Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
ależ oczywiście że jestem gotów na krytykę 🙂 i bardzo się z niej cieszę... jednak czytając już kilka twoich wpisów trochę mnie zastanawia zakres twojej wiedzy teoretycznej( bo tylko o takiej mogę się wypowiedzieć) na temat techniki jeździeckiej. wiele twoich opinii i rad jest dość mało trafna co do tego co widać na zdjęciach. dworka specjalnie umieściła moje najgorsze zdjęcia. a więc co do zdjęć to nie zwróciłaś uwagi na to że siodło na którym obydwoje jeździmy usadza bardzo do tyłu z powodu budowy konia (dość dobrze widoczne) stąd postawa lekko do przodu. to że zauważyłaś telepiące się łydki na zdjęciu to jestem pod wrażeniem 😀 zawsze mi się zdawało że zdjęcia to nieruchome obrazy.... jednak najwyraźniej się mylę😉 oczywiście efektem jak to określiłaś lądowania łydek na łopatkach jest znowu fakt usadzania przez siodło do tyłu. natomiast co do jazdy z szerokimi rękoma, to osoby wiedzące cokolwiek o ujeżdżeniu zgodziłyby się ze mną że w wielu sytuacjach związanych z pracą z końmi szeroki ustawienie rąk pomaga jeźdźcowi jak i koniowi zrozumieć czego od niego wymagamy 🙂
co do twojej wiedzy droga Elu zauważyłem również że podpierasz się wieloma cytatami z książek.. bardzo dobrze.. jednak trzeba je jeszcze umieć wykorzystać w odpowiednim momencie i sytuacji 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂
Dworcika poza tym, że kolega patrzy w dół a nie przed siebie, to całkiem fajne ciacho jest😉
bartez21 a wiesz, czasami samemu nie widzimy błędów, nie trzeba być bogiem jeździeckim, żeby dać komuś poradę, tym bardziej, jeśli np. sam o to prosi 😉
To, że powiesz komuś co ma źle, według niego, nie oznacza, że oceniająca osoba jest jeździeckim guru. Moę na jeździe pytać mojego Taty - który o jeździe konnej ma małe pojęcie - "czy się nadal garbię"😉. Oczywiście, jeśli umiejętności jeździeckie idą w parze z wiedzą trenerską, podnosi się poziom morali. Gdzieś to tak było, że doskonały trener nie musi być dobrym jeźdźcem, a jeździec nie musi mieć umiejętności trenerskich, bo dwa w jednym zdarza się bardzo rzadko 😎
wiesz skoro chcemy sobie pomagać i mowić o naszych błędach to wartoby było żebyśmy cokolwiek na ten temat wiedzieli 🙂 i dzięki za ciacho :P
Edytuj posty 😉
Wybaczcie,że zwracam komuś uwagę nie będąc modem 😁
bartez21- tak z ciekawości, dlaczego pytasz o porady, jeśli wszystko wiesz? 😂
Sprawdzasz nas? 👀
nie twierdzę że widzę wszystko i zawsze - tak że zastrzeżenie że nie zauważyłam że siodła tak usadza a nie inaczej być może ma swoje uzasadnienie - w końcu to tylko kilka zdjęć. Ty niemniej to co widzę na tych zdjęciach nie za bardzo mi się podoba ze wspomnianych wcześnij przyczyn.
Wracając do siodła: u Dworciki nie zauważyłam aż takiej tendencji do latania łydek do przodu jak u ciebie - a przecież macie to samo siodło.
Twoje rozgoryczenie jest w pewnym sensie zrozumiałe bo rozumiem że jesteś profesjonalistą i oczekiwałeś co najmniej słów pochwały. Widać że na tych zdjęciach starasz się konia skorygować by szedł bardziej skrócony i podstawiony, z tym że trzeba było wybrać zdjęcia już po korekcie gdy i ty siedzisz optymalnie i koń też idzie optymalnie - z uspokojonymi rękami i w ogóle na innym siodle skoro wiedziałeś że to źle usadza.
wiesz skoro chcemy sobie pomagać i mowić o naszych błędach to wartoby było żebyśmy cokolwiek na ten temat wiedzieli i dzięki za ciacho :P
Trzeba było załączyć zastrzeżenie:
PROSZĘ O ODPOWIEDZI WYŁĄCZNIE OSOBY JEŻDŻĄCE MIN KLASĘ XYZ lub / i OSOBY KLASY INSTRUKTOR PZJ KLASY ..., / TRENER KLASY .... 🙄
oczywiście że nie wiem wszystkiego 🙂 🏇 😁
Ciekawe czy jakby nasze interpretacje jazdy bartez21 składały się z samych pochwał, to czy też by stwierdził że się nie znamy bo nie umiemy jeździć ani w ogóle nic nie widzimy, a jak widzimy to nie to co trzeba ❓
Bo cos mi mówi że takie interpretacje by przyjął ochoczo.
