Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
Atea jaki on jest duży już !! ale też piękny ! 😜
Julie to jeszcze Ci dobrze,mi już opadł tak że hoho 😀 dlatego myślałam że na spacer do ikei sie wybiorę i przy okazji przyspiesze no i kupimy komode dla Stasia 🙂
tajnaa pewnei idź na spacer ,dziś tak cieplutko 🙂
tajnaa, Dopisałam Cię, jakby się jakieś dokładniejsze wyliczenia pojawiły, to daj znać.
I nie martw się, na pewno przejdzie. Próbuj różnych sposobów i staraj się pić dużo płynów, nawet jak Ci niedobrze, bo głowa potrafi boleć z odwodnienia.
Biedactwo... :przytul:
Julie to jeszcze Ci dobrze,mi już opadł tak że hoho 😀
Poka fote!!! 😀
Dobrze mi? Duszno i sikam co 10 minut. A jak opadnie, to pewnie będę sikać co 3 minuty 😁
Musze kupić paracetamol.
W ogóle ciśnienie mierzyłam i mam 108/77, a raczej jestem wysokociśnieniowcem, więc dla mnie to ciśnienie nieboszczyka.
A witaminki ciążowe masz?
Tajna ja ostatnio w szpitalu ciśnienie miałam 90/60od ciągłego leżenia. No ale ja jestem niskociśnieniowcem.
To i ja wam pokażę moją świąteczną Małgosię
Agulaj jaka duża panna 💃 coś przegapiłam, że byłaś w szpitalu 👀
Dziewczyny (mam nadzieję, że modzi nie usuną) mam do upchnięcia książkę "Pierwszy rok życia dziecka" - taka jak ta
http://allegro.pl/pierwszy-rok-zycia-dziecka-murkoff-rebis-i2869259217.html - gdyby któraś była zainteresowana to pw, bo dwie mi niepotrzebne 😉
Dziękuję za komplementy dla Franciszka 🙂 Dopiero teraz widzę jak dawno nie wstawiałam już zdjęć, macie prawo go w ogóle nie pamiętać 😉 Sama nie mogę uwierzyć jak on szybko rośnie (prawie tak szybko jak brzuchy voltowiczek 🙂😉
Karina7, jednak przetrwałaś Święta? 😀
Moja siostra też jeszcze w dwupaku, a już od początku grudnia codziennie planuje wycieczke do szpitala i rozpakowanie. Widać Bartek chce jednak zaczekać do moich urodzin 😉
Julie, kwitnąco wyglądzasz 😉
aniaagre, imponujący brzusio 😀
Przez Was dwie dziewczyny aż za brzuszkiem zatęskniłam, taka radość od Was bije!
Zdjęcia światecznych dzieciaczków świetne, to i ja pokażę Wam mojego urwisa:
Julie, prawdopodobnie Aleksander 🙂 Twój brzunio też ładnie wygląda 🙂 To co, ścigamy się która pierwsza?? 👀
Ja tak wesoło to tylko na zdjęciu wyglądam.. 😁 generalnie to mam raczej skwaszoną minę, bo mi ciężko i ciasno, butów założyć nie mogę, o pomalowaniu paznokci to już nawet nie marzę.. kondycji nie mam w ogóle! Wyczyszczę 3 konie i sapię jak bym przebiegła 5 km.. ale już się doczekać nie mogę jak maleństwo wyjdzie. Ciekawa jestem reakcji Kubusia na braciszka. Ubranka już zaczęłam kompletować, przebierać po starszym synku. Kubuś mówi: to było moje a teraz będzie braciszka 🙂 aż się miło na serduszku robi 🙂 mam nadzieję, że będzie opiekuńczy.
