Kącik Małolata...:D

A tak naprawdę najlepiej nosić to co się lubi i w czym się czuje najlepiej, niezależnie od wzrostu  😀
sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
06 lutego 2013 19:32
mitery co do nóg to racja  😀 jedynym plusem w moich 174cm jest to, że 110 z nich to same nogi  😁
Ej przestańcie z tymi kompleksami, bo dołujecie ludzi   😁 Ja mam 160 i w sumie lubię mój wzrost, ale kilkoma cm bym nie pogardziła  😉

Wybiera się ktoś na cavaliadę do Lublina? Ja kupiłam już bilety 😀

Edit: flygirl, kocham twój awatar  😍 😍
kortina do Lublina mam za daleko, będę w Warszawie  😀
dobra, wypisuję się z dyskusji na temat wzrostu i szpilek, idę na dół oglądać mecz  😅
sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
06 lutego 2013 19:53
ja też w Warszawie będę 😉

a tak wgl to chciałabym was poinformować, żebyście o 21.35 włączyły Eurosport 😀
a tak wgl to chciałabym was poinformować, żebyście o 21.35 włączyły Eurosport 😀

A co będzie? Wednesday Selection? 👀
sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
06 lutego 2013 19:57
noms 😀 ja już co środę sprawdzam czy coś będzie  😁 bo czasami zdarza się, że nie ma  👿
Włączyłabym. Ale mecz ważniejszy 🙄
Też bym włączyła, ale eurosport na dole...a ja wróciłam na górę, bo z moim tatą fajnie się ogląda mecz dopóki nie przegrywamy  😁 cóż, obejrzę sama  😉
dlaczego mi na eurosporcie mecz leci? : O
Bo dzisiaj trochę jest tych meczy, chyba większość sportowych stacji pokazuje mecze  😉
vicke   Marzeniami żyłem jak król
06 lutego 2013 21:21
Dopiero niedawno się skończył.
Arrr  👿

Dziewczyny nie narzekajcie na wzrost. Ja dzisiaj byłam na meczu siatkówki i tam minimum było 190cm  👀
Tylko z jednej się śmiałąm, że liliput. Przestałam się śmiać jak się okazało że jest 4 cm ode mnie wyższa  😁
noooo, "nic się nie stałoooo"...
smuteczek po meczu mnie ogarnął  😕
Pewnie już prawie dwa tygodnie bez koni, czy dłużej mija tym bardziej tęsknie, tym więcej rozgrzebuję sprawy, które powinnam zostawić. Ja już nie wiem, jak można być kimś tak beznadziejnym jak ja? Czemu wszystko na czym zależy mi najbardziej psuję? Czemu nie potrafię docenić czegoś dopóki tego nie stracę? Czemu jak się wali to kompletnie wszystko? Czemu nie stoi na nade mną ktoś i w odpowiednim momencie nie pier*olnie mnie w ten durny, pusty łeb. Psuję to wszystko, psuję to co jest całym moim życiem..  😕

I tęsknie tak cholernie za tym durnym, małym gniadym stworzeniem, na którego często jestem zła, że nie rozumie co do niego 'mówię' ale to nie ważne, chciałaby go przytulić. Dwa tygodnie temu chodził tak cudowie  😵
equidore, a czemu nie możesz pojechać? chyba nie w temacie jestem.

ojej. dostałam w nocy taką wiadomość, że jak rano wstałam to wzięłam się za czytanie. dalej zacieszam i prawie się poryczałam 💘

