PSY

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 lipca 2012 19:49
kkk, smakowe? Ja mam naklejki po czesku? nie wiedzialam ze smakowe.
ja też mam po czesu, ale totalnie pachnie pomarańczami 🙂

ale Czarny bardzo chętnie wypił po spacerze 🙂 także u nas VICTORIA  🏇  😅
martva ze zdjęcia ciężko dokładnie powiedzieć, ale obstawiałabym że pies potrzebuje normalnego trymowania, zarówno podszerstka jak i okrywówki. Jeśli nie chcesz się wybierać do salonu to poczytaj i próbuj sama trymować, jeśli jesteś anglojęzyczna mogę udostępnić skany z książki opisujące dokładnie co i jak robić. Dodatkowo podczas mycia gumowa szczotka. Furminator też może być niezły ale z szerzej rozstawionymi zębami a i tak będzie wymagało to gimnastyki, bo okrywówka będzie się wyrywać a do podszerstka nie dotrzesz 😉


azzawa tak ja pisze JARA, przy tym typie sierści najlepiej sprawdza się szorowanie gumowym zgrzebłem 🙂

ogórek najlepiej jednorazowo i bezszkodowo dla psiej skóry odkłacza kąpiel z gumową szczotką a potem dmuchanie sierści suszarą wysokoprędkościową (duże ciśnienie powietrza przy neutralnej temperaturze usuwa wszystko co się psa nie trzyma mocno) trwa to trochę, ale efekt jest taki, że po przejechaniu ręką praktycznie nie ma żadnych wypadających włosów. sposobem domowym, polecam na stałe oswoić z odkurzaczem i przy codziennym odkurzaniu czochrać też psa. nie żartuję, sposób sprawdzony 😉

Ogólnie o efektach dmuchania może się wypowiedzieć zairka bo jej Kesz kiedyś był u mnie na takiej imprezie 😉
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
12 lipca 2012 22:06

Ogólnie o efektach dmuchania może się wypowiedzieć zairka bo jej Kesz kiedyś był u mnie na takiej imprezie 😉


OOOoo tak, salon był w bialusim puchu! Cały salon! A Kesz schudł chyba z 2 kg 😁
NIebawem nawiedzimy ciocie Escade na dmuchanie i podcinanie 😁
słuchajcie czy istnieją jakieś witaminy dla psów ale w syropie? takie jak dla koni? szukam i szukam i tylko pastylki wszędzie...
Istnieją, my z Harrym taikch używamy, jako iż proszek czy tabletki były nie do przemycenia, nawet w pasztecie 😉

http://www.sklep.veterynaria.pl/?203,wita-vet-krople-25-ml
http://ekozwierzak.pl/Koty/Suplementy1/Siersc-i-skora1/Wita-Vet-Siersc-25-ml-(krople).html
Dziekujemy wszystkim za informacje  :kwiatek:
Udalo sie jeszcze wczoraj dostac na jedna konsultacje do ortopedy.
On rowniez potwierdza dysplazje. Jednak przyczyna tej akurat kulawizny jest uraz kolana. Szczeniak to corgi, wiec mogl sie maly wariatuncio uderzyc wskakujac na kraweznik.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lipca 2012 14:43
Bulinie po zmianie karmy strasznie wali z gara, jakiś sposób?
Do mojej gromadki dołączył młody owczarek niemiecki, przybłęda.
Jak go odkarmię, odpchlę, zaszczepię, wykąpię, et cetera..., to się pochwalę zdjęciami 😉

Dzieciak fajny, bardzo mądry, karny, szybko łapiący co i jak. Strasznie chętnie uczy się nowych rzeczy. Moja suka patrzy na niego trochę krzywym okiem, ale załapała już, że nie jest zagrożona, więc jesteśmy na dobrej drodze.
Mam nadzieję, że młody będzie się dobrze chował i że będzie zadowolony.