A zdjęcie z brzuszkiem do albumu pójdzie.. 😜 tylko muszę zrobić porządek w zdjęciach, bo ostatnie jakie wywołałam to skończyły się na 2 urodzinach Kubusia.. rok do nadrobienia mam 🙂
Ja bym chciała, żeby Gabryś się urodził między 7 a 14 stycznia 😁
Bo 7 mam KTG w szpitalu i potem od razu z wynikiem idę pogadać z moim doktorem prowadzącym, więc w sumie mogłoby się zacząć w tym momencie, żeby dwa razy nie jeździć i żeby było pewne, że w tym momencie doktor jest na dyżurze 😂
A jak nie, to przed 14 stycznia, bo 14 mam jeszcze umówioną wizytę w prywatnym gabinecie naszego doktora, a ja nie bez powodu nazywam go "najdroższym" 😉
No, ale chcieć to sobie mogę.
Mi Adam zawiązuje buty, albo ja jeszcze daję radę jak postawię sobie nogę wyżej. Na siedząco nie da rady 😉
a ja jednak chyba zaraz pojade do dentysty,myślałam że dam radę do jutra 🙁 ale już nie mam siły...
czy w takim tygodniu jak jestem znieczulenie jest bezpieczne?
Byłam pospacerować po plaży /ok 2h/, a mimo to głowa boli, ciśnienie się zmieniło 110/63 i puls 64.
Nie wiem czy kawy nie wypić, trochę boli mnie żołądek, nie wiem czy nie poczuje się gorzej po tej kawie. :-/
dobre argumenty 🙂 ja 8 stycznia idę na wizytę i wtedy już ustalimy termin cc 🙂 mogłoby być to 15 stycznia 🙂 ale zobaczymy co wyjdzie na usg i co Pani doktor na to..
ja wyginam śmiało ciało żeby buty założyć 😉
Karina7, ja chodziłam teraz do dentysty. Ale mi robi bez znieczulenia, mam bardzo fajną panią doktor i jest mega delikatna. Po pierwszej ciąży bardzo mi popsuły się zęby i w okresie karmienia piersią miałam leczone kanałowo. To 3 zęby leczone kanałowo zrobione miałam bez znieczulenia. Odważna byłam 🤣
Kami,
Atea, boskie minki robi!!!
Kami, jaka cudna jest!
AleksandraAlicja, jaki poważny pod tą choinką!
aniaagre, cudnie wyglądasz!
Julie, ty wariatko! wypasiony ten bobas! piękna będzie z ciebie chustomatka!
my_karen, agulaj79 cudne zdjęcia swiąteczne!
ja moze wieczorkiem też coś wrzuce
Karina7 najlepiej zapytaj choćby telefonicznie dentystę o to znieczulenie 😉 chyba ono działa miejscowo? i wpływu na organizm nie ma? 😡 ale ja nie wiem.
dzwoniłam zapisałam sie,ale dopiero na 20 dziś 😕 podobno znieczulenie jednoskładnikowe wtedy jest 🙄
Karina mnie to czeka chyba jutro jak uda mi się zapisać... :/ Taaaaki ropień mi na dziąśle wyskoczył, ząb do rwania na 100%(a właściwie końcówka korzenia), modlę się tylko o dobre znieczulenie... 🙇
mi tak zęby poleciały teraz z 7 mam do roboty już ... 😲 wstyd po prostu,3 mają już lekarstwo bo nie mogłam bez znieczulenia wytrzymac..
Właśnie doczytałam też w necie, że jakieś inne znieczulenie podają w ciąży które nie obkurcza naczyń 🙂 ale generalnie piszą, że znieczulenie mniejsze zło niż stres i ból.
