Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
CzarownicaSa Powodzenia!!!!!
Czarownica. Powodzenia! Zazdroszcze !
ciekwawe jak tam CzarwonicaSa? 👀 Trochę Jej zazdroszczę....
Mam już dwójkę wspaniałych Dzieci. Rozsądek mówi, że na tym poprzestać, że będzie łatwiej, że trudne czasy, że muszę mieć dla dziewczynek czas, ale... Jak ostatnio zobaczyłam koleżankę, która ma dzieci w podobnym wieku do moich i z niemowlaczkiem w wózeczku to aż mnie coś zakuło... Czy to kiedyś przechodzi? Czy nadchodzi taki czas, w którym naprawdę nie chce mieć się więcej dzieci ? 🤔wirek:
Cierp1enie mocno Cię przytulam i trzymam kciuki, żeby mdłości minęły. A może byś sobie imbir w tabletkach brała?
galop, przychodzi 😁 gdy się czeka na wnuki
CzarownicaSa trzymam rowniez kciuki! :kwiatek:
Cierp1enie trzymaj sie! To przejdzie...moja przyjaciolka teraz tez to przechodzi. Az mam czasem wyrzuty sumienia, ze w sumie tak dobrze sie czuje.
Przyznam szczerze, ze czasem bym chciala, zeby juz byl styczen i po wszystkim. Musze zaczac zabierac sie za przemeblowywanie mieszkania i za zakupy, za malowanie itd. Jak by nie bylo, jest juz polowa ciazy za mna. Ale ten czas leci... 👀
Dziekuje :kwiatek: za godzine mam zabieg 🙂 z jednej strony fajnie, a z drugiej straszne nerwy mnie zjadaja 😉 no nic, jakos to bedzie 🙂
Trzymam kciuki,wszystko będzie db :kwiatek:
stanowczo stwierdzam,że oszalałam 😀 nie wiem czy któraś z was pamięta jak się użalałam,że jestem w ciąży w tym wieku. teraz jestem szczęśliwa jak nigdy 🤣
oszalałam na punkcie rzeczy dla dziecka,dwie duże siatki ubranek juz kupione 😀
mam do was pytanie zostały mi 4 miesiące do końca.czy mogę już kupować łóżeczko,wózek itp..?
Czarownica trzymam kciuki :kwiatek:
hehe, już na pewno po wszystkim zresztą. W takim razie czekam na wieści 🙂
Ja w porównaniu z początkiem czuję się niby lepiej, choć brzuch boli co mnie doprowadza do szału, to nie śpię już tyle godzin, mam ciut więcej siły...ale mdłości mi powróciły 😵 I teraz to nie wiem ani po czym, ani kiedy, ani o jakiej porze 🙄
Czarownica powodzenia!
troszke ci zazdroszczę 🙁
Ja jutro do szpitala mam się zgłosić, jeśli Nelka sie nie zdecyduje sama wyłazić.. w co już zwątpiłam 🙁
gwash ile Wy już macie "opóźnienia"?
6-7 dni. Na tablecie którego używam nie widzę mojego dzidka z podpisu, tam powinno być napisane.
Boje sie wywoływania porodu, wolałabym żeby to poszło naturalnie.. ech
stanowczo stwierdzam,że oszalałam 😀 nie wiem czy któraś z was pamięta jak się użalałam,że jestem w ciąży w tym wieku. teraz jestem szczęśliwa jak nigdy 🤣
oszalałam na punkcie rzeczy dla dziecka,dwie duże siatki ubranek juz kupione 😀
mam do was pytanie zostały mi 4 miesiące do końca.czy mogę już kupować łóżeczko,wózek itp..?
Ja nie kupowałam bo się bałam 🙄 z resztą ubranka też dopiero kupowałam w sumie miesiąc przed terminem porodu. A łóżeczko było kupione "na rozpakowaniu" przed pójściem do szpitala, składane dopiero w dniu w którym wychodziłam do domu. Wózek mam używany który był już w domu zanim zaszłam w ciąże 😉 Ubranek miałam w wyprawce minimalne ilości ( całe szczęście ) bo jakbym kupiła dużo w rozmiarze 56 to prawie niczego nie zdążyłby mały mieć na sobie ( urodził się 57 cm, z wagą ponad 4 kg 😉 ) Ale w moim domu mieszkają bliźniaczki, co prawda dziewczynki 😁 jednak awaryjnie zawsze jakieś ubranko można "użyczyć" 🙂
gwash ja leżałam tydzień w szpitalu zanim urodziłam 😲 i to na początku 42 tygodnia, mały miał już cechy przenoszenia 🤔
Mi przyśpieszali jakimś "balonikiem" cewnikiem, który mechanicznie pobudzał szyjkę do otwierania. Założyli mi cewnik w czwartek około 11 w południe, w piątek o 3 nad ranem miałam pierwsze skurcze ( delikatne ), o 5 wypadł cewnik, o 8.30 jeszcze żartowałam z mamą przez telefon, że ja chyba nigdy nie urodzę 😡 , a o 9 zaczęły się meeega skurcze, o 11.30 Krzyś był już na świecie 🙂
Gratisowo przy porodzie dostałam kroplówke z oksytocyną bo na łóżku porodowym skurcze parte mi zanikały 😉
W domu wszystkich metod próbowałam aby przyśpieszyć poród i nic 😡 ale za to nawet okna były umyte 😁
gwash zdawało mi się, że więcej tego poślizgu.
