Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

Efka Christus musi jeszcze rosnac! On dzieciak jest, ale na pewno bedzie pakero, jesli w tate pojdzie, a na to wyglada 🙂😉
Efka Christus musi jeszcze rosnac! On dzieciak jest, ale na pewno bedzie pakero, jesli w tate pojdzie, a na to wyglada 🙂😉

A co to za papier?
[quote author=Anka link=topic=49.msg1063718#msg1063718 date=1309925138]
Efka Christus musi jeszcze rosnac! On dzieciak jest, ale na pewno bedzie pakero, jesli w tate pojdzie, a na to wyglada 🙂😉

A co to za papier?
[/quote]

To juz niech Efka sama zdradzi 🙂😉
Moj kon po polrocznej przerwie na pastwiskach, plus godzina w karuzeli, ale tu ze wzgledu na warunki pogodowe karuzela od miesiaca odpadla:



A tutaj moj kon po 2 latach treningu, oczywiscie trzeba wziac pod uwage ze kon wkkw ma tez odpoczynek 3-4 miesieczny, jest praca ale tylko podtrzymujaca, zadne obciazernia, ani trening.
Trening wszechstronny, 15 letni xx.



👍 i rewelacja, przyjemnie patrzeć na takie obrazki
Dokładnie 🙂. I dobre podejście - 2 lata PRACY porządnej i można pokazywać różnice, a nie próba pokazywania po miesiącu 😉. Crazy, ja Was uwielbiam 🙂
Mysle ze to dluzej niz 2 lata, bo podajze 3 sezony startowe. Tak jak mowie jest to juz 15 letni XX, wiec nie napakuje sie jak nie wiadomo jaki pudzian,  startuje od kwietnia do pazdziernika , pozniej do stycznia ma urlop, ale jest w ciaglym ruchu, i nie traci wiele na masie... staram sie przynajmniej , by nie tracil. Roztrenowania jako takiego do zera, nie ma.
Jak ja uwielbiam xx, Crazy cudny ten Twój folglut, maszynka..
Gillian   four letter word
14 sierpnia 2011 09:33
crazy, Twój koń doskonale pokazuje, że XX nie "musi" być chudym śledziem z minimalnym umięśnieniem - wbrew panującej w niektórych kręgach opinii. Po prostu takie zdjęcia to się powinno drukować i nosić ze sobą na wypadek spotkania głąba twierdzącego że folblut nigdy nie przypakuje itd itp.
crazy  👍 a jaka z Was dla mnie motywacja 😉
Ja chętnie zobaczę porównanie goły-goły a nie goły i pod siodłem 🙂
Zrobie zrobie, moze Karla cos wrzuci, bo robila golemu czeskowi 🙂
crazy a jak ma urlop to jak ta praca mniej więcej wygląda? jeździsz codziennie? skaczesz chociaż jakąś gimnastykę czy wogle?
Od ostatnich zawodow do mniej wiecej lutego absolutnie nie skacze, ewentualnie 1 krzyzaczek, ale rzadko.
Kon chodzi ok 4 razy w tyg pod siodlem, nie zawsze pode mna, mam 9 latke w stajni wazaca 30kg ktora sobie na nim pomyka. Teraz sprawe rozwiaze karuzela tez.  Jazda to oik 30-40 min stepo klusa, z kilkoma zagalopowaniami, zero stresu, wymagan, totalna zabawa, wypuszczanie w dol plus padok wg mozliwosci pogodowych.
dzięki  :kwiatek:
Mam tylko takie zdjecie, Model sie krecil i mial mnie w nosie.

Rok 2007, koń 4 lata- ogier

Rok 2009 wałach

Rok 2011




Galop
rok 2009

rok 2011


Nigna   Warto mieć marzenia...
16 sierpnia 2011 16:44
kare_szczescie: koń zrzucił sadełko 😀  Ale jako 4 letni ogr mi sie najbardziej podoba 😀
Nigna mi też ; } Ale całkiem fajny : )
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
16 sierpnia 2011 18:22





margaritka jest duża zmiana  🙂 Szczególnie grzbiet, zad, szyja... Wszystko  💘
margaritka na tym pierwszym jakbym swojego widziała 😉 Super zmiana
aajusiaa   W grzywie wiatr, w kopytach magia... :)
20 sierpnia 2011 00:27
Temat coś zamilkł ostatnio...
Więc dodam moją dziewuche 🙂
Celta (5 lat) kwiecień, kilkanaście dni pod siodłem:



Czerwiec:



Sierpień:





Proszę o wyrozumiałosc dla mnie jako jej jeźdzca ale dopiero się uczę..  😡
Nigna   Warto mieć marzenia...
20 sierpnia 2011 09:23
aajusiaa: jaki zadek <33 Cudnie teraz wygląda i to tak w krótkim czasie ... a czemu tak późno zajeżdżona ?
A wątek zamilkł bo sie ludzie pewne boja 😀
Gillian   four letter word
20 sierpnia 2011 09:31
że późno zajeżdżona to akurat plus 😉 przynajmniej kobyła miała czas dojrzeć 😉
aajusiaa, super, dobra robota!
Nigna   Warto mieć marzenia...
20 sierpnia 2011 09:33
Gillian: nie mówie że minus ;D Po prostu pytam bo rzadko widzę zajeżdżane 5 latki : D
Gillian   four letter word
20 sierpnia 2011 09:41
a ja nie mówię, że Ty mówisz - peace and love  :winko:
aajusiaa   W grzywie wiatr, w kopytach magia... :)
20 sierpnia 2011 10:18
Ja ją kupiłam w wieku 5 lat chodzącą 2 tyg pod siodłem (koń zrobiony na wypinaczach 🙁) od świetnych hodowców 🙂
Jej była właścicielka powiedziała mi, że "zapomnieli" o niej podczas zajazdek i przedłużyła sobie dzieciństwo, co jej świetnie zrobiło 🙂
Wygląd Celi to w większości zasługa moich trenerów, bo bez nich zniszczyłabym tylko te konisko... Ale sama nie mogę uwierzyc czasem jak szybko moja dziewczynka się zmieniła 🙂 A to dopiero początek naszej współpracy 🙂🙂
Cieszę się, że Wam się podoba 🙂  :kwiatek:
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
21 sierpnia 2011 08:07
ladna zmiana!
To może i ja coś wrzucę🙂

Wałach, 7 lat, hann/sp
Na początku chodził strasznie wyryjony, jakakolwiek próba nakłonienia go o kontaktu spotykała sie z odmową.

Pierwsze zdjęcie - kwiecień/maj 2011
Drugie - lipiec 2011
Trzecie i czwarte - sierpień 2011

Proszę o wyrozumiałość jeśli chodzi o owijki - zmęczone życiem rozciągnęły sie i po prostu spadły 😂
I o mój "cudowny" dosiad na 1 zdj - siodło za duże to i leciało mi się strasznie w tył a noga w przód 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się