Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Macadamia jest suuuuper 😍
Cerę zapycha, także smutek, ale włosy miooodzio - sypkie, takie "syte" 🙂
Kochane, nie chcę Was męczyc pytaniami,może podeślecie jakieś linki (szczególnie zależy mi na sklepach z szamponami bezsilikonowymi, jakieś ciekawe blogi o dbaniu o włosy itp.)  :kwiatek: Nigdy w życiu nie miałam jeszcze takiego siana  😤
Edy, na pierwszej stronie masz cala pigulke i linki do trzech sklepow 🙂
Święty Mikołaj/Zębowa Wróżka/Krasnoludki przyniosły mi Kallosa Latte w litrowym opakowaniu  💃 i nawet dodatkową zakrętkę z pompką, żeby było higienicznie
Bardzo miło po powrocie do domu zobaczyć na biurku nową odżywkę do włosów 🙂
U mnie po Sleek Line szału nie ma, szkoda. Jak zużyję ten litrowy to kupie Kallosa Vanillę.
I nie ma już Artiste odżywek w naturze u mnie 🙁
byłam dzisiaj w helfach stacjonarnych - chciałam kupić hennę bezbarwną, ale się skończyła. buuuu 🙁
Kajula dzięki  :kwiatek: 
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 stycznia 2013 17:18
Zaczęłam olejować włosy olejem kokosowym. Zapach nieziemski, a włosy już po pierwszym myciu bardzo miękkie. Czy można dodatkowo jakieś odżywki do tego stosować?
Notarialna, dodatkowo tzn? Po myciu trzeba zawsze nałożyć odżywkę. Chyba, że chodzi Ci o olejowanie na odżywkę, czy odżywkowanie na olej?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 stycznia 2013 17:33
Odżywkę zawsze nakładam po myciu (odżywka w sprayu bez spłukiwania zamiennie z odżywką do spłukania). Chodzi o odżywkowanie na olej 🙂 czy to wystarczy czy można 'dosuplementować' ?
U niektórych odżywkowanie na olej lepiej działa, więc możesz spróbować 🙂
czy olej Amla stosuje sie jak zwykly olej czy na skalp?
mi od sesyjnego stresu i braku snu znowu włosy wypadają garścimi 🙁 ehh wracam pokornie do drożdży, bo i cera najlepiej nie wygląda, kupię na próbę Saponics i kozieradkę 🙄
Dopadłam ostatnio Saponics, wczoraj użyłam na umyte dzień wcześniej suche włosy. Faktycznie unosi do góry, dodaje objętości, dziś kiedy powinnam umyć włosy, nie mam zbyt dużego tłuszczu, więc zostają do jutra. 😀
Zobaczymy tylko jak podziała na to co mnie interesuje w pierwszej kolejności czyli wypadanie.
Alaska, ja stosuje juz z 2 tygodnie i niestety, ale efektow nie widze poki co 🙁
W rossmanie jest alterra z granatem w promocji :-)
PonPon a jaki jest efekt po bezbarwnej hennie?

Heval byłam dzisiaj w centrum na poszukiwaniach tych podziemnych sklepów. Znalazłam Hebe i Jasmin, żadnego typowo fryzjerskiego. Spróbuję wyjaśnić:

Hebe, idąc od podziemnego wyjścia złotych tarasów:
od wyjścia idziesz do końca prosto (mijasz zjazdy na perony po lewej stronie), skręcasz w prawo, do końca prosto (mijasz po lewej subway i kasy zdaje się, korytarz na końcu skręca lekko w lewo). Stojąc na szczycie kilku schodków (za sobą masz wyjście na górę) idź prosto, po lewej jest Mac, a  po prawej schody do tramwajów, na wprost zobaczysz Hebe.

(Sleek Line, Kallos, trochę Gliss Kur, mało odżywek Garniera, Seboradin, 2 odżywki joanna naturia). Oprócz tego wiele innych odżywek, te które brałam w ręce miały pq.

Jasmin, idąc od podziemnego wyjścia złotych tarasów:
z wyjścia skręcasz w lewo, idziesz do końca i skręcasz w prawo. W połowie korytarza po lewej stronie jest Jasmin, na przeciwko zjazdów na perony.

