Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
zgadzam się w 100%. dlaczego w tym wątku mają znajdować się tylko osoby początkujące? bo taka jest tu większość? a to, że trudniej zinterpretować bardziej zaawansowanego jezdzca, trudno.
bo wątkie interpretacyjne zdjęć i filmów są oddzielne? Po co, nie wiem, ale są i sie utrzymują- widać większość ten podział akceptuje.
Mimo obecności paru szkoleniowców większość nie jest wstanie sensowne doradzić/ocenić osoby bardzo zaawansowanej.
Chciałabym wiedzieć jaki czego Don Diego oczekiwała i jaki miała cel wstawiajac tu filmiki- ale jak widać, zniknęła 🙂
cieciorka a Ty już nie masz większych zmartwień? Wrzuciła filmik, widocznie chciała zobaczyć co inni maj do powiedzenia. Może i nie ma tu wybitnie dużo szkoleniowców czy trenerów, ale na pewno są osoby też jeżdżące ujeżdżenie na wyższym poziomie. A nawet jak chciała sobie popuchnąć czytając komentarze to co w tym złego? Zły wątek to prawda, ale wystarczyło przekierować do wątku o filmikach.
Też mam kilka zdjęć do interpretacji:



Co rzuca się w oczy ?
odrazu musicie snuc powody czemu wstawila...oczywiscie chciqala sie "pochwalic" i "dowartosciowac" 😁
przeciez jak bedziemy sie gniesc tylko w rekreacji (nawet w interpretacji) to jak mamy miec progres? uwazam, ze ocenianie i interpretacja osob bardziej zaawansowanych, czytanie i ogladanie rozwija nas i nie rozumiem waszego oburzenia na DD.
huzarova, Że siodło za duże 🙂 Da się tak jeździć z kolanem na klocku? 👍
Dlaczego skok wypadł skosem? I to na "krzyżako-okserze", który z założenia ma "centrować" konie?
Więcej uwag o tych zdjęciach nie mam - i to chyba jest dobra wiadomość 😉
halo, skok tak wypadł, bo był tragicznie ciasny zakręt, którego nie ogarnęłam, przez co koń chciał wyłamać, ale jednak utwierdziłam go w przekonaniu, że skaczemy : D
Do siodła już się przyzwyczaiłam szczerze mówiąc, chociaż w mniejszym pewnie byłoby mi lepiej :P
To, niestety, kontynuując: jaka jest idea "tragicznie ciasnego zakrętu" jako najazdu na taki okserek? Chyba, żeby oduczyć ciągnięcia za wewnętrzną wodzę, przy założeniu, że koń doświadczony - tak mogę zrozumieć.
Zakręt był tragicznie ciasny, bo za późno obudziłam swoje komórki myślowe i przeoczyłam najlepszy moment na najazd. Niby o kilka sekund, a efekt .. 🤔wirek:
A! widzisz - nie czepiam się, żeby się czepiać - tylko dlatego, że takimi "drobiazgami" łatwo znarowić konia 🙁 Rozumiem, że wyciągnęłaś wnioski i będziesz myśleć na czas 🙂
halo no nie, zdecydowanie nie jesteśmy rozskakani. Od października jeżdze sama więc raczej nie skaczę. Jestem właśnie na etapie poszukiwania trenera i mam nadzieje, że znajdę kogoś zaufanego kto wreszcie nas jakoś ruszy. Ale i tak jestem całkiem zadowolona z Dukata - jak na pierwsze podskoki po takiej przerwie całkiem nieźle sobie radził, szedł na przeszkody bardzo chętnie (aż za), nie tykał drągów, tylko odskoki za daleko nam wypadały, rozpędzał się trochę. W każdym razie dzięki za opinię 😉
zawsze zastanawiałam sie nad własnym dosiadem w skoku
😉
pozostawiam do interpretacji 😀
Ramires, taki maly off- czy twoj dukat pochodzi spod wroclawia?
Ramires, po jakich rodzicach jest Dukat?
huzarova - podoba mi się Twój dosiad na tym zdjęciu w skoku, naprawdę 🙂 może odrobinkę za głęboko noga w strzemieniu, ale to już taki szczegół ;P i chyba trochę ręki za mało oddanej, bo wydaję mi się, że koń ma ochotę jeszcze kawałek wyciągnąć szyję 😉 ale poza tym jest bardzo dobrze. na drugim zdjęciu też jest w porządku, chociaż mogłabyś wsiąść bardziej w siodło, bo trochę pochylona jesteś do przodu 😉
joakul - na moje oko jest całkiem dobrze, ale wydłużyłabym strzemiona o dziurkę 😉 na drugim zdjęciu też powinna być bardziej ręka oddana, żeby koń głowę do przodu wysunął i szyję zaokrąglił, ale z tego co widzę po zdjęciach, to raz Wam się zdarzyło 🙂 no i na ostatnim zdjęciu "górą" powinnaś być równolegle do szyi konia, a zostałaś trochę poza ruchem.