Jak ja żałuję, że nie mogę wstawić swoich zdjęć do oceny...
bartez21-masz potężnie umięśnione nogi. Nie masz wrażenia, że nieco Ci to przeszkadza?
Ja wiem, że nic z tym nie zrobisz.
Ogólnie się zastanawiam nad taką budową ciała i jej wpływem na ogólne wrażenie w siodle.
[quote="bartez21"]a więc co do zdjęć to nie zwróciłaś uwagi na to że siodło na którym obydwoje jeździmy usadza bardzo do tyłu z powodu budowy konia (dość dobrze widoczne)[/quote]
Gdzie to jest widoczne?
Wszystkie zdjęcia są pod lekkim kątem. Jedynie pierwsze Dworciki mogłoby coś sugerować, ale jest w cieniu i w takiej pozie, że i tak nic nie widać, więc podziwiam, że coś tam na tych zdjęciach w ogóle widzisz.
Odnośnie siodła - ja bym się mogła tylko przyczepić do tego, że siodło mogłoby być lekko cofnięte.
Skoro siodło naprawdę leci w tył i Ty o tym wiesz to trzeba było podłożyć coś pod tylni łęk by siedzieć w równowadze, a nie błędy swojego dosiadu tłumaczyć tym, że "siodło leci w tył".
Jasne, że to przeszkadza - mój koń ma grzbiet niczym blat stołu i każde siodło na nim leci w tył.
Brakuje Ci oparcia w strzemieniu, a co za tym idzie - brakuje rozluźnienia w nogach, rozciągnięcia przywodzicieli ud, odnalezienia równowagi w siodle. Wyglądasz, jakbyś się podciągał na wodzach, zamiast mieć niezależne ręce, niezależny dosiad. No i zdecydowanie mało wygodne obuwie do jazdy konnej sobie sprawiłeś.
Nie wiem co miały znaczyć te zdjęcia. Udowodnienie EliPe, że nie ma prawa się tu wypowiadać? Sprawdzanie forumowiczów? Udowodnienie, że interpretacja zdjęć nie ma sensu? 😉
Tak swoją drogą, jestem ciekawa czy to siodło nie będzie na Ciebie trochę ciasnawe. Też się zastanawiam jak się jeździ będąc tak mocno zbudowanym.
Dworcika, Tak oprócz tego co powiedziano wcześniej....
Nie trzymaj się tak kolanami w tym galopie. Masz sztywne biodra, kulisz się i "ratujesz" sprawę próbując "przytrzymać się" kolanami i nogami. Znam ten ból, wyglądałam w galopie identycznie 😉
Z własnego doświadczenia wiem, że na te "bolączki" pomaga galop na lonży bez strzemion i wodzy, a jak nie.... to galop chociaż bez strzemion na koniu galopującym "przez nóżkę", wolno.
A tu- szacun za wygląd. 👍
LatentPony, Rozumiem, że butów jeździeckich na stanie nie ma? 😉
Nie popieram takiej jazdy w adidaskach. Ani w tym porządnie noga w strzemieniu nie leży, ani bezpiecznie, ani prawidłowo. Ze skarpetami to samo, ale w tym temacie już "spuściłam z tonu".😉
Co to tam jeszcze... nie siedzisz w siodle, podciągasz nogi do góry, kulisz się ramionami. Może to dlatego, że koń "trudny do upchania" i go tam sobie "upychasz" raz po raz? Nie Ty masz chodzić - koń ma chodzić. Jeśli nie reaguje na jeden sygnał - bat w zadek i wieeelka pochwała jak zareaguje 🙂
I właśnie - masz za duże siodło na Ciebie. Jesteś malutka i drobna. Czegoś mniejszego nie da rady wykombinować?
Dziękuję wszystkim za rady.
Jeżeli chodzi o buty to cóż... Po wypłacie będzie to prawdopodobnie mój pierwszy zakup. Pisałam już w innym wątku, że rodzina stwierdziła, że dostanę kasę tylko na weterynarza w nagłym wypadku (pieniądze są odłożone na koncie), ale konia muszę utrzymać sama. Na sprzęt również zarabiam sama, a mam dopiero 17 lat, więc nie jest mi lekko.
