Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

[quote author=milenka_falbana link=topic=11961.msg1229088#msg1229088 date=1324324753] Super za to , że jest taka osoba jak Kasia Jasińska,która ma naprawdę olbrzymi talent do uczenia ludzi, czytania koni i nieprawdopodobne wręcz pokłady cierpliwości dla jednych i drugich! 🙂
Wczoraj właśnie była naszym gościem i jesteśmy z Florentyną "po przeglądzie"🙂 Fenomenalnie spędzony czas, naprawianie błędów samo-utrwalonych które nie pozwalały pójść dalej no i przede wszystkim : Aaachhaaa!!!! Więc TO TAK MIAŁO WYGLĄDAĆ?!? 🙂
Pracowałyśmy nad rozluźnieniem z ziemi (a potem z siodła)  a ja pierwszy raz zobaczyłam Fialę w TAKIM RUCHU!
[/quote]Super że to napisałaś, bo to tłumaczy jakim jesteś laikiem-przecież jedyny "instruktor" PNH w Polsce ma tak marne umiejętności jeździeckie, że skoro ty się tym mogłaś zachwycić, to znaczy że zwyczajnie nie wiesz jak powinien wyglądać koń i jeździec pracujący we wzajemnym porozumieniu i równowadze 🤔wirek:
zmień zatem adres, bo to forum jeździeckie, a nie mitomańskie!
Choćbyś nie wiem jak :krytykowała, ośmieszała, wyzywała, ubliżała  - biegu rzeki nie zawrócisz. Natural kwitnie i będzie kwitł jeszcze piękniej -bo coraz więcej mądrych, rozsądnych ludzi (nie piszę tu o małolatach z marchewkowym kijem) zabiera się za metody naturalne.
tacy sami "mądrzy" i "rozsądni" ludzie, na początku lat dziewięćdziesiątych, stali w kilometrowych kolejkach, żeby poznać wyżyny amerykańskiej sztuki kulinarnej w McDonalds 😁
barachło to barachło i żadne chóry otumanionych hunwejbinów i cwanych naganiaczy, nie zamienią gówna w złoto.
zdrowe klasyczne jeźdxiectwo, jest w stanie nazywać i eliminować chore patologie...jest w stanie je piętnować i w pracy metodologicznej zochydzać, pokazując, że patologie są nieakceptowalne i są wbrew sztuce-w PNH wszelkie aberracje, jeżeli są prezentowane przez guru lub namaszczonego "instruktora", zyskują miano normy i wchodzą do kanonu szkolenia...dlatego PNH, z punktu widzenia jeździectwa*, to tylko sekciarska maszynka do zarabiania pieniędzy.
*termin jeździectwo, nie zawiera w sobie używania koni, w tak zwanym stylu western, dla którego to westernu, PNH pełni funkcjonalną humanizacyjną nakładkę.
Wrotki powiedział co wiedział🙂 Amen. Bez komentarza.
Wrotki ale ty jesteś psycholem, jak prezes PiS.
[quote author=milenka_falbana link=topic=11961.msg1231837#msg1231837 date=1324503321]
Wrotki powiedział co wiedział🙂 Amen. Bez komentarza.
[/quote]
w odróżnieniu od ciebie, bo wychodzi na to , że te wszystkie wpisy na tym forum, robiłaś o materii, o której nie masz najmniejszego pojęcia.
"Pierwszy i Jedyny Namaszczony w Polsce Instruktor PNH" to naprawdę bardzo marna amazonka...co widać na wszystkich materiałach, które łatwo znaleźć w internecie-ty się jej "jeździeckim" kunsztem zachwycasz, ergo nie wiesz jak wygląda harmonijne jeździectwo.Wrotki ale ty jesteś psycholem, jak prezes PiS.
bo co, bo nie wierzę w galopadę jednorożcem, po tęczy?...jeżeli tak, to mogę być nawet psycholem z Platformy Obywatelskiej, lub PZPR 😁
Wrotki - ja nie wiem jak Kasia jeździ bo jej nigdy nie widziałam i wcale mnie to nie interesuje. Nie wiem o co Ty się burzysz? Bo chyba o swoje kompletne niezrozumienie słowa pisanego.
burzę się, bo wyszło na to, że rozpisujesz się z egzaltacją i zaciekłością, o rzeczach o których nie masz najmniejszego pojęcia.
Podobnie jak Ty. Ciągle i w kółko wyskakujesz mi tu z jeździectwem. A nie chce Ci się przyjąc do wiadomości, że natural tylko częściowo go dotyczy. Dla Ciebie koń=jeździectwo. Dla mnie nie. Gdyby się teraz nagle okazało, że nigdy już nie będziesz mógł wsiąśc na konia to czy zostałoby Ci cokolwiek? Mnie bardzo dużo. Dlatego uważam, że kompletnie się nie rozumiemy.
[quote author=milenka_falbana link=topic=11961.msg1231872#msg1231872 date=1324505248]Gdyby się teraz nagle okazało, że nigdy już nie będziesz mógł wsiąśc na konia to czy zostałoby Ci cokolwiek?
[/quote]bardzo bardzo bardzo dużo! np uczenie innych jeździectwa...poza tym, jak bym wreszcie stał się bogaty, to chętnie spróbowałbym swoich sił w powożeniu,to sport równie kompletny jak WKKW, ale jeszcze droższy 🙁
No widzisz? Jak miło? To czemu się ciągle czepiasz jeździectwa jakby nic innego nie zostało? Ja lubię konie obserwować, uczyć się je "czytac", rozumieć ich zachowania, motywy , reakcje. Ciekawi mnie też "biomechanika" i praca nad ruchem z ziemi.  Gdybyś z tej jednej rzeczy nie zakpił to byłabym Ci bardzo wdzięczna...
[quote author=milenka_falbana link=topic=11961.msg1231883#msg1231883 date=1324506011]Ja lubię konie obserwować, uczyć się je "czytac", rozumieć ich zachowania, motywy , reakcje. Ciekawi mnie też "biomechanika" i praca nad ruchem z ziemi.
[/quote]to tak jak ja...z tym, że można iść dalej i po pierwsze nie tylko się ciekawić, ale faktycznie zdobyć taką wiedzę, a potem taką wiedzę przekuwać w umiejętności i działania.
pójdę inną analogią- natural to jawne oszustwo, bo obiecuje naukę pisania powieści, a jedyne co sprzedaje, to lekcje kaligrafii... i do tego jeszcze, w innym alfabecie 🤔
Jakie książki polecacie,by wgłębic się w naturalne techniki:_))) :kwiatek:
[quote author=milenka_falbana link=topic=11961.msg1231883#msg1231883 date=1324506011]Ja lubię konie obserwować, uczyć się je "czytac", rozumieć ich zachowania, motywy , reakcje. Ciekawi mnie też "biomechanika" i praca nad ruchem z ziemi.
to tak jak ja...z tym, że można iść dalej i po pierwsze nie tylko się ciekawić, ale faktycznie zdobyć taką wiedzę, a potem taką wiedzę przekuwać w umiejętności i działania.
pójdę inną analogią- natural to jawne oszustwo, bo obiecuje naukę pisania powieści, a jedyne co sprzedaje, to lekcje kaligrafii... i do tego jeszcze, w innym alfabecie 🤔
[/quote]