Nie wyświetla się, jest tylko suwaczek Kazia i Beksalala. Chyba, że ja źle patrzę... 👀
Jest link pod suwaczkami 😉 tylko dzidzia w nim zniknęła.
No możliwe że zniknęła bo powinna już wyleźć!! 😀
Ja tego podpisu na tablecie wcale nie moge otworzyć.
Kasiulka a jakie są cechy przenoszenia? Mnie w pt oglądali na izbie przyjęć i wszystko było idealnie, ktg, duzo wód płodowych, łożysko w bd stanie, zero jakichkolwiek skurczów..
Ciekawe czy jak mnie jutro przyjmą to będą od razu wywoływać, czy będe się tam snuć po korytarzu. U Ciebie jak było? Balonik brr to nie brzmi dobrze 🙁
A no jest link 😁 Myślałam, że to link skąd są wzięte suwaczki.
mam do was pytanie zostały mi 4 miesiące do końca.czy mogę już kupować łóżeczko,wózek itp..?
Karina u nas wszyscy wózek chcieli już dawno temu kupować, ale my jesteśmy zdania że po co ma gwarancja lecieć jak wózek będzie bezużytecznie stać 🙄 Teraz takie rzeczy przysyłają w 48h, więc myślę że kupimy gdzieś we wrześniu. A ciuszki i kosmetyki kupuję na bieżąco, bo jakoś tak ciężko mi na raz wydać większą ilość gotówki. Wolę po parenaście złotych 😉
właśnie też wole po mało coś kupować by później nie było tak naraz 🙂
wózek zostawiam na koniec,a łóżeczko?
Łóżeczko podobno dobrze jest wywietrzyć zanim się w nim zagnieździ mały lokator 🙂 My za wcześnie też nie będziemy kupować, bo po co ma nam stać puste albo w kartonie...
wózek to raczej chcemy kupić jakiegoś używanego x landera tak by był ten 3w1 gondola,spacerówka i fotelik 🙂
łóżeczko mam upatrzone coś w tym stylu
http://allegro.pl/4b-klups-stylowe-lozeczko-safari-szuflada-nowe-i2515973740.htmlco o tym myślicie? 🙂
a co na początek potrzebne jakie kosmetyki? jestem zupełnie zielona 🙁
może jakieś forum możecie polecić 🙂
karina7 ja tez mam podobne łóżeczko upatrzone, ale kupować będę dopiero "chwilę" przed porodem. Wózek może wcześniej wybierzemy. Ale podobno nie kupuje się takich rzeczy wcześnie.
edit: a czy jakaś firma produkuje jeszcze wózki, które mają łączone kółka z górą za pomocą skórzanych pasków? Podobne te wózki są jednak najwygodniejsze w prowadzeniu.
No możliwe że zniknęła bo powinna już wyleźć!! 😀
Ja tego podpisu na tablecie wcale nie moge otworzyć.
Kasiulka a jakie są cechy przenoszenia? Mnie w pt oglądali na izbie przyjęć i wszystko było idealnie, ktg, duzo wód płodowych, łożysko w bd stanie, zero jakichkolwiek skurczów..
Ciekawe czy jak mnie jutro przyjmą to będą od razu wywoływać, czy będe się tam snuć po korytarzu. U Ciebie jak było? Balonik brr to nie brzmi dobrze 🙁
Dlatego dzidzi tam nie ma bo pakuje się do wyjścia 🤣
U mnie też ogólnie było wszystko ok, trafiłam do szpitala w poniedziałek (wydawało mi się, że mam skurcze) i ktg je wykazywało ale wtorek rano wszystko się wyciszyło 🤔 dopiero urodziłam w piątek i wody płodowe w trakcie porodu były przejrzyste, jednak mały trochę się łuszczył przez tydzień - dwa po porodzie i mówiono mi, że to oznaka, że już trochę za długo był w brzuchu. I waga jego... gdyby urodził się np. w 38 tygodniu to o miesiąc byłby krócej w brzuchu i byłby mniejszy 😉 a dojrzały na tyle aby sam funkcjonować.