Priorytetem był dla mnie sprzęt dla konia, od roku nie kupiłam sobie NIC jeździeckiego. Ze sztylp wyrosłam, a jedyne sztyblety jakie mam mają już ponad 3 lata, są gumowe i mocno popękane tak, że wyglądają jak ser szwajcarski 😡
Koń był moim marzeniem i wiedziałam od początku jakie wiążą się z tym konsekwencje.
Siodło obecnie nadal pożyczam. Na koniu leży w miarę dobrze, nie przesuwa się, nie obciera, nie uciska, ani nie odbija grzbietu. A to jego komfort jest najważniejszy. Myślę, że na swoje siodło (chcę kupić używane) będę mogła sobie pozwolić dopiero w zimę. Na razie muszę się zadowolić tym co mam.
Mam jeszcze pytanie, tak patrząc po zdjęciach, w jaki rozmiar siodła celować?
Sankaritarina
Odnośnie siodła - ja bym się mogła tylko przyczepić do tego, że siodło mogłoby być lekko cofnięte.
Skoro siodło naprawdę leci w tył i Ty o tym wiesz to trzeba było podłożyć coś pod tylni łęk by siedzieć w równowadze, a nie błędy swojego dosiadu tłumaczyć tym, że "siodło leci w tył".
i wtedy siodło zrobiłby jeszcze bardziej waskim niz jest.
LatentPony, Po zdjęciach to się nie da za bardzo nic powiedzieć. 🙁 Musiałabyś powiedzieć ile masz wzrostu i ile ważysz [choć podejrzewam, że powyżej 16 cali raczej nie]
Odnośnie sztybletów- jeśli nie masz oporów przed kupowaniem używanych butów to polecam polowanie na allegro, jak już będziesz po wypłacie 🙂 Jeśli chcesz, mogę pomóc w polowaniu, bo często przeglądam.
Hypnotize Tylko, że po zdjęciach nie widać czy ono na pewno jest zbyt wąskie. Niby tam na niektórych zdjęciach wydaje się, że między grzbietem konia a przednim łękiem jest sporo "prześwitu", ale... to ciągle mało i ja tam wolę nie próbować oceniać dopasowania siodła po takich zdjęciach. Zakładałam sytuację, w której koniowi wszystko w tył leci, skoro użytkownik konia mówi coś o budowie zwierza. Albo to siodło to skokówka Prestige. 😉
Teraz może ja pokażę siebie 🙂



Wytknijcie wszystkie błędy :p.
Mam 156 cm i waże 45 kg. To żadna tajemnica 🙂 Tak jak pisałam - bliżej zimy będę się rozglądać za siodłem, więc każda rada bardzo mi pomoże.
Jestem ciekawa opinii 🏇
Wiem, że jeszcze wiele przed nami i wiele nauki.
Chciałabym wiedzieć, jak nasza współpraca wygląda obiektywnym okiem :kwiatek:
Martita: zły wątek, tu zdjęcia, idź do filmików 😉
http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,159.0.htmledit:link
revoltowiczka., O, zmieniłaś konia? Już ci przestało zależeć tylko na jeździe, ale i na plecach konia? 😉
Koń na ostatnim zdjęciu ma za krótki wytok.
A ogólnie to na wszystkich zdjęciach ramiona skulone. W skoku za mocno "leżysz", zbyt szybko poleciałaś do przodu, za bardzo poszłaś tyłkiem w górę. To malutka przeszkoda, nie trzeba się składać jak na 130 🙂
LatentPony Hm. Więc chyba 16" byłaby odpowiednia dla Ciebie. 🙂 Może nawet i jakaś 15,5, ale to musiałabyś pomierzyć już na sobie i Twoim koniu.
LatentPony ja mam 158 cm wzrostu i ważę 55 kg. Idealnie odnalazłam się właśnie w siodle 16 pod kątem siedziska jak i długości tybinek. Skoro Ty ważysz 45 kg przy takim wzroście to myślę, że rozmiar 16 to jest max dla Ciebie.
No to moze ja, mimo ze mam instruktora naziemnego ( :hihi🙂 spojrzenie z boku zawsze mile widziane🙂
nie bede nic sugerowac, po prostu czekam na burze mozgow🙂
Pierwsze 4 klus, potem galop w zalacznikach.



Dziękuję za wszelkie uwagi :kwiatek:
Sankaritarina
Zmieniłam konia, owszem, ale to nie zależało ode mnie.
