Kącik Małolata...:D

ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 18:42
Przysypiał, dziwisz mu się? 😁
Asiu, a jak Huksio się czuje? :kwiatek:

wykąpałam właśnie swojego psa 😵 nie było brata więc sama musiałam go do wanny wsadzić, a że stary jest i nie za bardzo ogarnia ruch łap to było ciężko 😂 kiełbasa pomogła, ja mówię "mamo weź mi tej kiełbasy ukrój bo mam ręce brudne" na co mama "ale dla Harego? to droga, litewska, jakąś inną mu daj... chociaż w sumie, i tak nikt jej nie je" 😁

chcecie zdjęcie Harusia-czystego puchatka? 😁 💃
ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 18:55
Chcemy!!!! 🏇
Huxio bardzo dobrze 😀, jutro mam pozwolenie na wsiadanie i w sobotę na mini LL 😎.
Facella   Dawna re-volto wróć!
02 maja 2012 19:16
Huxio-ciacho  💘 💘

nie mogę przestać robić zdjęć  👀 👀
ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 19:24
Facella +100 do ciacha dodaje mu twarzowy wianek 😂. Było mi tak głupio za wczoraj, że uplotłam swój pierwszy dla niego 😁.
Harry po kąpieli niezbyt szczęśliwy  😂


oraz Harry zażenowany moim fotograficznym talentem

😂
oj ledwo chodzi ten mój pies, nie wiem co z nim już będzie 🙄...
maiiaF, jaki napuszony ;D.
Sisisa, no właśnie po kąpieli zawsze taki jest 😀 ma teraz taką puchatą sierść, mięciutki jak owieczka 😍
ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 20:59
Muszę się upewnić jeszcze raz 😀.
Hux ma jechać w
berry

czy ocean

I czy ja mam jechać w kitku czy jednak w siateczce z kokardką? 😁 Ale mam problemy... 😂
Maniu genialny!
Chingis Ocean !  😍 + zrób może koreczki? 😉
maiiaf Jaki fajowski pies  😍
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
02 maja 2012 21:06
Chingis w tym drugim 😍 A Ty zasuwaj w kokardzie 🙂

Aaaaaaaa jest cudoooooownie 💃
ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 21:08
Kamita szyte koreczki to nasz znak rozpoznawczy 😁.
Ale fajnie było 😍 Szkoda tylko, że do święceń kapłańskich pozostał niecały miesiąc i będziemy musieli pożegnać najwspanialszego na świecie diakona 😕
Asiu, ocean i kokarda 😀 i ja zdjęcia chcę, więc zatrudniaj fotografów 😁
ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 21:25
Już mi pan Marek obiecał film 😀.
Chingis ocean! Hux to w ogóle bardzo wprawny model!

Muszę jakoś siano ukulać na rękawiczki, koszulę konkursową i nowy czaprak wyjazdowy. Ciągle w tym ścioranym corianderze jeżdżę  😁 Jakby tutaj kaskę skombinować.
ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 21:33
nope ja Ci powiem! Oszczędzać, sprzedać duperele 😀. I zobaczycie jak wyglądają moje cudowne nowe szampanki (rękawiczki) 😍. Wprawny model? Kpisz sobie? 😂 Na allegro można dorwać zwykłe cottony w fajnych cenach.
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
02 maja 2012 21:38
A ja mam już ugadane kilka sesji z polką i włoszką, mam tyle pomysłów, że głowa mała 😍
z szefową kilka na łące, luźno, z koniskami.
i zadanie specjalne - jak najlepiej ująć jej ogród z kwiatami (w tym oczywiście ją, coś czuję, że portrait professional pójdzie w ruch :hihi🙂
Tylko jak zwykle siara z KITem wyskoczyć, trzeba się wyposażyć w jakiś lepszy obiektyw 😁
Dzień dobry.
Jej, jaka akcja. Przyszła dziś do nas banda dresów nam... dolać. Było w ogóle wydarzenie na facebooku na ten temat ale nie sądziliśmy że będą, najgorsze że przyszli na końcu jak już nikogo nie było. Ja akurat poszłam ze znajomą, jeden znajomy nas odprowadził na przystanek i pisze teraz, że jak wracał to cała grupa praktycznie wracała bo dresy były, on tam poszedł to musiał przed 10 uciekać, jednego skopali, innemu nos złamali. No fajnie, fajnie pozdrawiam, ciekawe czy tak chętnie przyjdą jak będzie cała grupa a nie 5 osób na krzyż... Co za ludzie  🙄
To mi się od razu z kibolami kojarzy. Skąd się tacy ludzie biorą? 🤔wirek:

