DeJotka, No, właśnie - cieplutka wkładka i gruba skarpeta do glanów obowiązkowo. 🙂 Kilka sezonów przełaziłam w glanach... ale w tym roku, jeśli już coś glanopodobnego, to najwyżej martensy. Glany są za ciężkie. 🙁
Ktoś coś wie więcej na temat takich butów:

Opłaca się kupować na zimę czy badziew...?