Mesz-gotowy czy własnej roboty?
Mam problem z moim koniem jesli ktos doswiadczony i znajacy sie na rzeczy i moglby mi pomoc to byla bym b. wdzieczna. :P
wiec....
Chcialabym zaczac robic mesz dla mojego ulubienca ale jest on juz staruszkiem bo ma cale 15 lat i do tego jest dosc "puszysty" a nie chcialabym zeby zrobil sie jeszcze bardziej gruby. Przeczytalam prawie caly ten watek i jkby ktos mogl mi poradzic czy na przyklat moge robic mesz o skladzie (chce go robic sama zeby wyszlo taniej) :
1 miarka musli -
http://www.besterly.com.pl/produkty/besterly-herbic pol szklanki siemienia lnianego ale w calosci bo juz kupilam worek
pol szklanki czarnego slonecznika nieluskanego
otreby - NIE WIEM ILE ANIE JAK PRZYGOTOWAC DO KONCA ( otreby / otreby pszenne to to samo ?) POMOCY!!!
garsc orzechow wloskich
marchewki jablka
wiec chodzi generalnie o to zeby to byl mesz ktory wzmocni mojego konia jako zwierze juz starsze a nie da mu dodatkowa energie.
pomocy
pol szklanki czarnego slonecznika nieluskanego
Nie łuskanego ? 👀
15 letni koń to staruszek?? 😵 👀
semeke17, Po pierwsze, to 15 lat to nie jest dużo, po drugie wysil się i poczytaj wątek, a po trzecie to błagam, skorzystaj ze słownika 😉
słuchajcie, zbaraniałam.
http://animalia.pl/produkt,20831,509,dodson-horrell-linseed-25kg.htmlCZYM się to różni od siemienia "nie dla koni" kupowanego na rynku? siemię które kupuję nie pyli, jest błyszczące, czyste, same ziarenka i kosztuje 3 zł /kg(oczywiscie przy wzięciu worka potrafię i 1-1,5 zł/kg płacić...), a tu ponad 220! z resztą nie widziałam nigdy siemienia "gorszej" jakości, niezależnie czy z apteki czy z rynku zawsze wyglądało tak samo.
Dlatego sądzisz że się różni? Dla koni tylko cena jest inna 😉 Ja siemię kupuje na targu lub w hipermarkecie.
Dramka, właśnie o to mi chodziło, bo nie wierzę, że ktoś 200 zł więcej płaci za worek dla samej nazwy 😉 może tam bryłki złota pochowane?
Weź na przykład kup w sklepie końskim czosnek dla koni 😉 Cena drastycznie różni się od tej w selgros 😁
dziewczyny wiem że nie bardzo na temat, ale nie wiedziałam gdzie indziej mogę zapytać.. 🤔
Mimo że szukałam w internecie nigdzie nie mogę znaleźć gdzie takie targi ze zbożem itp są organizowane na pomorzu.. 🤔
Czy ktoś może jest zorientowany (z pomorza).
U was jak często są organizowane? (w innych częściach polski)
Z góry dziękuje za odp. :kwiatek:
[quote="Isabelle"]właśnie o to mi chodziło, bo nie wierzę, że ktoś 200 zł więcej płaci za worek dla samej nazwy[/quote]
zapłaci, zapłaci. 😉 Ktoś kogo na to stać, a mu się nie chce po targach łazić i siemię kupować (choć nie sądzę, żeby takich osób było nie wiadomo jak wielkie ilości. Może w Anglii to inaczej wygląda - oni wszystko gotowe mają).
semeke17,
Gwoli ścisłości
a) jeszcze raz- ta szklaneczka siemienia MUSI być ugotowana. W całości też.
b) otręby mogą być różne - pszenne to pszenne, owsiane to owsiane i tak dalej.
c) jeśli już koniecznie chcesz krojone jabłka i marchew dawać, to albo osobno albo w całości - żeby koń to w tym meszu zauważył. Niby pierdoła, ale trochę bym się bała wrzucać do meszu dużych kawałków marchwi czy jabłka bojąc się, że koń "wciągając" płynny i "miękki" mesz, mógłby źle pogryźć i zadławić się.
(no można też na drobne kawałki pokroić i do meszu domieszać jeśli ktoś już koniecznie chce...ale to mają byc drobne kawałki)
Przeczytałam cały wątek, nawet parę razy 🤣, ale mam nadal wątpliwości. Chcę kupić mesz już gotowy. Który najlepiej- Pavo, Hippolyta czy Eggersamanna?
Mnie najbardziej wizualnie i "zapachowo" pasuje ten z Hartoga, bo ma widoczne składniki a nie jakąś papkę dzięki temu koń mimo wszystko musi przeżuwać. Do tego obłędnie pachnie. Ale jest najdroższy (ok 87 zł/15 kg).
Natomiast najtańszy jest Eggersmanna ok 76 zł/15 kg
Kurcze Laguna teraz muszę wybierać z pomiędzy czterech 😂
Najtańszy jest mesz EPONY, ale chyba najlepszy jaki widziałam. Pachnie bosko, koń się przeciskał przez okienko w boksie, żeby spróbować 😅
http://horsefeed.pl/index.php?route=product/product&path=58&product_id=25
ash, ja sie właśnie nie mogę zdecydować czy instant czy sonntags mash 😉 nie mam pojecia który lepszy 😉
Ja widziałam i wąchałam tylko Sonntags Mash, ale wiem że kupię Karemu na zimę. Pachniał tak, że sama miałam ochotę spróbować!
