Młode Konie

galopada_   małoPolskie ;)
07 lutego 2013 17:32
lesio ja nie lubie gniadych, z małymi odmianami i co mam?  😵  😁

Czekam na odwilż, żeby ustawic dzieciaczkom korytarz, bo Desmin skacze jak kauczukowa kuleczka  😁
aa wlaśnie chciałam jeszcze żeby byl duży , bardzo duży  🤣  ale to chyba często tak działa 😉 
galopada_   małoPolskie ;)
07 lutego 2013 17:35
lesio zazwyczaj przy kupnie dzieje się odwrotnie niż się zakładalo poczatkowo...  😁
kujka   new better life mode: on
07 lutego 2013 17:45
moj mial byc skary, wysoooki, krotki, z super ruchem.

no, skarogniady sie robi na zime. to byloby na  tyle z wymarzonego konia 🤣
Katharina, niech wlasciciele mu kopyta zrobia
Wojenka   on the desert you can't remember your name
07 lutego 2013 18:46
armara, ale brzuszka dostał Jr! Robi się z niego konisko  🙂.

A ja mam konia wymarzonego  😎 .
Co do karych, to modne są kare araby, niektórzy hodują je na maść. Ja tego kompletnie nie kumam, bo mi się w ogóle nie podobają.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
07 lutego 2013 18:48
[quote author=galopada_ link=topic=1199.msg1681458#msg1681458 date=1360258542]
lesio zazwyczaj przy kupnie dzieje się odwrotnie niż się zakładalo poczatkowo...  😁
[/quote]
true story. można też jechać po kobyłę, a przywieźć ogiera  😎
galopada, czekam więc na filmy z korytarza całego rocznika 2010 🙂

kujka, przesadzasz. jeszcze się rusza jak ta lala, a niewysoki też jakoś bardzo nie jest, to ty jesteś duża! 😉
Ja miałam kupić kasztana lub kasztankę z czterema białymi nogami i szeroką łysiną...  😍
A co kupiłam?
Ciemnogniadego/skarogniadego z małą gwiazdką na czole i plamką na chrapce i bez żadnej białej nogi..  🤣
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
07 lutego 2013 18:55
Katharina ale młody się rozrósł  🙂
Ale fakt kopyta wyglądają na przerośnięte .
Moim marzeniem był srokaty bądź tarantowaty wałach.
Mam siwą klacz.
Poza tym, absolutnie nie chciałam gniadego konia.
Mam też gniadą klacz.

Tadam.  😉
galopada_  - zakochałam się no w tym Gniadym  😵 oddajcie go!

Czy ktoś z Was miał do czynienia z koniem niechcącym/niepotrafiącym galopować? Pod siodłem zmuszony zagalopował ale było to bardzo nie chętne ,ale i tam z siebie nawet podczas zabaw czy ucieczki przed ganiajacymi go końmi ucieka kłusem. Koń ma 3 lata. Myślę ,że przyjdzie czas może jeszcze nie jest sam gotowy na to by galopować swobodnie ale też rozmyślam nad fizjologią która uniemożliwia mu galopowanie? Coś ktoś wie?
Wojenka
Coraz bardziej podobny do starszej siostry  😁
Katharina
Merci  :kwiatek: Jak ten czas leci, z Twojego już kawał chłopa  💃

Jeszcze taki kawałek konia mam
delilahh, Młoda pod siodłem nie chciała.
Parę razy pojechałyśmy w teren, koń się wdrążył, problem zanikł.
Długo jej nie męczyłam, bo dochodzi do tego kondycja konia, a jeżeli chodzi o początki to nie miała jej rewelacyjnej.
Ja pracowałam z kobyłką, któa galopować nie chciała. Nie i już i koniec gadania...
Ogólnie zajeżdżono ją na szybko i niezbyt dokładnie, więc na łydkę do galopu nie robiła nic, na baty też nie..
Mi w pracy z nią pomogła jedna rzecz - a mianowicie TEREN.
Kompletnie inny koń, żywo szła do przodu (na początku się bała prowadzić i to do tego stopnia, że nie można jej było ruszyć do przodu, jedynie w tył..) ale pamiętam jak pierwszy raz zabrałam ją na poligon, czyli dłuuugą łąkę z dróżką po której się ścigamy, bądź robimy galopy kondycyjne. Koń prowadzący strzelił focha i stwierdził, że nie pójdzie. Dałam Nutce sygnał naprzód i o dziwo ruszyła. Przeszła do galopu na mój delikatny sygnał i jechała równo, ładnym galopem (chociaż nie wygodnym jak cholera) i to na prowadzeniu, a po prawej stronie łąki był las.. Dostała porządne głaskanie po zatrzymaniu i potem w terenie nie było już z nią problemów prawie żadnych.. A na ujeżdżalni dało się zagalopować jedynie, gdy koń był sam.
I ogólnie ja śmiem twierdzić, że ona galopować po zamkniętym terenie nie lubi, może za miękkie podłoże tam jest? Bo w terenie idzie..
Także w tym przypadku to była kwestia pokazania koniowi, że galop jest fajny przez przypomnienie co to znaczy być koniem..
Dodam, że Nutka miała wtedy 6,5 roku, a pod siodłem porządnie zaczęła chodzić dopiero pode mną w wieku 6 lat i 3 miesięcy..
Katharina   "Be patient and trust in the process"
07 lutego 2013 19:43
Megane tak myślałam, że przez to niefortunne zdjęcie zaraz ktoś tu napisze, że kopyta zapuszczane ale zapewniam Cię, że to tylko złudzenie  😉
armara kawał, kawał podobno dobił do ok 165  🏇
galopada_   małoPolskie ;)
07 lutego 2013 19:53
delilahh bierz  🤣 przyda się nam wolny boks w stajni  😉 😉
Hmmm.... bardzo realistyczne to złudzenie 😉
deborah   koń by się uśmiał...
07 lutego 2013 20:19
galopada_, ale z Johniego smok się robi!
lesio, ależ ładny ten Twój siwek. nie lubię siwków ale Twój zdecydowanie łapie za oko 🙂
armara, już pisałam, że zmężniał bardzo. mam nadzieję na więcej zdjęć niekoniecznie od d. strony 🙂 ale dobre i to!
edit włażę na ostatnią stronę a tu drugie foto. Nie poznałabym go! ależ szyjsko dostał!
Być. tak już wałaszek 😉 Większych problemow raczej nie było, chociaż ma czasem takie swoje ogierze zachowania - łeb w górę, kita w górę i lata tak po pastwisku xD

