Młode Konie
podłoże jest równane co jakiś czas, to było akurat na dzień przed (?) ale nie może być złe, bo by nie można było skakać 😉
tak oglądam różne filmiki, które mam i najchętniej wysłałabym Wam wszystkie, tylko gdyby sieć współpracowała... znalazłam kilka, kiedy kłus jest lepszy... no nic, jutro postaram się zrobić co w mojej mocy, żeby ogarnąć to wszystko, muszę to sobie jeszcze poukładać...
na razie żegnam się z wami, dziękuję za rady i czas nam poświęcony, pozdrawiam i dobranoc :kwiatek:
ententa, ja komentowac filmu nie bede, wcisne sie tylko z jednym- pisalas,ze noszenie glowy wysoko to cecha Qumballi. a to nie jest prawda. mialam jego syna, IDENTYCZNY jak tata tylko wiekszy, rozne konie po Q. widzialam i tez nie potwierdzaja Twojej teorii. mam teraz jego wnuczke, nosi glowe wysoko, ale ona z Q to niewiele ma, poszla bardziej w LC. (aczkolwiek ciagle sie zmienia). zycze powodzenia w dalszej pracy! :kwiatek:
Skoro już jesteśmy przy filmikach, to wkleje swoje dziecko ganiające po hali z kiedyś, filmik znalazłam wczoraj więc wrzuciłam - ale stało się z nim coś przedziwnego, tss.. nie tylko z nim, caly move marker mi ześwirował 🤣 A idąc tropem ententy wybłagam chłopaka, coby nas skamerował na jeździe, o taki mam plan 😉
btw. coś ucichło, co u Młodzianów? 🙂
Shantowa, moje maleństwo na przykład urosło ostatnio 🙂

