Pomóżmy Celestynie!

no więc ktoś tu przeczy sam sobie....to raz,a dwa,jakie alibi?czytasz to co piszesz??skoro konie są chore to chyba nie potrzeba żadnego dowodu,prawda?

elh i barbor,ustalcie zeznania miedzy soba bo zaczynacie sie gubic.Jedna pisze ,że źle jest od niedawna a druga ze od ponat 3 lat,zdecydujcie się na cos...
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
21 stycznia 2009 15:33
Co do kolek,niestety wypadki chodzą po ludziach i koniach też.

Niestety w tej "stajni", kolek nie można zaliczyć do "wypadków". Lokalizacja padoku powoduje, że ryzyko zakolkowania któregoś konia jest bardzo wysokie. Wybieg jest obok sklepu spożywczego, baru i małego placu zabaw, więc rodzinki z dziecmi widząc "konika" mają ochotę nakarmić go, a to jeszcze ciepłą bułką, a to świeżym chlebkiem, frytkami, paluszkami, ciastkami, czekoladą i innymi "smakołykami"...
zadna z nas sie nie gubi. Na samym poczatku wezwany byl toz nic nie zrobil bo nie mogl. Wiec staralysmy sie dzialac na wlasna reke, to ze warunki byly lepsze nie znaczy ze byly dobre. Powoli sie wszystko poprawialo ale okazalo sie ze jednak nic z tego. Gdy konie zaczynaja padac to chyba znaczy ze warunki sa zle. Dziwi mnei usprawiedliwianie czegos takiego. Voltopiry ta. Najlepiej przyjac ze wszystko jest cacy. To ja jestem chamem. Glupi dziewczynka ktora marzy o wlasnym koniu. A mylicice sie. Gdybym mogla to wolalabym z tym jeszcze poczekac. Nie przychodzilam do Seli dla przyjemnosci tylko z obowiazku, wiedzialam ze jak ja jej nie napoje to nie dostanie pic jak ja nei wyczyszcze to bedzie sterczec w brudnym boksie usyfiona od gory do dolu. RZeczywiscie bardzo kolorowo. Niezycze nikomu tak nieszczesliwej milosci- nonstop[ lazenie w stresie ze kon padl w nocy. Od paru miesiecy przychodze i mysle tylko czy ona jeszcze zyje. Czy nie lezy w boksie i nie jeczy bo przypadkiem zjadla nie to co trzeba.
.
Całkowicie popieram.Przez 2 lata 14-16 latka myśląc poważnie o zakupie konia mogłaby uzbierać całkiem pokaźną sumkę.....
Oj dużo negatywnych emocji w tym wątku, a problem chyba w tym że na stronie ratujkonie zamieszczono ckliwą historię zamiast rzetelnego opisu faktów  🙁
Zabrakło informacji, czy jakieś interwencje były podejmowane i z jakim rezultatem, konkretnych dat itp.
Babor, Elh - jeśli prosi się kogoś o pomoc, trzeba rzetelnie to uargumentować. To podstawa, bo inaczej dochodzi do takich sytuacji jak ta. To nieprawda, ze ludzie nie chcą pomagać, muszą tylko wiedzieć, że ich pomoc ma sens.
BTW, Babor, mając 16 lat, możesz pracować, nie musisz czekać do pełnoletności.
Tak, zebrała.  Jednak cena konia poleciała do góry, koszty leczenia również
Cieszę się - również nie mam ochoty z Tobą dyskutować 😉 moja wypowiedź nie miała na celu konwersacji z kimkolwiek, a jedynie wyjaśnienia sytuacji.
Konie miały beznadziejne warunki od początku ich pobytu w tej stajni, polepszyły się od od 3 lat, od wakacji zeszłego roku po śmierci Grety pogorszyły. Widzę trzeba to chronologicznie przedstawić, bo to zbyt skomplikowane...
Konie nie są wypuszczane od dłuższego czasu, my nie możemy pojawiać się w stajni zbyt często, to już inna sprawa dlaczego, nie będę tego tłumaczyć. Ma to związek z wykupieniem konia.
Ach, Tomeczku, mam duże pojęcie wyobraź sobie, a pieprzonego wiesniaka sobie nie daruję, choć zdaję sobie sprawę, że w tym przypadku mogłeś to uznać za nadużycie. whatever,
