Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
Pacia, radziłam ci to dawno, ale najwyraźniej posłuchałaś innych rad: dodawaj stępa! dużo stępa! Jeździłabym ze 3 razy w tygodniu (stopniowo) do 2! godzin stępa (powiedzmy, od 1/2 godz. zaczynając), 2 razy "normalna" lekka! i krótka jazda (porządnie stępować), raz jakieś zabawy, lonża bez wymagań etc., raz - wypoczynek total (ale ruch musi być).
BASZNIA, dzięki. w takim razie będziemy pracować a treściwej będzie dostawać tyle ile dostaje 🙂
Dziewczyny, ja tylko przepisalam to, co juz sto razy tu zostalo powiedziane 😉 Naprawde warto przeczytac caly watek 🙂.
Moją metoda by koń przytył jest lekkie zmniejszenie intensywności treningu,pasza wysoko białkowa i do tego lucerna gnieciona która jest bogata w białko i spowalnia pobieranie
paszy i zmusza konia do dokładniejszego żucia pokarmu.
Jest to dosyć prosta metoda acz na moje konie działa.
Za to by odchudzić konia ja daje troszkę mniej siana do każdego posiłku,intensywniejszy trening(albo po prostu więcej ruchu np.w karuzeli),zmieniam ściółkę na trociny/torf(coś czego koń nie może jeść). No i w sumie to tyle,ten sposób działa na mojego bardzo otyłego(kiedyś) kuca który teraz znacznie schudł i nie wygląda już jak beczułka na nogach ^^.
pozomeczka1 w jakiej ilości ta lucerna i jak ją podawać ?
Ta, tylko że postawienie konia na niejadalnej ściółce z mniejszą racją siana to proszenie się o wrzody - zamienił stryjek siekierkę na kijek 🙄
Ja się zabrałam w końcu za odchudzanie Beli 😁
1. od miesiąca nie wychodzi na trawę.
2. sianokiszonkę wcina i śladowe ilości owsa.
3. codzienny ruch pod siodłem lub lonża i na razie raz w tyg. trening skokowy
kucynka mimo tuszy jest wesoła i do przodu, po miesiącu już widać lekką poprawę, no i zaczęło pasować jej stare siodło.
Trzymajcie kciuki za nasze odchudzanie 😀
grubas w skoku 😁

Pacia trzeba to dodawać do posiłku(owsa cz co tam wasz koń jje)w ilosciach jedna karśc dla kuców dwie do strzech dla dużych koni.
a co do wypowiedzi użytkownika dea,mój kuc nie dostaje juz połowy kostki siana na raz tylko 1/3 i tak juz od roku i jeszcze nigdy nie dostała wrzodów wiec chodziło mi o lekka zmniejszenie dawki a nie zupełne jej obcinanie.
pozomeczka1, Fajnie. A na czym stoi koń? W sensie - jaką ma podściółkę? :>
Mój siwy stoi na torfie zmieszanym z trocinami
Pacia a może dajesz mu za dużo owsa, już jeździsz na pelhamie (nie wiem czemu, bo jest za bardzo do przodu?). Ja bym mu dawała duże wiaderko (3 miarki Pavo) i więcej pracy, jak sobie nie radzisz daj konia do robienia komuś kto umie, nie 14 latce, która (bez urazy dla niej) nie jeździ za dobrze. Zamiast kupować nowe siodła, czapraczki zainwestuj w trenera. Nie musi być jakiś super, nawet instruktor rekreacji, który na godzinnej jeździe zajmie się tylko tobą. I koń po wysiłku po godzinię może dostać owsa. Bo z tego co zauważyłam Katani biega na "pastwisku" i pięć minut później dostaję owies. A tak się martwiłaś jak zjadł kawałek skórki banana, a przecież jak tam będzie jadł owies to wkońcu zakoluję 😉
pozomeczka1 - a na trawę wychodzi? Moja nie zjada więcej niż 1/3 kostki siana w nocy. Ale potem idzie na pastwisko. Trawa nie jest bujna, ale wciąga ją przez cały dzień...
Moje pytanie nie jest do końca z gatunku przytyć/odchudzić ale może bedziecie wstanie pomóc.
Chcę kupić siatkę na siano i dawać T siano na wieczorne karmienie w siatce tak żeby zajął się czymś w nocy.
Niesety wszystkie siatki, które udało mi sie znaleźć w sklepach internetowych mają b. duże oczka. Wolałabym coś z mniejszymi ze względu na:
[list]
[li]mozliwość wsadzenia w siatkę nogi[/li]
[li]szybkość "pożerania" siana[/li]
[/list]
Ponieważ szukajka nie działa byłabym bardzo wdzięczna za podpowiedzi :kwiatek:
google "sieci korsze".