katija nie nie, Dukat to właściwie Dukat AR i pochodzi z Piły i chyba potem trafił od razu do mnie 😉
ash [url=
http://www.allbreedpedigree.com/dukat+ar]
http://www.allbreedpedigree.com/dukat+ar[/url] matki nie chciało mi się tam szukać ale to Diana wlkp matka: Szarza x ogier: Dalen wlkp
nic szczególnego 😉
Kasztanka dzięki bardzo :kwiatek:
Ramires, podobny bardzo do innego dukata 😉
joakul - na moje oko jest całkiem dobrze, ale wydłużyłabym strzemiona o dziurkę 😉 na drugim zdjęciu też powinna być bardziej ręka oddana, żeby koń głowę do przodu wysunął i szyję zaokrąglił, ale z tego co widzę po zdjęciach, to raz Wam się zdarzyło 🙂 no i na ostatnim zdjęciu "górą" powinnaś być równolegle do szyi konia, a zostałaś trochę poza ruchem.
dobre jest tylko pierwsze zdjęcie...dwa pozostałe wyprzedzone i na leżąco, w tym cofnięta ręka na jednym, czwarte zdjęcie to "mały angol" ale nie ma to nic wspólnego z "równoległoscią do szyi konia" (co to w ogóle za bzdura, przecież rożne konie rożnie szyję prowadza w soku a i ludzie maja różne proporcje i sylwetki🤔wirek🙂...no i strzemion bym nie radził wydłużać,!
edycja: strzemiona jednak powinny pójść trochę w dół
wrotki tak tak specjalnie dodałam ostatnie zjęcie( jest ze wszystkich najstarsze, bodajże sprzed 4-5 lat) żeby właśnie usłyszeć od różnych osób co jest nie tak 🙂 o ile pamiętam miałam stracha przed tym murem i pewnie dlatego troszkę się w tym siodle zakleszczyłam. Jeżeli chodzi o strzemiona to wydłużę , myślę że to cenna rada 😉 dzięki
wrotki - wspominałam też, że powinna być bardziej ręka oddana 🙂 no i że na ostatnim zdjęciu jest poza ruchem według mnie i nadal tak uważam, jak też, że tułów, czyli góra jeźdźca powinna być równoległa do szyi konia 😉 nie idealnie, ale chociaż w takim stopniu, żeby kąt między udem a górą nie był rozwarty. ale ile ludzi tyle opinii i co trener to inna szkoła jazdy :P
kasztankowa nie rozumiem tylko stwierdzenia : ' nie idealnie, ale chociaż w takim stopniu, żeby kąt między udem a górą nie był rozwarty' gdyby faktycznie tak było, musiałabym ekstremalnie wręcz przechylić się w tył podczas skoku. Na zdjęciu nie widzę żadnego kąta rozwartego, tylko kąt ostry, a mimo wszystko 'jestem za ruchem' . 🤔
no może nie do końca odnosi się to do Twojego przypadku na tym zdjęciu, tylko ogólnie napisałam. na tamtym zdjęciu jest taka trochę dziwna sytuacja, bo kąt jest ok, ale łokcie proste, a powinny być zgięte. jakbyś była równolegle do szyi konia to ręka też by była zgięta 🙂
ręka jest prosta bo koń poszedł bardzo z głową do przodu 😉 wiem, że zły jest w tym przypadku dosiad gdyż jest nieco poza ruchem, ale wydaję mi się, że to, że łokcie są prosto to jest akurat pewnien plus tej sytuacji...
chilli2- przede wszystkim to postaw nadgarstki, nie zawijaj ich, zegnij mocnej łokcie i nie odstawiaj ich, ręce staraj się trzymać na jednym poziomie. Anglezując, bardziej wypychaj miednice w przód, a nie brzuch. Na ostatnim zdjęciu- łopatki do tyłu, brzuch wypnij do przodu. I na Boga! Nie wpatruj się tak w ziemię jakby tam klejnoty leżały 🤬
Postaraj się tak jechać konia, żeby mocniej zaangażował zad. Próbujesz go ganaszować, a zad jest mało aktywny, wręcz rozwleczony- tak koń nigdy nie ustawi się poprawnie.
