Dopasowanie siodła

a ten jest 130 czy tam 135  😀iabeł:
Sankaritarina ten popręg można znaleźć o ponad połowę taniej tak naprawdę 😉 a sprawdza sie mega. ja na dobrą sprawe już go nie potrzebuję.
możemy w środę przymierzyć, ale nic nie obiecuję  😎 wcześniej miałam 130 i nie mogłam dopiąć  😵
hehe ok, jeśli chcesz :>
może ktoś się orientuje jak się ma rozmiarówka daw-maga do winteca i prestige'a? oczywiście chodzi mi o łęki 🙂
ae, standard winteca - czarny łęk = standard presige 33 = standard Daw Maga M
Jeśli chodzi o łęki szersze/węższe mają się do siebie nijak :p
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 11:51
croopie jesteś pewna że czarny łęk Wintec to 33 prestige?

o matko...to jaki odpowiednik ma biały łęk?! 🤔
ash, na logikę, koło 36 ? czemu to takie przerażające ? 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 12:05
nie tyle przerażające co trochę dziwne patrząc na mojego konia, który wcale jakimś przypakowanym bydlaczkiem nie jest a biały jest już dla niego za mały 🤔

36 to chyba sporo już?

Mons   nowe życie z gniadą lasencją;)
21 czerwca 2011 12:14
bo 36 prestiżowe wcale nie jest jakieś bardzo szerokie  😉
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 12:16
dzięki, nie ogarniam tej rozmiarówki 😡
Dzisiaj prowadziłam jazde znajomej, której koń ( 4 latek ) od jakiegos czasu brykał i to brykanie sie pogłębiało. Poczatkowo tylko przy nauce zagalopowania, co w sumie nie bardzo mnie dziwiło, bo to był maly bryk i od razu zagalopowanie. Potem z jazdy na jazde to juz były serie, a ostatnio znajoma powiedziala ze musze przyjechać zobaczyc bo koń bryka nawet w stój.  I faktycznie problem był. Koń miał niechec do człowieka juz na padoku. Przy siodłaniu sie krecił , wściekal i kulił uszy. A na jeździe przy próbie zakłusowania automatycznie wywalał z zadu, brukał, skakał w góre z miejsca. Jesli tylko nastapiło w siodle pochylenie jeźdźca w przód koń automatycznie reagował wywaleniem z zadu. Kazałam koleżance rozsiodłać konia i chciałam zobaczyc i siodlo i plecy. I faktycznie po jednej stronie przy łopatce miał wielka reakcje bólową, spinał sie, uginał, złościł. Ogladałam siodło i jedyna rzecz jaka tam była to źle wyjezdzona poduszka, która miała tam małe wybrzuszenie ( niestety to pfiff beauty wiec sie nie zdziwiłam ) i faktycznie leżała w tym miejscu w którym bolało. Wziełysmy konia na oklep i nagle fochy, brykanie czy jakakolwiek złośc sie skonczyly. Zagalopowałam potem ja na tym koniu i NIC. NIe było nawet próby bryknieca i odmowy pracy. Włascicielka powiedziała ze nawet psychicznie w obejsciu potem kon był spokojniejszy.

I wiecie co, ciesze sie ze udalo mi sie znaleźć przyczyne takiego zachowania , chciaz teraz wiekszosc osob bedzie nas uwazało za nienormalne, ze kon bedzie miał kupowane siodło na wymiar ,a nie przewalczyłysmy brykania batem. Smutno mi tez jak sobie pomysle ile koni jest zajezdzanych w niedopasowanym sprzecie i ile musza sie wycierpieć jesli ktos, na to nie zwraca uwagi i jeździ całe zycie, twierdzac ze jego kon jest złośliwy, nieposłuszny i beznadziejny. I drazni mnie fakt ze zazwyczaj brykanie przewalcza sie tluczeniem konia batem nie zastanawiajac sie czemu koń bryka... :/