fot. by Karla🙂
ms_konik dziękuję za odpowiedź. :kwiatek:
Katja dziękuję :kwiatek:
co do mojej teorii, to jeżdżę w stajni właścicieli (teraz już niestety byłych) Qumballa i te rumaki potwierdzają regułę 😉 choć może to zależy od metod treningu?
Pojeździłam młodego dzisiaj tak, jak radziłyście. Efekt ? sama nie wiem, Rudy trochę nie wiedział co się dzieje, mnie było ciężko ogarnąć rękę, ale to co mnie cieszyło to to, że żuł wędzidło i szukał kontaktu. Film mamy podwójny, z ganiania i kawałka jazdy. Niestety jako że jestem antytalentem informatycznym, popsułam coś z muzyką 🤣
ententa, nie wiem jak innym, ale mnie się ten obrazek o wiele bardziej podoba (szczególnie tak w okolicach 0:40) na koniec znów trochę mało impulsu ale i tak lepiej 🙂 Mix Jacksona w drugiej połowie filmu rzeczywiście osobliwy 😀 😉
edit: literówka
efka mam talent, nie? 🤣
teraz Rudy bedzie miał tydzień przerwy bo wyjeżdżam, ale później przestawię na taki sposób jazdy 😉
Naprawdę wielkie dzięki za pomoc i rady, przede wszystkim w imieniu Rudego :kwiatek:
Moim zdaniem koń ma na tym filmie ciut więcej luzu w łopatce, btw on nawet luzem drepcze, faktycznie.
armara niestety, taki jego urok 🙄 mam cichą nadzieję, że z biegiem czasu i pod wpływem dobrego treningu trochę się zmieni... pootwiera... bo niby kłus jest najłatwiej wypracować, nie? 👀 😉
ententa no to faktycznie raczej sposob w jaki sa jezdzone 😉 efka- ladny chlopak 🙂 mam nadzieje, ze moja tez wyladnieje z czasem 😁
Ententa zupełnie inny koń na tym filmie, tylko nadal za dużo stosujesz ręki i chwilami wyglada to tak jakbyś chciała mu pysk przykleic do klaty, ale te fazy do przodu, w dole super, tak powinnas teraz jeździć. Oczywiście musisz pilnować aby go nie przewalic na przód ale jemu to chyba nie grozi. I trochę wiecej życia, powinnas ćwiczyć wyciągnięcia i skrócenia oraz przejścia, tylko pamiętaj aby go nie zameczyc i nie zanudzic. I nie jeździj cwiczebnym.
no dzisiaj z ręką w ogóle nie wiedziałam co zrobić 😡 będziemy się teraz oboje przyzwyczajać do takiego trybu, dzisiaj praktycznie żadnych ćwiczeń nie robiłam, bo z tym więcej szkody niż pożytku by było... ale mam nadzieję, że będziemy zmierzać w dobrym kierunku.
Jeśli chodzi o ćwiczebny, to zastanawiam się tylko jak to zrobić, bo do zagalopowania i przejść do stępa kilka kroków jest potrzebne... jeśli w ogóle przestanę, czy nie będzie od niego 'uciekał'?
Ententa, bez przesady znowu w drugą stronę, do galopu musisz parę kroków wysiedzieć, chociaż różnie sie zagalopowuje na młodziakach, ale nie popadajmy w paranoję, że teraz ani na 2-3 kroki nie wsiądziesz w siodło.
Nie powinnaś jeździć tak jak jezdziłaś na tym kontrowersyjnym filmie, powinnaś iść w stronę tego co się działo na ostatnim filmiku,a jeśli masz wokół siebie jakichś kumatych ludzi to na pewno Ci podpowiedzą czy idziesz w dobrym kierunku.
POMOCY! 😅
Moja kobyłka chodzi już pod siodłem jakieś 2 miesiące i w zasadzie dopiero od jakiegoś czasu zaczęła pokazywać różki 🙄
Myślę że to głównie dlatego, że mamy do dyspozycji jedynie kryty lonżownik w którym za pewne jest Jej nudno. Wiadomo... płoszy się, bryka, próbuje czasem stawać dęba... Ogólnie zdaje się być na ciągłym 'ciśnieniu' 🤣
'Jeśli chodzi o wypinacze to moim zdaniem tak jak i czarna wodza nie jest dobrym rozwiązaniem dla młodego konia
I teraz mam pytanie, czy dobrym pomysłem byłby wytok (czy to nie za wcześnie itd) Myślę że wtedy nie miałaby tak łatwo stanąć dęba itp a może pomógłby mi nieco sprowadzić nos w dół- bo jak na razie chodzimy z głową w chmurach 😡
PS. tak na dobrą sprawę nie mam Jej nawet gdzie pożądanie wylonżować 😕
kakaduu moim zdaniem ona ma za duzo energi a praca na takim napakowanym koniu nie ma sensu, wiec albo porządnie wylonżuj a potem wsiadaj na pare minut, albo jeżeli "nie masz podłoża do jazdy" (a na młodym koniu należy jeździć mocno do przodu i głównie po prostych żeby się zrównoważył) to najlepiej odpuść sobie i poczekaj do wiosny to już naprawdę niewiele czasu, myślę że Cię nie zbawi.
A jeżeli chodzi o wytok to on w niczym nie przeszkadza 😉
Dziękuje pięknie za pomoc :kwiatek:
Myślę że odstawiać Jej do wiosny nie będę. Jej odpały nie są aż tak groźne żebym nie mogła dać sobie z Nią rady 😉 Może po prostu Ją pomęczę pod siodłem (tak jak mówisz, do przodu- i na razie nic nie będę z Nią więcej kombinować)
Fakt podłoże to dosyć duży problem ale do kłusa i ewentualnie jakiegoś galopu to ten okrąglak wystarczy :P
A lonżować jest ciężko ponieważ na środku stoi słup który praktycznie uniemożliwia lonżowanie. Z kolei na połówce robi się zbyt ciasno...
Pokombinuje dzisiaj i zobaczymy 😉
Może tak jak mówisz, Ona ma za dużo energii- postaram się dziś po prostu pojezdzić dłużej 😀
A ja mam zdjęcia 3 latków:
Kary z okiem po tacie 😁