W ogóle pasze Epony przemawiają do mnie bardzo na +!
Ja też nie mam pojęcia który lepszy... Chyba bym rzucała monetą, bo też bym się nie umiała zdecydować, jakbym miała swojemu koniu dać 😜
Kiedyś przez wiele lat robiłam mesz sama, ale to się opylało tylko w przypadku dla wielu koni. Bo kupowanie składników może i wychodzi taniej niż gotowy, ale tylko w przypadku jeśli się kupi po całym dużym worku otrębów, siemienia, ziółek itd.
Tylko, że potem jeśli ma się 1-2 konie, to problem polega na tym, żeby te wszystkie wory przechowywać z dala od myszy, wilgoci i zła wszelkiego 😉
Julie No i a właśnie mam ten problem, który Ty byś miała. 😜
Mesz Hippolyta już miałam, dla mnie wydawał się okey, ale to jedyny z jakim miałam do czynienia. A teraz skoro i tak kupuję nowy worek to nie mam zielonego pojęcia, który najlepszy. Totalnie zgłupiałam 😁
Nie dość, że za duży wybór producentów na rynku, to jeszcze za duży wybór u każdego producenta!
Ehh... Za komuny było lepiej 😉
JulieNo właśnie, byłyby 3 rodzaje i od razu wybór prostszy 🤣 Najchętniej robiłabym sama, ale po pierwsze nie opłaca się dla 1-2 koni, a po drugie nie mam tyle czasu 🙁
okey, zrobiona wstępna selekcja- Eggersamann czy Pavo? (Takie mi zostały ponieważ nie muszę płacić za przesyłkę.)
basia16816, zamów eponę, dorzuć worek musli, albo drugi worek meszu i przesyłkę masz darmową, a normalnie jeszcze nie słyszałam o jakiejkolwiek "wtopie eponowej".
sama się zastanawiam, bo może na zimę sobie prezent machnę 😉 tylko kurcze ten niejadek może mnie zostawić z całym worem bo powie "kategoryczne nie", tak jak sie potrafił wypiąć na siemię/otręby/owies/inne muesli/kilo jabłek/kilo marchwi/zioła. w zyciu, odwracała się zadem i nic (ale już mam metodę, jak do czegoś jest wrzucone golden oldie Epony to wiadro wylizane, choćby tam gruz leżał😉 ) i nie wiem czy te intensywne zapachy jej podpasują 🙁
Ja robię sama dla jednego konia. I wyszło mi za całość (starczy na bardzo długo) tyle co wasz jeden worek .
Isabelle Mój koń uwielbia siemie. I jest jeden w stajni który je wysłodki 😁
whisperer13, a skąd brałaś olej z ortopestu czy wytłoki? można to gdzieś dostać?
Dramka, no to zazdroszczę, u mnie jest ryzyko 😉
ja też polecam mesz Epony! konkretnie daję Instant Mash i kobyłka wcina jak szalona i jeszcze po tym żłób poleruje 😉
U nas bardzo różnie z meshem. Jak nie bardzo mam czas to robię gotowy (ja go nazywam 'instant' 😉 ). Normalnie gotujemy gluta z siemienia, do tego otręby, jakieś dodatki i często miarkę gotowego meshu do smaku.
Porównywałam i widziałam meshe z różnych firm. Podobnie jak Luganie, Hartoga wydaje mi się najlepszy 🙂 No i mam go w niezłej cenie, bo za niecałe 70 zł.
W załączniku zdjęcie, jakby ktoś chciał porównać 👀
od kiedy mam konisko, mesz robię sama czyli gotowany glut siemie do tego otręby do tego jabłka i marchewy
próbowałam kiedyś dodać rodzynki ale ewidentnie konisku nie podchodziły pluł po ścianach z miną cierpiętnika
jakiś czas temu chyba tylko z własnej wygody zakupiłam na próbę mesz gotowy firmy sukces
powiem tak drogi nie jest , ładnie nie wygląda bo taki błotkowaty ale fajnie pachnie i smak ma naprawdę dobry (zawsze wszystko co końskie sama próbuję nawet leki 👀 ) i koń bardzo chętnie zjada
ale zmieniłam trochę system gluta gotuję zaparzam mesz mieszam i do tego hulaj dusza co koń chce widzę po minie że mu smakuje 😀
-Agi- no mi się własnie w tym meszu podoba to, że widać składniki, a nie jakąś bezkształtną maź. I pachnie cudownie!!
Ja jak robię mesz to miele sama siemię do tego dosypuje wysłodki, zalewam gorącą wodą, dodaje otręby, owies i czosnek.
Dramka mielisz żeby się szybciej robił glut czy z jakiegoś innego powodu? Kiedyś próbowaliśmy ze zmielonym, ale gluta nie udało się uzyskać 😉
Laguna Jak dla mnie to zapach jest obłędny 😜 No i oczywiście to, co napisałaś - widać co w nim jest, a nie składniki zmielone na pył...