Owocnej pracy! 😉
hufeisen z garbieniem się walcze już długo i szczęśliwie - staram się o tym pamiętać🙂
co do reszty dzięki, zwróce na to większą uwagę,
a co do zaangażowania zadu - cały czas staram się nad tym pracować, poza tym skupiam się na odnalezieniu w ujeżdżeniówce ( na zdjęciu chyba 3cia jazda w przesiadce ze skokówki) i na razie jest ciężko 🙂
chilli2: po 1. gdzie kask - to nie rewia pt. "Popatrzcie jak pięknie wyglądam". 🤬
Poza tym na każdym zdjęciu głowa opuszczona - wzrok wbity w szyję konia - masz patrzeć się przed konia między jego uszami. I nie przechylaj głowy na lewe ramię.
No i najgorszy błąd jaki widzę to początki wyprostu łokciowego. Ręka w łokciu ma być ugięta inaczej wypracujesz sobie pięknie sztywną i nieelastyczną rękę. No i te nadgarstki: maja być postawione do pionu a nie położone jakbyś trzymała kierownice roweru.
Za długie też masz wodze.
W wyniku niepilnowania jazdy od zadu (słaba aktywnośc dosiadu i łydek) koń jest ciężkawy przodem, ci się wiesza na wodzy co jest szczególnie widoczne w galopie na ostatnim zdjęciu. Wygląda to jakbyś sporo wysiłku wkładała w trzymaniu wodzy i łba tego konia.
Co do kasku, to o ile osoba jest pełnoletnia, lub rodzice/opiekunowie zezwalają na nieobecność kasku, to w sumie chyba nie nasza sprawa co ma na głowie 😉
Elu, ale jak ten koń ma odpuścić na tyle potylicę, żeby chili2 mogła wybrać wodze? Przecież jak nie aktywizuje zadu, to co ma zrobić? Na siłę złapać konia za twarz, bo w sumie wodze za długie? Dla mnie jedynce co, to wzięłabym bat do ręki, podniosła nadgarstki i napychała zad i dopiero wtedy wybierała tyle wodzy, ile mi jej koń oddał. A jak na razie wygląda to tak, jakby dziewczyna skupiła się tylko na tym, żeby koń opuścił głowę. Ze zdjęć ciężko to ocenić, ale pokusiłabym się o zdanie, że chili2 uruchamia zwyczajnie poszczególne chody i pilnuje żeby koń się poruszał w tym chodzie, jakby taki autopilot. Nie widzę specjalnych problemów, tylko skupiłabym się bardziej na tym, żeby jechać całego konia a nie tylko jego głowę. Co do sylwetki, to jedyne czego bym pilnowała (poza wspomnianymi nadgarstkami), to żeby jeszcze szerzej usiąść, bardziej, hmm, okrakiem, tak zeby siedzieć szeroko w udach na wszystkich kościach kulszowych, puścić nogę jeszcze luźniej i szerzej w udach (kurczę, naprawdę chyba nie umiem opisywać takich subiektywnych doznań..)- to mi się nasunęło po widoku bioder i miednicy na drugim zdjęciu, wydaje mi się, że jest za sztywno, za wąsko i za dużo zacieśnienia w kolanach 😉 Ale mi się generalnie obrazek podoba 😉
ElaPe zgadza się że koń uwala mi się na przód, zazwyczaj widać to właśnie na placu na dworze - kobył lubi sobie pobiegać i to baaardzo i troche musze pilnować tempa. W tym przypadku jak ją jeszcze bardziej skróce to mam tysiąc kilo na rękach. I tu jest własnie to co napisała Zen że na razie bardziej skupiam się na tym żeby nie szła z głową w chmurach bo tak na poczatku cały czas miała i żeby szła w miare równo we wszystkich chodach, myslę że jak już to uda mi się w 100% osiągnąć zaczne skupiać się już stricte na reszcie. Oczywiście jak jest już lepiej to zabiram się za aktyiwzacje zadu, ale nadal jazda jest jeszcze nie równa.
nadgarstki i łokieć - wiem o tym i walcze uparcie.
są to nawyki niestety z lat dziecięcych gdzie wsadzona na konika jechałam w teren a jak konik pociągnął wodze to zamiast trzymać ( bo nie miałam siły ) wyciągałam ręce razem z nim i tak mi zostały te proste łokcie.
W sumie praca nad tym idzie mi najgorzej, chociaż i tak jest lepiej bo tak jak pisze wczesniej miałam praktycznie prostą rękę.
czyli podsumowując:
nadgarstki, łokcie, patrzeć wprost, rozszerzyć nogi 😉
co do kasku już sie nie będę wypowiadac bo to znowu bedzie tysięczny offtop, a pełnoletnia jestem i zgody nikogo nie potrzebuje 🙂
a tak w ogóle to dzieki za opinie :kwiatek:
Proszę o opinię dotyczące mojego dosiadu w skoku, nad czym się skupić, co poprawić 😉?