Dziękuję, nie odpuszczę jeśli nie zapewnię jej nareszcie cudownego domu 🙂
Melania ur 14 luty 1999, co najlepsze koleś u którego jeździłam twierdził, że 19 bo źle przepisał 🤔 i po latach się zdziwiłam, że mówią do niej Walentyna (od walentynek ;P )
Teraz stoi u właściciela jej matki, gdzie się urodziła, okolice Siewierza.
Matka: Medyna/ po Mesz i Lotta
Ojciec: Pik/ po Profos i Londa
Daje śliczne źrebaki, jej syn Master po Aronie kryje w Bogusławicach
http://www.stadoboguslawice.com.pl/index2.php?show=MASTER&page=hodowlaFOTO:

niestety jest kryta zaraz po wyźrebieniu i tak przez kilka lat... ja wiem o 6 źrebakach.
no i może jeszcze ciekawostka, kawałek ucha ugryzł jej jakiś wiejski ogier Jasiek jak była mała ;P widać na zdjęciach
szukałam też dla niej domu, bo wiedziałam, że nie będzie mnie na nią stać ale niestety się nie udało...
teraz idę na studia zaoczne, idę do pracy i dzień i noc będę pracować mając jej pychol w pamięci.
Więc trzymajcie kciuki, żeby się udało 🙂