Tyle że podobno teraz już tych z namniejszymi oczkami (3 cm) nie robią. Ale myślę ze i 4 cm wystarczy, jeśli chcesz rozłożyć jedzenie siana na całą noc po prostu,a nie ograniczyć zjadaną ilośc. Chociaż hmm... w sumie i z 3 cm dwa z pięciu naszych dawały rade wtrąbić cały wór w nocy (wymiar metr na metr).
Dea wielkie dzięki dobra kobieto :kwiatek: Lecę zamawiać
archeo zadzwoń do pasi-konika, sprowadzili mi ostatnio super jakości siatkę z drobnymi oczkami, bardzo rzetelnie wykonaną. Robi wrażenie niezniszczalnej. Nie mają jej na stronie sklepu, ale IMO jest świetna 😉
Dzięki :kwiatek:
Hehe... teraz będę miała problem z cyklu osiołkowi w żłoby dano...
Jutro podzwonię i zobaczę co uda się dostać
dea,mój kucol od pewnego czasu nie wychodzi na padok bo się w nóżkę skrzywdził i sie kuruje ale normalnie wychodzi na padok ale bez dużej ilosci trawy(cała jest już wydeptana albo wyjedzona)
Donoszę iż Campina chudnie i czuje się lepiej. Wczoraj założyłam siodło z dłuższym popręgiem i okazało się, że ten krótszy chyba niepotrzebnie do domu wzięłam - dłuższy już jest na styk. Jeszcze kilka cm i będzie za długi 🙂 Kobył rusza się też chętniej i lepiej. Trochę mi jej żal, że widuję ją stojącą, wolę obrazek konia z ryjkiem w trawie, ale jak widzę jak to na nią wpływa, to dodaje mi sił, żeby się znęcać nad biednym stworzeniem. Aha, w nocy nadal ma siana do woli w drobnooczkowej siatce i zwykle nie wyjada wszystkiego. A z roboty ma na razie stęp z krótkimi zakłusowananimi... pod dzieckiem 25kg, raz w tygodniu.
w jaki sposób nie roztyć roztrenowanego konia zimą? co zwiekszyć, a co zmniejszyć?
proszę o radę 🙂
Będę od października dzierżawić konia. Jest to mieszanka zimnokrwistego z XX. Koń od roku roztrenowany, chodzi cały dzień po padoku, no i jest zdecydowanie "przy kości", żeby nie powiedzieć spasiony :P mój plan jest taki- obciąć owies, jedynie po garstce dla towarzystwa, trochę więcej siana, a ja za dwa tygodnie zaczynam z nim porządną robotę, więc wprowadzę elektrolity i witaminy. Na początku lonża, jakieś tereny, żeby kondycję wyrobić, wszystko oczywiście powoli. Najbardziej własnie martwi mnie jego tusza, czy muszę "wyrównać" czymś obcięcie owsa? Czytałam wątek i wywnioskowałam, że najlepiej działa właśnie ograniczenie owsa i robota 🙂 ale będę wdzięczna za wszelkie dodatkowe sugestie 🙂
Może zamiast siatki lepiej zakupić torbę na siano sa obrobinę drozsze ale maja jeden otwór i zdecydowanie dłuzej koń konsumuje
Dziewczyny ratujcie. Ruda spasła się jak prosiak, wygląda jak beczka. Jej dieta to w chwili obecnej 24 h na łące ale trawy mało i raz dziennie konie mają doworzoną trawe przyczepą i 2 razy dostają owies gnieciony około 6 kg. KObyła pracuje około 5 razy w tygodniu po 1-1,5h i teraz pomóżcie jak tu ją odchudzić przez zimę żeby wyglądała jak koń do skoków a nie kobyła na wyźrebieniu. Przez to sadło ma zero energii. Jaką paszę podawać w jakich ilościach i ile owsa. Napewno stać będzie na słomie ale nie jest typem pochłaniacza.
Konie do stajni zejdą za jakiś miesiąc zależy od pogody i wtedy dostawać będą po baliku (nie za duzym) siana na dzień + owies ok 5kg.
aszka, Łoł, 6 kg to porządna dawka. Jak na konia w mega-treningu. Co ona robi na co dzień? Z tego co tu w wątku ludzie opowiadają to... tylko rzetelna praca może konia odchudzić. I obcięcie treściwego. Często do zera.
sushi, Z tego co było opisane w tym wątku można wywnioskować, że nie trzeba nic wyrównywać.
Tylko obcięcie trawy 😁 takie moje obserwacje, a mój konik chudnie. Ma resztki trawy, ale DUŻO mniej niż miał, ma wyłożone siano w siatkach, umiarkowanie się nim interesuje. Głodna nie jest raczej. Chudnie. A pracy ma tyle, co stępowe spacery 2-3 razy w tygodniu (więcej nie daje rady, i tak wraca zdyszana). Zmuszanie do ostrej roboty otyłego konia to proszenie się o problemy...
oj widzę ze czeka mnie ciężka przeprawa ze stajennym bo on konikom nie żałuje owsa będzie chodził i gadał ze chce zagłodzić konia ale cóż lepiej nech on sobie pogada niż Ruda wygląda jak tucznik. Będzie dostawac tyle co nasze kuce. I poczekamy na efekty.