Omatkosztymoja, jak Ty Wrotki potrafisz pięknie i bez bluzgów pisać! :kwiatek:
Jestem pod szczerym wrażeniem 👍

Natomiast pomimo tego, że analogia mi się bardzo podoba to nie mogę się z Tobą zgodzić NATURALNIE🙂
Zarzucasz im jednym słowem, że sprzedają kłamstwo czy tak? Bo nie sądzę żebys zmienił o nich zdanie gdyby byli filantropami i zapraszali na kursy i szkolenia za darmo?
nawet bezinteresowne kłamstwo, pozostaje kłamstwem.
Zgoda.
A mógłbyś rozwinąć?
Wymienić chociaż 3-4 kłamstwa czy też co PNH obiecuje a co nie ma szans na realizację? Bo rozumiem, że nie chodzi o galop po tęczy na jednorożcu?🙂
dea   primum non nocere
22 grudnia 2011 10:52
wroteczku: zohydzać, przez samo hhhh od OHYDA. Używasz słóweczka tego często, więc przyswój proszę poprawną formę  :kwiatek: Mnie boli ortografia zraniona tak, jak Ciebie chore jeździectwo.
"jeździectwo naturalne" tak w 100% nie istnieje bo jeździectwo nie jest naturalne dla konia, ale jak juz postanowimy wgramolic się na koński grzbiet- możemy wykorzystac psychikę konia.
Dosiad naturalny tez nie istnieje, czy to oznacza, ze Sally Swith kłamie?😉


