KOTY
konia44, Za późno, już zaaplikowane. Tak to są krople na kark. Ale nie zaobserwowałam 'wypalenia' sierści w tym miejscu, gdzie było aplikowane. Kotka również niewychodząca, ale dla profilaktyki odrobaczam co pół roku.
Lepiej profilaktycznie odrobaczać, przecież my sami możemy przynieść pasożyty, chociażby przez pogłaskanie kotów, które łażą po dworze i są oswojone, czy na butach/ubraniu.
U mnie wszystkie siersciuchy połapały wirusowe zapalenie płuc... a że jest ich trochę to na raty do weta jeżdżą. Mam nadzieję, że szybko to cholerstwo uda się zwalczyć.
Oj, wspolczuje choroby kotkow. Oby wszyskie przezyly, to cholerstwo ciezko sie leczy.
Nie ma tragedii i już jest poprawa więc oby tak dalej 😅
Ale wycieczki do lecznicy z 5 kotów daje się odczuć na portfelu 🤔
Wzięłam dziś Rycha na probe do domu i powiem Wam Tragedia!!.
Malutki 5 m-czny kitulinek 🙂
jaki ogromny.... Oo ciekawe jaki będzie jak będzie dorosły, pewnie je za 3 koty😉
a do nas przyszedł dziś drapaczek z zooplusa z rabatem z grouponu, polecam dla "normalnych' kotow bo Gruby się nie mieści w tym legowisku na samej górze
"

konia44, kalaarepa są cudowne! 😜
przedstawiam mojego Cornish Rexa, nie wiem, czy już tu był 🙂
Essenza, 1,5 roku
Ale czadowy, swietne ma uszy 😍
Ja mam chyba jakieś nienormalne koty, bo żaden nie wykazał nawet cienia zainteresowania drapakiem i po 2 latach łapania kurzu wylądował na śmieciach
Zostawiłam kota na dwa tygodnie mamie i pojawił się problem - pchły. Jak się pozbyć tego paskudztwa?
Laguna mój kot mimo drapaków, zawsze wolał framugę od drzwi lub okna tarasowe 😵
DeJotka, niezmiennie polecam frontline wkraplany na kark.
kalaarepa ale super drapak, zawsze mi sie taki duży marzył, tylko brak miejsca niestety 🙁
Banitka więcej zdjęć 🏇 napisz coś o niej 🙂 na wystawie bardzo mi się podobały, i cornishe o devony.
moje miały maleńki drapak taki z rynku za 40zł ale niestety biorąc pod uwagę gabaryty Iwa po 2 mcach oderwał tego pala do drapania🙁 mała niestety wynalazła nową zabawe- wbijała pazurki w ściane i zjeżdżała nimi po betonie lub po kafelkach w łazience. Jak to słyszałam bolały mnie uszy nie mówiąc o zębach. Ucierpiały na tym tez fotele i kanapa, więc zainwestowaliśmy w coś porządnego i koty się przeniosły molestować drapak. Za to Rychu- ten urodziców też nie wykazywał zainteresowania swoim drapakiem to chyba zależy od charakteru,
wiecie co widziałam ostatnio w Lidlu za 20zł taki drapak na róg ściany i zestaw zabaweczek za 20 zł, 2 kije - jeden z myszą, drugi z grzechoczącą piłką, 3 myszy luzem i 3 piłeczki luzem. a w biedronce są, a przynajmniej były takie kubły na karmę 🙂
U mnie bardzo dobrze (odpukać w niemalowane 😉 ) sprawdza sie drapak w postaci deski owiniętej sizalem. Niestety leży na środku wejścia do pokoju, bo tak akurat wypada róg kanapy(który jest w stanie agonalnym :hihi🙂 i wtym miejscu kotu najbardziej pasuje.
Poza tym to ten twój brytol wygląda identycznie jak mój 🙂
a widziałaś że na okładce Kocich Spraw jest teraz prawie taki sam?🙂

jak to zobaczyłam w kiosku to aż musiałam kupić;p
Banitka a Twój kot ma takie milusie futerko jak u małych baranków?🙂
O kurcze 😀 Nie widziałam, bo u nas z takimi zwierzęcymi gazetami krucho. W najbliższym empiku też nie było.
Mój ostatnio oglądał na animal planet program o kociętach. Myślałam, ze się posikam ze śmiechu 😁
A ostatnio wymyślił sobie nową zabawę-zamyka się w pokoju mojego dziecka 🤔wirek: Drzwi tam są zawsze otwarte a on wchodzi do pokoju, odbija się z całej siły z podłogi i skacze na drzwi zatrzaskując je 😂
a jak byłaś w ciąży to przygotowywałaś kota na dziecko? bo tam jest cały artykuł o tym jak przygotować kota ale chyba trochę lekko przesadzają. Ogólnie odniosłam wrażenie po przeczytaniu że kot w tym momencie jest najważniejszy;p
Najpierw było dziecko, potem jak dziecko miało 2,5 roku to pojawił się nasz pierwszy przybłąkaniec, który spał na kanapie , dookoła głowki mojego Maciusia...nigdy nie zapomnę tego widoku...dwa kłębuszki 🙂 To nasz trzeci kot i też przyjaciel małego. Moje dziecko jest z tych, co to zwierzętom absolutnie nie dokuczają. Najbardziej lubię patrzeć, jak razem wydziwiają. Ostatnio kot wcisnął się do jakiegoś za małego pudełka, a Maciek (teraz ma 8 lat) wziął go i nosił po całym mieszkaniu, jeździł tym pudełkiem po dywanie, przenosił z kanapy na podłogę i z powrotem. A kot tym swoim spojrzeniem i stoickim spokojem brytola olewał totalnie wszystko 😁
kalaarepa, ale Ci malutka urosła! Prawdziwa dama z niej teraz 🙂
U nas najpierw był kot, jak wróciłam ze szpitala obraził się na mnie na miesiąc, nie wchodził do pokoju z dzieckiem, bał się go a mnie unikał. Teraz jest ok i najbardziej lubi spać w jego łóżeczku, na kocyku, w wózku... ale nigdy razem z nim, bo jednak chyba za nim nie przepada. A jak mały płacze kot nie wie co robić, jest .... skonsternowany.
My mamy dosc fajny drapak, moze byc naroznikowy jak rowniez moze byc na jednej scianie, ale moje kocurro nie bardzo go lubi....woli rogi kanapy 🤔
konia44 i jak widać woli tez firanki :P
U nas nie sprawdzał się w ogóle mały drapak. Możliwe, że głównie dlatego, że kot najpierw odkrył ścianę obitą korkiem w przedpokoju. Po przeprowadzce chwilę uczyliśmy ją użytkowania drapaka i na szczęście załapała. Zwykły wysoki słup - ponad 160cm, z dorobioną półką na górze.
Za każdym razem, kiedy pojawia się temat dzieci pojawiających się w domu z kotem zastanawiam się jak to u nas kiedyś tam będzie. Teraz kot jest młody - niepełne 1,5 roku. Ale to typowa jedynaczka, nieco rozpieszczana, chociaż oceniana przez ludzi z zewnątrz na dobrze wychowanego kota 😉 Drugiego kota zaakceptowałaby pewnie dość szybko (aż szkoda, że nie ma obecnie warunków...), ale co by było z niemowlakiem? Jezu... a za kilka lat? 😉
U nas tak samo było z kotem, był naszym oczkiem w głowie, przywiązany jak pies, właśnie był takim naszym "dzidziusiem" - aż pojawił się prawdziwy😀 Kot to przeżył, ale już się "wylizał"