... ślub :) ...

wcale nie jest powiedziane 🙂 Nie nastawiaj sie tak, czasem mozna sie niezle zaskoczyc 🙂 Ale moze byc i tak ze w czyms innym bedzie nam lepiej.. dlatego czas, czas i jeszcze raz czas na przymierzanie/przemyslenie.

poszukam jakiegos zdjecia na ktorym dobrze widac suknie, ale jak patrze to... no nie podoba mi sie, na dzien dzisiejszy wybralabym inna 😀 Koncepcja fajna, ale nie do konca tak jak mi sie widzialo. I za duze kolo pod ta tone tiulu (mimo ze najmniejsze)... Ach  🙄  🤣
Ale smiejemy sie z Radkiem ze nie nasycilismy sie slubem itd, wiec zrobimy powtorke, moze na 5ta rocznice i wtedy kupie inna  🤣

No wlasnie, bo to jest tez inna sprawa - trzeba wziac poprawke na to, ze suknie w salonach sa porzadnie znoszone i nowa moze lezec inaczej - tak wlasnie bylo z moja. Wydawala mi sie za bardzo kanciasta, a ta w salonie z racji bycia mierzana pewnie 1000 razy fajnie sie juz wyrobila i lezala naprawde pieknie... Tez zalezy od materialu na pewno, ale te z duza iloscia lekkich, np tiulowych materialow, beda wygladaly/lezaly inaczej nowe.. Teraz zdecydowalabym sie na gladki material.
cieciorka   kocioł bałkański
11 października 2012 22:36
remendada, ja przez przypadek trafiłam kiedyś na ślub na starówce. Pani młoda miała bardzo oryginalną, elegancką, ale skromną i prostą sukienkę jak z ubiegłej epoki. Wyglądała ślicznie. W ogóle ładny był to ślub, obok kolejki do życzeń stali muzycy i grali, a grali też świetnie.
troszkę w tym stylu:
http://eleganckiewesele.pl/http://eleganckiewesele.pl//wp-content/uploads/2012/03/stara-suknia-slubna.jpg

Szkoda że nie mam zdjecia siotry, jej koleżanka szyła suknie, fajnie wyszło, też zupełnie niestandardowo.
Znajoma -góralka, też miała niedawno wesele i właśnie taką prostą, delikatnie haftowaną suknie, w kościele(małym, drewnianym kościółku) zarzuconą miała grubą chustę, do tego bukiet polnych kwiatów 🙂

Wszystko super się komponowało, a było w totalnie skromnym stylu, pewnie dla większości za skromnym  😉
cieciorka   kocioł bałkański
11 października 2012 22:55
remendada, brzmi super. Jeśli wyrazi zgodę, wrzuć jakieś zdjęcie 🙂
e tam skromny, za skromny czy nieskromny - co kto lubi i chce, po prostu. To jest jeden taki dzien i jak mozna to warto spelniac marzenia i nie przejmowac sie co inni mysla/powiedza 🙂
narechta, jasna sprawa, ale wiadomo jacy są ludzie.
Sama nieśmiało przyznam, że oceniam (i myślę, że większość ocenia).
Jednak nigdy w życiu nie wybrałabym sukienki pod trendy albo żeby kogoś zadowolić.
remendada, suknie z Twojego linku boskie są!
nie ubrałabym kiecek wstawionych przez Dzionkę, ale każdy ma swój gust i bardzo dobrze 🙂
remendada, suknie z Twojego linku boskie są!
nie ubrałabym kiecek wstawionych przez Dzionkę, ale każdy ma swój gust i bardzo dobrze 🙂


Boskie to mało powiedziane! Moje klimaty, prosto i skromnie. Ciekawe jak z cenami...
ash   Sukces jest koloru blond....
12 października 2012 08:33
remendada suknie boskie! Takie eleganckie i z klasą. Ja bardzo podobną mierzyłam i niestety nie wyglądało to dobrze...jak dziewczynka do komunii 🙇
kujka   new better life mode: on
12 października 2012 08:36
Dzionka mi chodzilo o sukienke z 1 zdjecia, nie linku.
ehh no wiem, kawal baby sie ze mnie zrobil. ale pracuje nad tym.

te ostatnie wstawione przez Cieciorke tez mi sie bardzo podobaja. lubie sukienki w starym stylu. duzo bardziej niz nowoczesne, asymetryczne, z gorsetem czy bezowe.

remendada, brzmi mega klimatycznie! byloby super, jakbys mogla wstawic zdjecia 🙂
znalazłam 😉
używana na Allegro 2.400 zł  😉
http://allegro.pl/jesus-peiro-model-2012-suknia-slubna-34-i2704986289.html
kiecki można w Warszawie kupić w "Młoda i Moda"
Pokazałam mojemu W te sukienki koronkowe, które wstawiłam na poprzedniej stronie. Powiedział: wow, faaajne... A po chwili: A w sumie to nie wiem, czy cycki tej pani po prostu mi się nie podobają 😀
ash   Sukces jest koloru blond....
12 października 2012 09:56
hahhaa Dzionka, czyli jak każdy facet 🥂

edit: Dzionka zobacz- ślub w plenerze
W sumie można powiedzieć, że ja z M też zaczęliśmy przygotowania. Póki co pierwszy tydzień nauk przedmałżeńskich za nami (z dwóch). Nic poza tym - poza kilkoma koncepcjami miejsc i przybliżonym terminem. Mnie z kolei zauroczyła taka sukienka na allegro w wersji białej, ale pewnie może być różnie z tym, czy będzie pasowała.


piekna 🙂
skad z lubuskiego jestes? 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
12 października 2012 16:39
Cieciorka, chyba mamy podobny gust 🙂 Póki co większość wstawianych tutaj sukienek to dla mnie bazar.