Ja sobie nie przypominam, żeby Sally Swift pisała o "dosiadzie naturalnym," tylko o dosiadzie w harmonii  🙄

Zakładając, że sam fakt siedzenia na koniu jest czymś nienaturalnym, to owszem - żadne jeździectwo nie jest naturalne.
A jeśli PNH czy inne NH jest czymś naturalnym, to tak samo naturalna jest normalna, klasyczna jazda w tak zwanym stylu angielskim.
Przywłaszczanie sobie określenia " naturlane" jest wkurzające i ja się wcale nie dziwię, że wiele osób od lat pracujących z końmi reaguje alergicznie na wszystko co istnieje od wieków, a jest w ten sposób nazywane na nowo.


Jakie książki polecacie,by wgłębic się w naturalne techniki:_))) :kwiatek:


"Akademia Jeździecka"
"Od półparady do zebrania"
"Harmonia jeźdźca i konia"

Polecam  :kwiatek:
http://www.jezdzieckieakcesoria.pl/sally-swift-dosiad-naturalny-harmonia-jezdzca-konia-p-359.html
jest napisane dosiad naturalny jak byk😉
Więc jaki on naturalny, dla kogo? Bo dla człowieka też taka pozycja naturalna nie jest. Więc- kłamstwo? Czy może raczej skrót myślowy? Nie tylko szkoły NH widac przypisują sobie naturalność😉

Ja się nie czepiam, po prostu skoro PNH jest "be" bo używa pojęcia "naturalności" czy aby być sprawiedliwym- Sally Swith- wybitny klasyk (chyba wszyscy się zgodzą) w tym kontekście jest tak samo "be".
A no faktycznie, zapomniałam że druga część ma taki tytuł, czytałam kilka razy, ale dawno.
No i dobrze. Słowa "naturlany" ma prawo używać każdy w odniesieniu do jazdy klasycznej i myślę, że wręcz powinien.
Czyli to już wtedy nie denerwuje?
Bo sie pogubiłam. Jak klasyk mówi, ze coś jest naturalne to ok? A jak ktoś kto niekoniecznie jest klasykiem (np. cowboyem albo jego żoną) nie?

Mnie osobiście rybka jak kto co nazywa- naturalne, klasyczne, western... Nie razi mnie to.
dea   primum non nocere
22 grudnia 2011 16:08
Rewelacyjna i typowa zmiana frontu  👍
Ha, ha, czy to nazywa się "być giętkim"?  🤣
Ha, ha, czy to nazywa się "być giętkim"?   🤣


Tak, chodzi o to, że jeździec musi być elastyczny  🥂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 grudnia 2011 23:26
Jakie książki polecacie,by wgłębic się w naturalne techniki:_))) :kwiatek:


"Akademia Jeździecka"
"Od półparady do zebrania"
"Harmonia jeźdźca i konia"

Polecam  :kwiatek:

[/quote]

no jakżesz tak


a Pana Parellego Pata Natural Horse-Men-Ship to co?? Przecież do podwalina wszelakiej naturalności i podstawa podstaw, bez tych 6 kluczy do naturalnej więzi końsko-człowieczej oraz nieodzownych narzędzi tamże objawionych człowiek naturalnie nie jest w stanie nic zrobić ze swym koniem