Ale w tym wszytkim najwiecej radochy daje mi fakt ze to kolejny szczesliwy koń bedzie na moim koncie 🙂
No Hypnotize ja jestem od dawna walnięta, że sprzedałam takie dobre i popularne siodło i dziś właśnie przyszedł do mnie HB Contact na miarę robiony!
kotbury
Ja juz dawno dojrzalam do decyzji o zrobieniu siodła z HBC , ciagle kulam kase i staram sie opchnac stare, albo chociaz zamienic na takie które bede mogła poki co sama korygować. A nwego siodła zazdroszcze, pochwal sie jak bedziesz miała jakieś zdjęcia 🙂 I witam w klubie zboczonych na punkcie siodła 😉
ash, akurat przypakowanie niewiele ma do rzeczy w rozmiarze łęku 😉 Budowa, rozstaw łopatek, kościec, szerokość pleców - tak. Moja niewielka kobyłka ma 35, chodzi w 36 😉 i to po kontuzji, gdzie naprawdę mocno spadła z mięśni. Tzn chodziła, bo już nie chodzi. 🙂

Pfiffy niestety często mają nierównomiernie ułożone wypełnienie, w dodatku kiepskiej jakości, które się przesuwa... Bez sensu zupełnie, ale cóż zrobić.
croopie
Dla mnie pfify to ogolna porazka. Te siodła powinno sie spalic na stosie. .. 😉
to ja już nic nie wiem  😵 właśnie wróciłam ze stajni, mierzyłam daw-maga huberta z rozstawem M. I chyba coś ze mną nie tak, bo na koniu nie wydawał się wiele węższy od mojego winteca 500 z białym łękiem...  Może XL byłoby dobre  😜
bo 36 prestiżowe wcale nie jest jakieś bardzo szerokie  😉


Co to znaczy? Rozstaw 36 to szerokie rozstaw.

Pod warunkiem że to rzeczywiscie jest 36  😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 czerwca 2011 14:46
Jeśli już było to przepraszam  😡

Co myślicie o pasowaniu siodła na podstawie zdjęć? Dzwoniłam dzisiaj do ihaha, chcę zamówić od nich siodło, ale szef najprawdopodobniej do mojej kobyły nie dojedzie, bo za daleko stoi. Szukam siodła nowego, tylko ze względu na to, że chcę, aby dopasował je profesjonalista. Zostałam poinformowana, że sklep może wysłać mi siodło do przetestowania, a wtedy poproszą mnie o zrobienie kilku zdjęć i na ich podstawie stwierdzą czy siodło leży dobrze, czy źle. Trochę boję się takiego rozwiązania, bo wydaje mi się, że na zdjęciach, to tylko karygodne błędy widać, a ja chcę, żeby siodło było naprawdę dobrze dopasowane. Czy ktoś z Was korzystał z takiej formy zakupu siodła? Co o tym myślicie?
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 14:48
Ja bym się nie zdecydowała! Nigdy w życiu!
Kurczak, nigdy bym się na takie coś nie zgodziła... IMO zakrawa to o brak profesjonalizmu i pojęcia o dopasowywaniu siodeł przez tego, kto proponuje takie rozwiązanie  🤔wirek:
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 czerwca 2011 14:55
Właśnie troszkę się obawiam, że to jednak takie naciąganie klienta 🙁 A tak się ładnie reklamują... Z drugiej strony trochę to dziwne, bo klacz stoi raptem 70 km od Warszawy, więc też nie aż taki kawał drogi, a jednak na sprzedaży siodła firma też zarabia nie mało... W takim razie trochę z innej beczki: czy znacie kogoś w okolicach Płocka, lub kogoś kto byłby w stanie przejechać te nieszczęsne 70 km, aby siodło dopasować?
Ja bym na takich warunkach nowego siodła nie kupiła  😤
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 15:00
IHAHA robi sobie świetną reklamę  🤔


Kurczak
ja znam ludzi co z drugiego końca Polski jeżdżą  dopasowywać siodła!
ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 15:01