nie, od dwóch lat myślała o aktualnym leczeniu konia, a nie wykupie.
enjoy
Oczywiscie ze tak zebralam 1000 zl narazie, juz bylam umowiona z wlascicielem juz mialam transport itp. Nagle pan skoczyl z cena o 2500 w gore, a jak nie to papa na mieso.Zarabialam w firmie z herbatami i na rozne inne sposoby. Plan byl taki ze koncze 18 lat ogarniam pensjonat zbieram reszte kasy i kupuje konia. Niestety sytuacja zmusila mnie do proszenia o pomoc fundacje.
Bede sie upierac nadal ze to co jest na stronie vivy to prawda.
Nie wiem jaki masz cel by tak mnie oczerniac, bardzo to wszystko podbudowuje. To dziwne ze nie chce by kon trafil na mieso prawda? Przyznaje niepotrzebie pchalam sie tam jako 13 latka, czasu nie cofne, zalezy mi na tych koniach.
A , właściciel ma więcej ziemi, miał sporo czasu żeby umiejscowić padok gdzie indziej
mimo próśb tego nie zrobił
może podać ci do niego kontakt, chcesz z nim pokonwersować? widzę ze dyskusja sprowadza się do usprawiedliwienia, dlaczego biedny pan gospodarz jest szkalowany w internecie, skoro tak bardzoo kocha swoje konie, ze jak jeden za drugim zdychały to preferował oglądać "klan" po czym pytał:
"zdechła już?"
.
A czy to, ze dziewczyny zdecydowały się pomagać późno (swoją drogą to są nastolatki - ile  z Was mając te 14-17 lat byłoby skłonnych angażować fundacje, tozy i inne służby do pomocy w stajni w której działo się źle? A ile by sobie tłumaczyło że wcale nie jest tak źle, ze w innych jest  gorzej, a ile by zwyczajnie nie zrobiło nic, bo czułoby sie dzieckiem, które niewiele może- zgodnie z prawdą zresztą!) jakoś je dyskwalifikuje? Tu chyba trzeba się cieszyć że zdecydowały się przerwać marazm i coś jednak zrobić, lepiej późno niż wcale, a nie zachowywać się jakby to był powód do napiętnowania.
Moniko.bolek, mam wrażenie ze nastawiłaś się na początku na nie i teraz głupio Ci przyznać że coś jest na rzeczy i  nie tak w tej stajni, bo czepiasz się strasznych drobiazgów już - jakie różne wersje? Po prostu to są dwie osoby odmienne, które różnie postrzegają świat - to co dla jednej jest straszne, dla drugiej może być mniej straszne - masz przykład Tomka J dla którego karmienie koni surowymi ziemniakami to normalka, ja zaś bym go pogoniła batem, gdyby moim koniom próbował zaserwować takie przysmaki.
A skoro angażują niewłaściwe organizacje - to proszę podaj im nazwy właściwych, na pewno też się  do nich zgłoszą z prosbą o pomoc. Ciekawe która organizacja zajmie się odebraniem zwierząt, które z zewnątrz wyglądają na zdrowe, są karmione (nie ważne że w niewłaściwy sposób, za karmienie zgniłą marchwią jeszcze żaden policjant nie ukarał! Podobnie jak np za przekarmianie owsem aż do ochwatu...), nie są co prawda szczepione i odrobaczane, ale kto powiedział ze to obowiązek?...nie wiedzą co to trawa- cóż, też nie obowiązek puszczać konia na trawę prawda? (chciałabyś żeby Twój koń tak żył?) [edycja: tfu, wiedzą, tylko dzieki dziewczynom wiedzą, niestety  łąka dla nich się "skończyła"...] A jedyna oznaka że dzieje się źle u koni, to nieleczona kulawizna Seli - ot, ile koni w Polsce kuleje, jakiż to powód do interwencji i odebrania koni? No i nie ma nakazu leczenia zwierząt, jak sie ma konia, to spokojnie można mu pozwolić zdechnąć na kolkę - jaka fundacja da rade po czasie udowodnic, że było to zaniedbanie, mając za dowód tylko zeznanie nastolatek, że to one na swój koszt wzywały weta do nieswoich koni?