Obecnie najlepszego kumpla ma w mojej Siwej 😉
Chodzi z nią na padok, pilnuje jej, a jak Staruszka wpadnie na jakiś głupi pomysł, to się razem bawią w ganianego 😉
Nas już lata świetlne nie było w tym wątku  😉











CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
13 lipca 2012 18:11
Moro od kilku ładnych miesięcy mieszka już w nowym domu, a dopiero dziś odkrył... wielkie, dwumetrowe lustro w salonie.
I je obszczekał 😵
karolinag4 o mamo jakie słodkie bulwy 🙂

Wycofuję się z posiadania 2 psów - mam 1 psa i rybę!

Sucz odkryła duże akweny wodne - zwariowała na punkcie pływania i dźwigiem trzeba ją wyciągać z wody!

edit. w ogóle to chcę się podzielić refleksją dotyczącą psów.

Ostatnio gdy suka dojrzewa i zaczyna przejawiać cechy charakterystyczne dla rasy, niesamowitą przyjemność sprawia mi patrzenie jaką frajdę sprawia jej spełnianie się w swoim przeznaczeniu.

Nie do wiary jak gaszone mogą być psy pracujące, poza swoją dziedziną  🤔
To żaden zarzut dla ludzi, którzy nie wykorzystują swoich psów zgodnie z przeznaczeniem.

Sama chciałabym mieć możliwość otwarcia suce szerszych horyzontów, moze kiedyś gdzieś zapoluje. Idzie górnym tropem jak szalona, a i ciągnie okrutnie do zwierząt - głowa celem  😎 (skrót myślowy). Na razie zaczyna swoje zabawy, ma czas, jeszcze jest młoda, a i alergia nie pomaga.

Dziś pierwszy raz powiesiłam na drzewie szarpak - to był SZAŁ.
Sucz nigdy tego nie robiła wcześniej, ale nic nie trzeba było jej mówić, poczuła zew krwi i wisiała pół rana, aż opadła z sił (nie jest w formie po chorobie jeszcze).
Miała potem w domu, ziejąc na maxa, taki wyraz oczu, że szło się rozpłynąć, totalny relaks i satysfakcję  😍

edit. 2. - jednak mój szarpak nadrzewny z liny jest do niczego, zaczepia się o zęby, muszę kupić coś jednoliteg :/ i zdjąć ten, póki mój wisielec ma jeszcze uzębienie...
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
14 lipca 2012 23:03
wie ktoś co to może być? astka mojego chłopaka dostała taki jakby "pryszczy" najpierw pojedyńcze na wargach, które same zniknęły, a teraz ma mnóstwo na szyi i pod pachami trochę też na łopatkach. Są czerwone i jak je ściskam to wypływa coś jak ropa bądź surowica, na dodatek w ich okolicy zaczyna wychodzić sierść. Oczywiście wizyta u weta będzie, ale dopiero w poniedziałek.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 lipca 2012 23:26
bajaderka-zorro, nużyca albo alergia na alergeny wziewne/kontaktowe (zapewne trawa). Moja ma to samo. Jeśli zeskrobina wykluczy nużeńca to pomoże tylko dermatolog. Polecam dr Popiela z klinik 😉
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
15 lipca 2012 07:59
dzięki, może się wystraszą i pojadą dzisiaj do jakiegoś weta
A moja "malutka" Sabcia kończy dzisiaj 7 lat. I życzę sobie i jej, żeby jeszcze co najmniej dwa razy tyle z nami była! Sto lat!
U nas w piątek była mega poprawa, a od wczoraj psica ma jakby paraliż prawej tylnej łapy.
Idzie, ale jakby szła całą nogą, tak dziwnie całe biodro podnosi.
Poza tym po każdym spacerze ma tak zdartego pazura, że krew mamy wszędzie.
Zrobiłam jej na razie prowizoryczny opatrunek, no i skończy sie wychodzenie poza ogrodzenie. Teraz będziemy z nią chodzić na ogród, na trawę, żeby sobie tak tego pazura nie rozwalała.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
15 lipca 2012 08:59
martva ze zdjęcia ciężko dokładnie powiedzieć, ale obstawiałabym że pies potrzebuje normalnego trymowania, zarówno podszerstka jak i okrywówki. Jeśli nie chcesz się wybierać do salonu to poczytaj i próbuj sama trymować, jeśli jesteś anglojęzyczna mogę udostępnić skany z książki opisujące dokładnie co i jak robić. Dodatkowo podczas mycia gumowa szczotka. Furminator też może być niezły ale z szerzej rozstawionymi zębami a i tak będzie wymagało to gimnastyki, bo okrywówka będzie się wyrywać a do podszerstka nie dotrzesz 😉