Bardzo dziwne że nikt z tu obecnych tejże wybitnej literatury nie poleca tylko to muszę robić ja - nie-naturalnie  🤬
O! Nie wyżyta laska się odezwała.  😂

pomimo powrzechnie tu panujacej atmosfery przytykow i zlosliwosci, twoj komentarz, na tle komentarzy obu stron, reprezentuje zenujaco niski poziom i traci nabijaniem postow.
dzięki katija, to tylko świadczy o Twojej nie obiektywności,
mi natural nie przeszkadza,  Tobie widocznie tak
skoro tak szybko zaatakowałaś,
a ja mogłabym wiele postów ww. Pani ElaPe przytoczyć, chamskich, nic nie wnoszących
i dalej moderator i takie błedy
pomimo powrzechnie tu panujacej atmosfery przytykow i zlosliwosci, twoj komentarz, na tle komentarzy obu stron, reprezentuje zenujaco niski poziom i traci nabijaniem postow.
powszechnie!!!!!!!!
no zrobilam orta. wstydze sie.
nie sadze, zeby zwolennicy naturalu w tym watku czuli sie przeze mnie szykanowani. czuja sie?
gdybys na tym samym poziomie bronila klasyki, moja reakcja bylaby identyczna.
za orta- wstyd, zgadzam sie.
no zrobilam orta. wstydze sie.
nie sadze, zeby zwolennicy naturalu w tym watku czuli sie przeze mnie szykanowani. czuja sie?
gdybys na tym samym poziomie bronila klasyki, moja reakcja bylaby identyczna.
za orta- wstyd, zgadzam sie.


ja nikogo nie bronię, ja kocham konie i tylko tyle,
najbardziej swojego oczywiście kocham,
i zrobię wszystko, żeby nasz team był miodem,
i nie tylko dla mnie,
ja nie mam presji na sport,
po co mi to, zresztą nie nadaję się,
mam od zarąbania zajęć,
ten przyjaciel jest mi potrzebny do przejażdżek leśnych,
do relaksu, oddechu od stresu,
a drogi , czytaj kierunki nauki mogą być różne: natural, klasyk, obojętne, byle by iść do przodu.
Dlatego słucham wszystkich, obserwuję i ...................

nie sadze, zeby zwolennicy naturalu w tym watku czuli sie przeze mnie szykanowani. czuja sie?


nie, nie sądzę aby się czuli szykanowani akurat przez Ciebie, ale... jeśli nie widzisz, że poziom postów wspomnianych powyżej osób jest obrzydliwie niski i, że starają się obrażać innych (obraźliwe epitety, pomówienia, przekłamania itd) - i nie ma na to kompletnie żadnej reakcji moderacji.... to radziłabym wizytę u okulisty... :kwiatek:
Ja w ogóle nie czuję się szykanowana. Może bym się poczuła, gdyby w tym, co piszą było choć ziarno prawdy.  Ale jest to po prostu stek własnych wyobrażeń przemieszanych z rozdmuchanym ego,  poczuciem wyższości i własnej wszechwiedzy na każdy temat oraz „słyszałam/em, że dzwonią, ale nie wiem, w którym kościele” - w sumie bełkot. Bełkotem nie czuję się szykanowana. Belkot mnie śmieszy, a bełkot chamski mnie wkurza.

A że wyzywanie zwolenników naturalu stało tu się normą, akceptowaną nawet przez moderatorów, to insza inszość. 

EluPe, skoro tak cię treść tej książka boli, może chcesz dla niej znaleźć inny dom?    😀
A+A, ja w tym watku nie moge oprzec sie wrazeniu, ze obydwie strony sa mocno siebie warte i zgadzaja sie na taki styl tego watku. gdyby bylo inaczej, nie bylo by tu rozmowcow. reaguje, owszem, na wypowiedzi ponizej sredniego ustalonego przez was wszystkich poziomu 😉
A no faktycznie, zapomniałam że druga część ma taki tytuł, czytałam kilka razy, ale dawno.
No i dobrze. Słowa "naturlany" ma prawo używać każdy w odniesieniu do jazdy klasycznej i myślę, że wręcz powinien.


Ja bym tego nie nazwała elastycznością , tylko ''..... jak wiatr zawieje ''
I dziecinne jest to czepianie się nazwy ze słowem ''naturalny''  ..... chciałabym mieć tylko takie problemy ....
Choć przyznam , że faktyczne nadużywanie tego słowa w reklamach razi moje uszy ... ale co tam , przecież nie będę z tego powodu eksploatowała komputera .
trusia, dobrze powiedziane    :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się