koniec lovestory, teraz szkoła. 😁

a Wy ile pączków dziś zjecie? 😎 ja żadnego 🤣
Equidore, po prostu zycie. Znam ten bol, niestety. Ale bedzie dobrze, w koncu sie ulozy :kwiatek:
MaiiaF, ktos sie tu zakochal, nanana 😁 trzymam kciuki za wszystkie malolatkowe zwiazki! 🙂
A ja leze w lozku i staram sie nie umrzec. Moj brzuch ma chyba jednak inne plany... ale przynajmniej do szkoly nie poszlam 😁
Wybaczcie brak polskich znakow, pisze z telefonu.
małolaty! mój kolczyk pod językiem się zerwał 🤔 👿
o dziwo, nic nie bolało, ale jestem zła 🤦
Wracając  do wzrostu to mam 176 cm 🙄. Wczoraj kupiłam sobie szpilki wydawały  mi się niskie, w domu mierzę, a tam 10 cm ..  😫 U mnie w klasie też wielkoludy na szczęście, ale i tak jestem najwyższa.
Cavaliada..  mam nadzieję, że pojadę do lublina, ale nie jestem pewna.
borkowa. zerwał ci się tak sam z siebie . ?  🤔 A kto ci robił ?
Heartandlady sama robiłam, miałam iść do lekarza (w sumie nie poszłam) i ściągnęłam go, no i wieczorem go zakładam, jest okej, a tu nagle czuję, że nie mam go, wypluwam go i patrzę - rozerwane 🤔
To może coś źle zrobiłaś jak przekłuwałaś, za płytko, albo coś, albo przy zakładaniu coś pociągnęłaś.
U mnie za oknem biało, brr. Myślałam, że już będzie wiosna .  😵
To może coś źle zrobiłaś jak przekłuwałaś, za płytko, albo coś, albo przy zakładaniu coś pociągnęłaś.
U mnie za oknem biało, brr. Myślałam, że już będzie wiosna .  😵

być może 🙄
u mnie przymrozek i nic, a wolałabym wiosnę lub śnieg 🙁
Pod koniec lutego slyszałam, że ma być 10 stopni na plusie  👀
oby tak bylo!  a póki jestem zasypana i chora(bo zaczynają się ferie, więc to normalne  🤔wirek: ) to posiędzę w domu 😀
a co do wzrostu...  ja chętnie oddam troche z moich 180 cm ;]
A ja tam chciałabym zimę i duuuuuużo śniegu 🙂
Najbardziej to mnie ubawiło jak w TV (w styczniu!) opowiadali, jaka to straszna zima i zamieć przyszła i, o rany! spadło aż 10 cm śniegu!  😲 Niesamowite 🙂

Edit: śnieg, śnieg pada!
MaiiaF, ktos sie tu zakochal, nanana 😁

na razie tylko troszeczkę! 😁

wróciłam ze szkoły (ah te próbne testy 🤣 ) i zaraz idę spać 😂
tylko osoba winna całego powyższego zamieszania trochę mi nie pozwala... 😁
sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
07 lutego 2013 11:32
hahahah olencja gdyby nie ty do tej pory nie wyjrzałabym przez okno i nie zobaczyłabym sniegu xD nie ma to jak mój zapłon :P

maiiaF ojojoj jak Ci fajnie  😀


equidore czemu nie możesz? 
Zjadłam 2 pączki, a obiecywałam sobie, że żadnego nie zjem  😵  A wy ile?
Pączka zjadłam jednego. na dodatek nie całego. Ale za to zjadłam kawałek ciasta z koleżankami w szkole.
Jeszcze nic, ale pewnie jak mama wróci z pracy, to zjem miliony! 😜
ja zjadłam tylko gryza, bo tata robił i rano dał mi dwa. oddałam koleżankom, na zdrowie im 😁 więcej nie zjem.

dopiero wstałam 😵 znaczy brat mnie obudził, dalej chce mi się spać... 🙄

sandakanowa, zobaczymy czy fajnie jak niedługo przyjdę tu Wam ryczeć 😁
Nie mogę bo zawaliłam fizykę, dopóki nie pokaże mamie ze dwóch dobrych ocen na konie nie jeżdżę. Wiecie co jest w tym najgorsze? Że to tylko i wyłącznie moja wina, chyba jakaś lewa jestem po prostu, oprócz własnego konia mam wszystko, cudowną stajnie, najcudowniejszych trenerów pod słońcem, garstkę osób (bo zawsze na treningach jest 5-6 osób i tylko my jeździmy w tej stajni) na których mogę polegać i z którymi mam świetny kontakt, możliwości które dają mi szanse na niesamowite rozwinięcie się. A co ja robię? Oczywiście, że to wszystko chrzanie. Miały być pierwsze zawody, pewnie byłyby w styczniu/lutym, miał być obóz z dziewczynami i trenerką, miały być częstsze treningi. I co? I dupa.  👿 
Po prostu jestem do niczego, błagam niech mi ktoś mocno przywali w ten pusty łeb.  🤬
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się