Escada, bardzo dziękuję za odpowiedź! Jeśli mogłabym prosić o podesłanie tych materiałów odnośnie trymowania również byłabym bardzo zobowiązana (ponownie 😉 )
Odnośnie samego trymowania mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie, jako do specjalisty. Czy to jest tak, że jeżeli pójdę z psem do kogoś, kto się tym zajmuje nazwijmy to zawodowo, to czy potem będę musiała już to kontynuować? Czy mogę pójść jednorazowo w ramach sprawdzenia i ew. nie powtarzać tego "zabiegu" w przyszłości?

Florcik - sto lat dla Saby!  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 lipca 2012 09:31
bajaderka-zorro, jeśli chodzi o sprawy skóry to bardzo uczulam żeby pójść jednak do dermatologa, a nie do internisty. Na własnej skórze się przekonałam, że mało lekarzy ma pojęcie w tym temacie. Mojego psa bardzo długo leczyli antybiotykiem, jakimiś maściami itd. Kupe miesięcy i ogrooom kasy zmarnowałam, bo wydawało mi się i lekarzowi, że wiedzą co to jest. Właśnie wczoraj pisałam sporo z dziewczyną z Warszawy, która jest załamana, bo jej wet każde psu zmienić szampon, karmę, smarować go maściami, podawać sterydy, ale tak naprawdę nie wie na co psa leczy, a pies ma objawy takie jak mój.

Jeśli chcecie zaoszczędzić kosztów i czasu to naprawdę polecam wybrać się na kliniki do dr Popiela (wiecie, plac Grunwaldzki). Przyjmuje tylko we wtorki 15-22 (przyjmuje każdego pacjenta nawet po 22), najlepiej zadzwonić np jutro do ambulatorium tel 71 320 53 71 i dowiedzieć się czy w najbliższy wtorek ma dyżur. Drogo nie jest, wizyta kosztuje 30zł, nawet jak pobiera zeskrobiny, daje szampony to nie zdziera kasy jak za zboże. Jedyny minus to taki, że do niego przychodzi mnóstwo ludzi i czasem trzeba sobie poczekać, każdy pacjent sporo czasu siedzi w gabinecie (wywiad, badanie itd). Moja pierwsza wizyta to ponad 4h (czekania  w kolejce + wizyta), a drugi już tylko 2,5h 😉 Ale to i tak jest nic z kilku miesięcznym leczeniem psa na nie wiadomo co 😉


Florcik najlepsze życzenia dla mojej ulubienicy!  :kwiatek:
Dworcika   Fantasmagoria
15 lipca 2012 09:55
wistra, a jak pies funkcjonuje poza tym, że ma problemy z poruszaniem się? Jak się czuje? Apetyt i ogólne samopoczucie?
cieciorka   kocioł bałkański
15 lipca 2012 11:07
JARA, Twój pies wcina maliny?

