Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.
Dava polać Ci, dobrze prawisz! 🥂
maison z całym szacunkiem i sympatią - koń wygląda gorzej niż kiedy do Ciebie przyjechała. Śledzę na bieżąco twojego fotobloga (mimo że rzadko komentuję) i ewidentnie koń się zmienia, ale niestety na gorsze. Zupełnie spadła z masy, nie ma nawet tłuszczu jakiegoś, więc gdzie tu mówić o mięśniach. Na początku taka fajna kuleczka z niej była, wyglądała po prostu przyjemnie i zdrowo, a to zdjęcie teraźniejsze wygląda źle 🙁 W szyi ma ładną dziurę zaraz przed łopatką i tak jak dziewczyny piszą - wyrabia się piękny mięsień dolny. Zad ewidentnie się zgubił gdzieś daleko...
I fakt, że koń nie jest łatwy, nie jest wytłumaczeniem jego ogólnej kondycji.
Nie mam aktualnych zdjęć, żeby pokazać jak trening wpłynął na mojego łobuza, ale zobaczcie co może zdziałać odrobina chęci, miłości i... siana.

Jeśli to wpływ chęci, miłości i siana, to ja mam takie pytanie: czy przeczytałaś tytuł tego wątku? 😵
skibonify idź z tym do wpływu odżywiania na wygląd albo kącika puchnących z dumy a nie tu zaśmiecaj 😵
My wracamy po przerwie zimowej, póki co po dwóch miesiącach lonżowania/ lekkich jazd (mam nadzieję, ze już niedługo znów będziemy wyglądac tak:
http://re-volta.pl/galeria/foto/34256)
Luty (przepraszam za brudność konia, niestety z lutego mam tylko takie 🙁):

Kwiecień:


z kwietnia mam jeszcze kłus, niestety nie mam porównania do lutego.

