KOTY
Pinesska, moja koleżanka miała taką "wojowniczkę"- wzięcie małego kotka nie pomogło, wywołało wręcz odwrotny efekt- kot pierwszego dnia prawie rozszarpał kociaka (trzeba było trzymać je w dwóch oddzielnych pokojach) i stał się bardziej agresywny wobec ludzi.
Mogłabyś wziąć małego kotka na próbę, żeby zobaczyć, jak "wojownik" zareaguje.
bardzo dziękuję za odpowiedź, myślę, że przykład z ptakiem jest bardzo trafny, często "szczeka" przez balkon. Drugiego kota miał okazję poznac, kiedy zabrałam na tydzień jednego z kotów na czas wyjazdu rodziców. Od początku Szabek (syberyjczyk) chodził za kotem, ale nie wykonywał żadnych agresywnych ruchów, a persik tylko cicho prychał (o niego się nie bałam, bo on kocha wszystkie koty, psy, króliki i konie), także nasz był najwyraźniej zaskoczony obecnością drugiego kota i obserwował go z dystansu. Po wyjeździe persika długo jeszcze go szukał w domu. Myślę, że nuda może byc tu kluczowym elementem, choc nie wykluczam, że jako kociak, był wychowywany jak maskotka przez mojego chłopaka (non stop zabawy, gonitwy i zapasy)
Ostatnio była u mnie koleżanka z liceum z aparatem i robiłam zdjęcia jej aparatem dziewczynom, o to kilka zdjęć:
Kituszka