Ja niedługo zwariuję. Zamiast się skupić na maturze, to ja myślę o czym [kim?] innym. I jeszcze ten psycholog nie daje mi spokoju. I to czy powinnam o tym z mamą porozmawiać.
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
02 maja 2012 21:55
Alabamka 😲
Ja przez mojego K. też bym po łbie dostała, bo na imprezę wprosiły się dwa dresy, jeden wyleciał z kijem na nas i chciał nas wszystkich po kolei okładać. K. przerażony bo już kiedyś dostał za nic. (pogotowie odwiozło go wtedy nieprzytomnego do szpitala.)
Ja nas wyratowałam, w sumie ryzykowałam, bo najpierw jednemu (temu co trzymał kij) nawciskałam, że zachowuje się jak gangster z taniego rosyjskiego filmu fabularnego, a drugi mu towarzyszy jak Paris Hilton jej Chichuachua, po czym się rozpłakałam (chwała mojej koleżance, że nauczyła mnie ryczeć na siłę :hihi🙂, odpuścili po chwili.
Ludzie są dziwni 🤔 Pewnie nie raz dostanę za takie odzywki, ale się we mnie gotuje jak widzę takich cwaniaków, co po pokazaniu twarzy i tak zakładają kominiarki i się odgrażając udając nie wiadomo kogo.
Zbyt pyskata jestem 😁
Alabamka  😲
Mój brat kiedyś wracał wieczorem z grilla z dwoma kumplami i zaatakowała ich jakaś grupka. Wszyscy skończyli poobijani, mój brat najbardziej - przez miesiąc chodził z podbitym okiem i śladami na nogach. Od tamtej pory boję się wracać skądś sama i zazwyczaj proszę jakiegoś kolegę aby mnie odprowadził. Najlepsze jest to, że mojego brata pobili praktycznie w centrum miasta, ma moście łączącym tak jakby przedmieście z centrum. Jechały auta i nikt nie zareagował. Wyobrażacie to sobie?
Chingis No muszę pomyśleć, może babcie przycisnę? Chociaż ona uważa, że konie są głupie, ble i fe i że tracę czas bo nie zdobywam pierwszych miejsc na zawodach 😁
Mysza napiszesz instrukcje jak na zawołanie płakać? 🙂 choć ja to zwykle tak uczuciowa, że i tak się pewnie popłaczę sama z siebe  😂
kolega kolegi zrobił w piątek bodajże imprezę i podobno pozpraszał dresów z ulicy i skończyło się tak, że wsadzili go to JEGO samochodu (tzn pewnie jego rodziców czy coś) pobili i wysadzili gdzieś, samochód zdezelowali i uciekli. A chłopak się w szpitalu obudził i nie pamięta chyba nic odkąd się upił do czasu tego szpitala  😲 dla mnie to w ogóle chore jest. jak chce się pić to trzeba umieć to robić i panować nad tym a nie...  😵

ale padnięta jestem. Ciągle gdzieś latam i nie mam chwili spokoju. A co z moimi planami o chwilach samotności żebym mogła sobie w świętym spokoju obejrzeć serial czy porysować?  🤬

Chingis ładny model z Twojego koniska 🙂 a jak się czuje?

taaa, do nas też ostatnio się jacyś przyczepili, znaczy ja wracałam przez całe miasto piechotą, bo wysiadłam z pksu wcześniej, a tramwaje nie jeżdżą i nie chciało mi się na autobus czekać, więc szłam, a to koło 21 było... Znajomego spotkałam, (na szczęście chyba 👀 ) niedaleko mojego domu już w sumie grupka 5 czy 6 chłopaków latali i rzucali butelkami, darli się, że złodzieje, a sami wybili gdzieś okno, ludzie nie wiedzieli co się dzieję, jakąś babkę zaczęli szarpać 🤔wirek: Facet podszedł i ich od niej odciągnął, dość postawny byl, a oni takie chuchra, jak przyszło co do czego to wystraszeni uciekali do domu 😵 co z tym światem. Ja szczerze mówiąc mniej boję się po ciemku wracać w obcym mieście niż w swoim, bo w swoim wiem już na co ludzi stać 🤔 jak ostatnio w marcu byłam w Wawie to wracałam sama praktycznie codziennie koło 21-22, u nas to albo bym wracała biegiem, albo zadzwoniłabym po brata 😂
ChingisChan   Always a step ahead! :)
02 maja 2012 22:18
Heval przyszłam do niego, zupełnie inny koń, puściłam na padok też normalnie. Dałam mu dzisiaj spokój ze wsiadaniem i poczyściłam 😀.
Jutro mam wsiadać. Wet powiedział, że może jechać w sobotę na to mini 😀.
Alabamka  😲

Alabamka 😲

😁
Ja po prostu zapraszam jak będzie więcej osób itd, no więcej tematu raczej w wątku nie rozwinę.
A tak ogólnie to dość pozytywie dzień 😀
U mnie teraz na ''wsi'' wprowadzili się do kwater jak to my miejscowi nazywamy billadeni (jacyś z Pakistanu przyjechali) może ich z 20 jest jak nie więcej. Zaczepiają młode dziewczyny w wieku 12-15 lat ( blondynki, mnie jeszcze nie zaczepili może dlatego że jestem brunetką albo, że nie chodzę sama) potrafią w biały dzień w południe do dziewczyny zagadać typu ''chodź chodź do mnie''. Przychodzą także na szkolne boisko grać w siatkówkę drą się w niebo głosy w tym ich języku  🤔wirek: . Mojej koleżance ukradli piłkę próbowali telefon, nie wiadomo na czym się skończy..
Kamita ja mam kawałek od domu kebab to tam też jacyyś turcy zawsze cieszą się i coś tam gadają do nas jak z koleżanką jakąś przyjdę. jeden to jak wyszłyśmy aż za nami poszedł i jeszcze się gapił jak idziemy z takim głupim uśmieszkiem  🤔 a dziś jak jechałyśmy metrem to się uśmiechał i pomachal i tak brwiami zarzucił "zalotnie"  😂 nie jestem rasistką ale jakaś połowa spotkanych przeze mnie turków / rumónów itp (tacy ciemniejsi) są jacyś dziwni i podrywają dwa razy młodsze od siebie nastolatki  🤔wirek:
Heval dokładnie  😵 Gdzie mieszkasz?  😜
na privie Ci napiszę bo niewiadomo kto tam może po cichutku podczytywać  😂
(mama kontroluje albo coś  😲 )
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się