Kurczak
ja znam ludzi co z drugiego końca Polski jeżdżą  dopasowywać siodła

edit: dubel 😡 😡 proszę o wykasowanie
Jeśli już było to przepraszam  😡

Co myślicie o pasowaniu siodła na podstawie zdjęć? Dzwoniłam dzisiaj do ihaha, chcę zamówić od nich siodło, ale szef najprawdopodobniej do mojej kobyły nie dojedzie, bo za daleko stoi. Szukam siodła nowego, tylko ze względu na to, że chcę, aby dopasował je profesjonalista. Zostałam poinformowana, że sklep może wysłać mi siodło do przetestowania, a wtedy poproszą mnie o zrobienie kilku zdjęć i na ich podstawie stwierdzą czy siodło leży dobrze, czy źle. Trochę boję się takiego rozwiązania, bo wydaje mi się, że na zdjęciach, to tylko karygodne błędy widać, a ja chcę, żeby siodło było naprawdę dobrze dopasowane. Czy ktoś z Was korzystał z takiej formy zakupu siodła? Co o tym myślicie?


Kilka lat temu do Radzymina było za daleko 🤔wirek:

Jedynie na podstawie zdjęcia można ocenić czy kolor siodła pasuje do koloru ogłowia.
Straszna antyreklama dla ihaha, bo jak na podstawie zdjęć ocenić czy siodło się nie buja? jaką szerokość mają mięśnie przykręgosłupowe konia i jak w taki sposób dopasować szerokość kanału? Straszne, że człowiek jest gotów dać kilka tysięcy za siodło a Taki ktoś każe mu zdjęcia konisia przesłać  😵 😵 😵 żenada.
Ahhh niestety ekspert z ihaha nawet przy dojeździe do klienta, obejrzeniu i "zmierzeniu" konia robi siodła źle. Nic mnie już nie zdziwi.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
21 czerwca 2011 15:57
Ehh... nie pozostaje mi nic innego jak szukać siodła gdzie indziej, a szkoda, bo ich oferta wydawała mi się ciekawa i cieszyłam się, że nie są na drugim końcu kraju... Do tej pory największą barierą przy kupnie siodła wydawała mi się cena, teraz kiedy pieniądze na siodło mam, okazuje się, że ich odłożenie to był pikuś w porównaniu z tym co czeka mnie teraz  😵
A mi się wydaje, że jeśli zrobi się odpowiednią ilość zdjęć, z odpowiedniego ujęcia, na których dokładnie widać kształt grzbietu konia, to można na tej podstawie uszyć siodło. ( o ile koń nie ma jakiejś mocno nietypowej budowy)

Gorzej byłoby z zamówieniem siodła poprzez pośredników. Bo firma pośrednicząca ( dajmy na to ihaha) zamawia siodło w firmie Prestigu dla konia o rozstawie łęku np 34. No dobra...to jest proste.

Z tym, że pytanie- czy firma ( osoba pasująca przez fotki) zna się na robocie i zobaczy na fotkach, że koń np ma za łopatkami dołki i trzeba tam panele dopchać mocniej? Lub że np na konia będzie pasowało siodło o budowie paneli nieco "bananowej"? Albo że właśnie z tyłu trzeba będzie dopchać więcej. Albo że koń jest lekko krzywy z lewej strony.

I sprawa druga. Czy jeśli ten pasowacz fotkowy ( nazwijmy go tak) zamówi w firmie Prestige takie siodło o dokładnie takim kształcie paneli, to czy firma takie siodło NAPRAWDĘ zrobi?

Podsumowując-najlepiej by było, by fotki końskiego grzbietu i tego jak leży na grzbiecie siodło testowe miała przed oczami osoba produkująca siodło ( czyli jakiś pracownik z firmie Prestige). O ile jest tam ktoś taki, kto się tym zajmuje.
Wtedy szycie siodła przy pomocy fotek myślę, że miałoby sens.
tunrida, nie, nie ma sensu. Jeśli koń jest nietypowo zbudowany Prestige robi odlew pleców i na tej podstawie szyje siodło.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się