Miałam kiedyś psa który z krzaków sam sobie jerzyny zrywał 🙂
a Gapa jak się jej nie doda marchwi to nie chce jeść :P

halo- trzymaj się!

widziałyscie zwierzakową kolekcję w tchibo?
http://www.tchibo.pl/
Widziałam, podumałam trochę nad transporterami i zabawkami i wydumałam, że ceny niespecjalnie okazyjne 😉 nic nie kupię.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
15 lipca 2012 12:10
dzięki JARA, postaram się namówić chłopaka, bo niestety jest to jego pies i on musi zdecydować...
Dworcika - fantastycznie. Zjada bardzo ładnie, pije. Nie jest otumaniona, reaguje na wołanie, mówienie do niej i słowo klucz "ciacho"  😁
Cieszy się jak wracamy do domu, jak widzi smycz. Daje znać, że potrzebuje wyjść.

Czasem przy wyjściu na spacer staje jakby nie wiedziała, skąd się tam wzięła. Ale zdarza się to rzadko.
Dworcika   Fantasmagoria
15 lipca 2012 13:34
wistra, kurczę... na swój sposób przykre, bo najwyraźniej psina pełna życia jeszcze, tylko ciałko już nie te. Jeśli macie możliwość chodzenia z nią do ogrodu, gdzie sobie nie robi krzywdę, to chyba nie warto ciągać dalej. Póki poza problemem z poruszaniem nic się nie dzieje, to chyba warto dać jej spokojnie żyć, jak będzie się dzialo gorzej, to myślę, że zauważycie i decyzja nie będzie już tak trudna.
Trzymaj się!
martva możesz pójść raz, włosy powinny odrosnąć takie same jak przed trymowaniem, ewentualna zmiana to to ze może być mniej podszerstka, ale po kilku miesiącach wszystko wraca do stanu poprzedniego, właściciele umarli by ze szczęścia gdyby jedno trymowanie tyle zmieniało 😉 materiały podeślę jutro wieczorem na PW 🙂 Zanim wybierzesz się do groomera poszukaj o nim opinii, a najlepiej sprawdź czy ma papiery zawodowe i nie zostawiaj psa samego przy pierwszej wizycie, jeśli nie pozwolą Ci z nim zostać i obserwować choćby z daleka zabiegu to bierz psa pod pache i uciekaj 😉 to trochę niestety antypromocja mojego zawodu, ale mamy w polsce pełno partaczy w tym temacie  😵
u nas dziś też fajny spacer, tylko za krótki (jakieś 1,5 h) - wygnała nas mega burza.
Jednak suka jest prawdziwym kozakiem, uwielbiam ją. Gruby też się stara, ale przy niej, to z niego stara cipa i cykor  😂
Im więcej mają treningu, tym więcej go potrzebują - suka po niecałej godzinie dostaje turbo dopiero. Wsiadając do auta wyglądały na zmęczone, a w domu, po kolacji na surowo, lalka odpaliła wrotki, jakby dziś nigdzie nie była  😜 Juri próbuje trzymać fason i być kompanem w zabawie  😁
nawet udało mi się parę znośnych fot zrobić, tylko pwnie tu poleci jakość  🤔

Marzy mi się taki psi wypad większą ekipą, żeby była kompania do zabawy (stary nie nadąża i ją gasi), ale... no nie da się za bardzo  👿
są trochę aspołeczne  :nunchaku:

fotki się wgrywają  😀iabeł:
edit. są

poranna rozgrzewka


ruszamy


widok z urwiska - znajdź psa - o fuck, woda - matka! no to nara.. i hop...


woda mnie wzywa!


hopsa w glony!


o dżisas, jak głęboko  😲


masz gruby jakiś problem  😎 ?


2 wilki - wodny i lądowy


reszta w nowym poście 😉
o jest jeszcze jedna - mogę?



nie idziesz dalej? to ja jeszcze skorzystam  😍







TROP



burza idzie


najładniejsze foto grubcia od dawna 😉


no to hop


a tak to wyglądało


  🤣
Endurka  :kwiatek:

Łaciata wymiata  🤣 Dogadałaby się z naszą Debiśką, mogę ją Ci pożyczyć na wakacje  😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 lipca 2012 20:40
Maszę moją chętnie oddam, ona to wodnik szuwarek i też nie do zajechania.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się