Kącik Małolata...:D
chyba miało być do Heval 😉
chciałam szopa, ale mój komputerek tak ogarnia, że aż wcale 😎
Heval, ja co prawda z rodzicami jeżdżę w lato, ale zawsze byliśmy tutaj:
klik i polecam. Wspaniałe obiadki 😜
maiia nagrać Ci na płytkę i wysłać pocztą? 😁
chociaż w sumie nie wiem co mam nagrać, pobrało się, wypakowało, zainstalowało i jest, czuję się wielkim komuterowym mózgiem 😂 (Przyjaciel by mnie za to powiesił :-D)
U mnie oceny nawet nawet, będa cztery 3, i może 5 z chemii 😍
Heval wątpie żeby udało się zmieścić w 1000 🤔 zaraz coś poszukam, jakiś hotel pensjonat i dam znać!
kortina fajowe serducho 😜
edit.
Heval dobra znalazłam to co miałam na myśli to tak:
1)
http://www.u-izy.com.pl/cennik.html tutaj Krynica Zdrój (byłam w zeszłym roku z klasą i w tym też jadę) stoki fajnie, nie trudne, Słotwiny b. blisko pensjonatu, ceny też nie najgorsze.
2)
http://www.zagron.com.pl/cennik-ind.php tutaj Szczyrk, zawsze do tego hotelu jeździłam, no ale to jednak hotel i ceny wyższe 🙄
Kamita, właśnie też się martwię :< Ale w sumie miejsce jest obojętne, tzn miasto, byle była jakaś szkółka narciarska 🙂 Dzięki za pomoc :kwiatek: Ja też szukam, szukam i szukam i patrzę wciąż hehe, całą noc będę szukać. 😁
wymodelowana, dzięki, ogarnę :kwiatek:
przepraszam Facella
miała być Heval, Heval !! 🙇 🙇
patt, no to szczęście masz, bo ja to górkę tu może i mam, ale marna to górka 😵 A szkółki narciarskiej w warszawie nie uświadczysz 😎
niedługo 1500 strona Małolatki 💃
maiiaF miałam to pisać 😀
Heval domyślam sie... i współczuje. 🙂
Jestem z siebie niesamowicie dumna 😍 Przeszłam do III etapu olimpiady biologicznej 😍 Cieszę się jak dziecko 😜
Ostatnio stwierdziłam, że życie nawet może mieć sens. I mówię to ja, której motto życiowe brzmiało: "Jestem beznadziejna, a życie nie ma sensu" 😁 Ten rok zapowiada się nawet dobrze, jeśli dobrze pójdzie pojadę nad morze z moją świetną klasą, postaram się do dostanie do najlepszego LO w mieście, na bal gimbazjalny się wybiorę (w sukience i szpilkach 🤔 ), no i tak ogólnie oczekuję wielu zmian, zdecydowanie na lepsze. Mam nawet listę postanowień noworocznych- aktualnie jest ich 37, ale liczba ciągle wzrasta 😁
K. podobno ma dziewczynę, choć nie wiem ile w tym prawdy. Kurcze, tylko po co się na mnie patrzy wtedy, kiedy ja na niego? Hm, pewnie mi się zdaje 😂
Więc dobijmy do niej dzisiaj 😀iabeł:
Coraz gorzej się czuję, a miałam dzisiaj jeszcze ćwiczyć.. Mam tyle nauki na jutro, a nie robię nic i czekam na wstawienie zdjęć do zabawy foto 🤔wirek: Re-volta uzależnia, zdecydowanie za bardzo 😎
mitery0322 lał, gratulacje!
Dla mnie 2013 zaczyna się nieźle, też chcę się dostać do dobrego LO, w sumie chyba jednak zrobię tą listę postanowień, w pamiętniku.. Piszecie pamiętnik? Ja tak i w sumie nie wiem po co, bo co druga strona to tekst: "Drogi pamiętniku, dzisiaj nie chce mi się nic pisać" 😁
Kamita, dziękuję :kwiatek: Pokażę tacie, może w końcu się ogarnie. Bo na razie to już mam dosyć tego wyjazdu, choć jeszcze sporo czasu do niego. Mam wrażenie, ze ojciec ma to w dupie kompletnie. Najlepiej byłoby jakbym sama znalazła, zapłaciła i sobie pojechała. 🙄
Heval kurde na PW ! 🤦
TAAAK dobijamy 🏇 💃
u mnie w sumie też nie źle.