(duży wybór BingoSpa, w tym jakieś z 6 odżywek, Green Pharmacy 1 odżywka reszta szampony, Joanna Babuni odżywka piwna reszta szampony, kilka odżywek Joanna naturia)
wzmacnia i odżywia, może nadać lekko ciepły odcień. tak się napaliłam na tą hennę, że czas na pierwsze farbowanie - farbowanie! jak mi zapał nie minie, to w weekend posiedzę sobie z jakimś brązem na głowie 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
29 stycznia 2013 21:12
disco, Heval: dojście do sklepu fryzjerskiego w podziemiach- wychodzisz ze złotych tarasów w podziemiu, skręcasz w lewo (najlepiej zaraz ZA tym sklepem z błyskotkami, chyba Diva) i idziesz cały czas prosto, po drodze MIJAJĄC jedyny skręt w prawo, w korytarzu którego jest Jasmin. Chyba 2-3 sklepy dalej za tym skrętem, po prawej stronie jest sklep fryzjerski. Idąc dalej masz schodki, którymi wychodzisz na powierzchnię przy PKiN, za sobą masz Emilii Plater. Są tam chyba wszystkie Kallosy, ale drożej niż w Hebe, są jedwabie CHI, fryzjerskie farby do włosów i mnóstwo innych kosmetyków napakowanych silikonami.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 stycznia 2013 21:22
A ja dorwałam chyba po 1,5 przerwy drożdże. Wszędzie w sklepach były tylko domowe. No, ale w końcu wróciły babuni i sie raczę właśnie. Mam nadzieję, że troszkę mnie odżywią.
disco, scottie,  :kwiatek: wybiorę się i obkupię 😀

Czy to możliwe, żeby po jedwabiu Marion puszyły mi się/wysychały końcówki?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 stycznia 2013 22:38
A co ma w składzie?
Strzyga,

Skład: Cyclopentasiloxane (and) Dimeticone, Cyclometicone, Isopropyl Myristate, Phenyl Trimethicone, Parfum, Ethyl Ester Of Hydrolized Silk, Panthenol, Simmonsia Chinesis (Jojoba) Seed Oil, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Poliquaternium - 59 (and)Butylene Glicol, CI. 47000.


omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
30 stycznia 2013 12:14
żużka ja olej Amla Dabur stosuję i na skórę głowy i na włosy. tak mi powiedziała pani w stoisku 🙂. jest super jak dla mnie - włosy się fajnie układają, nie puszą, są odzywione. i - co mnie zaskoczyło - mniej się przetłuszczają 🙂. Dla mnie  💃
Oj dziewczyny wciągnęłyście mnie w wir włosomanii  😎  Zaraz idę przygotować jakąś magiczną papkę  😀iabeł: zobaczymy jaki będzie efekt ... Moje włosy są (niestety od urodzenia) wysokiej porowatości. Końcówki plączą się i puszą od kiedy pamiętam. Tydzień po wizycie u fryzjera to samo siano 😵 A więc zabieram się za nie. Do boju! 🏇
Dzisiaj już trzymałam w rękach hennę, już miałam płacić... i nadeszło zwątpienie. Boję się farbować. Boję się odrostów, tego że już zawsze będę musiała się farbować, że kolor się zmieni i już nigdy nie będzie taki sam. Buuuuu 🙁
Moje włosy były wielokrotnie malowane - z początku szamponem koloryzującym, potem traktowane rozjaśniaczem bo blondu mi się zachciało- wyglądało naturalnie i fajnie do czasu kiedy przesadziłam i zrobiło się nie fajnie, a teraz zaczęłam malować farbą trwałej koloryzacji i muszę powiedzieć, że jakoś mi to nie służy. Każdy blond wychodzi rudawy. Nie wiem już na jaki blond malować, żeby nie wyszło coś ,,rudawego" (a stosowałam dobre farby), i mam już dosyć odrostów itd. 😵 Daję im odpocząć do wakacji i przerzucam się na kolor ciemniejszy i podobny do koloru odrostów, bo z tym blondem to jakaś masakra. Zastanawia mnie czy henna byłaby właśnie dla mnie odpowiednia...
edit. PonPon Ja powiem tak. Jeśli masz zdrowe włosy, szkoda ich mordować. I nie dziwię ci się, że masz wątpliwości bo odrosty są jak dla mnie wkurzające i uciążliwe. No i oczywiście jakość włosa jest już nieco gorsza...
Na włosy "po przejściach" bałabym się trochę nakładać hennę - że wyjdzie zielony/inne cudo. Skoro chcesz wrócić na do naturalnego, to może dobra koloryzacja u fryzjera? Mama dość długo schodziła z rudości na ciemny blond - pasemkami, wyszło bardzo naturalnie.

Myślę o hennie licząc, że się wypłucze i nie będzie problemu z powrotem do naturalnego koloru. Z ciemnego blondu/jasnobrązowych (sama nie wiem jak to ująć) chcę przejść na ciemniejszy brąz. Sama już nie wiem co robić 😵
PonPon - nigdy nie miałam styczności z farbowaniem henną, ani nigdy żadna z moich koleżanek nie miała raczej z takim farbowaniem do czynienia, więc niestety nie pomogę. Nie wiem jak to jest z szamponami koloryzującymi, ale pewnie bardziej szkodzą włosom niż henna. Może ktoś, kto zna się na naturalnym farbowaniu włosów Ci pomoże.
edit. A co do moich włosów, to już sama nie wiem co z tym kolorem zrobić, ale chyba raczej będę dążyć do ciemniejszego.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się