Jaruś lalka

i razem


i Day by day
galopada_ łuu ładny ten kary 😍 to Johnnie Walker?
a mi się podoba Jaruś😉
co to za konik?
galopada_ a masz może zdjęcia dziewczyn albo Justusa?
rtk Jaruś jest przekochany i nie mogę się doczekać, aż podłoże pozwoli na prace z młodziakami bo on jest pierwszy na mojej liście do zajezdzania 😜 3 latek po Jurand po Arcus xx
http://www.stadninakonizabno.dbv.pl/readarticle.php?article_id=111ulcia_jg nie mam ale moge się jutro wybrać na wielką wyprawę i zrobić 😉 tylko, ze Rudy chodzi po padoku poznym popołudniem wiec nie wiem czy cos z tego wyjdzie 😉
galopada_ fajnie by było , bo na stronie są tylko stare zdjęcia a bardzo mi się podobały te co wstawiłaś jesienią 😉
I chętnie bym popatrzyła jak Justine dorasta ;P Zwłaszcza że są z Rudym od jednej matki i mają "to coś" 😀
galopada, a co się stało z tym, który szedł MPMK 4 latkow? Sprzedany czy został u was?
ulcia_jg Justine to calkowita kopia matki 😉
rtk sprzedany, sprzedany. Jest w Warszawie 😉
czy kiedys nie bylo na forum rowniez zdjec takiego karego ladnego konia mlodego, ktory nazywal sie jack daniels? czy to byl wlasnie johny walker (ale tamten byl juz zajezdzony)? pamietacie? pamietam ze nie przeszedl badan - plecy
galopada_bardzo mi się podoba ta jej łatka na przedniej nodze 😍 i ogólnie ma taki urok, że jak ją zobaczyłam w ogłoszeniu to od razu sobie pomyślałam że takiego konia chciałabym mieć. Tylko że niestety nie mogę mieć konia na razie 😤
lostak ale od nas koń? Był skarogniady Jack Danniel's ale sprzedany jako 3 latek rownież do Warszawy. Kupiła go pierwsza osoba, ktora go ogladala i nie robila badan (forumowa Jukiii), ale odkąd go ma (w tym roku skonczy 5 lat) nigdy nic mu sie nie działo i pierwsze slysze zeby mial cos z plecami nie tak (?). Ale jak to nie przeszedł badan i gdzie? Johnnie nie jest oficjalnie na sprzedaz 😉

tutaj zdjecie Jacka jako 3 latka jeszcze u nas ( pierwszy raz pod jezdzcem)
Kakadu, moja tez była grzeczna , jezdna dopuki nie nabrała równowagi i nie poczuła,że moze sobie stroić żarty... Płoszenie sie co chwile, stawanie dęba, brykańska oraz walenie z krzyża. Najlepsze efekty dawalo poprostu przejechanie tego, spuszczenie z pary, u mnie niestety łatwiej jest ją opanować z siodła niż na lonży, dużo pochwał , wszytsko na spokojnie i jeżdżenie na hali w wielki wiatr, gdzie naokoło powiewaja płachty 😁 Kobyła sie troche uspokoiła, nie panikuje tak jak 3 tyg temu, troche biorę ją na luzaka w teren, dużo chodzę z nią w ręku po ośrodku, wchodzę do kałuż, pochodzę do strasznych rzeczy. No i niestety regularna , systematyczna praca. Nie wsiadam codziennie ale codziennie wyznaczam jej jakieś zadanie. No i teraz mam super nastrój , bo w koncu umówiłam sie ze świetnym trenerem i myslę , że on jakos ogarnie to co do tej pory wypracowałyśmy, bo Kobyła jak nie wydziwia to jest strasznie fajnym koniem , przez dragi lata, robi naprawde dobre przejścia i wchodzi na kontakt, jak tylko ogarniam swoje łapska 😁