Jak się "leniwa" zrobiła to proponuję jeszcze dwa proste testy wykonać na przednich odnóżach:
1) weź coś płaskiego, ja używam tarnika, ale rozumiem, że nie każdy ma 😉 może być deska, może być nawet taka do krojenia chleba, i przyłóż na podniesionym kopycie do ściany przedniej - od koronki w dół. Powinna przylegać. Im większą masz dziurę między deską a ścianą kopyta, tym większy problem ma Twój koń.
2) zajrzyj pod spód kopyta PRZED wizytą kowala i zobacz, czy przed grotem strzałki masz coś, co mogłabyś nazwac "miską", czy też raczej płaszczyznę. Jak duża jest różnica między głębokością tego czegoś a głębokością rowka przystrzałkowego w tyle kopyta. Czy ściany wsporowe kończą się w połowie strzałki, czy wyglądają jakby zarosły pół kopyta?
Jeśli masz krótkie ściany wsporowe, miskę w kopycie PRZED struganiem i prostą ścianę przednią, to masz szczęście - Twój koń TYLKO utył. Jeśli masz wygiętą ścianę przednią w "kapeć", miska się spłaszczyła, a ściany wsporowe robią wszystko, żeby panicznie ratować kopyto, to Twój koń nie jest leniwy, tylko ma LGL: podkliniczny przypadek ochwatu, często towarzyszący otyłości. Zaradzić temu można tylko odchudzając zwierza i przechodząc na niskocukrową dietę. Owies obciąc na pierwszym miejscu, ale od samego braku owsa - przy trawie - nie schudnie, a jesienna trawa, jesli kobyła ma początki ochwatu, może nieźle dac jej po tyłku. Robota też ważna, ale w granicach mozliwości, pchanie na siłę takiego konia może go mocno popsuć. Stopniowe zwiększanie obciążenia wskazane.
hej a ja mam takie pytanie ,studiuje zootechnie hodowle koni na sggw wiec troche wiedzy mam dużo czytam i ogólnie zauwązyłam ze mesh daje się koniom po operacjach czy kolkach czy koniom starszym ,I zawsze wydawało mi się ,że otreby tam zawarte tak samo dawane samodzielnie są raczej przeczyszczające przeciesz nawet dla ludzi są diety z otrębów .
Wiec skoro przeczyszczaja wiadomo część zwiazków jest wchłaniane reszta jest wyłapywana w celu oczyszczenia jelit i przez to pasza treściwa jest lepiej przyswajana .Czy mam racje ??
Napiszcie co myślicie bop widze ze duozo osób tu poleca ale nie zastanawia sie moze nad sensem otrębów ,nie wiem rozmawiałam ze znajoma i tak samo jak ja uważa z tym ze ponoc maja działanie mlekopędne dla klaczy (ale tego z własnej wiedzy nie wiem ona siedzi w hodowli)
Jeżeli rozmawiamy o otrębach pszennych, bo otręby otrębom nie równe to błonnik w nich skraca czas przebywania treści w jelitach, czyli ma lekkie, naturalne działania rozwalniające, natomiast dla ludzi zastosowanie w odchudzaniu, nie polega na wykorzystaniu tego działania, raczej opiera się na wchłanianiu wody, a co za tym idzie uczuciu sytości, treść również później opuszcza żołądek.
Ze znanych mi zalet otrębów:
- regulację przewodu pokarmowego,
- obniżenie poziomu cukru we krwi, natknęłam się gdzieś kiedyś nawet na artykuł, o stosowaniu otrąb jako tzw. poposiłku po wysokocukrowej paszy ze zbóż, była to jednak wówczas dieta doświadczalna, wyników badań nie znam
- usuwanie z organizmu toksyn, metali ciężkich, kwasów żółciowych
-działanie mlekopędne u wszystkich ssaków
Sama też nie raz stosowałam otręby, jako pasza na podtuczenie, ale tak na prawdę ciężko powiedzieć, co w nich takiego "tuczącego". Na pewno są natomiast bogate w związki mineralne, witaminy, co korzystnie wpływa na odpasanie zabiedzonego konia, łagodzące i dietetyczne działanie super po stresach, wyczerpującym wysiłku itp. No i trzeba pamiętać, że zawarte w otrębach celulozy( również hemicelulozy i ligniny) zaburzają wchłanianie wapnia-nie pamiętam dokładnej nazwy tego konkretnego enzymu 😉 To tyle z mojej wiedzy, na temat otrąb i chociaż nie wiem dokładnie, czemu tuczą, to owszem, tuczą 😉
jakie oleje dajecie?
chyba muszę zainwestować w coś do tuczenia
kobyła futruje GÓRY żarcia, bo to już nie jedzenie normalnie, a ciągle jest mocno FIT