quantanamera dzięki za przywitanie.  No kameleon z niego niezły, żona właściciela stajni nie widziała go przez ok 3-4 miesiące to myślała, że to zupełnie inny koń  😎
Katharina   "Be patient and trust in the process"
07 lutego 2013 21:19
Megane masz tu foto z tego samego dnia, bo widzę, że nie chcesz uwierzyć na słowo 🙂
kujka   new better life mode: on
08 lutego 2013 08:42
sei no... jak go kupilam, to mial z 164 cm? ale trulam mu ze jak nie urosnie, to go oddam :P

armara, fajnie mlody trafil. a macie plany co do Arety? zostawiacie ja sobie?
deborah
Dziękuję pięknie, on w tamtym roku przed wyjazdem do zajazdki bardzo ładnie nabierał. Ale potem nowe miejsce + kastracja i baaaardzo schudł. Cieszę się, że szybko wrócił do dobrej kondycji. No i ewidentnie progresuje. Właścicielka nie jeździła nigdy nic wielkiego, ale sporo startowała w ujeżdżeniu i to procentuje  😍
kujka
Areta narazie zostaje, postaram się jej zrobić jakieś poglądowe zootechniczne zdjęcie w przyszłym tygodniu 🙂 Faza brzydkie kaczątko jej powoli przechodzi, bo w listopadzie i grudniu wyglądała tak, że  😵
armara, Junior super nabiera ciałka 😀
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
08 lutego 2013 10:50
moj mial byc skary, wysoooki, krotki, z super ruchem.

no, skarogniady sie robi na zime. to byloby na  tyle z wymarzonego konia 🤣


a ja nie chciałam konia "bo mnie nie stać" a jak już to malowany, czekoladowy kasztan i przez kujkę mam... rudzielca ;p, latem złotawego prawie bez odmian.... ot

ale tak poza delikatnym niuansem maści to bez dwóch zdań jest moim koniem marzeń, tak sobie wyobrażałam swojego idealnego konia jakiego mam 🙂



delilahh, sprawdź kręgosłup i miednicę, no i dużo jazdy w teren..... mój galopował, ale bardzo niepewnie i szybko przechodził do kłusa... w terenie tak się rozbujał, że teraz nawet opanowanie go na placu bywa wyzwaniem bo dostał petardy w tyłek...
galopada_   małoPolskie ;)
08 lutego 2013 10:56
Jusława padokowe szaleństwa  💃


a ja się poskarżę na wałacha ( rok temu wykastrowany), puszczony na padok luzem kryję kobyłkę 🙂 a przedwczoraj już przeszedł samego siebie bo się próbował wyprawiać do mnie na korytarzu  😵 Czy ktoś się spotkał z tym żeby wałach obskakiwał naprawdę intensywnie kobyłę? Cały rytuał jak przy kryciu- tańczy, podgryza, podszczypuję itp. Jakieś mam zboczone konie bo kobyła go podjudza z kolei 😂
W boksach nie reagują na siebie, stoją obok i zero reakcji.
ash   Sukces jest koloru blond....
08 lutego 2013 12:16
Perlica, na 100% wykastrowany dokładnie tzn. oba jajka wycięte?
ash, tego nie wie nikt w sumie na 100%...kupowałam jako 2,5 latka ze stadniny i wówczas był ogierem, tam mi go wykastrowali, nie było mnie przy tym bo konia zostawiłam jeszcze na biegalni i odbierałam po 2 miesiącach. Myślę że gdyby był wnętrem to wet by do mnie dzwonił i informował.
Nie mniej różne myśli chodzą mi po głowie.
galopada_   małoPolskie ;)
08 lutego 2013 12:31
Perlica moze wykastrowali 'na wesolo'? Mamy 13 letniego walacha, ktory zachowuje sie jak ogier....  🙄
galopada_, co to znaczy wykastrować na wesoło?

Może on tak ma po prostu, nie ryczy do koni ani nie reaguje do nich na co dzień czy na treningu. Tylko puszczone moje oba razem zachowują się jak mąż i żona 🙂
Mam nadzieję że po prostu on tak ma że ją lubi i już...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się