Jeśli chodzi o Berdysza [poprzedniego konia] to przestałam jeździc we właścicielowym siodle. Pożyczałam od koleżanki, które na niego pasowało, jednak to już nie ma znaczenia ponieważ na nim już nie jeżdżę, z przyczyn ode mnie nie zależnych.
faith - nieźle nawet. Tyle że na każdym jednym zdjęciu masz za długie wodze a koń jest zupelnie nie dojechany do wędzidła. Oprócz tego mam wrażenie że łydka nie jest calkiem stabilna
faith, koniecznie zawalcz o dobre ułożenie stopy w strzemieniu, pewnie trzeba będzie skrócić o jedną dziurkę - na tym etapie trzymanie stopy prawie na czubku upośledza pracę stawu skokowego. Dobre oparcie stopy (wyobraź sobie, że nogi całym ciężarem "spływają w dół) i "leżą" na strzemieniu) ustabilizuje łydkę. Oczywiście krótsze wodze - i czas na bardziej aktywną rękę, kontakt z pyskiem konia nie może być aż tak bierny. Od razu walcz z patrzeniem w dół - ten nawyk ma zwyczaj się pogłębiać = patrz dokąd jedziesz 🙂 ("polecam" zatłoczone rozprężalnie 😀iabeł🙂.
Ogólnie miły obrazek, ale szczegóły też są istotne, szybko okazuje się - jak bardzo.
A! na poprawę "kierownicy" nie ma jak konkretne punkty, przez które trzeba przejechać, wykonać w nich przejście: ustawione slalomy, "bramki", określone punkty traktowane jak literki czworoboku itd. Wtedy się okazuje, że kilometr wodzy to jednak nie jest "to".
Halo, o, to jest cenna uwaga o stopie. znaczy probowac troszke glebiej sie oprzec?
z patrzeniem w dol problem mam o tyle, ze nawet w cywilu, znaczy nie na koniu tylko chodzac sobie tak o po ulicy, wlepiam te slipia w ziemie 😡
dziadowsko ciezko mi to wyplewic...
A tej krotkiej wodzy chyba podswiadomie sie boje, ale staram sie skracac chocby po kilka cm, tylko cholera wyjezdza. moze faktycznie nalepic sobie cos kolorowego w miejscu gdzie mam trzymac?
faith dodaj, ze "naziemny" był akurat na zawodach a Ciebie w końcu wyśle w bryczki z jazdą na lejcach zamiast wodzy 🤬
ucieka wodza, bo otwierasz rękę ...
halo nie mam jak zatłoczyć ujeżdżalni, ale faith i tak potrafi wpaśc na innego konia, choćby był i 1 ;-) nie znam sposobu na jej oglądanie grzywy - toć przerwana równo ;-)
tak, czy siak dogrywają się z "czarną babą" pomalutku acz skutecznie 😀
faith: Ja się cieszę, że przeczytałam to co przeczytałam powyżej, bo potwierdza się to co Ci mówiłam już nie raz. Głupio bym się czuła, jakby tu koleżanki napisały zupełnie co innego 😉
Czyli wszystko pięknie, ale weź w końcu skróć te wodze i złap kontakt kobieto!!! 🤬 😉
Słuchaj Pani Trener, przecież ona też Ci mówi na filmie "skróć wodze"! Strasznie krnąbrna jesteś! 😉
O tym, że za płytko girę w strzemieniu trzymasz też Ci kiedyś mówiłam.
Ale i tak reasumując dobrze jest. Ładnie siedzisz.
BTW: Właśnie w tej chwili dopiero skojarzyłam, że Twoją Panią Trener jest właśnie _Gaga, którą znam/kojarzę z różnych internetowych "forumów" już od wielu lat i z której zdaniem zawsze się zgadzałam i dowiedziałam się od niej wielu rzeczy.
Szczęściaro, korzystaj z tego!
Matko bosko leja!
Sobie przykleje te wodze na super glue i juz. Bo mnie "naziemny" instruktor pogoni jak widac 😁
U mnie to wszystko pomalutku, bo jak sie jest mlotkiem to tak bywa 👍
Ale serio, z glowa to nie wiem co zrobic. moze zajecia dopelniajace strechingowe pomoga cos jednak...
A na zwalczanie gapienia się w grzywę mam taki sposób ostatnio:
Kilka razy w ciągu jazdy, w kłusie i w galopie, popatrz przez dłuższą chwilę przesadnie do góry, na niebo, na chmurki... Potem, po powrocie do normalnej pozycji przynajmniej przez jakiś czas głowa powinna zostać tam gdzie ma być. Wbij sobie do głowy hasło "chmurki" i powtarzaj kilka razy w ciągu jazdy.
Może nawet napisz sobie mazakiem na ręce "chmurki" ? 😉
Narysuje 😁 albo takie strzalki w gore, inaczej chyba nie przyswoje faktycznie... bardzo dzieki w kazdym razie 🙂
A Miss Trenejro doceniam w 100%, zebys wiedziala ile miliardow glupich pytan juz jej zadalam 😁