U mnie to była wina lekarza, bo zbyt długo brałam leki na podtrzymanie 🤔 i kazała mi leżeć i nic nie robić choć żadnego zagrożenia przedwczesnym porodem prawdopodobnie nie było 🤔
Koleżanka ze sali (mająca tego samego lekarza prowadzącego co ja... ) też brała leki ( te same ) i gdy w końcu zaczęła rodzić... wody płodowe były zielone 🤔 lekarz, który badał dziecko stwierdził, że w ostatniej chwili udało się wyjść małemu, bo by się udusił 😲
Balonik jest trochę "delikatniejszy" niż od razu kroplówka w oksytocyny, ale wszystko zależy na jakiego lekarza się trafi i co w danym szpitalu obowiązuje.
edit: a czy jakaś firma produkuje jeszcze wózki, które mają łączone kółka z górą za pomocą skórzanych pasków? Podobne te wózki są jednak najwygodniejsze w prowadzeniu.
Z firmy Baby Merc są takie wózki.
Ja mam taki:
http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyjny-baby-merc-stan-bardzo-dobry-i2527650661.html tylko zielony. Ogromną zaletą tych wózków jest przekładana rączka 🙂
Kurde jeszcze poczytałam sobie opinie o wywoływaniu porodu i teraz mam dość :/
Na pewno nie zgodze sie na przebijanie pecherza i na masaż szyjki. I coś mi się wydaje że skończy się na zzo (wspomnienia z 1 porodu który też był wspomagany oksytocyną).
A taki miałam ambitny plan rodzenia całkowicie naturalnego, w wodzie itd..
wózek to raczej chcemy kupić jakiegoś używanego x landera tak by był ten 3w1 gondola,spacerówka i fotelik 🙂
łóżeczko mam upatrzone coś w tym stylu http://allegro.pl/4b-klups-stylowe-lozeczko-safari-szuflada-nowe-i2515973740.html
co o tym myślicie? 🙂
a co na początek potrzebne jakie kosmetyki? jestem zupełnie zielona 🙁
może jakieś forum możecie polecić 🙂
Karina to łóżeczko kupili dwa miesiące temu znajomi i bardzo narzekają, że szuflada nie jest na prowadnicach - można nią wyjechać swobodnie. Ja będę szukała takiego z prowadnicami jednak...
Co do kosmetyków to pytałam o nie dziewczyny jakieś dwa miesiące temu - poszukaj 🙂 Ja kupiłam Oillan do kąpieli, dokupię jeszcze coś do pupci w razie odparzeń i jakiś krem na każdą pogodę, bo jak się mała urodzi to już może być zimno.
uu to szkoda znalazłam takie uzywane przez 4 miesiące za 120zł,a komplet komoda,łóżeczko,szafa za 600zł 🙄4 więc sie opłaca to kupić,no ale szkoda🙂
Galop - spróbuję z tym imbirem, jak na razie mam przyprawę i czasami sobie wącham i lekko przechodzi, ale spróbuję bo żyć się nie da :kwiatek:
Co do dzieci, to też się zastanawiam, bo chcę dla moich dzieci wszystko co najlepsze, ale w głębi duszy marzę o 3 🙂
Anka - super, że dobrze znosisz ciążę, ale tak podobno jest przy chłopcach 🙂 Ja ostatnio czuję, że jednak będzie druga dziewczynka, zwłaszcza po ciągłych mdłościach.
ps. kobieto Ty spania nie masz??? O tej godzinie to ja przekręcam się na lewy bok 😁 😁
Kiedy masz kolejną wizytę??
CzarownicaSa - czekamy na opis i zdjęcia :kwiatek: :kwiatek: No i już można gratulować 😅
Akzzi - mówisz, że mdłości powróciły, o rany 🙁
gwash - do boju 🏇
A no jakoś tak powróciły sobie, nie to, że ciągle mi niedobrze, tylko właśnie tak wyrywkowo.
EE nie mów, że ciąże się dobrze znosi na chłopców. W sumie jak posłuchałam koleżanek jak one wymiotowały/mdlały/itd to ja przechodzę lajtowo. A ja marzę o dziewczynce! Choć szczerze się przyznam, że wewnętrznie czuję, że będzie chłopak. Może jutro się dowiem o ile dzidzia będzie się chciała pokazać i lekarz wykaże się wprawą.
Karina komodę Klupsia to w ogóle chcieli odsyłać, tylko się okazało że mała już się na świat wybiera. Skręcili ją i się okazało, że szuflady nie chcą się wysuwać - przerabiali ją domowymi sposobami. Mówili, że w sklepie był ten sam problem, ale myśleli, że to "urok" sprzętu wystawowego. Także są niezadowoleni z tej firmy. Ja po ich doświadczeniach będę szukać czegoś innego, zobaczę co uda mi się na żywo w sklepach wymacać. Mam jeszcze propozycję, że teść nam zrobi łóżeczko ale zobaczymy co z tego wyjdzie...
Akzzi - to trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i oby dzidzia ujawniła co kryje tam między nogami 🙂