Kituszka z królikiem





Luna

I razem

Następnym razem będzie więcej zdjęć też Luny, zdjęcia robiłam dla
cieciorki, dlatego jest na nich głównie Kituszka.
Bischa L, Dlaczego Luna jest taka chuda? 😲
To ja się przy okazji pochwalę swoim grubaskiem- kotka przygarnięta w wieku 0,5 roku, przyszła na mój ogródek i tak już sobie została🙂
Ona generalnie jest małym kotem, je normalnie mokre i suche dla kociąt do 12 miesiąca życia. Jest pod opieką polecoanego weterynarza (leczył całe pokolenia kotów w mojej rodzinie na różne choroby, dolegliwości z dobrymi rezultatami), który uważa że taka uroda. Macając nie czuć kręgosłupa, żeber i innych kości. Hiszpan identycznie wyglądał do sterylki, jak sznurówka długi i chudy, a teraz beczułka z niego jest. Odrobaczona była dwa razy (pierwsze odrobaczenie nie wybiło prawdopodobnie wszystkich robali), zaszczepiona. Powinnam to z innym wetem skosnultować? Po którym zdjęciu taki wniosek wysnułaś?
Czy ktoś ma takiego kotka jak na tym filmiku?🙂
czy one nie mają problemu z tymi uszami??
Bischa L, Po wszystkich? Ale jeśli to jej uroda, to nie ma problemu. Sądzę, że jej 'chudość' jest też spowodowana brakiem sterylki, hormony w organiźmie robią jednak swoje 😉
Ale nie robię przecież awantury, tylko pytam z ciekawości 🙂
Niestety na chwilę obecną na sterylkę mnie nie stać, a że ruję przechodzi w miarę łagodnie bez wrzasków przeraźliwych non stop, tylko ze 2-3 razy miauknie rujowo na dzień, to się nie spieszy mi aż tak bardzo. Kociaków, uprzedzając pytania nie daj boże, nie mam zamiaru "produkować", hormonom wstrzymumącym ruję na jakiś okres mówię "NIE".
Pinesska, ktos musial niezle tego kota w zyciu skrzywdzic, bo syberczyki to rasa kotów mega łagodnych, delikatnych i nieagresywnych.
Sama mam Neve, który jest najlepiej ulozonym kotem jakiego znam, takiego go zreszta juz z hodowli przywiozlam, unika konfliktów a gryzie i drapie tylko dla zabawy, i bardzo delikatnie.
Kotów sie nie każe - zwlaszcza karą cielesną, ja na moje koty fucze jak zrobia cos zlego, karce glosem.
Mloda jest za to dzikusem przywieziona ze schroniska-> domu tymczasowego,
przyjechala niedotykalska, drapiaca do krwi, gryzaca do krwi.
W tym momencie sama sie lasi, przytula, nie gryzie, nie drapie, reaguje jak mowie ze nie wolno. Zrobil sie z niej kochany kociak. A mam ją od stycznia.
Po pierwsze - Syberyczyki to koty gadatliwe. Mega gadatliwe. To potęgi ntej. Moj tez komunikuje wszystko, drze sie o wszytsko. Wpusc do lazienki, wypusc na balkon, czasem go po prostu nosi i chodzi po domu i drze ryja zeby zwrocic Twoją uwage.
To są koty ktore lubia zeby ktos z nimi cos porobil, czas spedzil. Moze wspolna zabawa, rzucenie pileczki, pomachanie wędką?
Bawisz sie z nim w ogole?
Po drugie - skoro wiecie ze nie lubi byc noszony na rekach - po cholere go bierzecie na te rece? zeby Was podrapal? nie kazdy musi lubic, to ze jest kotem nie znaczy ze lubi byc noszony.
Zuza na branie na rece reagowala wyciagnieciem pazurów i wdrapywaniem sie tymi pazurami na plecy po czym ucieczka. Nie bierzemy jej na rece, jak juz to na chwile, 3 sekundy,pochwala, wypuszczenie kota. Kot powolutku sie przyzwyczaja ze jest noszony, nigdy go nie przewracam na plecy, nosze ją na jej warunkach. Dzieki czemu zaczela mi ufac.
A golenia syberyczyka juz totalnie nie rozumiem. Moj szczotki tez nie lubi, ale zabieranie kota ktory sie boi zwyklego czesania do fryzjera zeby go ogolil zamiast pracy z nim jest zwyklym swinstwem robionym kotu.
I wy sie dziwicie ze on was nie lubi.
Marzena, no to mi dowaliłaś 🙂
tak, jak pisałam, to nie jest mój pierwszy kot, więc nie pisz mi o tym jak powinno się nimi zajmowac. O.k., pierwszy syberyjczyk, ale to TEŻ KOT. nie noszę go uparcie na rękach, szczotkuję go delikatnie w domu, ba nawet obcinam pazury i bawimy się z nim, ma stertę zabawek, wędek, myszek i piłeczek za którymi lata.
Golimy go, bo to jest wygodne, nie widzę w tym nic złego, a nie drze się bardziej niż przy obcinaniu pazurów, czy szczotkowaniu. Ja chcę dla tego kota jak najlepiej, nie wiem, czemu zdobiłaś ze mnie wyrodną pańcię, która ma w d... kotci charakter, a tylko chce miękkie futerko do miziania.
Ah, nie biję zwierząt, ani tych 3 kotów, ani 2 psów, ani konia, więc nie bój się, nie jest katowanym, zestresowanym kotem 😎
Bo mam syberyczyka w domu. Prawie identycznego.
Uwielbiam tą rase. I w glowie mi sie nie miesci wredny charakter.
Po prostu.
Mialam w sumie 3 koty, znam z 10 innych, i zaden nie byl tak cudownie lagodny, melancholiczny wrecz. totalna odwrotnosc tego co opisujesz.
Cos sie mu stac musialo, bo ta rasa jest wyselekcjonowana w kierunku charakteru.
A on rodowod ma czy jest z pseudo?
Charakter to nie metka przyklejana do kociego zadka razem z rodowodem w dniu jego narodzin.
A bywają te charakterki różne, to przecież cecha osobnicza - nie cecha rasy.
Znam flegmatyczne norwegi, znam introwertyczne syjamy, znam bardzo łowne persy (nota bene, golone). Znam morderczą burmę, która dopiero na swojej czwartej wystawie NIE zaatakowała sędziego i znam burmę z syndromem "koffany człowiecek przytul mnie proose", od której nikt się opędzić nie może - dodam, że to rodzeństwo z jednego miotu.