zmiana sierści jest ale nie wielka, gdyż koń był derkowany i nie obrósł mocno.
Jak coś można bić, byle mocno i wyrzucać do puchnących 🙂
Koń po 6 miesiącach regularnego chodzenia i 3 miesiącach treningu 'z głową'.
i tu pojawia się moje pytanie o plecy, czy jesteśmy na dobrej drodze? :kwiatek:
na 1szym był jeszcze trochę przebudowany dupskiem.
delta: myślę że jak wstawisz zdjęcia za kilka miesięcy będzie efekt , nie wiem- ale dla mnie lekka jazda i lonżowanie to niestety nie jest dostateczny trening żeby było widać tak szybko efekty.
ententa: mi si podoba zad i plecy , poprawiły sie ładnie ; )
zdjęcie pod słońce zawsze trochę "odchudza"
mam nadzieję, że zdjęcia dobrze obrazują o co mi chodzi
obrazują jedynie (a może aż) że koń szkółkowy spełnił aż nadto pokładane oczekiwania. Koń ładny.
Chcąc zilustrować zmiany w wyglądzie konia w wyniku treningu należałoby dobrać tak 2 zdjęcia aby spełniały one takie wytyczne:
- Koń na zdjęciu początkowym i końcowym powinien być w tej samej fazie rozwojowej (a nie że początkowe to mlody, niedojrzały fizycznie koń a na końcowym koń dojrzały fizycznie. Koń sam z siebie bez jakiegokolwiek treningu spokojnie potrafi nabrać masy mięśniowej wraz z dojrzewaniem fizycznym).
- Koń na zdjęciu początkowym i końcowym powinien być w takiej samej kondycji opasowej - a nie że zdjęcie początkowe to zagłodzona szkapa a na końcowym zapasiony byk. I bez treningu niejeden koń ze szkapy da się odkarmić i wyglądać na pięknie umięśnionego byka.
- Koń na zdj. początkowym i końcowym powinien stać w bardzo zbliżonej pozycji - jak pod jeźdźcem to oba pod jeźdźcem, najlepiej tym samym. Jak bez jeźdźca to oba bez jeźdźca. Oba zdjęcia powinny też być z tej samej fazy ruchu i w tym samym ustawieniu - a nie że raz w ustawieniu z ponapinanymi mięsniami a drugi raz z rozluźnionymi mięśniami i z szyją do ziemi
- Koń na zdj. początkowym i końcowym powinien mieć tą samą okrywę włosową - a nie że zimowy mamut vs. letni krótkosierścisty - chyba że okrywa zimowa nie za bardzo różni się od tej letniej.
- koń na zdj. początkowym i końcowym powinien być zaprezentowany w podobnym świetle (ten sam koń oświetlony słońcem będzie inaczej wyglądał niż ten sam koń sfotografowany pod słońce np., albo światło słoneczne vs. światło sztuczne).
Ela mam inne, ale już nie z tej samej pozycji i kąta, młody nigdy specjalnie wychudzony nie był 😉
ElaPe- koń celowo został kupiony, żeby spełniał się skokowo, więc tu wszystko jest rozplanowane i przemyślane 🙂
okej, dzięki za poinformowanie co do tych zdjęć, że powinny być inne 🙂
widac bardzo duza roznice pomiedzy zdjeciem w bryczce a stajennym. ElaPe, ustalila sobie sama zasady i kaze innym sie ich trzymac. a moim zdaniem zdjecia maja byc dobrane tak, zeby bylo na nich widac zmiany. no i na twoich widac.
widac bardzo duza roznice pomiedzy zdjeciem w bryczce a stajennym. ElaPe, ustalila sobie sama zasady i kaze innym sie ich trzymac. a moim zdaniem zdjecia maja byc dobrane tak, zeby bylo na nich widac zmiany. no i na twoich widac.
Jest to oczywista oczywistość, że żeby można było cokolwiek porównywać, muszą byc zdjęcia odpiowienio zrobione i dobrane.
Jak ktoś tego nie rozumie i twierdzi że nieważene jakie zdjęcia i jak zrobione - to jego sprawa. I jak ktoś chce to se może wstawiać jakie chce - a "eksperci" ekspercko porównywać je - z tym że jakość takiego "porównania" będzie oczywiście adekwanta.
karolciaquailano - zmiana jest ewidentna.
etenta - zdjecie obecne troche niefortunne, zmiana jest w szyi, ale calosciowo, nie ma szalu. jest ok. przynajmniej moim "nieeksperckim" zdaniem.
No coby nie mówić o zdjęciach karolciaequilano, to widać ewidentnie dużo lepszy zad 🙂
Lostak wcale nie spodziewam się, że zmiany będą szałowe, bo koń chodzi 'mądrze' dopiero 3 miesiąc, bardziej chodziło mi o rozwój plecowo- grzbietowy, bo w tej dziedzinie jestem kompletnie zielona 😉 nie mniej, dziękuję 😉
Nigna dziękujemy :kwiatek:
ententa a w jakim wieku był przed? bo wygląda jak niedorośnięty młodziak, a na następnym jak rozwinięty młody koń
karolciaequilano ja może nie będę obiektywna, ale widziałam tego koni przed Karoliny zakupem (gdy chodził w szkółce, nic mu się nie chciało, wiecznie wisiał, kłus to kłus stęp to stęp bez żadnych emocji bez niczego aż źle się na tego konia patrzyło) teraz to koń tryskający energią chęcią do życia a przede wszystkim widzę jak się rozbudowała, wcześniej kości i skóra teraz kawał kobyły 😀
Wstawiałam już kiedyś to porównanie , ale niestety nie chciały mi się dodać kolejne zdjęcia , więc wstawiam jeszcze raz
1. Październik 2010 , klacz 5 letnia 3 mies po zajeżdżeniu , czysta rekreacja
2. Sierpień 2011 , 6 lat , 3 mies w ambitnym treningu
3.Marzec 2012 , w wieku 7 letnia , od kilku mies w regularnym treningu
Pierwsze a ostatnie - robi wrażenie. 🙂
Bardzo mi się konik podoba.
roksis14 ja widze w sumie tylko dużo fajniejszą szyje i znaczną poprawe jezdności. Ale brawo 🙂
Nie chcę się nikogo czepiać, ale czy da się zobaczyć poprawę w jezdności? Do tego na zdjęciach? 😎 Poczuć pod siodłem - oczywiście, ale na zdjęciach to najwyżej można zobaczyć zmianę w sylwetce, czasem zmianę sposobu poruszania się... przynajmniej według mnie 😉
edit. chyba że po minie jeźdzca siedzącego na koniu, ale na to zbyt ślepa jestem 🙂
roksis14, fajne portki się zrobiły!
Oczywiście, że widać na zdjęciach poprawę jezdności - każdy wie, że wraz z mięśniami i sylwetką zmienia się jezdność konia, staje się on bardziej przepuszczalny, ustawiony na pomoce w czasie jazdy - bez tego nie zabierałby mięśni.
jakoś nie mogę się powstrzymać -
1 zdjęcie - Werbel rok temu
potem Młody praktycznie rok się obijał, trochę woził jeźdźca po pół roku, ale przede wszystkim przybierał na masie i uczył się podstaw współpracy z człowiekiem.
po roku zaczęliśmy trening i kolejne dwa zdjęcia są po 1,5 miesiąca treningu, dokładnie sprzed 3 tygodni.
niestety aktualnych zdjęć nie mam, a są już kolejne zmiany 🙂
kupiłam go jako 5 latka, teraz ma 6.
Sanndy, po co Ci ten pasek na szyji?