosi gdy będzie wiosną potrzebna, jeśli będzie potrzebna).
O, dokładnie - kasa, kasa...

Wkurza mnie pewna żyjąca sobie dostatnio osoba, która bez skrupułów zdziera ze mnie kolejną stówę, a potem obłudnie i niby-współczująco proponuje załatwienie dofinansowania w wysokości 38 zł!
Jeszcze "etyczny poseł" mnie wkurza. I inne takie. No, kuchnia, kilka jest tylko nauk, których nazwa odbiega od przedmiotu, którym się zajmują. Nie można się ich nauczyć (że o akcencie w "etyka" nie wspomnę)? Jak tak dalej pójdzie, to będziemy mówili w filharmonii "jaka piękna muzykologia", w muzeum "niezwykła estetyka jest zawarta w tym obrazie" i chwila, jak zamiast "ale boskie nogi"  usłyszymy "ale teologiczne nogi".
Etyka to nauka o MORALNOŚCI! Postępowanie etyczne - to ocena z punktu widzenia etyki, nauki o moralności; to co innego niż postępowanie moralne - zgodne z wartościami moralnymi. Nie ma "wartości etycznych". Ludzie prezentują określoną moralność a nie - określoną etykę. Wrr. Naukowiec może być reprezentantem określonego systemu etycznego. My na co dzień kierujemy się (zazwyczaj) jakimś systemem moralnym.
Tak, zdaję sobie sprawę, że tylko mnie to wkurza 🙁.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 lutego 2013 21:25
Cien na śniegu cóż to trzeba mieć tupet  :/

Mnie już nie tyle co wkurza ile śmieszy brak  zdolności logicznego rozumowania, wiązania faktów. Nie mówię tutaj już o złośliwościach ( bo każdy z nas czasami się gubi, pyta o drogę, czegoś nie wie)... ale czy to tak ciężko jest dodać jedno do drugiego żeby powstało trzecie? Czasami zastanawiam się jak tacy ludzie w ogóle prosperują?
Przecież nawet menel  potrafi logicznie powiązać fakty że jak pójdzie do sklepu po wino bez kasy to  nie kupi. Ewentualnie dostanie na kreskę.
Nie wkręca sobie nagle że dostanie 30 kartonów Martini za friko, bo słyszał w Realu że w Tesco tak dają.  Co najwyżej pójdzie sprawdzi ale nie zażąda, bo wie czym to grozi.
Mnie czasami drażni takie bardzo umysłowe, prostackie myślenie bez brania pod uwagę znaczących kwestii. Nie chodzi mi o ogól.., ale taka dość okrutna, rzucająca się w oczy nieporadność z  brakiem podstawowej wiedzy ( typu 2+2=4).
Dziwię jak można w ten sposób egzystować -> prostacko, prymitywnie w dodatku na własne życzenie.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 lutego 2013 21:34
Wkurzyła mnie dziś babcia choć wiem, że nie zrobiła tego specjalnie.
Siedziałam dziś u niej cały dzień i co chwilę wysłuchiwałam komentarzy, że moje dziecko jest niedobre... bo nie siedzi cały czas samo, tylko wymaga, żeby się z nim bawić. BO JEJ DZIECI całymi dniami siedziały i bawił się same. I co 5 minut chce jej jeść dawać- a to rosołek, a to kanapeczkę, a to kotlecika... BO JEJ DZIECI jak miały 3 miesiące to już wszystko po trochu jadły.
Istny dzień cierpliwości. Żeby zacisnąć zęby i nie odszczeknąć niemiło. Tylko "nie babciu, nie dawaj jej tego". Bo na stwierdzenie "nie dobra jest" nie odpowiadałam nawet... :/
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 lutego 2013 21:39
Wiesz ze takie wytykanie wynika często z kompleksów?  😉
A ja bym powiedziała- >Młoda jest istnym szatanem, to po Mamusi  😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 lutego 2013 21:42
Zabeczka właśnie wiem, dlatego staram się nie komentować... z resztą babcia sama sobie zaprzecza, bo jeszcze niedawno opowiadała, że moja mama była okropnym dzieckiem, cały czas się darła, a ona jako młoda dziewczyna(20 lat) nie była kompletnie przygotowana na macierzyństwo i strasznie się umordowała... za to już brat mamy był(i dalej jest... :/ ) cudownym i dobrym dzieckiem.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 lutego 2013 21:43
..,bo to tak jest, chce sie utwierdzić przy tobie że - moje było lepsze a twoje jest gorsze  😉 Powodzenia w dalszym zaciskaniu zebów 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 lutego 2013 21:53
E, nie będzie źle- teraz ja jadę do Irlandii, a jak wracam ona. Uff...
Mnie już nie tyle co wkurza ile śmieszy brak  zdolności logicznego rozumowania, wiązania faktów....


Mnie też! Ja najbardziej zawsze zastanawiam się jak tacy ludzie sobie dają rady w życiu? Niestety jest jak jest, trzeba się orientować w świecie, żeby nie dać się oskubać i wiedzieć co dla siebie jest najlepsze.

Czarownica ja też mam z babcią przeboje. Co prawda, dzieci jeszcze nie mam i nie planuję w najbliższym czasie, ale mieszkam z babcią 84 lata. Ja wiem, że ona już jest stara, zapomina wiele rzeczy itp. No ,ale kurczę czasem już nie mogę. Babcia w zasadzie nie wychodzi z domu, bo nie ma po co i porusza się o kuli. Codzienne pytanie ,,jak jest na polu", albo ,,uważaj, bo jest ślisko" czasami doprowadza mnie do szału. Mnie jakbym nie wychodziła z domu nie obchodziło czy jest -2 czy -20. Nie była na polu, ale ona wie, że jest ślisko.
Albo wychodzę z psem i ubrana w końskie ciuchy, a ona pyta: ,, gdzie idziesz, na uczelnię? "  😂
A już hitem jest, że bez niej nie obejdzie się żadna czynność w kuchni, jak tylko usłyszy, że ,,tłukę się garami" to przychodzi sprawdzić co robię. Też jest coś w tym, że jak nagle zachce mi się potrzeby do łazienki, ona zawsze tam akurat wtedy jest! Telepatia czy co?  🤔wirek:
I w ogóle wszyscy starzy ludzie tak mają, że w tak sędziwym wieku oni by się chcieli czuć jak 20 latki? Ja nie chcę chyba dożyć starości!  😵
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 lutego 2013 22:10
Alaska tak to niestety jest, trzeba przeboleć. Moja potrafi mi 5 dni pod rząd ciągle opowiadać tą samą historię... ale cóż. "Wyłączam się", oglądam tv, przytakuję co kilka minut i tyle. Podłapałam to u śp. dziadka 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się