Z życia wziete:
Mój Hons jest pluszową owieczką, która pozwala mi robić ze sobą wszystko. Absolutnie wszystko. Obce dzieci noszą go pod pachą i czyszczą mu kły starą szczoteczką do zębów. Robotnik wymieniający ostatnio wodomierze zrobił sobie z Honsa kołnierzyk owijając go dookoła szyi i biegając z nim tak po klatce schodowej (kolegom musiał się pochwalić). A mój mąż nawet nie próbuje wyciągać do niego rąk bez grubych rękawic - bo sznyty długo by się goiły. A Hons usadowiony na rękach mojej wieloletniej przyjaciółki zwija się w rogal, kładzie uszy po sobie i burczy.
Pytanie: to jaki charakter ma Hons?
Pentagram drze się jak opętany, jak ktokolwiek oprócz mnie bierze go na ręce, ale nie ucieka. Pozwala się głaskać, miziać, wyczyniać z sobą cuda niewidy- tylko drze się przy tym, jakby go kto ze skóry obdzierał. Nawet u weta z nim byłam, bo bałam się, czy nie ma jakiegoś urazu, bólu wewnętrznego czy czegokolwiek- ale kto zdrowy jak ryba 🤔wirek: Przytula się do ciebie, mruczy, ociera, po 3 sekundach wgryza w twoją rękę, a po 3 kolejnych znów mruczy i się tuli 😵
Koty to pod względem charakteru chyba jedne z najbardziej tajemniczych stworzeń na ziemi- nigdy nie wiesz, o co mu chodzi 😁
Alvika - ale duzo tez zalezy od wychowania, od tego co kot zapamietal, przyswoil sobie na pierwszych etapach zycia.
Zaden kot nie jest agresywyny sam z siebie, cos agresje powoduje, cos wplywa na to ze kot reaguje nerwowo na cos lub na kogos.
Wiadomo ze koty maja rozne charakteru, jedne sa odwazniejsze drugie mniej, jedne bardziej miziaste a drugie mniej, ale agresywny sam z siebie dobrze zsocjalizowany kot nie bedzie.
Mój chłopak właśnie znalazł niedaleko pracy kociaka🙂
Siedział pod koparką, mała mokra kulka. Po pracy jedziemy zaweiść do weta, i chyba u nas zostanie🙂 😅
Koty to pod względem charakteru chyba jedne z najbardziej tajemniczych stworzeń na ziemi- nigdy nie wiesz, o co mu chodzi 😁
Zupełnie jak kobiety! 😉 😁
Oj tak 😁 Ktoś, kto nie miał kota nigdy nie zrozumie, dlaczego czarownice zawsze miały takowego zwierza w obejściu 😁
[quote author=CzarownicaSa link=topic=12.msg1078976#msg1078976 date=1311333756]
Koty to pod względem charakteru chyba jedne z najbardziej tajemniczych stworzeń na ziemi- nigdy nie wiesz, o co mu chodzi 😁
Zupełnie jak kobiety! 😉 😁
[/quote]
Ja to w ogóle przeczytałam najpierw "kobiety", dopiero potem się zastanowiłam skąd baby w kocim wątku 😉
Bobek 87, gratuluje dokocenia 😎 i domagam sie zdjec kuleczki 😎
Rozpiera mnie radość i muszę się pochwalić 🙂 mój nowy koteczek <3 (jeszcze bezimienny)
ale slodki rudzielec 😍
a ja mam malenkie kocie dziecko na odchowaniu.. puchata kuleczka wlasnie zjdla gerberka i uklada sie do snu.. trzymajcie, prosze, kciuki..
Witamy kolejną kociarę 😀
Fajny kociak, jaki ma kolor oczu?
a ja się muszę pochwalić, że babcią zostałam. moja kotka przed chwilą urodziła dwa słodkie maluchy 🙂 totalne zaskoczenie, ponieważ nie było po niej widać, że jest ciężarna 🙂
unicorna gratuluję! niech się chowa zdrowo!
mój słodziak ma piwne oczęta. Cała rodzina zastanawia się nad imieniem i coś ciężko nam idzie 🙂 Maluszek ma tyle energii, że jestem w szoku! Niczego się nie boi i ciekawski jak nie wiem co :P
Przyzwyczajona już jestem do starszych kotów domowych a maluszek bije energią!
a ja się muszę pochwalić, że babcią zostałam. moja kotka przed chwilą urodziła dwa słodkie maluchy 🙂 totalne zaskoczenie, ponieważ nie było po niej widać, że jest ciężarna 🙂
kotka hodowlana?
Jak nie, po odchowaniu kociakow (pamietaj, musza byc z mama przynajmniej 8tyg -to absolutne minimum!!) trzeba kocice wykastrowac, zeby nie mnozyc wiecej kociego nieszczescia.
Marthinka prześliczne kocię! Zawsze mi się takie rudzielce podobały 🙂
A ja mam lekki sajgon w domu, i to z własnej winy 🙄 Jakoś tak cały czas zwlekałam ze sterylizacją, bo a to kasa, a to czasu nie ma, a to jeszcze coś innego... I mam nieprzespaną noc. Kotka tak się darła, że nawet zamknięcie jej w innym pokoju nic nie dało.
W efekcie oba koty siedzą w oddzielnych pokojach, każdy ze swoją michą i kuwetą. I modlę się tylko, żeby mi w międzyczasie kociaków nie zmajstrowały 🙄 Zaraz dzwonie do weta umówić się na kastrację. Orientujecie się ile mniej więcej kotu zajmuje dojście do siebie po kastracji? Planuję tygodniowy wyjazd w okolicach 10 sierpnia i się zastanawiam, czy tydzień po zabiegu kot wróci już do "normalnej" formy? Może pytanie jest głupie, ale jak będę je u kogoś zostawiać na przechowanie to wolałabym, żeby nie wymagał dodatkowej opieki.
Chciałam się wam pochwalić że jedno z kociaków znalazło dom!!! A ja się cieszę i jednocześnie tak jakoś mi smutno, bo przyzwyczaiłam się do tych rozrabiaków. Kicia zrobiła ogromne postępy, daje się głaskać, mruczy, miauczy kiedy chce jeść 😀 Kocurek też już lepiej, nie ucieka, podchodzi bardzo blisko, przy jedzeniu powoli daje się dotykać. Tak mi smutno będzie bez nich, no ale cóż...
Mysza

I Cacek 😉