Żeby była jasność - nie byłam w tej stajni, nie znam dziewczyn (tyle co z innych for), nie znam właściciela, nie znam koni, ale z tego co mi się obiło o uszy to jest to  stajnia gdzieś w okolicy  Starych Babic? Czyli niedaleko mojego obecnego miejsca zamieszkania. Jestem osobą dorosłą, zmotoryzowaną - jeśli ktoś potrzebuje obiektywnych dowodów, mogę podjechać zrobić zdjęcia, udokumentować jak to wygląda, tylko ktoś musi mnie tam zaprowadzić, bo ja Szczecinianka nie trafię. Jeśli starczą Wam dowody subiektywne -  myślę że dziewczyny są gotowe zrobić zdjęcia same, wszystkiego czego sobie tylko zażyczycie. Ja ze swej strony poproszę Barbor o to zdjęcie z miarką gnojownika na którym stoją konie.


Mogą też zdechnąć, jak żrą siano i owies. A to, co piszesz o wypuszczaniu, jest tak jakby sprzeczne z tym, co pisze Barbor i co widzimy na zdjęciach.
A Ty nie czytasz...dziewczyny napisały, jak było z tą łaką i dlaczego już nie mogą tam prowadzac koni
Rozumiem ze nie ustosunkujesz sie do tych wypowiedzi? Ze wolales napisac jaka jestem okropna i wszystkich oszukuje a potem odejsc bez slowa. To zwykle chamstwo, nie wstawialabym tu tematu gdyby pomoc nie bylaby potrzebna Seli, tylko o nia tu chodzi. Reszta voltowiczow raczyla jedynie zawtorowac Tomkowi.
Vis zdjecie zrobie, moglam sie mylic i zawyzyc 5 cm zrobie zdjecie. Narazie mam jakies zdjecia na komputerze cos zaraz powinnam wrzucic
slomy podsypalam bo strasznie  wysoko mialy i to nie za dobrze na seli sciegno

wejscie jest bardzo szeroki przez co konie niejednokrotnie zdzieraly sobie skore z biodra

boks mlodej

gnoju tyle ze prawie styka sie ze spodem zlobu
Jako ze warunki sa swietne zapraszam na pensjonat , dwa konie padly zwolnil sie boks.
.
Proszę bardzo,chociażby Straż dla Zwierząt.Właśnie właśnie ich wezwałam na interwencje do mojego sąsiada,gdzie zwierzęta zostaly zabrane w ciągu jednego dnia miedzy innymi za niewłaściwe żywienie więc nie mów mi ,że to nie jest dobry powód i niuestety mam powody być nastawiona na nie od samego początku,jak ktoś nie potrafi obiektywnie i konkretnie przedstawić sprawy i potwierdzic tego co pisze konkretnymi dowodami   to tak to się właśnie kończy.
Moim zdaniem wszystko zostalo napisane zgodnie z prawda. Jezeli sa jeszcze jakies pytania to odpowiem, jesli nie to uwazam ze to mnie nieslusznie oskarzacie. No ale mniejsza o to, pieniadze nadal zbieramy, jesli ktos chce pomoc i uwaza ze to nie jest manipulacja to prosze o wplaty na konto fundacji z dopiskiem Sela
[quote author=Tomek_J link=topic=1667.msg152703#msg152703 date=1232553853]

A przepraszam, odkąd to Ty, ja, czy ktokolwiek spośród osób prywatnych jest miernikiem tego, czy konie są właściwie, czy niewłaściwie karmione ?[/quote]

Nie przepraszaj, ja się nie gniewam. Dla mnie miernikiem tego, czy konie są  dobrze karmione, jest zdjęcie zgniłej marchwi- jakkolwiek byś nie twierdził, ze to super pasza, gdyby - jak już mówiłam- moje konie ktoś próbował tym poczęstować, na bacie mogłoby się nie skończyć. Nie wiem dlaczego miałabym zakładać że dziewczyny kłamią, skoro już dwa konie padły na kolkę - kolka się nie bierze z powietrza, a najczęściej z pokarmu...zapytajmy Zwolińskiego, Sasimowskiego i Pruskiego, co z tych nieszkodliwych zgniłych marchewek, kapustki i surowych ziemniaków spowodowało  śmiertelną w skutkach kolkę tych koni 🙂