Mam wspaniałego chłopaka 💃 👀
Ja jestem uparcie forever alone 😀 Chociaż tak sobie myślę, że mogłabym to zmienić..
leżę ze śmiechu. chociaż jedna rzecz jednoczy naszą klasę, nikt nie lubi jednej dziewczyny 😁 kolega gospodarz napisał post na fejsie o jutrzejszym wyjściu, ta dziewczyna napisała komentarz, a kumpel tak jej wbił... 🤣 nie wierzę, nie wytrzymam 😂
Heval kurde na PW ! 🤦
o kurcze, kurcze, kurcze, przeczytałam, miałam odpisać i zapomniałam 😲 Już żabko biegnę do Ciebie :kwiatek:
kortina, to piątka, bo ja też forever alone 😀 już niedługo mi stuknie rok, niby były małe przerywniki, ale nie liczy się nawet. 🙄
Dołączam do Was, laski! Forever alone ze mnie również :emota200609316:
kortina, dziękuję ślicznie :kwiatek:
Ja piszę dziennik od 3 stycznia 🙂 Szczerze mówiąc jak na razie codziennie coś ciekawego staram się w nim pisać, choć w szczególności skupiam się na "zwierzeniach", przemyśleniach, swoich planach i tym podobnych, których nikomu wyjawić nie chcę 🙂 Mimo że nie zawsze mi się chce, to staram się jednak coś tam napisać. W Nowy Rok mam zamiar to wszystko sobie przeczytać, jeśli oczywiście wytrwam w pisaniu, i powspominać 😉 W tym roku kończę gimbazę i sądzę, że jak już pożegnam się z tymi ludźmi, taka "pamiątka" będzie dla mnie wartościowa, choćby ze względu na to, ze jednak sporo pozytywnych rzeczy w związku z moją klasą na ten papier staram się przelewać 🏇
Ooo, widzę, że sporo nas tu forever alone 😁 Ja do tego szlachetnego grona oczywiście też należę 😁
u mnie ktoś chyba usiłuje to zmienić, ale ja nie za bardzo jestem na tak 😎 😁
maiiaF cytuj, to się pośmiejemy razem 😁
U mnie też próbował, ale chyba się poddał 😉. Jednak nic nie przebije tekstów, które pisał do mojej przyjaciółki chłopak z jej szkoły. Jak czytałam, to nie wiedziałam, czy mam się śmiać czy płakać 😂
u mnie ktoś chyba usiłuje to zmienić, ale ja nie za bardzo jestem na tak 😎 😁
również piątka 😁
U mnie jeden próbował to zmienić przez kilka dobrych miesięcy, ale skutecznie się broniłam. Jednak zwykle lepiej być samej niż z byle kim. 🙄
kortina, sytuacja dość zawiła, no bo klasowe znajomości to jednak długa i skomplikowana sprawa, ale chodzi o to, że koleżanka próbuje zrobić z siebie fajną, a jest właściwie niewidoczna. i w naszym gronie wychodzi na głupkowatą 🤣
[quote author=gospodarz]eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjj moja klasa pamiętać o kasie na juto i na galowo[/quote]
[quote author=koleżanka]łokej[/quote]
[quote author=kolega]ola przykro nam, ale 3 razy nie,
wcale nie jesteś śmieszna, spadaj[/quote]
i nagle posypały się lajki... 😎 a Oli coraz więcej osób mówi wprost, ale ona taka grzeczniutka dalej myśli, że jest ohah fajna 🤣
e: a jeszcze ja dzisiaj kilka razy jej dosadnie powiedziałam, że nie wychodzi jej bycie śmieszną i fajną. Tylko ja mówię takie prawdziwe rzeczy każdemu, więc chyba nie zrobiło to na niej wrażenia 🙁 🤣
a ja od niedawna nie jestem alone i jakoś tego nie czuje 😂
patt140, bo tak naprawdę to jeśli wszystko inne jest w porządku, to aż takiej różnicy nie ma... 😉
Ja też 4ever alone, umrę z 72 psami 😀
Heval no poróbuj próbuj, może jak będziesz gadac i gadać mu nad głową to się zainteresuje 😉
maiiaF, dość popularny przypadek z niej 😉
EDIT: jakoś nie możemy tej 1499 strony przemęczyć 🍴
Kamita, mogę się przyłączyć do Ciebie i psów? We dwie zawsze raźniej 🙂
Właśnie o dziwo, po kłótni się zainteresował 😀 Zadzwonił nawet do kolegi gdzieś z okolicy gór i tam ogarnia, wczuł się jak nawrzeszczałam, że jak to ma tak wyglądać, to ja nie chcę nigdzie wyjeżdżać.