Kurcze, pamiętam czasy jak zęby tylko na żywca u nas w ośrodku leczyli i wtedy chodziłam więcej do dentysty niż teraz 🤔
Przez czas ciąży zaniedbałam 😡 a po porodzie, najpierw nie miałam siły, a później ( od września 😲 ) nie było zapisów :/ a na prywatne leczenie mnie nie stać. Tragedii nie ma ( dzięki Bogu ), ale czekam na nowy rok i zapisy - zanim któryś ząb zacznie napierniczać w końcu 😵
W ogóle mam wrażenie jakby delikatnie ruszały mi się zęby 🤔 ale to chyba tylko wyobraźnia moja ( mam nadzieje ) 🤔
Kasiulka też mam takie wrażenie 😲 Ja się już kilka razy tak przejechałam na dentystycznej państwówce, że nigdy więcej. Teraz pewnie wybulę 260-300zł, ale będę miała tego zęba z głowy 🙇
Ja np. chodziłam najpierw do ośrodka zdrowia, później prywatnie ( wydałam fortunę :/ ), a z perspektywy czasu... zęby zrobione w ośrodku lata temu - są nadal zdrowe a te leczone prywatnie już wszystkie leczyłam powtórnie 🤔
Wątek o zębach mamy na forum 😡 aczkolwiek tak ciążowo, to może którejś mamie ruszały się jednak zęby? możliwe takie coś? ( zęby w większości zdrowe, niebolące, brak zapalenia/krwawienia dziąseł itp ), bo miałam zapytać o to w wątku dentystycznym ale tutaj w większości mamy przebywają 🙂 i może łatwiej uzyskać odpowiedź.
No u mnie niestety przeciwnie- ze wszystkich plomb robionych państwowo żadna nie przetrwała, wypadały po kilku tygodniach. I tak to szło, że raz-drugi łatałam znów, a potem już olewałam, zęby się powoli kruszyły i tak zostały dwa korzenie... jednego się pozbyłam prywatnie u super dentysty, nic nie czułam, a i tak do drugiego odwagi zabrakło :/
sznurka, dziękuję bardzo 😡
Sznurka dzięki 🙂
A ja muszę się Wam pochwalić nowym zakupem

użytkowniczka właśnie mi w nim zasnęła 🤣 tylko nie zwracajcie uwagi na podkrążone oczy - zdjęcie robione po nieprzespanej nocce....
Kami, piekne nosidło! cudne ma kolory
ale - z tego co wiem, takich maluchów póki nie siedzą nie powinno się nosić w nich niestety, w sensie takim ze miednica nie jest tak wywinięta jak powinna, plecki nie są zaokrągone i nie ma takiej fizjologicznej żabki jak w chuście
mi tez się marzy nosidło, ale czekam aż Lew będzie siedział
Sznurka to nosidło ma wkładkę dla niemowląt, która właśnie wymusza pozycję żabki. Poza tym jak byliśmy na usg bioderek to konsultowałam jego kupno z lekarzem i stwierdził, że jak najbardziej można. Na razie póki zima to i tak za dużo w nim nie ponoszę, a na wiosnę już Monia będzie siedzieć 🙂
Kami, to dalej nie zmienia faktu, że jest przecudne! 😜 im dłuzej na nie patrzę tym bardziej zachwyca 😜
A na wiosnę będziesz mogła hop na plecki!!!
Dzięki :kwiatek: też mi się podoba 😎 Mnie się jeszcze kiedyś marzy mei-tai 😜
Czaderskie nosidło 🙂 zawartość też 🙂
Moje dziecię i moja choinka. Zdjęcie bajhasbend, czyli fotografia dla sprawnych inaczej (ale Aga wyszła super 🙂 ):

I zdjęcie sprzed 5 minut, czyli idziemy dzisiaj spać o 2 w nocy 😁
Ale super fotki!! Wszystkie!
Ja zdycham, nie dość że w ogóle mam już dość świąt i mojego "kalectwa" to chyba mi szwagier sprzedał wirusa bo kaszel mnie zabija. A nie mam w domu nic co mogłabym wziąć. Zresztą nawet nie wiem co mogę.
Z tymi dolegliwościami co niby mają przejść po pierwszym trymestrze to byłabym ostrożna...mi nic nie przeszło tylko doszły kolejne.
pokemon wracalismy godz temu od teściów, pajacyki takie robiłam w aucie żeby mi młody nie zasnął że aż Tomek ze śmiechu nie mógł prowadzić auta. Ale dojechalismy bez drzemki mimo że młody chciał i prosił o smoka 🙁 No ale już siedzi w wannie i zaraz idzie spać,
Karina możesz spokojnie znieczulenie zęba w ciąży.