[quote author=Tomek_J ]
No widzisz, tak to jest: jak się nie zna przepisów, to się potem na forum wypisuje cudności... 🙂 [/quote]
Ot widzisz, jak się nie czyta ze zrozumieniem, to sie wypisuje jeszcze większe cudnosci 🙂
To zdanie wyrwałeś z kontekstu - tam było dalej, o  posiadaniu dowodu w postaci zdania nastolatek, które łatwo można obalić, co zresztą właśnie udowadniasz. Bez zwłok konia, bez sekcji - jak fundacja ma udowodnić ze padł z zaniedbania?
Następnym razem jak zechcesz mnie zacytować, to czytaj proszę całe akapity,  a nie wyrywaj sobie z kontekstu co Ci wygodniej 🙂, bo ja co prawda uwielbiam polemizować z facetami - im wredniejszy tym bardziej  💘 - ale  teraz chciałabym w końcu isć zjeść obiad, bo zdechnę z głodu... 😁


barbor - powiadamiałyście Straż dla Zwierząt?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
21 stycznia 2009 16:16
PRZYPOMINAM O ISTNIENIU EDYCJI!  🤬
nie Vis. Bo sprawe zaczelysmy zalatwiac juz z fundacja Viva. Wzywalysmy TOZ. Najbardziej balam sie ze po interwencji konie wroca do wlasciciela... dlatego tez chcialam jej uniknac. Ni erobcie ze mnie tepej nastolatki... Rozumiem ze nie chcecie sie przylaczyc do zbiorki, trudno nie ma przymusu, ale takie traktowanie mnie nie jest fair. To chyba tyle
Więc jak pisałam wcześniej,wciągnęłyście w to nie te organizacje co trzeba.
Visenna,kolki bywają nie tylko pokarmowe,chyba o tym wiesz...
I co najważniejsze,trzeba było zacząć od wezwania odpowiednich służb do padniętych zwierzą i byłoby po sprawie.
Barbor,niestety na tych zdjęciach nie widze pół metrowej warstwy gnoju...
.
monika to ze nie widzisz to nie znaczy ze nie ma. WIdzisz prog? ze stalowym wykonczeniem? jest wysoki albo konie wyskakuja albo wala o to nogami.

Visenna,kolki bywają nie tylko pokarmowe,chyba o tym wiesz...

Tak.
"Przyczyną morzyska najczęściej jest przekarmienie, nieregularne zadawanie karmy, skarmianie roślin łatwo fermentujących, na przykład zroszona lub zbierana po deszczu koniczyna, karmy nadpsutej, zmarzniętej i spleśniałej lub zanieczyszczonej ziemią i piaskiem."

Ale dlaczego mam zakładać, że kolka była z innych przyczyn, skoro pierwsza rzecz jaką widzę to zgniła marchew i surowe ziemniaki, kapusta?  Kapunia Zawsze należy szukać najprostszej przyczyny, a nie wymyślać, ze konie miały nie wiadomo co, np zapiaszczenie...co zresztą też możliwe, skoro wychodzą tylko na piaszczysty padok 😉 A tu mamy dwa z wymienionych najczęstszych powodów - przekarmianie, karma spleśniała. Poza tym - moim zdaniem ważniejsze od tego,  co spowodowało kolkę jest to o czym chyba zapominasz, że właściciel dwa razy na kolkę nie zareagował wezwaniem choćby technika weterynarii tudzież wiejskiego znachora? Czy to nie jest powodem by sądzić, że konie są porządnie zaniedbane?


Tomku, mówiliśmy o ziemniakach - ale żądałeś dowodów, a zdjęcie jest tylko marchwi, ja wierzę ze były i surowe ziemniaki, ale Ty nie wierzysz  nawet w zdjęcie, więc.... co miałam Ci napisać innego? BTW. Czy kapusta fermentuje? Bo powoduje wzdęcia to na pewno, przetestowane  na sobie  😀


to byłoby tylko czcze bicie piany i łapanie się za słówka (vide: Visenna).
Kochanie, dokładnie to samo powiedziałabym o Tobie..ja "się" za słowka nie łapię. Wg Ciebie nie dzieje sie tam nic, co uprawniałoby do ratowania klaczy?
wiec:
1. brak leczenia kulawego konia jest ok?
2. karmienie zgniłą marchwią jest ok? ( ziemniaków zjęcia brak, ustalilismy juz ze mówimy o tym co widać...)
3. padanie koni z powodu braku opieki weterynaryjnej, i karmienia spleśniałym papu, jest ok?
4. trzymanie konia w takich warunkach jak na zdjeciu poniżej, jest ok?