Mnie się podoba taki tył (ale też rozumiem, że dla kogoś może być bardzo tandetny 😀):



natip, piękna ta suknia!!

Scottie, krój fajny, ale ta kokarda okropna.
Scottie   Cicha obserwatorka
12 października 2012 19:09
No widzisz, a mnie się podoba, bo jest taka "słitaśna" i dziewczęca 🤣 i im dłużej na nią patrzę tym bardziej mi się podoba.

edit: ...ale na własny ślub bym jej nie założyła. Chyba, że zamiast wesela byłby obiad, bo inaczej byłaby mało "praktyczna". Myślicie, że ma gorset (nisko osadzony z tyłu), czy jest raczej wiązana na szyi?
cieciorka   kocioł bałkański
12 października 2012 19:09
Scottie, no to chyba tak 🙂
Do kiecki którą wstawiłaś trzeba mieć idealne plecy i wąskie ramiona, ja wyglądałabym komicznie 🙂

Te z linku remenady też bardzo mi się podobają, ich prostota. I czekam na tę góralską 🙂
Ciekawa jestem czy gdybym teraz suzkała sukni to kupiłabym inną, taka samą, podobną...
W każdym razie ja byłam w 3 salonach i tylko w jednym mierzyłam. 4 suknie z czego w każdej wyglądałam słabo a czułam się okropnie. I kolejną której nie chciałam pzymierzyć, kupiłam.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
12 października 2012 20:03
Pewnie inną 😉
Ja jak teraz patrzę na moją, to też się zastanawiam. Najbardziej mnie w niej denerwuje to, że... nie ma co z nią zrobić. Następną kupię sobie chyba za 400zł na Allegro, mniejszy żal :p
maleństwo, NASTĘPNĄ :]? Chcesz nam coś powiedzieć 😀?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
12 października 2012 20:10
Hahaha (sarkastycznie i, nomen omen, grobowo).
Nie no, coś Ty. To raczej jakieś tam moje luźne przemyślenia na przyszłość. Bo nie ukrywam, fajnie jest być żoną i na pewno chciałabym nią jeszcze kiedyś zostać... 😉
tak, kupiłam inną kompletnie niż mi się podobay w katalogach. Gdyby nie mój tata który uprł się abym ją przmierzyła to nawet na ni bym nie spojrzała 😉
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
13 października 2012 07:49
Dzionka co roku w styczniu sa targi ślubne w Pałacu Kultury. Można sobie popatrzeć, a może nawet kupić  😉 Trafiają się też fajne suknie na wyprzedaży
Trzymajcie dzisiaj kciuki, zeby sie udalo mimo 13.

12.30 - game over 😀
Marzena, to już dzisiaj? O rany, powodzenia i gratuluję!! Napisz potem szybko jak było 🙂
Dzionka z pokazanych przez Ciebie sukni najbardziej podoba mi się ta z ostatniego zdjęcia 🙂 Ale w sumie sama zobaczysz, że jak zaczniesz mierzyć, to może się okazać, że to jednak nie to.  Za to jak trafisz na taką w której będziesz się sama sobie podobała to później mimo dalszego oglądania/mierzenia, to wszystkie będziesz porównywać do tej jednej 🙂

Swoją drogą... na zdjęciach katalogowych te sukienki nieco inaczej wyglądają niż w realu i z tym też się trzeba liczyć.

marzena no to mówisz, że przepadasz o 12.30  😁 Mam nadzieję, że wszystko bedzie tak jak zaplanowaliście 🙂 No i wszystkiego naj...na nowej drodze życia  :kwiatek:
Marzena, trzymam kciuki!! 🙂 juz po USC, teraz juz tylko dobra zabawa 🙂

warto kiecki kupowac w styczniu, bo wchodza nowe kolecje i czesto stare sa przecenione a czasem i nowe maja rabaty 🙂 Zawsze warto pytac.
Nasturcja-Renata, dzięki, przejdę się na pewno 🙂

Moja mama już do mnie wydzwania, jakich to ona kiecek nie widziała. Muszę ją powstrzymać, bo oczywiście chce mi kupić coś za grubą fortunę (jak na sukienkę), a ja bardzo bym tego nie chciała - w końcu to tylko na jeden wieczór i nie czuję potrzeby występowania w równowartości mojego konia na przykład 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się