Btw- rozjaśniłam zdjęcie - faktycznie, albo okno i żłób wyjątkowo nisko, albo gnój wyjątkowo wysoko...
właśnie na zdjęciu widze próg i od ziemi nie ma 50 cm,chyba że u Was są inne miarki....

ziemniaki widac tu
Moze inne miarki. widac kon mogl przywalic noga o prog.
Ja chciałabym powiedzieć tylko tyle, że w wątku 'złote rady koniarzy i prosto z fotoblogów' pokazywany był przypadek klaczy Faszyna i innych. Tam dziewczyny są w podobnym wieku, ale te za diabła nie widzą niedożywienia i złego stanu tej klaczy, jak i innych koni. Za to te 2 dziewczyny są świadome, że dzieje się źle i CHCĄ to poprawić, pomóc tym koniom. Jak zostały potraktowane oba przypadki? W 1 jak i w 2 ŹLE. Jak nie widzą złego - źle, widzą i chcą pomóc - jeszcze gorzej, bo zostają zaatakowane, bo to tylko 'głupie nastolatki'...
Ja chciałabym powiedzieć tylko tyle, że w wątku 'złote rady koniarzy i prosto z fotoblogów' pokazywany był przypadek klaczy Faszyna i innych. Tam dziewczyny są w podobnym wieku, ale te za diabła nie widzą niedożywienia i złego stanu tej klaczy, jak i innych koni. Za to te 2 dziewczyny są świadome, że dzieje się źle i CHCĄ to poprawić, pomóc tym koniom. Jak zostały potraktowane oba przypadki? W 1 jak i w 2 ŹLE. Jak nie widzą złego - źle, widzą i chcą pomóc - jeszcze gorzej, bo zostają zaatakowane, bo to tylko 'głupie nastolatki'...

Otóż to! Tak źle i tak niedobrze...a dla mnie juz sam fakt, ze one chcą wykupić NIELECZONĄ z kulawizny klacz, po to zeby ją LECZYC, już za sam ten fakt zasługują, żeby im pomóc.
Jak tylko będę mieć możliwość puszczenia przelewu, wysyłam pieniądze. Niewielka suma, ale myślę, że się przyda. Nawet jeżeli dziewczyna miałaby mieć konia 'dla siebie bo tak chce' (choć myślę, że w tym wypadku tak nie jest), to wolę, żeby go miała 'dla siebie bo tak chce', niż żeby klacz z nieleczoną kulawizną, tkwiła u obecnego właściciela.
mnie niestety nie przekonaly a chyba oto najbardziej chodzi....A co do progu-nie przesadzajmy,nie jest na tyle duzy zeby robic z tego tragedie i napewno nie ma pol metra;;;
A czy w tym momencie najważniejsze jest to, jak wysoki jest próg? Nie wystarcza informacja, że koń potrafił zaczepić o niego nogami? Będzie teraz kłócić się o najmniej istotne pierdółki? Bo próg ma 48 a nie 50 cm? I jak będzie miał 48 to już eliminuje możliwość pomocy? To jest dopiero nienormalne...
moim zdaniem ten prog bardzo szkodzi. Uniemozliwial levczenie seli.
Pisze jeszcze raz nie kupuje sobie konika do jazdy, robie to z obowiazku bo Sela jest dla mnei bardzo wazna, gdyby nie zdazylo sie to co sie zdazylo nie kupowalabym kulawego konia.To poprostu "troche" komplikuje mi zycie zwlaszcza ze za rok mam mature.
ZRobiliscie mi awanture przynajmniej o sprawie dowiedzialo sie wiecej osob. Grozby typu ban naprawde byly niepotrzebne, tak to juz jest na tej volcie 🤔wirek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się